Który wybrać ?

[kasper]

Witam wszystkich. Chciałbym abyście mi doradzili, który z tych dwóch teleskopów wybrać :

 

SkyWatcher SKP 13065EQ2

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...e4ee1e165e903d7

 

SkyWatcher SK 13090EQ2

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...e4ee1e165e903d7

 

Wiem, że zaraz wielu z was powie – człowieku dołóż trochę kasy i bież syntę 8’’ na dobsonie. Już tłumaczę dlaczego akurat te a nie synta . Przede wszystkim kwestia finansowa. Druga sprawa, być może ważniejsza od pieniędzy to mobilność. Musi to być sprzęt, który da się bez większych problemów przewozić i przenosić. Pewnie zapytacie co chciałbym obserwować? Więc odpowiadam - to co każdy początkujący czyli wszystko. Przypuszczam, że nikt z was tak naprawdę na początku nie wiedział co go będzie bardziej interesowało. Dlatego wydaje mi się, że SKP 13065 będzie dla mnie bardziej odpowiedni bo:

 

po1. Do księżyca i planet chyba się nada ?

po2. Krótsza tuba daje większe pole widzenia co jest przydatne przy DSach (jeżeli da się jakieś przez niego zobaczyć?)

 

Jedyne czego nie jestem pewien to szukacz Red dot finder . Przeczytałem gdzieś tu, że nie jest złym rozwiązaniem – ale czy dla mnie? Chociaż to nie aż taki wielki problem bo zawsze można dokupić klasyczny. Proszę o wszelkie rady na ten temat a jeżeli jestem w wielkim błędzie co do przydatności tych teleskopów dla początkujących to mnie z niego wyprowadźcie. Z góry wielkie dzięki.

[zysix]

Żaden z tych teleskopów nie jest "mobilny".

 

Najpierw przeczytaj to:

http://www.skyscope.pl/celestia/index.php/Teleskop_mobilny

 

Potem powiedz więcej, a może będziemy w stanie wybrać coś.

 

pozdrawiam!

 

 

edit:

 

W tej cenie to hmm, moim zdaniem światłosilny refraktor ( nada się do DS, na planetach i jasnych gwiazdach dostaniesz aberację chromatyczną co nie znaczy że nie da się ich oglądać) refraktor f10 już nie będzie mobilny. Lub możesz też poczekać i zainwestować w Maka to chyba będzie ciut bardziej uniwersalny sprzęt ale mniejsza średnica. A i połowe aberacji w refraktorku wprowadzi Ci okular więc jak zainwestujesz potem w dobre okulary zmniejszysz aberę.

Edytowane 26 Lutego 2007 przez zysix

[McArti]

oczywiście 900 jest uniwersalniejszy ale na EQ2 bedzie parkinson-trzęsiawa. Synta jest też mobilna jak sie ma samochód.

[zysix]

Tak, refraktor f10 bo o nim mowa będzie bardziej uniwersalny ale z ogniskową około metra już może być problem z przenoszeniem, dlatego ja bym celował w mniejszą ogniskową. To to też zależy od kaspera, trzeba nam więcej danych aby coś powiedzieć więcej, no i jeszcze EQ2 to tak, będzie trząsło

 

Lornetka, na pewno odpada bo tutaj chodzi o planety/słońce/księżyc itp.

Edytowane 26 Lutego 2007 przez zysix

[zysix]

To będzie tak:

 

1) Refraktor 90mm, f10, EQ2,

Jest bardziej uniwersalny od refraktora f5, do wad na pewno należy marny montaż EQ2 i to, że tuba jest dość długa 0,9m.

2) Mak 102, f13, EQ2,

Brak aberacji chromatycznej świetnie się nadaje do obserwacji planet/księżyca/i jaśniejszych obiektów DS, powinien się mniej trząść na EQ2 niż refraktor f10, wady? Cena, jest droższy niż przewiduje budżet.

3) Refraktor f5. Chyba dało by się coś poskładać w tej cenie. Wady? Duża aberacja chromatyczna, średnio się nadaje do planet i księżyca. "Całkiem" ok do jasnych DS.

