Skocz do zawartości

Obserwacja DS-ów w czerwcu.


Rekomendowane odpowiedzi

Jako żę nie mam doświadczenia w obserwacjach obiektów DS w teleskopie, mam pytanie.

Czy obserwacja DS w czerwcu, kiedy nie ma nocy astronomicznych ma sens?

Byłem wczoraj na obserwacjach od 23 do 2 godziny i nawet o 0.45 kiedy słońce dołowało, była widoczna na północy łuna od słońca.

Testowałem właśnie swoją nową synte 10, ale musze powiedzieć że moje wrażenia z obserwacji DS są raczej średnie, np. M101 widoczna ledwo, ledwo. Ciężko się było wgryźć w M13, podział gwiazd był widoczny, ale jakby brakowało jasności. Nie wiem, może na niebie były jakieś cirrusy. Za słabsze galaktyki w ogóle się nie brałem.

Już stosunkowo najlepiej prezentowały się gromady otwarte, oj bardzo ładnie. Ale obiekty o dużej rozciągłości nie były zbyt ciekawe. Nie wiem może to brak doświadczenia w obserwacji, może seeing. Bo kolimacja telepa raczek poprawna ( sprawdzone pudełkiem kolimacyjnym).

Trzeba chyba z DS poczekać przynajmiej do połowy sierpnia. Tak mi się zdaje. Jakie macie w tej materii przemyślenia?

 

Pozdrawiam. :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Czy obserwacja DS w czerwcu, kiedy nie ma nocy astronomicznych ma sens?

(...)

 

Wiesz, Ci z miasta to maja slabiej w grudniu, niz ja w dniu przesilenia. Wczoraj nie bylo tak zle, wylazla szczatkowa droga mleczna w labedziu. Po prostu celuj w zenit, poludnie i poludniowy zachod.

 

A czy ma to sens? A to zalezy czy obserwacje w slabych warunkach daja Ci satysfakcje czy tik nerwowy.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobne odczucia, teraz można oglądac sobie jedynie Jowisza, bezskutecznie szukałem globulek w Herkulesie ale przy moim jasnym niebie ciężko było nawet ustalić granice gwiazdozbioru, potem przyszły chmury, i po zabawie. Słonce wschodzi tak wcześnie a zachodzi tak późno teraz nie ma nawet nocy astronomicznej. Moje obserwacje polegają na tym że nie dosypiam czekając na 23-24.00 wlokę teodolit i ciężki montaż z żeliwa po to aby obserwować przez 15-20 min. jestem już tym trochę zmęczony. Przyznam sie że ja czekam na m31 - (moja pierwsza m-ka mam do niej ogromny sentyment) teraz wisi na horyzonte -najczęściej przykryta chmurami. Ale masz racje trzeba zaczać do sierpnia, :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Ja myslę że lepiej z DS daj sobie narazie spokuj bo się jeszcze zrazisz że nic nie widać.

 

ZAWSZE warto wyciagac sprzet i korzystac z bezchmurnych nocy ktorych jest niewiele, gdym czekal na idealne warunki, to bym pewnie obserwowal kilka razy w roku, gdy akurat zdazy sie wyjazd daaalego od miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy da się obserwować w tym okresie zależy od położenia geograficznego a także miejsca obserwacji.

Najlepiej bardzo daleko od świateł.

Mnie co prawda nie chciało się jechać i wczoraj obserwacje poczyniłem z tarasu,

praktycznie wszystko co ciekawego widać w pasie Drogi Mlecznej i okolicach.

Niestety sensowne obserwacje mogą w tych dniach trwać około godziny ,potem robi się już jasno.

 

 

A jak wygląda niebo w centrum Zakopanego pokazuję znów na fotce. :D

 

taras21VI2006a.jpg

60s. ISO1600 ,8mm czyli Ryba :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako żę nie mam doświadczenia w obserwacjach obiektów DS w teleskopie, mam pytanie.

