Skocz do zawartości

Księżycowe zakamarki.


lemarc

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie o widoczność pewnego szczegółu na powierzchni Księżyca. Na wschód o krateru Plato przecina Alpy księżycowe dość długa dolina (Alpine Valley bodajże). Na jej dnie znajduje się szczelina/pęknięcie, bardzo wąska. Czy komuś z kolegów udało się ją dostrzec w wizualu, jakiej wielkości teleskop jest konieczny aby ją zobaczyć (przy dobrym seeingu oczywiście) ? Czy mój GSO 10" wystarczy ? Jak na razie mi się nie udało, ale trzeba też trafić w dobre warunki (seeing i odpowiednia faza). Może moje próby ze względu na aperturą są skazane na niepowodzenie ?

20071218_AlpineValley1_B_OF_30G700_f1125grad256Map7_40_wv23_y0av1W75L42_mir.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie o widoczność pewnego szczegółu na powierzchni Księżyca. Na wschód o krateru Plato przecina Alpy księżycowe dość długa dolina (Alpine Valley bodajże). Na jej dnie znajduje się szczelina/pęknięcie, bardzo wąska. Czy komuś z kolegów udało się ją dostrzec w wizualu, jakiej wielkości teleskop jest konieczny aby ją zobaczyć (przy dobrym seeingu oczywiście) ? Czy mój GSO 10" wystarczy ? Jak na razie mi się nie udało, ale trzeba też trafić w dobre warunki (seeing i odpowiednia faza). Może moje próby ze względu na aperturą są skazane na niepowodzenie ?

 

 

Dolina, wszerz, ma 10 km czyli przeciwległe brzegi są oddalane pod kątem - w radianch - arcustangens(10km/384000km);

Mnożąc to przez 57*60*60 otrzymujemy około 6 sekund kątowych czyli (na szczęście) znacznie więcej niż wynosi rozdzielczość Twojego teleskopu (najbliższe punkty nie zlewające się z racji krążków Airy'ego).

Już w powerze 60x masz szanse kreseczkę zobaczyć bo 6 minut kątowych to już każdy człowiek daje radę "rozdzielać" w oku.

 

Oczywiście przy założeniu, że teren otaczający dolinę jest nieco inny (jaśniejszy).

 

Ponadto rozstrzyga "na Tak" chyba to, że została wykryta dość dawno bo w 1727 roku i sądząc z wiki (i realiów technicznych tamtych czasów) jej odkrywca Francesco Bianchi nie miał lepszego teleskopu niż Ty.

 

Pozdrawiam

Bianchini_mounting_telescope.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekolog, źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi mi o samą Dolinę Alpejską, która ma rzeczywiście 10 km szerokości (i 166 km długości) i nie ma problemów z jej dostrzeżeniem nawet przez mniejsze teleskopy, ale o szczelinę, która znajduje się na jej dnie. Widać ją (choć słabo) na zdjęciu, które załączyłem. W Wikipedii piszą, że ta szczelina jest na granicy dostrzegalności przez teleskopy, ale to tylko Wikipedia.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu widać ze ma ona max kilometr szerokości co się zamienia na 0.6 sekundy kątowej a Ty masz 0.44 sekundy rozdzielczość więc ledwo ledwo na styk i powiększenie musi być spore minimum 200x bo powinna mieć pozornie (po powiększeniu) przynajmniej 2 minuty grubości. Zważywszy że nie kontrastuje zbyt mocno z otoczeniem wyzwanie jest spore i pewnie jakiś fragmencik jest do wypatrzenia a jakieś nie ;)

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam tubę 10 cali i w dobrych warunkach udawało się ją wypatrzeć. Na zdjęciach ją rejestrowałem, więc nie powinieneś mieć z tym problemu. Szczelinę o szerokości 1 kilometra łatwiej dostrzec, niż kraterek o tej samej średnicy.

Edytowane przez lemarc
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAK 150/1800, ASI 120M, filtr red GSO#29, EQ-ATM, AutoStakkert!2 (500/3000), Registax 6, (mozaika Microsoft ICE).

 

Nad ranem 5 lipca br., Księżyc 2 dni i 23 godziny po pełni; ostrość obrazu bardzo dobra, jednak duże drżenie nie sprzyjało jakości zdjęć, ciepło, bezwietrznie, mała poświata wokół Księżyca.

 

Terminator przebiegał tuż przed Strukturą Janssen i to ona przyciągała moją uwagę - bardzo kontrastowa, z dużymi obszarami cienia. Rowy (Rimae Janssen) wewnątrz dużego krateru prezentowały się wyraźnie jako ciemne łukowate linie. Niejako "w pakiecie" widać czarną bruzdę Vallis Rheita, za nią krater Rheita i rozciągły krater przypominający Schillera - Rheita E wypełniony również "po brzegi" czernią.

