Skocz do zawartości

Problem z wyborem!


Woland

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Jestem całkowitym amatorem ale kazdy nim kiedys byl. Od czeos trzeba zaczac.

I wlasnie tu pojawia sie problem- od czego?

 

Po przeczytaniu wielu postow na tym forum zamiast odpowiedzi pojawilo sie wiecej pytan :)

 

Chcialbm kupic sobie "moj pierwszy teleskop" (nie lornetke)

Na zakup nie mam za duzo funduszy ale nie chce kupic badziewia.

 

prawdopobnie bedziecie mi doradzac synte na dobsonie - tez ja biore pod uwage ("6)

(czy moge podłączyć do niego aparat?)

ale to ostatecznosc ze wzgledu na cene.

 

zastanawiam sie nad czyms tanszym np:

Sky-watcher 1309EQ2 - za 630zł

Sky-watcher 13065EQ2 - za 630zł(nie wiem czym oprocz ogniskowej rozni sie od poprzedniego)

Celestron Powerseeker 127 EQ - za 625zł

Celestron Firstcope 90 AZ(refraktor) - za 730 zł

oraz Optisan STAR 750150 - za 750zł

 

chce aby teleskop byl uniwersalny a takze abym mogl robic przy jego uzyciu zdjecia

dziekuje z gory za opinie i pomoc w wyborze. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje przeczytać to:

http://www.skyscope.pl/celestia/index.php/Teleskop_na_balkon

 

Ja kupiłem synte 130/900 po części dla tego, że chce se czasem na balkonie poobserwować, a po części dla tego ze mam swój jakiś tam "szalony" plan związany z nim na przyszłość (a jak se coś ubzduram to już koniec :szczerbaty: ).

 

A gdyby nie balkon i plan brałbym 8" (chociaż musiałbym dozbierać grosza) tylko jak tak pomyśle to nie miał bym tego w sumie gdzie przechowywać.

 

Jak widzisz jest wiele spraw które musisz przemyśleć.

 

A jak już wspomniałeś coś o zdjęciach to na dobsonie chyba tylko planetki no i księżyc można pokombinować a i w sumie z reszty sprzętu co podałeś też nie za bardzo podziałasz.

Ale w tym kierunku na forum jest wiele wypowiedzi osób o wiele bardziej kompetentnych ode mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka jedna wskazówka, skoro jesteś jeszcze ciemny w astro i masz zamiar dopiero poznzawać niebo to proponuje się skupić na wizualu. Wiele osób myśli sobie że do astrofoto to wystarczy tylko teleskop + aparat i można robić fotki że ho ho. Nic bardziej mylnego astrofoto to naprawde wysza szkoła jazdy i trzeba trochę nad tym przysiedzieć żeby były jakieś efekty. Dlatego proponuję dać sobie narazie spokój z foceniem a zająć się poznawaniem nieba przez obserwacje. I tutaj polecam teleskop z jak największym lustrem, czyli z wyżej wymienionych przez ciebie to będzie synta 6". Jak się uprzesz to i na dobsonie też całkiem fajne fotki księżyca, słońca czy nawet planet powinny wyjść.

 

Aha zapomniałbym nie napisałeś jakie masz warunki do obserwacji?/ a to jeden z ważniejszych czyników przy wyborze własngo teleskopu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rammstein ma racje.Pomyśl ile masz ładnych nocy w ciągu roku i jeszcze na dodatek kiedy masz czas na obserwacje...zdjęcia to już w ogóle pochłoną taki czas że szok.Jeśli już to takie podstawy jak Księżyc,itd.