 

To chyba tyle w tej cenie, z mobilniejszych sprzętów. Jakieś inne propozycje?

[kasper]

No i właśnie to jest cały problem z początkującymi – chcieliby mieć sprzęt idealny do wszystkiego

 

To może troszkę więcej o tym gdzie będę obserwował. Na pewno większość obserwacji, a przynajmniej na początku odbywać się będzie na działce, na której mam nadzieję się kiedyś wybudować (stąd właśnie ograniczenia finansowe), kilka kilometrów od Bydgoszczy.

Niebo generalnie dość ciemne, Bydgoszcz pozostaje w dole, za plecami jeden domek jednorodzinny, reszta zabudowań w promieniu około 1-1,5km. Mobilność ma polegać na zatarganiu sprzętu do samochodu pod blokiem, dojechaniu na miejsce i pieszej przechadzce po kretowisku jakim na razie jest ta działka. Pod uwagę brałem też to aby w pudełku zwanym mieszkaniem jego przechowywanie nie sprawiało trudności (to jednak najmniej ważne wymaganie)

 

Napisałem, że chciałbym oglądać wszystko. W gruncie rzeczy to bardzo mocno skłaniałbym się jednak w kierunku DS, ale nie wiedząc co mogę zobaczyć i jak dobrze to będzie wyglądało chciałem zaasekurować się planetami i księżycem. Jeśli chodzi o kwotę jaką chciałbym i mógłbym wydać to chciałem pozostawić sobie rezerwę około 400-500zł na dokupienie ewentualnych akcesoriów, o których teraz nie mam pojęcia, a o których potrzebie posiadania przekonałbym się po nabraniu pewnego doświadczenia. Więc jeśli jesteście w stanie doradzić mi cos w kwocie powiększonej o te 500zł do czego waszym zdaniem nie będę na początku musiał dokupować żadnych „ulepszaczy” to proszę o propozycję. Jeśli chodzi o astro foto to mimo że uważam to za fajny temat wiem, że jest na dzień dzisiejszy poza moim zasięgiem więc nie bieżcie tego pod uwagę.

[zysix]

Ehh, cały post się usunął.

Więc tak, jeśli masz samochód to zapomnij o tym co pisałem wyżej!

 

Skoro masz samochód i chcesz obserwować DS (i do planet też się nada) każdy Ci niestety napisze bierz największe lustro na jakie Cie stać... tak jak napisałeś w pierwszym poście...

 

Z taką cene jeśli nie możesz wycisnąć nic a nic bierz 6", moim zdaniem warto dodać te 250zł i brać 8", dlaczego? Ja żeby mieć 2" więcej musze dodać do synty z 1000zł , a żeby potem mieć kolejne 2" to koszt około 2000zł! Za 2-3 miesiące sprzedasz 6" i będziesz sobie pluł w brodę, że mogłeś dodać 250zł i mieć telepa, który zbiera 1,7x więcej światła niż Twój za tak stosunkowo "małe" pieniądze.

 

Nie ma żadnych problemów z noszeniem synty na mniejsze odległości. W całości, lub montaż+tuba.

 

Problem w tym, że Synta 8" to naprawde _najlepszy_ dostępny sprzęt na rynku i trudno się z tym niezgodzić, przykro mi (oczywiście jeśli masz auto). Na pewno nie takiej rady oczekiwałeś. Jeśli chodziło by o wypady pieszo na duże odlęgłości to pozostała by kwestia wyboru tego co wcześniej napisałem, ale skoro masz auto...

 

Anyway, synta nie ustępuje mobilnością, telepami co pokazałeś w linku.

 

Troche chaotycznie, ale takie jest moje zdanie. Na pewno nie tego oczekiwałeś

 

Decyzja należy do Ciebie

[Krzysztof G.]

Jak ma być mobilny to polecam refraktorek na montażu azymutalnym najlepiej taki

 

http://market.fotoclassic.pl/sklep/product...products_id=481

[Hans]

Jak ma być mobilny to polecam refraktorek na montażu azymutalnym najlepiej taki

 

http://market.fotoclassic.pl/sklep/product...products_id=481

 

Kurde, Krzysztof, co ty opowiadasz? Chcesz powiesić 11kg scopa na azymutalu?