Janssen i Vallis Rheita_5.07.2015r_Drizzle120%_5.07.2015r_03.10_MAK150_ASI120M_redGSO#29_mozaika....jpg

Struktura Janssen i Vallis Rheita_5.07.2015r_02.07_MAK150_ASI120M_redGSO#29_100%....jpg

Edytowane przez Loxley
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu widać ze ma ona max kilometr szerokości co się zamienia na 0.6 sekundy kątowej a Ty masz 0.44 sekundy rozdzielczość więc ledwo ledwo na styk

 

rozdzielczość to coś innego, gdyby były dwie linie odległe o kilometr to przy danej rozdzielczości dałoby się odróżnić że są dwie a nie jedna.

natomiast samo dostrzeżenie obiektu zależy przede wszystkim od kontrastu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale nie do końca tak jest Szuu bo rozdzielczość wynika z krążków Airy'ego i wynika z niej czy krążki na kwantach z miejsc otaczających nasza linię zdołają ją skutecznie "zalać" nieco inną barwą.

Bardzo cienka linia choćby była czarna jak smoła to by została skutecznie "zalana" i nie do zobaczenia mimo super kontrastu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

rozdzielczość to coś innego, gdyby były dwie linie odległe o kilometr to przy danej rozdzielczości dałoby się odróżnić że są dwie a nie jedna.

natomiast samo dostrzeżenie obiektu zależy przede wszystkim od kontrastu.

 

Prawda. Przecież jak oglądamy gwiazdy na nocnym niebie, to wszystkie mają rozmiary kątowe mniejsze niż rozdzielczość naszych teleskopów.

 

Myślę, że w tym przypadku można zmniejszyć "rozdzielczość potrzebną do dostrzeżenia" (nie rozdzielenia) trzykrotnie w stosunku do rozdzielczości związanej z rozdzieleniem. Dlaczego? Ponieważ najmniejsze plamy słoneczne obserwowane przeze mnie mają około 20" średnicy. Jeśli za rozdzielczość przyjmuje się tę minutę kątową, to 60/20 = 3 :)

 

Jednak biorąc pod uwagę niestabilność atmosfery, tak świetną rozdzielczość przez teleskop mieć nie będziemy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja ucieka trochę w teorię. Może pochwalą się Ci, którzy szczelinę widzieli na własne oczy i jakim sprzętem wówczas dysponowali. Szczególnie ciekawi mnie opinia Loxleya jako prawdziewgo księżycowego wyjadacza i mojego prywatnego selenograficznego guru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rów na dnie Doliny Alpejskiej widziałem naocznie tylko w swoim 9-cio calowym Cassegrainie, przy powiększeniu bodajże 225x. Niestety, innym sprzętem się do tego nie przykładałem, jedynie fotograficznie. Nie mogę zatem określić dolnej granicy apertury.

Ja do tego podszedłbym w ten sposób: za dwa dni będzie doskonała okazja do sprawdzenia naszych teorii, bo tylko tak można to rozstrzygnąć - obserwując Dolinę Alpejską samodzielnie. Będzie odpowiednia faza, a więc dogodne warunki (tylko, że nad ranem). Wtedy ustalimy ponad wszelką wątpliwość. Osobiście uważam, że 6 cali i 200x powiększenia, wystarczy. Niestety, dla rozwiązania dylematów czasem trzeba wyjść z teleskopem "o dziwnej porze" i poświęcić się.

 

Anatol - spróbuj określić to samodzielnie. Ja, jeśli będę wtedy przy teleskopie, to będę tylko fotografował.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i mój zakamarek. Miałem do rana wycieczkę w obserwatorium i ustrzeliłem tylko ten jeden kadr, W zasadzie tylko w celach dydaktycznych, co by pokazać jak takie fotki powstają. Warunki nie były za dobre ale efekt mnie zaskoczył - wyszedł fajny kawałek Księżycowego Tortu. Teleskop BAJ 400/2000mm Basler acA1300-30gm ok 200 klatek

2015-07-05_01-32-38_2.jpg

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję za dwa dni wstać rano i "wyhaczyć" szczelinę. Ale będzie ciężko bo rano do pracy. Ciężkie to nasze hobby. Gdzie te czasy jak się siedziało całą noc z teleskopem "home made" z obiektywem PZO patrząc przez "uniwersalne" okulary z Żywca. Bez kątówki ! Dzisiaj przypłaciłbym to ciężką kontuzją szyi (ale to było ponad ćwierć wieku temu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol, rewelka :) Szkoda, że Andrzej spieszył się do domu bo miałem ochotę na wycieczkę BAJ-em po Księżycu. Kiedyś wpadnę do N wieczorkiem z niecnymi zamiarami i "barlowem" :) Jak faza Księżyca i seeing pozwoli policzymy kratery w Plato..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAK 150/1800, ASI 120M, filtr red GSO#29, EQ-ATM, AutoStakkert!2 (450/2500), Registax 6.

 

Nad ranem, 5 lipca br., obraz bardzo ostry, ale drżący. Księżyc 2 dni i 22 godziny po pełni.

Nadarzyła się okazja, aby porównać dwa kadry przedstawiające Morze Nektaru wykonane różnymi teleskopami: Karol W. - Newton 16 cali i mój MAK150, czyli 6 cali. Zdjęcie Karola, zamieszczone kilka wątków wcześniej.

