Skocz do zawartości

EQ3-2


Gość polaris

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc,

czy ktos ma doswiadczenie w grzebaniu w EQ3-2?

 

W moim wyczywam luzy w RA kiedy krece ciegnem mikroruchow.

Na poczatku myslalem, ze opoznienie pracy silniczka jest spowodowane zlym dokreceniem laczenia osi napedu z osia mikroruchow, ale to jednak jest luz.

 

Probowalem dokrecic slimaka ale luz sie kasowal dopiero przy takim dokreceniu, ze ciezko krecic mikroruchem.

 

Macie jakies pomysly?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysly mamy. Ale musisz doprecyzowac. Luzy tzn. co? Po zablokowaniu osi masz wyczuwalny ruch czy po ustawieniu pozycji mikroruchami masz cofke, czy jeszcze cos innego? Ja w swoim zetknalem sie z tym, ze montaz po powaznym niedowazeniu (>3kg) tuby, powodowal rozsprzeglanie sie silnika napedu. Po wywazeniu (glupek ze mnie, zamienialem 3kg tube refraktora synty na 5kg tube newtona bez korekty na przeciwwadze) objaw zniknal. Generalnie nie mialem zadnych luzow na nieobciazonej glowicy. Albo cos uleglo uszkodzeniu albo korygowales docisk nierownomiernie. Co mam na mysli? Ano do regulacji masz trzy sruby i mozesz to doregulowac na kilka sposobow. Jedne skasuja luzy inne skasuja luzy i zwieksza opor. Ponizej rysunek wyjasniajacy:

 

1.JPG

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysly mamy. Ale musisz doprecyzowac. Luzy tzn. co? Po zablokowaniu osi masz wyczuwalny ruch czy po ustawieniu pozycji mikroruchami masz cofke, czy jeszcze cos innego? Ja w swoim zetknalem sie z tym, ze montaz po powaznym niedowazeniu (>3kg) tuby, powodowal rozsprzeglanie sie silnika napedu. Po wywazeniu (glupek ze mnie, zamienialem 3kg tube refraktora synty na 5kg tube newtona bez korekty na przeciwwadze) objaw zniknal. Generalnie nie mialem zadnych luzow na nieobciazonej glowicy. Albo cos uleglo uszkodzeniu albo korygowales docisk nierownomiernie. Co mam na mysli? Ano do regulacji masz trzy sruby i mozesz to doregulowac na kilka sposobow. Jedne skasuja luzy inne skasuja luzy i zwieksza opor. Ponizej rysunek wyjasniajacy:

 

1.JPG

 

Pozdrawiam.

 

Juz spiesze z wyjasnieniem.

 

Luzy sa wyczuwalne na ciegnie mikroruchow, ktore w pewnym zakresie obrotu ma ruch jalowy czy nie kreci slimakiem. Oczywiscie przy zablokowanej osi.

Luzow nie ma przy probie krecenia osia nakladajac sile na precie przeciwwagi.

 

Montaz wywazam rownomiernie i tylko dla jednego teleskopu.

 

Probowalem dokrecac sruby regulacyjne, ale luz ginal przy niemilosiernym docisku slimaka.

 

EDIT: czy proby kasowania luzow poprzez dokrecanie srub nalezy przeprowadzac pod pelnym obciazeniem montazu czy "na lekko"?

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wydaje sie wiec bananlna. Wyrobila sie srubka mocujaca ciegno mikroruchow do osi ;) Wymien ja - widocznie ma juz z 0,5mm luzu i czujesz to.

 

Pozdrawiam.

 

Nie nie!

Fakt, moze sie zle wyrazilem - chodzi mi o to, ze krecac ciegnem czuje luz na slimaku, a nie na styku ciegno-os mikroruchow.

Os ze slimakiem sie kreci, ale slimak nie przenosi ruchu na os RA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurka, musial bym to obmacac, tak na gluchy telefon to widzisz co wychodzi. Niemniej tak nie powinno byc.

 

Co bym zrobil? Po pierwsze sprobowal skasowac luz poprzez regulacje tak jak na rysunku (zwracajac uwage na ulozenie slimacznicy wzgledem zebatki - nie skoś jej. Jezeli to by nie pomoglo, rozkrecil bym glowice. Jezeli gdzies znajdziesz slady wyrobienia (glebokie rowki na hamulcu lub gdzies na osi, opilki metalu w korpusie itp.) to znaczy, ze ktos zrobil mu kuku. Naprawde trodno mi powiedziec cos gdy nie mam glowicy przed oczami. Polaris chyba nie da sie postawic diagnozy na odleglosc (ja przynajmniej nie czuje sie nasilach bez oblookania tego na stole).

