Skocz do zawartości

Dalekie obserwacje z gór


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Podziwiam cię Robert, żeby o trzeciej nad ranem pstrykać foty z Dziadka to trzeba mieć chyba nierówno pod sufitem :szczerbaty: Wiem co mówię, bo my z ORJ'em też pstrykaliśmy z Pilska ale to było lato, a ty można powiedzieć strzelałeś w zimie przy ujemnych temperaturach :szczerbaty: Wszyscy mamy w czubie :D

 

PS. jeśli można to poproszę kadr/y z okolic Stoha na maila... ;)

 

PPS to mój tysięczny post hi hi :D

Edytowane przez merti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ merti - Nie ma co porównywać Pilska do Pradziada. Na dziadka jest super asfalcik, więc z dojazdem nie ma problemu. Zimno to było na dole, jak dojechałem do Karlovej Studanki to się okazało, że zamarzła mi woda w bidonie :szczerbaty: Na szczycie było już +3 i bezwietrznie więc całkiem przyjemnie. Druga sprawa, jak zmarzniesz to możesz się schować w holu wieży jest ogrzewany, a zmieści się ze stu luda.

Jeżeli chodzi o Dumbiera to jest widoczny na bardzo wielu zdjęciach ;) Tym razem znacznie lepiej bo nie zdeformowany. Ale ok jutro postaram się wysłać fotki te oraz wcześniejsze, o które prosiłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po osiągnięciu Roberta nie bardzo wiem, co napisać. Jedyne, z czym potrafię porównać wczorajsze Tatry, to zdjęcia zrobione przez Wicia, w zimie 2006 roku. Czyżby właśnie były najlepsze warunki od ponad 5 lat? Dzisiaj wcale nie jest gorzej, niż było wczoraj. I niech ktoś powie, że wakacje są we właściwych miesiącach, a wnet na szable go weźmiem ;). W mojej pracy nie ma mowy, żebym teraz wziął tydzień urlopu i pojechał sobie w góry :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, Robert - znowu pozamiatałeś!

Na tych porannych zdjęciach fajnie widoczny jest efekt refrakcji - tatrzańskie szczyty są fantastycznie powyciągane.

BTW: Mam wrażenie, że z Dalekimi Obserwacjami jest jak z muzyką POP. Zarówno tam jak i tutaj niektórzy artyści utrzymują sie na topie i w powszechnej świadomości dopóki nie zostaną zdeklasowani przez kogoś następnego i kolejny przebój. Tyle, że w DO Robert deklasuje sam siebie :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze krótko: Zajebiste! Robert przypomnij jakim konkretnie obiektywem strzelasz takie dalekie fotki! :)

 

Ciągle ten sam Rubinar 500/5,6 macro

 

Po osiągnięciu Roberta nie bardzo wiem, co napisać. Jedyne, z czym potrafię porównać wczorajsze Tatry, to zdjęcia zrobione przez Wicia, w zimie 2006 roku. Czyżby właśnie były najlepsze warunki od ponad 5 lat? Dzisiaj wcale nie jest gorzej, niż było wczoraj. I niech ktoś powie, że wakacje są we właściwych miesiącach, a wnet na szable go weźmiem ;). W mojej pracy nie ma mowy, żebym teraz wziął tydzień urlopu i pojechał sobie w góry :(.

Nie przesadzajmy. Wicio miał znacznie lepsze warunki. Na moich nocnych zdjęciach oraz tych z przed wschodu słońca nie widać tej mgiełki, która wisiała w powietrzu. Uwidoczniła się dopiero po wschodzie słońca. Tatry były widoczne, ale bardzo przymglone. Wicio miał powietrze kryształ ;)

 

tatry_day.jpg

 

I przy okazji jeszcze dwa filmiki z ogniskowych 200mm i 500 mm.Sorry za drgania obrazu, ale mam do bani statyw. Dobrze, że chociaż było bezwietrznie :szczerbaty:

 

 

 

Ps. Najlepiej obejrzeć na Vimeo w jakości HD :)

Edytowane przez Robert J
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, nie będę się kłócił, kto miał bardziej przejrzyste powietrze. Wicio był tam w zimie, gdy mróz robi swoje i być może było tak, jak piszesz. Pamiętaj jednak, że owa "mgiełka" przed bardzo odległymi obiektami będzie się pojawiać zawsze, choćby powietrze było całkowicie wolne od pyłów i bardziej suche od przysłowiowego pieprzu, ponieważ światło ulega rozproszeniu także na cząsteczkach tlenu i azotu. Poza tym komputerowa obróbka obrazu czyni cuda, więc na podstawie przetworzonych zdjęć, zrobionych różnymi aparatami, trudno poznać, kiedy było lepiej. Niezależnie od tego mam nadzieję, że nie trzeba Cię będzie namawiać do opublikowania niedzielnych zdjęć na DO.