Poza tym trochę kasy musisz mieć na sprzęt do focenia.Nawet do zwykłego Zenita potrzeba kupić klisze.

no chyba że masz Canonka albo coś podobnego ;)

 

P.S. witaj na forum

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak myslalem, synta "6 na obsonie bedzie najbardziej polecana :)

jeszcze nad nia pomysle (w koncu od czego jest system ratalny:)

 

warunki gdzie mieszkam:

 

mieszkam poza miastem (okolice częstochowy), pobliski las niweluje łune z nad miasta, mam dom jednorodzinny z duzym tarasem i miejsca na podworku z ktorych widac prawie cale niebo (i jest tam ciemno, nie przeszkadzaja zadne zrodla swiatla)

do fotografi mam panasonica LZ5 z max ekspozycja 60s przy iso 800

 

Czy za pomoca synty "6 uda mi sie dostrzec jakies obiekty DS?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Optisany nie są polecane z uwagi na: fatalny montaż, kiepską optykę, kiepskie okulary.

 

Obiektów DS z 6" zobaczysz całkiem sporo. Ale nie pofocisz z Dobsona bez platformy paralaktycznej, która będzie kosztować co najmniej tyle, ile teleskop. Chyba że Księżyc tylko - i Słońce, po dokupieniu filtra.

 

Ech, 8-calowa Synta naprawdę pięknie pokazuje cudowności, kryjące się w ciemności nocy :) Moze ze spokojem dozbierasz? Teleskopu lepiej nie kupować tak na "szybcika". Jeśli jesteś w stanie - gorąco namawiam.

Ale pamiętaj- teleskop to początek wydatków. Żeby naprawdę wykorzystać jego możliwości, trzeba dokupić okulary, filtry i inne "pierdółki". Razem to może kosztować dużo. Dużo więcej, niż sam teleskop. Ja już wydałem na osprzęt do Synty ponad 2 razy więcej, niż na nią. Ale ten osprzęt można gromadzić powoli, ze spokojem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uwazam ze zakup teleskopu trzeba przemyslec na spokojnie (ja o czyms takim marze od 10 lat i wkoncu chce spelnic swoje marzenie:)

znalazlem ciekawa oferte ratalna na synte 8" http://www.fotozakupy.pl/sklep/page/product/product/5641

w koncu lepiej kupic pozadny sprzet i cieszyc sie nim przez dlugi czas niz jakis szmelc ktorego nikt od ciebie pozniej nie odkupi.

czy z tego tela uda mi sie zrobic ladne zdjecia czegos wiecej niz ksiezyca i saturna?

(z miejscem do roztawienia sprzetu nie ma problemu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy z tego tela uda mi sie zrobic ladne zdjecia czegos wiecej niz ksiezyca i saturna?

(z miejscem do roztawienia sprzetu nie ma problemu)

 

Teleskopy na montażu Dobsona nie nadają się do fotografowania z długimi czasami ekspozycji, chyba że z wykorzystaniem platformy paralaktycznej. Synta pozwoli na fotografię Księżyca, Słońca (tylko z odpowiednim filtrem) i planet.

Dysponując kwotą 1000zł nie kupisz teleskopu na montażu paralaktycznym, którym mógłbyś wykonywać dobre fotki obiektów DS. Dlatego lepiej skup się na obserwacjach wizualnych przez Syntę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok :)

 

a majac kwote 650 zł to co lepiej?

obserwowac niebo przez synte 130/900 czy wogole??

(troche sie juz irytuje bo wszedzie slysze synta na dobsonie, synta na dobsonie i super bo na pewno jest to dobry sprzet ale mnie na niego nie stac)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a majac kwote 650 zł to co lepiej?

obserwowac niebo przez synte 130/900 czy wogole??

 

Może uda Ci się za tą kwotę kupić używaną Syntę 6''? A jeśli nie to 130/900 też nie będzie złym wyborem :)

Edytowane przez Tomi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 650 zł dysponując ciemnym niebem można zainwestowac w lornetke. Przez cronosa 20x60 pod ciemnym niebem dojrzalem tyle obiektów ze szczena opadła mi do podłogi a obraz wrył w ziemię. Obserwowałem zaśmiecone niebo przez telepa 150/1000 i widok nawet sie nie umywał do lornetki... zastanów sie nad tym.