 

To jest mission impossible.

 

Pozdrawiam.

[Krzysztof G.]

Kurde, Krzysztof, co ty opowiadasz? Chcesz powiesić 11kg scopa na azymutalu?

 

To jest mission impossible.

 

Pozdrawiam.

No może troszkę przegiołem, ale swoją drogą to dobry kawał optyki ciekawe jakby ten refraktor współpracował z powermae 3x TV mogłby to być świetny zestaw przenośny. Tylko właśnie nie ma wiekszych montaży azumutanych z mikroruchami dostępnych u nas na rynku niż az3.

[doktor Robotnik]

Witam

 

Bierz synte 8", to najtańszy sposób podziwiania nocnego nieba i to w przyzwoity sposób, 20 cm lustra to dużo.

Jakość optyki bardzo dobra, no może jakość okularu SP 10 mm słabiutka ( taki dostaniesz w zestawie oprócz SP25). Okular SP 25 mm dobry, ogólnie długoogniskowe Plossle są niezłe.

 

Potem dozbierasz na porządne okulary i całe niebo przed sobą.

 

Jak masz auto to nie ma problemu z mobilnością Synty, bo to jest samochodowy trawelerek

 

Jak nie masz auta to każdy teleskop będzie za duży jeśli nie masz domku z ogródkiem w ciemnym miejscu a mieszkasz w bloku i musisz chodzić dalej na obserwacje. Nawet mały krótkoogniskowy refraktorek: tuba , montaż, krzesełko, inne akcesoria: jest upierdliwy w transporcie jak się nie ma auta. Auto dla miłośnika astronomii to konieczność.

 

Pozdrawiam

[kasper]

Jak ma być mobilny to polecam refraktorek na montażu azymutalnym najlepiej taki

 

http://market.fotoclassic.pl/sklep/product...products_id=481

 

Dzięki Krzysztof za radę ale budrzet miałbym wyczerpany do 2055r.

[zysix]

Przykro mi Kasper, ale jak napisałeś w pierwszym poście, nikt Ci nic więcej nie powie poza "kup syntę"

[kasper]

Skoro fachowcy radzą tę syntę to chyba nie mam co kombinować. Mam tylko nadzieję, że dobson będzie faktycznie bardziej odpowiednią platformą dla początkującego.

[zysix]

Hah! Oto nie masz co się martwić, każdy Ci powie, że dla początkującego dobson jest jak znalazł. (No może prawie każdy)

 

Sam to po sobie widze, z paralaktykiem jak pisałem, miałem dużee problemy, a z dobem rozniosłem całe niebo ;-) Paralaktyk nie jest zły, tylko trzeba mieć z nim duże doświadczenie.

[kasper]

No to sprawa chyba przesądzona. Najperw jednak postudjuję literaturę w postaci "Niebo na weekand"(czekam z niecierpliwością na przesyłkę) puźniej podszkolę się trochę na tatowej lornetce i mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłosci będzie moje oko na niebo czyli synta

[kasper]

Generalnie jestem już zdecydowany na Syntę 8". Mam jeszcze tylko pytanie jaki jest jej zasięg. Gdzieś wyczytałem, że 14mag. Było to na stronie sklepu i nie jestem pewien czy nie był to chwyt reklamowy. DO i AK nie podają zasięgu w swoich opisach. Czy ktoś może potwierdzić te 14mag?

[qbanos]

Generalnie jestem już zdecydowany na Syntę 8". Mam jeszcze tylko pytanie jaki jest jej zasięg. Gdzieś wyczytałem, że 14mag. Było to na stronie sklepu i nie jestem pewien czy nie był to chwyt reklamowy. DO i AK nie podają zasięgu w swoich opisach. Czy ktoś może potwierdzić te 14mag?

 

 

Wszystko zależy od warunków. Ale 15 mag to chyba granica w idealnych warunkach (czyli w najciemniejszym miejscu na Ziemi z pełną adaptacją wzroku i super przejrzystością)

Dla porównania w mieście może ze 12 mag da radę wyciągnąć chociaż to znowu zależy jak duże miasto, jaka przejrzystość etc.