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki sam luz mam w soligorze o czym pisałem w jego recenzji dawno temu. Występuje przy zmianie kierunku kręcenia gałką, przez chwilę kręcisz lużno - jakieś 1/8 obrotu moze więcej zanim załapie opór i zaczyna kręcić osią. Nie wiem jak to się usuwa, nic z tym nie robiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, to co ty piszesz to jest jeszcze co innego. To wszystko po dokladniejszym obgladnieciu dalo sie usunac bezproblemowo regulacyjnie. Tylko, no kurde, to nie jest do pokierowania via net. Trzeba glowice polozyc na kolankach i wyregulowac. Tak samo jak kazda inna. Z tym, ze ta wyregulowac sie da w przeciwienstwie do niektorych wynalazkow.

 

Pracowalem z taka glowica ok. roku i jak osobiscie nie zrobilem jej zle, to nie mialem zadnych klopotow.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki sam luz mam w soligorze o czym pisałem w jego recenzji dawno temu. Występuje przy zmianie kierunku kręcenia gałką, przez chwilę kręcisz lużno - jakieś 1/8 obrotu moze więcej zanim załapie opór i zaczyna kręcić osią. Nie wiem jak to się usuwa, nic z tym nie robiłem.

 

Tak, dokladnie to to samo.

EDIT: Leee, to jednak nie to samo???

 

To nie jest meczace, ale przy dokreconym silniczku RA denerwuje czas "zalapania" ruchu.

Trzeba sie niezle natrzymac przycisk zeby obiekt zaczal sie przesuwac w polu.

 

 

 

Hans, a jak wyczuc czy zebatka jest pod skosem bez rozkrecania glowicy?

I jak regulowac? Z obciazeniem czy bez?

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A panewki w których slimak siedzi waść dokręcił jeśli takowe są, bo w SOLIGORZE tak jest.

 

Prosze o podpowiedz o co chodzi i gdzie tego szukac :)

 

Jedyna sruba ktora widac na zewnatrz i jest jakby nakrecona na os slimaka to taka nakretka szescioboczna z jednej strony osi mikroruchow. Nie tykalem jej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze powstac luz miedzy zebatka a bebnem hamulca . Jest tam plastikowy klin , moze sie wyrobic jak ktos mocno traci tube na zablokowanym hamulcu . Choc nie wiem czy te montaze taki plstikowy hamulec maja .

Panewki to sa sruby z otworem, przez ktore przeschodzi os slimaka . Wkreca sie je w korpus i kontruje nakretka aby slimak lekkawo krecil sie ale bezluzowo . Jak bedziesz ruszal lekko tuba na zablokowanym hamulcu to ta oska slimaka nie powinna sie ruszac na boki ani przod tyl.

 

Mozesz tez mic zjechany beben hamulca i masz mn nim poslizg.

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze o podpowiedz o co chodzi i gdzie tego szukac :)

 

Jedyna sruba ktora widac na zewnatrz i jest jakby nakrecona na os slimaka to taka nakretka szescioboczna z jednej strony osi mikroruchow. Nie tykalem jej.

To jest panewka regulacyjna pod klucz żeby dociągnąc ją do drugiego gniazda i to jest chyba przyczyna luzu. W montażu Soligora sa dwa takie gniazda regulacyjne na każdym ślimaku. Nie należy jej dociskać mocno, tylko z czuciem do skasowania luzu wzdłuż osi. Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest panewka regulacyjna pod klucz żeby dociągnąc ją do drugiego gniazda i to jest chyba przyczyna luzu. W montażu Soligora sa dwa takie gniazda regulacyjne na każdym ślimaku.

 

Sprawdze.