 

edit niedoczytałem do końca więc sprostowanie :

 

sprawa wygląda tak, jeśli chcesz zając sie robieniem zdjęc planet to weź paralaktyka o ile stac Cie na kamerke internetową i masz laptopa bo do DS raczej lustrzanka, gdzieś świetne zdjęcia w necie faceta co ma 114/1000 i robi zdjęcia planet kamerką. Jak obserwacje to raczej dobson ze względu na prostote ustawiania go na dany obiekt. Z paralaktykiem są juz pewne problemy w rejonie północy i zenitu ;)

 

jeszcze np. jeden szczegół np. M31 lepiej wyglądała w cronosie niż 0,43m Tehy ze względu na pole widzenia ;-)

Edytowane przez zysix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam słowa Zysixa. Warto kupić lornetę, zrobić dobry statyw - i super obrazy zapewnione.

 

Ale, ale. Piszesz, że nie stać cię na Syntę. Co to znaczy? Bo jeśli chodzi o to, że musiałbyś np. parę miesięcy składać na różnicę- to SKŁADAJ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze np. jeden szczegół np. M31 lepiej wyglądała w cronosie niż 0,43m Tehy ze względu na pole widzenia ;-)

 

 

Z tym to się tak do końca nie zgodzę, mam kronosa i takiego samego taurusa i różnica jest ogromna!!. Wystarczy zaopatrzyć się w szerokokątny okular np. Nagler 31mm, który da nam pole równe 1,6 stopnia i wtedy M31 wygląda bajecznie. Może i pole w lornetce jest większe ale ja i tak wole obraz z teleskopu.

 

Lustro 40cm pod ciemnym niebem potrafi ukazać naprawdę wiele subtelnych detali w strukturze M31.

Pozdrawiam.

 

 

jeszcze np. jeden szczegół np. M31 lepiej wyglądała w cronosie niż 0,43m Tehy ze względu na pole widzenia ;-)

 

 

Z tym to się tak do końca nie zgodzę, mam kronosa i takiego samego taurusa i różnica jest ogromna!!. Wystarczy zaopatrzyć się w szerokokątny okular np. Nagler 31mm, który da nam pole równe 1,6 stopnia i wtedy M31 wygląda bajecznie. Może i pole w lornetce jest większe ale ja i tak wole obraz z teleskopu.

 

Lustro 40cm pod ciemnym niebem potrafi ukazać naprawdę wiele subtelnych detali w strukturze M31.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie... lornetką złapie się sporo obiektów ( wbrew panującemu stereotypowi,wśród początkujących )

obraz jest moim zdaniem bardziej plastyczny w bino.A jak jeszcze by sprawić sobie takiego Kronosa...

w ogóle niebo się lepiej,łatwiej przegląda.

 

zastanawiałem się z tymi zdjęciami.Wiele osób piszę posty na forum z prośbą o doradzenie teleskopu do astrofotografii a póki co oglądamy foty np.Tiamat'a i wielu innych doskonałych ludzi w tej dziedzinie na tym forum...a gdzie Ci co pokupowali sprzęty do zdjęć....?

 

jak będę chciał zrobić sobie zdjęcie to nic nie kupię prócz kliszy do mojego Zenita.Zrobię zdjęcie w projekcji okularowej przy pomocy lornetki albo ustawie aparat na czas B z obiektywem skierowanym w biegun pólnocny i pójde lulu.2 godz.przed wsch. wszystko zgarnę do domu i zdjęcia będę miał :szczerbaty:

 

Myślę że tak się powinno zaczynać astrofoto bo Ty pewnie zaczynasz

 

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już o mnie mowa to sie wypowiem.

