Ależ wczoraj miałem widoczność

[KOPER]

Przywitalem sie wreszcie z Saturnem ...chocby dla wlasnie Saturna i M42 warto sobie sprawic teleskop:)

 

3 godziny spedzilem wczoraj nad Saturnem testowalem sobie filterki bylo kilka ciekawych kombinacji ktore swietnie sie sprawdzaja na Saturna...pierwsza z nich to barlow 2x + PL 10mm + filtr ND 25 ....dobre powiekszenie razem z filtrem dobrze kontrastuje planete ogolnie zdziwilem sie ze ten filtr da taki rezultat zaladowalem go dopiero pod koniec wczorajszej zabawy chyba jest to najuniwersalniejszy filtr sprawdzajacy sie w szerokiej gamie zastosowan....takze z LV 7mm wspolpracuje dobrze ..probowalem tez kombinacji zielony No 11 + pomaranczowy No 21 a takze Niebieski No 80A + zielony No 11 szczegolnie ta ostatnia kombinacja zarowno w LV 7mm jak i przy powiekszeniu 240x (10mm PL + Barlow) swietnie pokazala chmury Saturna ...najwieksze powiekszenie jakie zastosowalem to za pomoca LV 7mm i Barlowa 2x (340x) bylem poczatkowo sceptycznie nastawiony ale udalo sie ustawic ostrosc i Planete bylo widac bardzo dobrze ...szczegolnie przydatny byl w tym miejscu szary ND 25 ktory znowu swietnie poprawil kontrastowosc planety

 

 

Calkiem przyjemnie oceniam obserwacje Saturna a takze M42 w Swanie 15mm ...nie mialem problemow z ostroscia dopiero na samych brzegach gwiazdki sa nieco pojechane ...szczegolnie Mglawica w Orionie zrobila na mnie duze wrazenie...niezle powiekszenie i obiekt miesci sie niemal caly w okularze ...obraz w SWANIE jest stosunkowo jasny takze obraz jaki uzyskalem byl dla mnie nowoscia ...swietnie widoczny rejon aktywnosci gwiezdnej (trapezu Oriona) ...w polaczeniu z rozlegla mglawica ...miod ..przy obserwacji Saturna SWAN swietnie sie sprawdzal jako okular do szukania i sama planetke pokazywal bardzo ostro tylko ze byla mala a zastosowanie Barlowa 2x mijalo sie z celem poniewaz takie powiekszenie osiagam samym LV 7 mm

 

 

uwielbiam takie wieczory

[astrokosmo]

Potwierdzam . wczorajszy Saturn był wyjątkowy-widziałem 4 księzyce a tytan był wyraźnie największy.

[grzybek80]

No to miałeś piękną noc, ja niestety nie miałem takiego szczęścia. Niebo niby czyste ale takie jakieś zamglone że nie wyciągałem teleskopu tylko testowałem nowy nabytek (Taiga) niestety była kicha, gwiazdy i cała reszta tonęły w mglistej poświacie co nie dodawało mi optymizmu. Byłem już tak zdesperowany (pierwsza bezchmurna noc od nie wiem kiedy) że wsiadłem w samochód o 2:30 i pojechałem na pobliskie pola, było jakby lepiej dostrzegłem nawet M51 ale zerkaniem. Na szczęście Plejady mnie nie zawiodły, mają tak jasny blask w lornetce że przebiły mglistą poświatę i uraczyły mnie swoim pięknym widoczkiem. Oczywiście zaliczyłem wszystko co się dało w 30 min i to jest piękne w lornetce. Teraz trochę żałuje że nie wyciągnąłem telepa i nie strzeliłem w Saturna, no ale już po ptakach.

Edytowane 16 Grudnia 2006 przez grzybek80

[astrokosmo]

Wczoraj w Warszawie były bardzo dobre warunki do obserwacji jak na miasto (centrum).

Brakowało mi dużych powiekszeń 62x tylko , ale widok i tak był przepiękny.

Seeing jakiś wyjatkowo dobry , szkoda że zabrakło wiekszych powiększeń, myślę że do 400 można było pociągnąć.