Czy obserwacja DS w czerwcu, kiedy nie ma nocy astronomicznych ma sens?

 

Wg mnie ma to sens. Ja sam w zeszły piątek (super pogoda i długi weekend, małe miasteczko i w dodatku na uboczu, chociaż kilka świateł było w pobliżu) pierwszy raz zobaczyłem M4, 80, 19, 8, 20, 23, 25, 9, 16 i 17.

Kontrast nie był zachwycający, ale je widziałem. Niektóre były naprawdę piękne. Nie pamiętam dokładnie, która ale jedna z gromad kulistych była bardzo zwarta i powiedziałem do niej :D "śliczniutka jesteś" bo tak było!

Powiększenie 38, 50, 75 i 125 i najczęsciej oglądałem przy 125X, przy mniejszych przeszkadzało jasne tło nieba.

Oglądałem od 23.30 do ok 1.30. Były też i inne: M57, 27, 11, 13, 92, 14, 12, 10, ale te to już widziałem wcześniej i napewno jeszcze trochę będzie mozna je oglądać. Część z tych co widziałem pierwszy raz zniknie pod koniec lipca (o pólnocy oczywiście) i okazja do zobaczenia ich będzie dopiero za rok.

Ale nie martw się w lipcu (od 25.07) Strzelec bardziej odkryje się i bedzie mozna oglącac inne M-ki, a dodatkowo od godz. 23.20 do 00.10 jest noc astronomiczna i do tego NÓW !!!

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwole sobie zauwazyc ze to zalezy od miejsca obserwacji!!

 

Dla przykladu dla Gdanska Sloneczko 'dzis' w nocy ;) bedzie najnizej tylko 12.2 stopnia pod horyzontem, a dla Zakopanego bedzie to az 17.3 stopnia!! (dla Rozewia jest to 11,7 stopnia)

Z doswiadczenia wiec wiem, ze czerwcowe noce na polnocy Polski sa jasne - co bardzo ogranicza obserwacje.

17.3 stopnia to juz blisko do 18 stopni, a owe 18 stopni jest poniekad zwiazane z ze zmierzchem i switem astronomicznym. Czyli w czerwcu warto wybrac sie z telepem do Zakopanego, a w tym samym czasie w Trojmiescie lepiej isc na tance (obowiazkowo na plazy!). :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rację ma Darek. Wszystko zależy od położenia geograficznego, czyli szerokości geograficznej. Nasz kraj jest państwem średniej wielkości, ale różnica prawie 6° to dużo w obecnych warunkach. O ile w górach Słońce dołuje na wysokości ok. -17,5° (czyli prawie noc astronomiczna), to na wybrzeżu ok. -12° (czyli pogranicze zmierzchu (świtu) nawigacyjnego i astronomicznego. Przy -17° jest praktycznie tak ciemno, jak w zimową noc, a przy -12° występuje wyraźne rozjaśnienie nieba, przede wszystkim północnego.

 

O widzę, że uprzedził mnie kanarkusmaximus :)

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sądze że sens obserwacji jest zawsze. Wczoraj była bardzo ciepła i pogodna noc, obserwowałem z ogródka koło domu (małe miasteczko) i widziałem bardzo wyraźnie droge mleczną. A i wiele obiektów takich jak np. M13, M92, M52, M4, wygląda i w tym okresie ślicznie.

Pozdrawiam pogodnego nieba....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam ... Ja jakoś mieszkam w górach na południu i jakoś niebo jest kiepskie pod względem ciemności w prównaniu np. z sierpniem. Te 2 m-ce trzeba sobie odpuścić i tyle. Z tarasu czy okna to owszem można sobie Łysego, planetke czy DS dla smaku. Ale jak Mam toboły pakować w auto i jechać 30 km w pole z grupą znajomych po nocy, to wybaczcie chybiony troche pomysł w czerwcu. Już raz tego doświadczyłem.