Po pierwsze nie 0.43m tylko 0.38m <_<

 

Po drugie Taurus nie służy do podziwiania M31 w całej rozciągłości nawet w naglerowym słoiku. M31 nie mieści mi się nawet Kronosie.

Taurus służy mi do obserwacji gromadek owartych i kulistych w M31 :rolleyes:

 

 

Woland:

 

Wiem jak człowiek chce mieć własny sprzęt. Ale czytając Twoje pytania musisz jeszcze popracować nad zebraniem wiedzy. Przeczytaj posty z ostatniego roku na forum sprzętowym.

 

Astrofoto sobie daruj. Trzeba mieć ogromną wiedzę i cierpliwość, żeby stworzyć fotę, której nie wstydziłbys się pokazać nie wydając mniej niż 2000-3000 PLN.

 

Najpierw atakujesz niebo lornetką, ale tutaj konieczny jest jakiś statyw, żuraw itp. Jesli chcesz oszczędzić sobie tego wydatku, to czekaj i zbieraj i szkol się.

A potem tylko visual. Bierz największe szkło, na jakie Cię stać lub będzie Cię stać, powiedzmy, za pół roku.

Inna ścieżka właciwie tylko do planetek (na które i tak nie ma sezonu przez parę lat) lub księzyca, to jakiś refraktorek

 

Przez 20x60 będziesz w stanie zobaczyć koło 200-300 obiektów (czasami brakuje powera do gromadek)

Przez 6" bedziesz w stanie zobaczyć z 500-800 obiektów jak podszkolisz się w obserwacjach.

Przez 8" z 1500-2000

Przez 15" 10000-15000.

Sporo zależy od umiejętności obserwacyjnych. W pierwszej 300-tce dominują gromadki otwarte. Nie wszystkich one wciągają (np. mnie).

 

Dlatego wszyscy polecają 8".

 

 

!ciemnego nieba!

th

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki wielkie za rady, na pewno wezme je pod uwage. poczytam jeszcze (nie zaszkodzi)

z foto to juz wiem ze nie mam sie co porywac na cos wiecej niz ksiezyc ale na poczatek i tak sprawi to duzo radosci. Zakladam ze kazdy z was zaczynal od czegos "taniego" i "slabego" a nie od 150mm czy 200mm.

Co do dozbierania kasy to wiem ze jak teraz nie kupie to i tak nie dozbieram a kasa sie rozejdzie (student zawsze znajdzie okazje aby wydac kase:)

Sklaniam sie jednak do 130/900-to ma byc przyjemnosc, moze kiedys przerodzi sie w pasje i nie bde sie juz przejnowal kosztami:)

jezeli jeszcze moge to powiedzcie czym synta 130/900 bedzie sie roznic od 130/650 (oprocz ogniskowej i rodzaju lustra), co to zmieni przy obserwacji.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli jeszcze moge to powiedzcie czym synta 130/900 bedzie sie roznic od 130/650 (oprocz ogniskowej i rodzaju lustra), co to zmieni przy obserwacji.

zmieni Ci światłosiłę,tzn.że obiekty DS wyraźniej ujrzysz w 650 a oprócz tego bedziesz miał inny zakres powiekszeń przy tych samych okularach.W 900 otrzymasz większe pow.z tym samym okularem co w 650.

 

Taurus służy mi do obserwacji gromadek owartych i kulistych w M31

 

:whistling: pozazdrościć ...

Edytowane przez .przemas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teha bez obrazy ;)

Oh przepraszam no dobra 0,38m :)

I tak był super na obserwacjach ;) o obiektach to tylko mówie że bardziej podobała mi sie M31(nie mówimy o gromadach w M31;))w cronosie niż w telepie ze względu na pole, sam to też potwierdziłeś, oczywiście nie mówie o innych o obiektach o mgławicach czy galaktykach bo tamte to wgniatały w ziemie ;)

 

 

ps. daj znac kiedy następne spotkanie :Salut:

Edytowane przez zysix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.