[dobsonme]

Nie sledzilem ostatnio pogody, moze jakis chlodny froncik przechodzil bo w Poznaniu widocznosc tez byla wybitnie dobra.

[W0l3k]

Astrokosmo, fakt, przejrzystość wczoraj była bardzo ładna. M1 majaczyła mi w szukaczu 9x50, a M42 wyskakiwała ze SWANa...

 

Oby więcej takich nocy

 

Pozdrawiam.

[astrokosmo]

Astrokosmo, fakt, przejrzystość wczoraj była bardzo ładna. M1 majaczyła mi w szukaczu 9x50, a M42 wyskakiwała ze SWANa...

 

Oby więcej takich nocy

 

Pozdrawiam.

 

Dokładnie , M42 piękna , a 4 gwiazdy trapezu wyglądały jak by były zawinięte w kokonie

[aph]

wczoraj na slasku byla dobra przejrzystosc, ale szybko pojawija sie mgla. dopiero po 22 wytargalem synte i po niedlugim czasie zrobilo sie przecietnie

ale i tak zaliczylem chyba najlepsze jak dotad m42

[W0l3k]

Widzę, że nie tylko ja się wczoraj ponownie rozkochałem w M42 i kokonie trapezu

[KOPER]

No M 42 wczoraj zmiatala z nog .....rejon trapezu byl niezwykle szczegolowy ...pierwszy raz taka M 42 widzialem....myslalem ze to przez SWANA

[.przemas.]

Pogoda wczoraj powalała na kolana,przejrzystość niesamowita.. na M42 też rzuciłem okiem - poezja

I jeszcze co chwila meteory nad głową.żeby takie noce zdarzały się chociaż raz w tygodniu

 

[ansmann]

Melduje , że u mnie wczorajszej nocy niebo było poprostu przepiękne, brak zachmurzenia, po prostu cudo. Już od dawna nie było tak dobrych warunków jak wczoraj.

Korzystając z okazji udało mi się rzucić okiem na: saturna , kilka "emek" m.in. M31, M42, M44, M45

 

Jeszcze 2h temu miałem widok na czyściutkie niebo, niestety teraz prawie całkowite zachmórzenie , mam nadzieje, że się przejaśni.

 

Sprzęt to niestety tylko lornetka 7x45

 

Ciemnego Nieba

[Gość saywiehu]

Ja wczorajszą noc przemarudziłem , lukając głównie na Saturna i Księżyc. Rzecz w tym, że w końcu dorwałem uszastą planetkę w bino-nasadce PZO. Mam do niej okularki mikroskopowe PZO 5 i 15x (nasadka jest rozmiaru 0.965"). Obrazy porównywałem z tymi, jakie dają obserwacje jednooczne z użyciem orho 5 mm i Silver Plossla 8 mm.

Nasadka w Syncie ostrzy z Barlowem, ma dodany adapter na 1.25". Mam akurat do dyspozycji jedynie taniutkiego Barlowa Vixena. Z pewnością jego właściwości psują obraz z nasadki.

 

Po tym wstępie opiszę wrażenia:

JA PIERNICZĘ

 

To jednak spora różnica- obraz jest rzeczywiście większy, b. ładnie są pokazane szczegóły. Do tego miałem świetny seeing- obraz Księżyca nie "fruwał" nawet w okularach 25x, choć cel był wtedy dość nisko nad horyzontem.

Kto może sobie pozwolić na nasadkę- warto, nawet tą PZO. Księżyc, planety (hmmm... na razie potwierdzam, że planeta), gromady kuliste i małe otwarte są przecudne przy patrzeniu obuocznym. Ale też trzeba mieć okularki do różnych powiększeń. Napewno będę próbował dokupić 7 i 10x. Ale na Allegro są bardzo tanie, można kupić też nawet od razu parkami.

 

[doktor Robotnik]

Melduje , że u mnie wczorajszej nocy niebo było poprostu przepiękne, brak zachmurzenia, po prostu cudo. Już od dawna nie było tak dobrych warunków jak wczoraj.

