Skocz do zawartości

Jak obliczyć azymut?


mario2005

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co zrozumialem chodzi Ci o obliczenie azymutu 2. punktow, ktorych znasz współrzędne, tak?

Najlepiej narysowac sobie sfere (Ziemie) zaznaczyc koła wielkie typu rownik, odpowiednie poludniki, znane katy (wspolrzedne) i obliczyc azymut z trygonometri sferycznej.

To tak na szybkiego.

Wzory trygonometri sferycznej mozesz znalezc np. tu kolokwium_I.pdf

(to jest kolokwium obecnego pierwszego roku astronomi na Uniwesytecie Warszawskim ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak trrygonometria sferyczna :blink: .

Może jakiś programik lub bardziej przystępne wzory.

Jak wroce do domu to narysuje i pokaze - trygonometria nie jest taka zla ;)

w tym wypadku znane sa 3 katy z 6. czyli masz 3 niewiadome a rownan jest 4. W sumie to cala trudnosc polega na odpowiednim pomieszaniu wzorow ;p

kolo 20 narysuje i zobaczysz B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli odleglosci od punktow sa nieznaczne to wystarczy Ci to:

 

http://img02.picoodle.com/img/img02/7/1/18...bbm_e30b956.jpg

troche delty x obcielo, ale skoro miales stycznosc z geodezja to sie domyslisz ;)

 

jesli odleglosci sa dluzsze to mozna wykorzystac wzory na przeniesienie wspolrzednych, o ile znasz dokladna odleglosc ;)

Edytowane przez Ironman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasza sytuacja wyglada mniej, wiecej tak:

ziemia.JPG

wezmy trojkat o wierzcholkach w biegunie, oraz w punktach, ktorych azymut mamy policzyc.

Azymut jest katem pomiedzy poludnikiem danego punktu (X1) a kierunkiem na drugi punkt (tu X2), a wiec szukamy kata podpisanego jako C (duze).

katy.JPG

Teraz:

kat a -znamy: 90° - phi

kat c - znamy: 90° - phi

kat B -mozemy policzyc za pomoca dlugosci geograficznych X1 i X2

 

mamy wiec 6 katow: aAbBcC z czego nie znamy AbC (szukamy C) i mamy 4 rownania trygonometri sferycznej), ergo: zadanie daje sie rozwiazac odpowiednio zaglujac wzorami ;)

Jedziemy:

wezmy wzory:

i) sinC*sinb=sinc*sinB

ii) sina*cosB=sinc*cosb - cosc*sinb*cosA

iii) cosa=cosc*cosb + sinc*sinc*cosA

 

z i) sinC=(sinB*sinc)/sinb , musimy wiec znalec kat b i gotowe:

 

z ii) cosA=(cosa - cosc*cosb) / (sinc*sinb)

wkladamy do iii) sina=cosB=sinc*cosb - cosc * sinb* [(cosa - cosc*cosb)/(sinc * sinb)] , w ostatnim czlonie sinb sie skraca

 

sina*cosB=sinc*cosb - ctgc(cosa - cosc*cosb)

sina*cosB=sinc*cosb - ctgc*cosa + ctgc*cosc*cosb , tu wyciagniemy przed nawias wyraz cosb

sina*cosB=cosb * (sinc - ctgc * cosa + ctgc * cosc)

stad =>

cosb=(sina * cosB) / [sinc + ctgc*(cosc - cosa)]

wstawmy cosb do

sinC= (sinB*sinc)/sinb

 

i mamy wreszcie: (uwaga, pelne skupienie koncentracji ;p )

 

sinC=(sinB*sinc)/ {1- [sina*cosB/(sinc + ctgc * (cosc - cosa))]}^1/2

hurra! :helo:

 

PS: zdaje sobie sprawe, ze w ten sposob zapisane rozwiazanie nie wyglada najpiekniej, jak bedziesz mial problem z rozkodowaniem liniowego zapisu, daj znac, to postaram sie to przepisac do LaTeXa i bedzie pieknie ;)

 

PS2: uczac sie tego na zajeciach ponad rok temu nie sadzilem, ze kiedys to wykorzystam :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Mam pytanko a jak obliczyc azymut bez wspolrzednych, majac na mapie zaznaczone 2 punkty z wysokoscia npm. czy mozna to tylko zmierzyc kontomierzem, chodzi mi o zadanie na poziomie liceum - matura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 lat później...
W dniu 19.01.2007 o 09:51, Michal G. napisał:

nasza sytuacja wyglada mniej, wiecej tak:

ziemia.JPG

wezmy trojkat o wierzcholkach w biegunie, oraz w punktach, ktorych azymut mamy policzyc.