 

Najchetniej bym to ustrojstwo rozebral ale boje sie, ze juz nie skrece :szczerbaty:

 

Dzis bede jeszcze to badal i moze zrobie kilka fotek pozazujacych szczegoly okolic osi mikroruchow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim montażu wolałem nie grzebać żeby nie zepsuć bo na lepszy mnie na razie nie stać. Luz ten jednak nie stanowi wielkiego problemu nawet w astrofotografii w ognisku głównym. Może jak będę miał kupować klasę eq5 to wtedy rozgrzebię soligora. A wtedy może sie okazać że lepszy montaż nie jest potrzebny. Kurde to nieraz tak bywa, np mam starą lornetkę optisana 10x50. Dawała podwójne obrazy, któregoś dnia już się zdenerwowałem beznadziejnym obrazem i miałem ją wywalic w cholerę, porozkręcalem ją na części pierwsze i nie znalazłem zadnych śrub regulacyjnych. W końcu zerwałem całą gumę z lornetki i okazało się że są śruby do regulacji pryzmatów, parę ruchów śrubokrętem i lornetkowanie teraz to czysta przyjemność i nowej nie muszę kupować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ten skos ustalalem tak:

 

Przy rozkreconej slimacznicy liczylem ogroty srub regulacyjnych do momentu wysuniecia sie czubka sruby z loza. Gdy przytkniesz obudowe slimacznicy do korpusu glowicy (z wybebeszona zawartoscia - tzn. bez zebatki, osi i drugiej czesci korpusu) zobaczysz, ze wszystkie trzy sruby pracuja na mniej wiecej 1,5mm zakresie (ok. 3obrotow) Teraz zakladasz os z zebatka i druga czesc korpusu (zasloniles sobie widok). Skrecasz calosc korpusu ale bez slimacznicy i jej loza. Masz okazje sprawdzic czy luzu nie masz na slizgajacym sie hamulcu (u mnie go nie bylo). Wkrecasz teraz sruby regulacyjne tak, aby doszly na rowno do powierzchni loza slimacznicy ale nie wyszly z niej. Przykladasz slimacznice do jej siedziska w korpusie i lapiesz na 1-2 obroty srub. Masz zmontowana glowice z wyczuwalnym luzem i niedokrecona slimacznica. Dokrecasz jeszcze z 1 obrot na obu srubach dociskowych. Maleje luz ale rosnie opor. W chwili gdy zabiles luz kontrujesz srodkowa sruba. Powinno to nieco zmniejszyc opor nie wywolujac spowrotem luzu. Gdyby jednak wywowalo spowrotem luz, zaczynasz korygowac niewielkimi ruchami sruby dociskowe (moze byc tak ze odlew korpusu nie jest idealny i sam ustawia nieco na skos loze slimacznicy.

 

To co wyzej to regulacja samymi srubami, a to tylko polowa ukladu. Sama zebatka mogla sie nieco opuscic schodzac nieco pod slimacznice (np. wyrobila sie teflonowa podkladka pod zebatka lub pekla na mrozie itp.) wtedy punkt docisku slimacznicy nie jest na srodku wysokosci zebatki i zmusza do wiekszego scisniecia ukladu aby zniwelowac luz. Aby nie sciskac tylko regulowac ustawienie wymienic podkladke na niewyrobiona. (czarna teflonowa podkladka ok. 1,5 - 2 mm. grubosci).

 

Ale cos mi sie zaczyna po glowie obijac ze wy nie macie luzu na slimacznicy tylko na hamulcu. Tak jakby trzpien docisku chodizl w jakiejs nierownej brozdzie.

 