 

Dla prawdziwego konesera obserwacji liczą się najlepsze warunki, a nie jakieś lookanka od tak sobie.

Abscynencja letnia dobrze robi przed sezonem ciemnych nocy. A po za tym jak ktoś ma mało czasu na takie wyjazdy, to już chyba woli pojechać i wycisnąć ze sprzętu worek obiektów przez całą noc przy najlepszych warunkach ciemnego nieba.

 

Dla Mnie cenniejsze są 3-4 wyjazdy całonocne w roku z b.dobrymi, ciemnymi warunkami, niż wyskoki po godzince, dwóch co tylko dziura w chmurwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewątpliwie masz prawie rację.

Tylko, że są gromadki w niskim Wężowniku, Skorpionie, które ciężko kiedy indziej poobserwować. Za miesiąc wejdą one w okres zmierzchu i będzie ... a nie obserwacje.

Dokładnie . :Beer:

I dlatego zawsze co roku czekam by znów je zobaczyć.

ps.

Ja różnicy w ciemności nieba praktycznie nigdy nie zauważyłem.

Długość nocy owszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie . :Beer:

I dlatego zawsze co roku czekam by znów je zobaczyć.

ps.

Ja różnicy w ciemności nieba praktycznie nigdy nie zauważyłem.

Długość nocy owszem.

 

 

To może dlatego że mieszkasz na 49 równoleżniku, ja natomiast na 51. :Beer:

Jedni preferują takie obserwacjie a inni nie. Ale trzeba uczciwie przyznać że czerwcowym nocą daleko do choćby późno sierpniowych.

W przeddzien obserwacji cały dzień przebywałem na słońcu , to może dlatego miałem prześwietlone oczy, no i cirrusów troche było i łuna.

Chociaż musze uczciwie przyznać żę droga mleczna była widoczna. Ale przecież ona składa się z ogromnej ilości punktowych źródeł światła i nie jest obiektem rozciągłym tak jak galaktyki. Dlatego to że widać drogę mleczną nie oznacza od razu świetnych warunków.

Namęczyłem się jeszcze z cholernym taboretem który ma wysokość 50 cm od ziemii, toteż obiekty powyżej 60 stopni trudno mi się obserwowało. Miałem sobie przeglądnąć łabędzia , wiadomo żę to ciekawy gwiazdozbiór, ale po 10 minutach dałem sobie spokój, plecy mi zdrętwiały.

Niewiecie panowie gdzie można sobie zamówić krzesło o siedzisku na wysokości przynajmniej 60 cm?

 

Komfort obserwacji to sprawa podstawowa, chyba nawet ważniejsza od okularów jakie się posiada.

Powoli człowiek musi wszystko skompletować: stolik, krzesło, poszukać miejsc obserwacyjnych.

Mając ten teleskop jaki mam dochodzę do wniosku że obserwacjia poniżej 2 godzin , nie ma sensu, po prostu zapakowanie wszystkiego, przewiezienie, później zapakowanie , zabiera dużo czasu. Ostatnio obserwowałem ponad 3 godziny i to jest już opłacalne.

Ale już mnie to wciągneło i nie mogę się doczekać następnego wypadu i najlepiej do rana :banan:

Edytowane przez doktor Robotnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i wiele obiektów takich jak np. M13, M92, M52, M4, wygląda i w tym okresie ślicznie.

 

Nie zgodze sie jedynie co do M4, ktora z polnocy Polski raczej zawsze widzialem naprawde zle - jest za nisko i na dodatek jeszcze na jasnym, dosc drgajacym niebie... ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi (B-stok 52* N) zawsze brakuje Drogi Mlecznej w Strzelcu. Ten gwiazdozbiór, na ciemnym niebie i w dodatku podczas górowania nie ma miejsca.

 

Może ta grafika wyjaśni sporo ...