Edytowane przez Krzysiek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jutro będą na DO :)

Świetnie, właśnie je tam zobaczyłem. Mam nadzieję, że to nie koniec uzupełnień. Jeśli mogę coś zasugerować, to jest taki wpis "Widoki inwersyjne z Pradziada", na który bardzo by pasowała ta szeroka panorama, obejmująca także Beskidy. Poza tym (oczywiście, jeśli masz) zoom na Dumbier, który na wspomnianej panoramie widać bardzo wyraźnie, mógłby trafić do poświęconemu mu wpisu ("Dumbier widziany z Pradziada w wyniku inwersji"). Przypuszczam, że sam na te rzeczy wpadłeś, ale ponieważ ostatnio coś narzekasz nawet na swoje najlepsze materiały, to na wszelki wypadek się upominam ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie, właśnie je tam zobaczyłem. Mam nadzieję, że to nie koniec uzupełnień. Jeśli mogę coś zasugerować, to jest taki wpis "Widoki inwersyjne z Pradziada", na który bardzo by pasowała ta szeroka panorama, obejmująca także Beskidy. Poza tym (oczywiście, jeśli masz) zoom na Dumbier, który na wspomnianej panoramie widać bardzo wyraźnie, mógłby trafić do poświęconemu mu wpisu ("Dumbier widziany z Pradziada w wyniku inwersji"). Przypuszczam, że sam na te rzeczy wpadłeś, ale ponieważ ostatnio coś narzekasz nawet na swoje najlepsze materiały, to na wszelki wypadek się upominam ;).

 

Postaram się uzupełnić w najbliższym czasie owe wpisy :) Co do Dumbiera to powiem tak, niemożliwe jest by prawie za każdym razem kiedy jestem na Pradziadzie występowała tak silna inwersja, która podnosi horyzont o 150 m. Bo gdyby było takie podniesienie horyzontu to już dawno miałbym złapanego Schneeberga, który jest według symulacji na granicy widzialności z tarasu widokowego. :( A Dumbier wyłania się i to patrząc z poziomu gruntu! Przeglądam tak te fotki z ostatniej niedzieli i porównuje do innych i prawie zawsze widać znacznie więcej innych szczytów(głównie w M. Fatrze), które według symulacji nie mają się prawa pojawić. To musi być jakiś błąd w danych srtm służących do wykonywania symulacji terenu.

 

Temat Schneeberga poruszę w najbliższym czasie. Wpatruję się w te zdjęcia i dostaję już oczopląsów, a nic tam nie widać (uważam, że w tamtym kierunku były zdecydowanie najgorsze warunki) :(

 

To jeszcze dorzucam crop 1:1 Dumbiera, sorry, ale wszystkie zdjęcia są takie nieostre :(

 

dumbier_crop.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrócę jeszcze do tematu Tatr. Jakoś tak się złożyło, że tego dnia słońce wschodziło za Bystrą, na której witałem wschód słońca we wrześniu. Natomiast księżyc zachodził za Śnieżką. Pierwsza obserwacja się udała. Ta druga niestety nie bo przeszkodziło światło słoneczne(09:36). :(

 

Muszę zmienić obiektyw bo Rubinar nie nadaje się do takich zdjęć. Brak regulacji przysłoną, i jako że jest to reflektor( system Cassegraina) to występuje taka obwódka wokół jasnego źródła światła tzw. aberracja chromatyczna, nie wiem już jakich ustawień używać by skorygować tą wadę :(

Staram się używać filtrów szarych w takich przypadkach.

DSC_3403.jpg

DSC_3400.jpg

DSC_3413.jpg

DSC_3424.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się uzupełnić w najbliższym czasie owe wpisy :) Co do Dumbiera to powiem tak, niemożliwe jest by prawie za każdym razem kiedy jestem na Pradziadzie występowała tak silna inwersja, która podnosi horyzont o 150 m. Bo gdyby było takie podniesienie horyzontu to już dawno miałbym złapanego Schneeberga, który jest według symulacji na granicy widzialności z tarasu widokowego. :( A Dumbier wyłania się i to patrząc z poziomu gruntu! Przeglądam tak te fotki z ostatniej niedzieli i porównuje do innych i prawie zawsze widać znacznie więcej innych szczytów(głównie w M. Fatrze), które według symulacji nie mają się prawa pojawić. To musi być jakiś błąd w danych srtm służących do wykonywania symulacji terenu.