No kurde ja nie teoretyk. Dacie glowice do rak to mam spore szanse, ze ja wyreguluje albo postawie diagnoze co sie uszkodzilo. Ale na pewno nie znam wszystkich tajnikow tej glowicy. Wyregulowalem ja raz (zajelo mi to z 2 godz.) i koniec. Jakies 2 mies. temu mialem jeszcze problem z wysprzeglaniem sie napedu wywolanym niedowazeniem glowicy, a tak to cisza...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luz mocowania slimacznicy do loza zlikwidujesz poprzez srebrny (o ile pamietam) pierscien w lozu slimacznicy w srodku ktorego chodzi os. Dokrecac musisz od srodka (na wyjetej slimacznicy). To oring wokol osi slimacznicy z dwoma nacieciami (srubokretem niewygodnie). Dopiero po zrobieniu tego bierz sie za regulacje calego loza slimacznicy do korpusu. Opisy daje z pamieci, drobne roznice moga byc tez miedzy samymi montazami. Mnie na przyklad zaskoczylo to, ze pierscienie ra i dec byly inaczej zamocowane w moim i Darkowym montazu. Wiec niewielkie zmiany konstrukcyjne miedzy montami sa mozliwe.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim montażu wolałem nie grzebać żeby nie zepsuć bo na lepszy mnie na razie nie stać. Luz ten jednak nie stanowi wielkiego problemu nawet w astrofotografii w ognisku głównym. Może jak będę miał kupować klasę eq5 to wtedy rozgrzebię soligora. A wtedy może sie okazać że lepszy montaż nie jest potrzebny. Kurde to nieraz tak bywa, np mam starą lornetkę optisana 10x50. Dawała podwójne obrazy, któregoś dnia już się zdenerwowałem beznadziejnym obrazem i miałem ją wywalic w cholerę, porozkręcalem ją na części pierwsze i nie znalazłem zadnych śrub regulacyjnych. W końcu zerwałem całą gumę z lornetki i okazało się że są śruby do regulacji pryzmatów, parę ruchów śrubokrętem i lornetkowanie teraz to czysta przyjemność i nowej nie muszę kupować.
Tu niczym nie ryzykujesz. Odblokuj sobie najpierw dźwignię sprzęgającą na korpusie i kluczem odkręć lekko obie chromowane nakrętki, a potem dokręć do lekkiego oporu. Luzy wzdłużne powinny zniknąć natychmiast.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IM000830.JPG

 

Tu masz te tuleje, to jest to o czym mowa. Po drugiej stronie jest nakredka pod klucz, a od wewnatrz o-ring.

 

Aha, wydaje mi sie, ze u mnie ten oring jest na zewnatrz po drugiej stronie oski.

 

Wieczorem zrobie zdjecia i zamieszcze. Moze cos wymyslimy.

Dzieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy masz na tej osi luzy latwo sprawdzisz . Dokrec srubke do hamulca i lekko w prawo, lewo do slabego oporu ruszaj tuba bedaca na montazu . Jak masz luzy na mocowaniu slimaka w panewkach to ta os bedzie wsowac sie lub wysowac podczas krecenia tuba . Jak jeszcze bedzie latac na boki to swiadczy o wyrobieniu otwory w panewce-tuleji . Jak os slimaka bedzie sie ruszac to tak wkrecaj tulejke z gwintem az przestanie . Nie za mocno. Wczesniej musisz poluznic nakretke kontrujaca i pozniej ponownie ja dokrecic pilnujac aby panewka podczas tej czynnosci nie wkrecila sie bardziej .

Hans pisal ze pod zebatka w RA masz teflon, zamien go na lozysko , najprosciej oporowe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy masz na tej osi luzy latwo sprawdzisz . Dokrec srubke do hamulca i lekko w prawo, lewo do slabego oporu ruszaj tuba bedaca na montazu . Jak masz luzy na mocowaniu slimaka w panewkach to ta os bedzie wsowac sie lub wysowac podczas krecenia tuba . Jak jeszcze bedzie latac na boki to swiadczy o wyrobieniu otwory w panewce-tuleji . Jak os slimaka bedzie sie ruszac to tak wkrecaj tulejke z gwintem az przestanie . Nie za mocno. Wczesniej musisz poluznic nakretke kontrujaca i pozniej ponownie ja dokrecic pilnujac aby panewka podczas tej czynnosci nie wkrecila sie bardziej .

Hans pisal ze pod zebatka w RA masz teflon, zamien go na lozysko , najprosciej oporowe .

 

Nie rozkrecalem glowicy. Wyregulowalem docisk srubami imbusowymi i teraz jest dobrze.

Lekki, wyczuwalny luz jest, ale na takim niskim poziomie, ze w przypadku obserwacji wizualnych jest pomijalny.

 

Za to przy ogledzinach przy okazji wywazania montazu ukazala sie moim oczom straszna rzecz - jedna ze srub odpowiedzialnych za blokowanie ustawienia szerokosci geograficznej strasznie sie zgiela wchodzac pod wal montazu. I teraz mam problem zeby ja wyciagnac bo nie moge nia wykonac pelnego obrotu. Haczy o wal. Bylem gotowy odkrecic os na ktorej siedzi montaz, ale plastikowa zaslepka z podzialka stopni szer. geograficznej nie daje sie wyciagnac, a pod nia jest sruba kontrujaca ktora musze przytrzymac...

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.