Jako najjasniejsze partie Drogi Mlecznej w Strzelcu wziąłem gromadę kulistą M28 i według jej górowania (czerwona przerywana linia) widać jak na dłoni kiedy góruje najbliżej ciemnego nieba (kolory nieba oznaczają momenty gdy Słońce jest -9 i -15 stopni pod horyzontem oraz wschód i zachód)

 

a0006vu.th.png

 

1) maj (2:50 do 1:00)

- przerwa

2) połowa lipca (0:40) i aż do końca września (20:00)

 

 

Najkorzystniejsze warunki wydają się być w drugiej połowie lipca (18-30), na dodatek w tym roku niebo będzie wówczas bez Księżyca :helo:

Pofocę troszkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodze sie jedynie co do M4, ktora z polnocy Polski raczej zawsze widzialem naprawde zle - jest za nisko i na dodatek jeszcze na jasnym, dosc drgajacym niebie... ;(

 

 

Hmm ..

Ciekawe, ja mieszkam mniejwięcej w centrum Polski. Dwa dni temu obserwowałem tą gromade i prezentowała się okazale już w powiększeniu 66x.

Pozdrawiam pogodnego nieba..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie niestety dość wysokie przeszkody w postaci gór uniemożliwiają obserwacje M7 ,M6 daje się czasem zaobserwować między szczytami ale tylko z Gubałówki.

Na M7 niestety trzeba ruszyć tyłek gdzieś w bok Tatr np. na Słowację ( najbliżej) a warto gdyż przy dobrej pogodzie zachaczamy o gwiazdki Korony Australii. :banan:

Więc nawet na godzinkę lub dwie gdy jest nów i ładna pogoda (rzadkość w lecie) warto jechać te 70 km bo wiem że nie będzie innych okazji przez rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako najjasniejsze partie Drogi Mlecznej w Strzelcu wziąłem gromadę kulistą M28

....

Najkorzystniejsze warunki wydają się być w drugiej połowie lipca (18-30),

 

Wszystkie pięknie, tylko ja pisałem o niskim Wężowniku M19, M62, które mają najlepsze warunki teraz.

 

 

PS. Limax7 z czego tworzyłeś ten graf?

Edytowane przez teha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni-Who-Ya :angry: nie idzie zmienić daty w tym sofciku.

Jak tylko coś wpiszę lub wybiorę z kalendarza to wyskakuje komunikat:

"Start date not a valid date" a później

"Please check the dates"

 

Patha zainstalowałem.

 

Co jest ? Czego tak się dzieje ?

 

P.S>

Stara wersja tez Ni-gnuja. Te same komunikaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie do określania zmierzchów i ciemnego nieba przydatniejszy jest Stig's Sky Calendar (applet). Chyba z WWW Limaxa.

Lepszy bo odrazu podaje godziny w ramce i jakiś taki troszkę przejrzysty bardziej, jak dla Mnie.

 

No ale ten GD2 ma lepsze możliwości ukazywania obiektów względem zmierzchów. Można go na szczęscie ustawić na ilość dni do przodu na wykresie i sobie suwakiem przesuwać. Więc w sumie teraz juz jest funkcjonalny :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wczoraj a właściwie dziś przygodę samochodzik odmówił nam posłuszeństwa jakieś pięć kilometrów za Inowłodzem na drodze do Opoczna zanim udało nam się załatwić pomoc miałem dwie godzinki od 24 do 2 na obserwacje gołym okiem i powiem tak rozgwieżdżonego nieba nie widziałem już dawno niesamowite i co najlepsze brak sztucznego światła w sumie nie jest daleko od Opoczna może trochę ponad dziesięć kilometrów i chyba znalazłem niezłą miejscówkę, ale żałowałem, że nie wzięliśmy Synty, lecz wyskoczyliśmy tylko na kilka godzin na dni Tomaszowa Mazowieckiego.

 

Jest sens czerwcowe niebo potrafi być niesamowite....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.