Korzystając z okazji udało mi się rzucić okiem na: saturna , kilka "emek" m.in. M31, M42, M44, M45

 

Jeszcze 2h temu miałem widok na czyściutkie niebo, niestety teraz prawie całkowite zachmórzenie , mam nadzieje, że się przejaśni.

 

Sprzęt to niestety tylko lornetka 7x45

 

Ciemnego Nieba

 

 

Ja po wczorajszym dniu byłem tak zmęczony że nie chciało mi się wyjść na obserwacje, a niebo było piękne: do dziś mam wyrzuty sumienia.

Dzisiaj niestety zbliża się front, na razie niebo mam czyste, ale zdjęcia satelitarne są nieubłagane więc nie wychodzę.

Zazdroszczę tym co to mają domki na wsi i nie muszą za każdym razem wkładać telepa i wszystkich majdanów do auta, wyjdą sobie do ogródka i obserwują i potem się na forum przechwalają jacy to oni są aktywni, co noc a oni na obserwacjach

Nie przejmujcie się koledzy moją wredną gadką bo to zazdrość przeze mnie przemawia.

 

Pozdrawiam

[Marek B.]

Ja także miałem okazję przyjrzeć się Saturnowi...testowałem na balkonie jak wygląda "uszasta planetka" przy różnych powiększeniach. Max. power na wczorajszą noc to 100x, ale całkiem ładnie wyglądał też przy 67x.

[ansmann]

Zazdroszczę tym co to mają domki na wsi i nie muszą za każdym razem wkładać telepa i wszystkich majdanów do auta, wyjdą sobie do ogródka i obserwują i potem się na forum przechwalają jacy to oni są aktywni, co noc a oni na obserwacjach

Nie przejmujcie się koledzy moją wredną gadką bo to zazdrość przeze mnie przemawia.

 

Pozdrawiam

Chciałbym, żeby to było takie łatwe jak napisałeś, niestety na codzień mieszkam w centrum miasta (studiuje) więc o oglądaniu nieba mogę zapomnieć, okazje mam tylko podczas weekendów (wspomniany już domek na wsi ) i nie licząc ostatniego wieczoru pogoda już od dawna nie dopisywała.

 

Pozdrawiam

[pyntko_krtofli]

fakt, lookam przez okno w bloku i takiego nieba dawno nie widziałem, już wyobrażałem sobie te gromady, galaktyki i mgławice no i oczywiście saturna który w końcu o ludzkiej porze się pojawia.... no i na wyobrażaniu sobie się skończyło bo jak w każdy niemal piątek muszę iśc wcześniej spać by wstać do szkoły .

To już któryś raz z kolei kiedy niamal cały tydzień jest pochmurny a piątek (dla mnie wyłączony z obserwacji

) jest ostry jak brzytwa.

[gocek3]

Ja także pooglądałem wczoraj Mgławicę w Orionie, rzeczywiście w Warszawie były całkiem dobre warunki do obserwacji. Saturna jednak nie doczekałem, kolega do mnie przyjechał i po pewnym czasie straciłem ostrość wzroku:)

Edytowane 16 Grudnia 2006 przez gocek3

[Charon_X]

Pogoda fajna była. Ok. 23-24.00 wyszedłem trochę poobserwować. Z DS-ów oglądałem M37, M36, M38, M50, M103, M34, NGC 663, M42, M44 i M67. Nie udało się zabaczyć jednak jeszcze paru obiektów m.in. M41, przeszkadzał trochę słaby seeing i światła z jakiegoś zakładu + łuna miejska . Poza DS-ami oglądałem jeszcze Saturna. Około 3.00 zmarzłem trochę i wróciłem do domu, ale ok. 5.00 znowu wyszedłem, aby zobaczyc Księżyc. Nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem tak małą fazę Księżyca (przez telepa to chyba pierwszy raz). Dobrze było widoczne światło popielate.