[Gość saywiehu]

Galaktyki ponad 12 mag da się wyłapać w raczej przeciętnych warunkach pod dość ciemnym niebem - na skraju mojego miasta, więc gwiazdy 14 mag spokojnie mieszczą się w zasięgu. Myślę, że te 15 mag, o których pisał Qbanos, jest w zasięgu np. Bieszczadach, czy u mnie- ale ze 30 km na zachód od Trzcianki, przy dobrej przejrzystości powietrza.

[kasper]

Rozumiem, że na te 15 mag składają się nie tylko warunki obserwacji ale i odpowiedni osprzęt w postaci porządnych okularów? Generalnie jesli będę miał dobre warunki i standardowe okularki dołączone przez producenta to wyciągnę 14mag?

[Gość Benedykt]

[...]

Problem w tym, że Synta 8" to naprawde _najlepszy_ dostępny sprzęt na rynku i trudno się z tym niezgodzić,

[...]

 

Aleś przywalił - jak dzik ryjem w sosnę.

Uważasz, że Synta 8" będzie lepsza od Synty 10"? Albo od betoniary 500 mm?

Najpierw myśl, a potem pisz. Nie na odwrót.

[Robert Bodzoń]

Rozumiem, że na te 15 mag składają się nie tylko warunki obserwacji ale i odpowiedni osprzęt w postaci porządnych okularów? Generalnie jesli będę miał dobre warunki i standardowe okularki dołączone przez producenta to wyciągnę 14mag?

 

Gdy dysponowałem Syntą 200/1000, to pewnej pięknej, zimowej nocy udało mi się dojść z zasięgiem do 14 mag. i to z miasta (40 tys.), ale w bardzo dobrych warunkach (mieszkam prawie w centrum, ale przy dużym przykościelnym ogrodzie).

 

Teraz mam Syntę 200/1200, ale stosunkowo krótko i podczas przeciętnej nocy udaje mi się dojść przeważnie w okolice 13 mag. (12,5-13,5 mag.) w zależności od warunków.

 

Tak więc w Bieszczadach przy bardzo dobrej przejrzystości na pewno dojdziesz do 14 mag. ze zwykłymi okularami (ale raczej 10 mm). Natomiast z miasta przeważnie zobaczysz do 13 mag.

 

I jeszcze jedna uwaga. W mieście, przy stosunkowo jasnym tle nieba, aby zejść z zasięgiem jak najdalej musisz stosować krótkoogniskowe okulary. Większe powiększenie, ciemniejsze tło nieba = większy zasięg.

 

Ja obserwując z miasta Taurusem 270 ze Swanem 33 mm miałem zasięg ok. 12 mag. Z zoomem LV 8-24 mm schodziłem od 12,5 mag. do 14 mag, a przez LV 5 mm do ok. 14,5 mag.

 

W przypadku Synty 200 powinno być ok. 0,5 mag na jej niekorzyść.

Edytowane 6 Marca 2007 przez Robert Bodzoń

[qbanos]

Rozumiem, że na te 15 mag składają się nie tylko warunki obserwacji ale i odpowiedni osprzęt w postaci porządnych okularów? Generalnie jesli będę miał dobre warunki i standardowe okularki dołączone przez producenta to wyciągnę 14mag?

 

 

Zasięg zależy też od okularów, seeingu, odpowiednio dobranego powiększenia oraz kondycji Twoich pręcików w oczach Generalnie poza miastem myślę że 14mag jest do wyciągnięcia.

[zysix]

Benedykt źle mnie zrozumiałeś, a dokładniej to ja się chyba nie jasno wypowiedziałem, a z tym pisaniem i myśleniem to nie jest tak jak piszesz.

 

Jest cała masa świetnego sprzętu, sam bym chciał mieć jakąś lornetę 25x100, lub APO 5" i kilka innych sprzętów. Chodziło mi bardziej oto, że synta w rankingu "ekono" jest na pierwszym miejscu potem długo długo nic.