 

Kompozycyjnie, podobne zdjęcia. Dużo małych kraterów widać na zdjęciu Karola na Mare Nectaris, w tym dwa z rodziny DHC (Dark Hallo Craters) posiadające ciemną koronę. Pięknie porysowana jest rowami powierzchnia na północnym wschodzie od nektaryjskiego basenu, ślicznie prezentuje się fantomowy krater Daguerre z podwójną koroną (na północy morza) i przecięta łańcuchem kraterów Capella.

 

U Karola z trójki kraterów: Theophilus, Cyrillus, Catharina, widać tylko pierwsze dwa, ale za to jak szczegółowo. To samo wrażenie dotyczy Pirenejów na wschodzie. Porównajmy. Kiedy tę formacje odwrócimy w pionie o 180* dostrzec można w jej zarysie karykaturę postaci w czapce błazna - utożsamiam ją z postacią Stańczyka z obrazu Jana Matejki.

 

Karol, przewaga Twoich szesnastu cali nad moimi sześcioma ewidentna. Aż się prosi o złapanie jakichś zakamarków w skali czterech metrów ogniskowej. Póki co, gratuluję pięknego zdjęcia.

Mare Nectaris i Theophilus,Cyrillus,Catharina_5.07.2015r_02.15_MAK150_ASI120M_redGSO#29....jpg

Pireneje_Stańczyk_5.07.2015r_02.15_MAK150_ASI120M_redGSO#29....jpg

Edytowane przez Loxley
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że różnica wynika w sporej części z mniej agresywnej obróbki. Z oryginału da się na pewno ładniej wydobyć te detale. Moja "agresja" poniżej. Loxley, mam nadzieję, że nie masz nic przeciw temu "wyładowaniu" :-)

por.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście to kwestia czysto techniczna. Ja jednak preferuję bardziej miękką stylistykę i tylko czasem, kiedy zależy mi na pokazaniu jakiegoś szczegółu, ostrzę agresywniej. Tak, czy owak, 10 cali różnicy nie nadrobi się techniką obróbki. Twoja próbka jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie, nie sądziłem, że się spodoba. Śliczne zdjęcie tego obszaru zrobił kiedyś Leszek Marcinek. Mam je zapisane na dysku jako wzorcowe. Detal z 10" powalił moją 16... A właśnie: bardzo rzadko robię zdjęcia z ogniskową 4 lub 5 metrów. Powodem jest seeing oraz LG BAJa - już swoje przeszło i... od nowości nie było zbyt wysokiej jakości. Postanowiliśmy (wzorem Hamala), nabyć metodą kupna zwierciadło renomowanej firmy. Jest już na miejscu i robimy nową oprawę. Wolno to idzie bo większość czasu poświęcamy na ostatni etap prac przy ROLANDzie. To będzie Newton 604/2802 mm. Pierwsze światło już wkrótce a celem będzie właśnie jakiś fajny Księżycowy Zakamarek. A załączam jedną fotkę z 2014 roku - ogniskowa ~ 5000mm

Moon_R_08_03_2014_20 56 59_g2_b3_ap4050_ss.jpg

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAK 150/1800, ASI 120M, filtr red GSO#29, EQ-ATM, AutoStakkert!2 (450/2500), Registax 6.

 

Nad ranem, 7 lipca br., Księżyc 4 dni i 23 godziny po pełni. Obraz dzisiaj był bardzo dobry, trochę drżący. Ciepła, bezwietrzna, trochę wilgotna od rosy noc.

 

Część sesji zdjęciowej.
Pożegnalne kadry trójki kraterów: Theophilus, Cyrillus, Catharina. Theophilus tylko w formie szczątkowej - widać było zachodnią jego krawędź. Kratery wypełnione po brzegi cieniem, a Słońce oświetla tylko ich korony. Malowniczy widok, plastyczny, jakby przed chwilą formacje zostały wyrzeźbione - prawie trójwymiarowe.

 

Piękna i wyraźna Catena Abulfeda - łańcuch małych kraterów ciągnący się od Rupes Altai w kierunku północno zachodnim. Blisko położony terminator wypełnił je cieniem i mocno kontrastują z podłożem.

 

Na południe od Morza Nektaru dostrzec można sugestywną formację "Plastra Miodu" - to szereg średniej wielkości kraterów ułożonych koliście i kiedy terminator przebiega blisko nich, tak jak na zdjęciu, przybierają heksagonalną formę, upodabniając się do komórek w pszczelich plastrach miodu.

Theophilus,Cyrillus,Catharina_7.07.2015r__03.40_MAK150_ASI120M_redGSO#29....jpg

Theophilus,Cyrillus,Catharina_szeroko_7.07.2015r_03.06_MAK150_ASI120M_redGSO#29_80%.. (1).jpg

Plaster miodu_szeroko_7.07.2015r_03.09_MAK150_ASI120M_redGSO#29_80%....jpg

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.