[frebert]

Z Piątku na sobotę na Dolnym Śląsku też było super. Oby nadchodzący tydzień podobnie dopisał. Ja polowałem głównie w rejonie Lynx, Leo i Leo Minor na galaktyczki z H400 - zebrało się ich ze trzy tuziny. Teha poświęcał czas na porównywanie Lumiconów OIII i UHC. Dla zainteresowanych cytuję ocenę:

 

Więc wyjaździk na Tąpadła wyszedł jak się patrzy. Mocna ekipa. Niebo 6.5-6.6. Seeing kupiasty.

 

Do porównania filtrów OIII vs UHC nie byłem do końca przygotowany. Nie wybrałem sobie jakiś obiektów specjalnych, które ostro by rozrózniały pomiędzy oboma filtrami. Więc to takie przedbiegi, Piotrek pożyczył mi filterek, więc może po weekendzie jak się pogoda utrzyma będzie lepiej.

Oba Filterki UHC i OIII to Luminocony, wsadzane do Taurusa w okularki Naglery, Pentaxa i MER30

Generalnie OIII dużo więcej wycina, obraz znacznie ciemniejszy. ale przez to kontrast jest znacznie podniesiony. Ale przy niektórych obiektach wygląda już jakby za dużo wyciął.

Oglądalismy

Craba, Rosette, Conusa, Flaming Star, oczywiście M42, Eskimosa, Jones 1 ,IC 1795

 

Z tych wszystkich OIII nie pozowlił dostrzec zupełenie nic przy Conie, tu średnica była za mała. Przy samym stożku UHC pokazał jakieś nieregularności mgławicy, ale sam stożek to nie był.

Rosetta była większa w OIII, ale nie ujawniała tych kilku ciemnych kanalików na tle mgławicy, które było widać w UHC. Tak jakby te kanaliki to było H-beta wycinane przez OIII. Pamiętam jednak że w Jodłowie było je widac także w OIII.

Craba okazało się, że najlepiej było widac bez filtra, choć w Jodłowie w OIII był lepszy niż bez.

Taka M42 to poezja i tutaj nie mogę podać faworyta. W obu wyglądała świetnie. W OIII ledwie było widac trapez.

Flaming Star w Furmanie wyszedł w obu niemal identycznie. Nieco jaśniejsze niebo w UHC.

Eskimos nalepiej wygladał bez żadnego filtra. Seeing nie był najlepszy i przy 160x były juz kupiaste gwiazdki.

Jones I był już nisko. W obu filtrach był ledwo dostrzegalny - trudno je więc porównać. Ale to obiekt, którego bez filtra w ogóle nie widać

 

Co obiekt to wychodzi inaczej, i jeszcze zalezy od powiększenia, samej apertury i aktualnego zasięgu i przejrzystości. Najlepiej mieć oba.

 

dzięki wszystkim za miłą atmosferę

pozdr

th

[KOPER]

Ja po wczorajszym dniu byłem tak zmęczony że nie chciało mi się wyjść na obserwacje, a niebo było piękne: do dziś mam wyrzuty sumienia.

Dzisiaj niestety zbliża się front, na razie niebo mam czyste, ale zdjęcia satelitarne są nieubłagane więc nie wychodzę.

Zazdroszczę tym co to mają domki na wsi i nie muszą za każdym razem wkładać telepa i wszystkich majdanów do auta, wyjdą sobie do ogródka i obserwują i potem się na forum przechwalają jacy to oni są aktywni, co noc a oni na obserwacjach

Nie przejmujcie się koledzy moją wredną gadką bo to zazdrość przeze mnie przemawia.

 

Pozdrawiam

 

 

chcialbym miec taka wygode ..ja praktycznie zawsze z miasta zapodaje

[alfascorpius]

M42 - takiej jeszcze nie widziałem !!!, ale Saturn - nie dało się złapać ostrości. Buzował i nadymał się, chwile poniżej 1 sek. były przyzwoite ale co to za obserwacja. Nie wiem gdzie Warszawiacy oglądaliście - ja w okolicach Kobyłki - ale wg mnie przejrzystość jak na wawę bdb, ale seeing taki sobie. Do Księżyca nie dotrwałem. Saturna oglądałem do 2.00

pozdrawiam