dumbier_crop.jpg

Kilka miesięcy temu natrafiłem na problem dokładnego wyznaczania odległości i azymutu na elipsoidzie. Posiadając informacje o położeniu punktu A i B, w układzie np. WGS-84, nie jest rzeczą prostą dokonać dokładnego wyznaczenia azymutu na punkt A z B (lub odwrotnie). Podobnie ma się rzecz z odległościami. Są na to rozwiązania w ramach geodezji wyższej, gdzie walczą o dokładności rzędu nawet mili i mikrometrów na setkach kilometrów. Stosując proste metody, myślę, że błędy mogą być jednak spore, szczególnie przy dużych odległościach. Poza tym to WGS-84 to tylko elipsoida, a nie rzeczywista geoida.

Jest jeszcze jedno ale, modele SRTM są odniesione do WGS-84, jeśli chodzi o współrzędne geograficzne, a do układu EGM96, jeśli chodzi o wysokość. I tu może być problem. Trzeba by zasięgnąć języka u Autorów oprogramowania do symulacji jak sobie radzą z jednym i z drugim. Na pewno są pomiędzy nimi różnice, widać to po wielu symulacjach. Tak też może być z Dumbierem, który widać w rzeczywistości, choć symulacje mówią co innego. Poza tym pozostaje kwestia samej dokładności modeli SRTM. Jeśli się w pewnych okolicznościach zsumują tylko te błędy (nie mówiąc o innych, o których nie wiemy i dojdzie refrakcja+dyfrakcja) to może być spora pomyłka w przypadku "pypków" wystających nad horyzont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert.J - do pozornego podniesienia Dumbieru tak, by wylazł zza Małej Fatry, wcale nie trzeba nie wiadomo jakiej inwersji. Po prostu występowała ona zawsze, gdy z Pradziada miałeś odpowiednio dobre warunki obserwacyjne. Robiłem przecież te obliczenia i pamiętam, że bez inwersji Dumbier wychodził niżej. Rymek - pytałeś, jak radzą sobie autorzy oprogramania symulacyjnego. Otóż nie używam w ogóle danych SRTM, bo nie rysuję krajobrazu, tylko nanoszę obliczone pozycje szczytów na zdjęcie. W programie mam domyślnie elipsoidę Krasowskiego, która w naszym regionie świata bardzo dobrze się sprawuje. W razie potrzeby można zmienić parametry elipsoidy, ale jak dotąd - potrzeby nie było. Współrzędne biorę, skąd tylko się da, a wysokości szczytów staram się odczytywać z drukowanych map, bo akurat w tej materii dane SRTM nie zawsze są wiarygodne. Problemu wyrażania wysokości i współrzędnych w różnych układach nie byłem świadomy, ale dla nas chyba nie ma on większego znaczenia. Pytanie, jak duże błędy się z tym wiążą? Jeśli jest to 10 metrów w jedną czy drugą stronę, to moim zdaniem - nie ma się o co bić. Warunki termiczne są bez porównania ważniejsze.

PS. Robert, tego wschodu Słońca za Bystrą to też mógłbyś nie chomikować na dysku, tylko opublikować. To chyba pierwszy z ponad 200 km.

Edytowane przez Krzysiek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko odnośnie dymów zakładowych. Fotka robiona z zachodniej ściany Świnicy na jakichś 2100-2200m. Kierunek północ, północny-zachód, W dole widać Gubałówka, następnie masyw Policy i za nim dymek z jakiegoś zakładu. W prawym górnym rogu horyzontu też kopci jakiś zakład. Wie ktoś co to mogą być za zakłady?

IMGP0289.JPG

 

Początkowo myślałem że ten biały dym to El. Skawina, a ten czarny na prawo to El. Łęg. Ale nie jestem pewny, bo wygląda jakoś daleko.

Fotka prosto z aparatu, nie obrobiona.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko odnośnie dymów zakładowych. Fotka robiona z zachodniej ściany Świnicy na jakichś 2100-2200m. Kierunek północ, północny-zachód, W dole widać Gubałówka, następnie masyw Policy i za nim dymek z jakiegoś zakładu. W prawym górnym rogu horyzontu też kopci jakiś zakład. Wie ktoś co to mogą być za zakłady?

IMGP0289.JPG

 

Początkowo myślałem że ten biały dym to El. Skawina, a ten czarny na prawo to El. Łęg. Ale nie jestem pewny, bo wygląda jakoś daleko.

Fotka prosto z aparatu, nie obrobiona.

Stawiam, że jasny to Chrzanów, a ciemny to nie Łęg, ale coś w Kieleckim.

Edytowane przez JaLe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.