Nieeee

Coś przewiduje, że ceny używek znacznie wzrosną... a ja swoją sprzedałem .

Chciałbym zobaczyć asa portable, montaż wielkości eq/heq5 o udźwigu do astrofoto w granicach 7kg...

Chciałbym zobaczyć asa portable, montaż wielkości eq/heq5 o udźwigu do astrofoto w granicach 7kg...

Technologicznie to nie jest problem, tylko że będzie kosztował podobnie.

Rozumiem że głównie płaci się za soft, który tym wszystkim kieruje, niż za kwestie inżynieryjne?

Wielka szkoda Ten montaż i tak był za drogi dla przeciętnego zjadacza chleba, ale był jeszcze czymś realnym. DDM85 jest już nierealne. Ok, cena nie będzie o tyle wyższa, niż obecnie, ale to już nie jest montaż przenośny. Podziwiam przenośnych użytkowników DDM60, ale 85 już sobie nie wyobrażam. Czyli ASA staje się montażem tylko do obserwatoriów.

A czy czasem 60 nie był najczęściej sprzedawanym modelem? Przynajmniej w naszym kraju odnoszę takie wrażenie.

Wielka szkoda Ten montaż i tak był za drogi dla przeciętnego zjadacza chleba, ale był jeszcze czymś realnym. DDM85 jest już nierealne. Ok, cena nie będzie o tyle wyższa, niż obecnie, ale to już nie jest montaż przenośny. Podziwiam przenośnych użytkowników DDM60, ale 85 już sobie nie wyobrażam. Czyli ASA staje się montażem tylko do obserwatoriów.

 

A czy czasem 60 nie był najczęściej sprzedawanym modelem? Przynajmniej w naszym kraju odnoszę takie wrażenie.

Mateusz, to nie jest prawda. 85-tka jest bardziej mobilna od 60, a to za sprawą rozkładanych (b. szybko i łatwo) osi. Jakbym miał z bagażnika np. wyciągać montaż, to wolę wyciągać DDM85 niż DDM60. To akurat nie jest argument. Jedynym plusem DDM60 była cena.

Nie ma miejsca do spekulacji, już dawno pisali że będą go zastępować: http://www.astrosysteme.com/asa-ddm60r-revolution/

Pytanie tylko ile będą chcieli za przemalowany statyw iOptrona

Nie ma miejsca do spekulacji, już dawno pisali że będą go zastępować: http://www.astrosysteme.com/asa-ddm60r-revolution/

 

Pytanie tylko ile będą chcieli za przemalowany statyw iOptrona

Przekleję tu swoją odpowiedź ze statusów:

Dzisiaj dostałem informację od ASA, że zdecydowali się zlikwidować całą serię DDM60. Miałem klienta na 60-tkę i stąd moje rozczarowanie. Dzisiaj przyszły też nowe cenniki do mnie jako przedstawiciela i są aktualne przez przez kolejne kilka miesięcy, więc tu się nic nie wydarzy. Prototypów w ASA widziałem już kilka, żaden z nich nie trafił na rynek.

 

Mateusz, to nie jest prawda. 85-tka jest bardziej mobilna od 60, a to za sprawą rozkładanych (b. szybko i łatwo) osi. Jakbym miał z bagażnika np. wyciągać montaż, to wolę wyciągać DDM85 niż DDM60. To akurat nie jest argument. Jedynym plusem DDM60 była cena.

Hmm, to DDM60 się też tak nie rozkłada?

Hmm, to DDM60 się też tak nie rozkłada?

Nie.

 

Nie.

No a te zdjęcia? http://astromarket.pl/montaz-paralaktyczny-asa-ddm60-direct-drive.html

No a te zdjęcia? http://astromarket.pl/montaz-paralaktyczny-asa-ddm60-direct-drive.html

Nie mam pojęcia dlaczego tam są dodatkowe zdjęcia 85. Jakiś czas temu rozjechała się baza i różne błędy się pojawiają. Całość jest do posprzątania. Sorry.

Jestem po rozmowie z ASA. Potwierdza się (niestety) to co napisałem. ASA nie rezygnuje z rynku "low-end DD", ale musi stworzyć nowy produkt. W tej chwili nie będzie DDMa w wielkości 60-tki. Nie pojawi się też w tym roku. Być może uda się go wprowadzić w 2 połowie 2017 roku, ale większe szanse są na to, że pojawi się on dopiero w kolejnych latach

low-end CCD?

Teraz zaczyna sie era CMOS'ów. Małe piksele, krótkie czasy... Zejście poniżej 1" łuku przy 800mm ogniskowej, czasy ekspozycji liczone w sekundach. To wszystko przy jakości topowych CCD obecnie dostępnych dla amatora.

Za kilka lat to może nie być tej firmy, bo kto kupił to ma, ale nowy narybek już raczej tej klasy (i tej ceny) montażem zainteresowany nie będzie.

Chyba że pójdzie to w tą stronę, że zamiast jednego teleskopu ~16", będzie się wieszać 4x ~8" każdy z innym filtrem przy kamerze.

Już takie modele są 4xASA 8" hyperbolic f2,8 on a DDM160...fascinating

Panowie - "low-end DD", nie CCD

Tak, wiem że ASA już cos takiego pokazywała... bardziej mi chodzi żeby coś takiego zastosować na tych mniejszych montażach klasy DDM 60 czy 85 Basic.

Ale problem jest w tym, że do uprowadzenia przez kilkanaście sekund 8" tuby to pewnie wystarczy lekko stuningowany EQ5. Wg mnie CMOS'owa rewolucja sprowadzi astro-fotografie w zupełnie inne, dużo niższe rejony cenowe.

Za 10 lat (jak nie mniej) z uśmiechem politowania na twarzy będzie się wspominało 30 min ekspozycje i montaże za 50'000 tyś zł.

To edytować trzeba szybko zanim inni przeczytają . Było Low-end CCD

Nic nie edytowałem. Nie było tam ccd Jak widać, percepcja płata figle

A przechodząc do meritum - ta grupa ludzi, która kupuje drogie montaże długo jeszcze nie zaakceptuje wizji krótkich ekspozycji. Już to widać. Dobre zdjęcie musi być palone 20 min na klatkę. Amen. A CMOS nigdy nie będzie tak wspaniały jak PRAWDZIWE CCD

No chyba, że sam rynek do tego doprowadzi - w sensie zmiany technologiczne i zaprzestanie produkcji CCD jako nieefektywnego i drogiego.

Już takie modele są 4xASA 8" hyperbolic f2,8 on a DDM160...fascinating

A czy soft ASA ogarnia sterowanie 4 kamerami i 4 focuserami? Bo na Maximie się tego za bardzo zrobić nie da.

ASA nawet dla CMOSów coś daje - daje taką prostotę, wygodę. Idealne goto, idealne prowadzenie. Niby nie trzeba już precyzji, ale jak się kadr ładnie trzyma a dithering np robi szybko, to jednak czuć różnicę. Jak nam goto trafia od pierwszego strzału. To musi być po prostu inny komfort pracy.

A czy soft ASA ogarnia sterowanie 4 kamerami i 4 focuserami? Bo na Maximie się tego za bardzo zrobić nie da.

To ciekawe? Chyba maja własny soft bo Maxim 4 kamer nie obsługuje?

Tak, mają własny soft - w wersji dla małych zestawów jest uproszczony, a w wersji rozbudowanej to już hardcore