Azymut jest katem pomiedzy poludnikiem danego punktu (X1) a kierunkiem na drugi punkt (tu X2), a wiec szukamy kata podpisanego jako C (duze).

katy.JPG

Teraz:

kat a -znamy: 90° - phi

kat c - znamy: 90° - phi

kat B -mozemy policzyc za pomoca dlugosci geograficznych X1 i X2

 

mamy wiec 6 katow: aAbBcC z czego nie znamy AbC (szukamy C) i mamy 4 rownania trygonometri sferycznej), ergo: zadanie daje sie rozwiazac odpowiednio zaglujac wzorami ;)

Jedziemy:

wezmy wzory:

i) sinC*sinb=sinc*sinB

ii) sina*cosB=sinc*cosb - cosc*sinb*cosA

iii) cosa=cosc*cosb + sinc*sinc*cosA

 

z i) sinC=(sinB*sinc)/sinb , musimy wiec znalec kat b i gotowe:

 

z ii) cosA=(cosa - cosc*cosb) / (sinc*sinb)

wkladamy do iii) sina=cosB=sinc*cosb - cosc * sinb* [(cosa - cosc*cosb)/(sinc * sinb)] , w ostatnim czlonie sinb sie skraca

 

sina*cosB=sinc*cosb - ctgc(cosa - cosc*cosb)

sina*cosB=sinc*cosb - ctgc*cosa + ctgc*cosc*cosb , tu wyciagniemy przed nawias wyraz cosb

sina*cosB=cosb * (sinc - ctgc * cosa + ctgc * cosc)

stad =>

cosb=(sina * cosB) / [sinc + ctgc*(cosc - cosa)]

wstawmy cosb do

sinC= (sinB*sinc)/sinb

 

i mamy wreszcie: (uwaga, pelne skupienie koncentracji ;p )

 

sinC=(sinB*sinc)/ {1- [sina*cosB/(sinc + ctgc * (cosc - cosa))]}^1/2

hurra! :helo:

 

PS: zdaje sobie sprawe, ze w ten sposob zapisane rozwiazanie nie wyglada najpiekniej, jak bedziesz mial problem z rozkodowaniem liniowego zapisu, daj znac, to postaram sie to przepisac do LaTeXa i bedzie pieknie ;)

 

PS2: uczac sie tego na zajeciach ponad rok temu nie sadzilem, ze kiedys to wykorzystam :rolleyes:

Policzyłem  wg powyższych wzorów sinC, a z niego kąt C i względem punktu o współrzędnych 53,25°N 14,5°E azymut na punkt o współrzędnych 51,905003°N 12,580736°E wyszedł mi około 215°. Tymczasem zarówno wg fmscan.org jak i heywhatsthat.com wynosi on 222°.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu niby obliczać , jedną ze współrzędnych geograficznych jest właśnie azymut czyli długość geograficzna drugą jest szerokość ta długość podawana jest zazwyczaj jako wschodnia i zachodnia co nie ma żadnego znaczenia , należy tylko dodać lub odjąć  podobnie zresztą jak z szerokością (północna lub południowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Niby kompas, a takich rzeczy nie wie :lol:

Swoją drogą - niezłe archeo.

a gdybyś tak przypadkowo znalazł się na biegunie pn. to jaki azymut byś wybrał by trafić na te swoje bagna i czy nie byłby on tożsamy z południkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.01.2007 o 12:33, mario2005 napisał:

Tak chodzi mi o określenie jaki azymut będzie miał wzgledem mojego położenia dowolny punkt o znanych współrzednych geograficznych.

 

No tak trrygonometria sferyczna :blink: .

Jeżeli punkt na glebie (współrzędne geograficzne) i Ty na glebie,  to po co Ci trygonometria sferyczna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kompas napisał:

a gdybyś tak przypadkowo znalazł się na biegunie pn. to jaki azymut byś wybrał by trafić na te swoje bagna i czy nie byłby on tożsamy z południkiem

A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości?

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.