Skocz do zawartości

Co zrobić z kilkoma deskami i listewkami zalegającymi w garażu


Rekomendowane odpowiedzi

Wiosna rozkręciła się na dobre, teraz w weekendy od świtu do nocy dłubię przy domu, garażu i ogrodzie. Jako że czasem trzeba poczekać aż coś wyschnie, albo deszczyk przeminie, zacząłem porządkować stare deski i listewki walające się po całym garażu. No i tak od deseczki do deseczki, w maniakalnym umyśle astroamatora zrodził się pomysł użycia tychże materiałów odpadowych do czegoś pożytecznego.

 

No i postanowiłem zbudować sobie krzesełko obserwacyjne. Założyłem sobie, ze ustrojstwo takowe musi być:

 

- mobilne

- lekkie

- nie wadzić w obserwacjach - aby nie tłuc się o teleskop wstając i siadając

- z zawieszeniem terenowym - dobre i na beton i na bagna

- ekstra szybkie w zmianie pozycji obserwacyjnej horyzont - zenit

- bez sprężyn, gumek, łańcuchów - aby nie pourywać sobie paluchów i obić krocza w nocnym transie

 

No i najlepiej aby zrobić je w kilka godzin i z prostych materiałów.

 

Projekt powstał jako synteza kilku pomysłów z netu, plus przeróbki na potrzeby i braki mojego warsztatu.

 

Siedzisko porusza się swobodnie po desce w górę i dół, kiedy znajduje się prostopadle do jej powierzchni. Gdy umieści się je w pozycji horyzontalnej blokuje się ono na naciętych odpowiednio listewkach, które są przymocowane z tyłu deski. Im większy ciężar, tym pewniej siedzisko zablokowane jest w jednej pozycji.

 

Równowagę na boki zapewnia listewka dolna przymocowana poprzecznie do deski. Zawieszenie terenowe zapewnia podpora tylna - belka zamocowana na zawiasie, którą unieruchamia się za pomocą składanej listewki, blokowanej zasuwką przy desce. Zapobiega to złożeniu się lub rozkraczeniu siedzenia podczas jego przenoszenia.

 

Całość przenosi się jedną ręką za pomocą uchwytu. Po złożeniu mamy dwie osobne części, które zmieszczą się do bagażnika, czy pod łóżko :szczerbaty: Siedzisko zakłada się od dołu. Wokół deski siedziska owinąłem piankę, która została mi z projektu walizeczki na okulary, ale pewnie będę musiał obić to skórką, czy brezentem, bo obecne rozwiązanie jest niewodoodporne. Muszę też wszystko pomalować lakierem.

 

Testy terenowe wypadły pomyślnie - choć tylko na betonie i trawniku - pozycję zmienia się błyskawicznie, siedzi się całkiem wygodnie, można oprzeć plecy o deskę. Zestaw jest na tyle lekki, że swobodnie chodzi się z nim dookoła telepa, bez jego składania. Na początku w pozycji obserwacyjnej horyzontalnej, leciałem do przodu, więc musiałem powiększyć rozstaw krzesełka. Zbyt duży rozstaw jest niepożądany, bo krzesełko będzie zawadzało i plątało się pod nogami. Potem zorientowałem się również, że krzesło jest zbyt wysokie i zredukowałem jego rozmiary, zmniejszając również wagę.

 

Minus zestawu to czasami przypadkowe spadanie siedziska, gdy wstanie się z niego zbyt gwałtownie i podciągnie niechcący do góry.

 

 

Jeśli ktoś chciałby wykonać coś podobnego, mogę wszystko pomierzyć - przetestowane na niezdarnym astroamatorze 185 cm, 85kg :szczerbaty:

 

Pozdrawiam :)

upanddown.jpg

backandclose.jpg

folded.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja także dołączę sie do gratulacji, wczoraj prowadziłem obserwacje Lwa i Psów Gończych i muszę przyznać że nieźle się ponaginałem niczym człowiek guma. Takie krzesełko do dobsa to strzał w dziesiątkę, dlatego po ukończeniu statywu pod lornetę zabieram się za siedzonko.

Każda koncepcja się przyda więc trzeba o tym pisać i pokazywać swoje prace, to zdecydowanie ułatwi budowę

takiego siedziska.

 

Koniecznie z wymiaruj :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie

gratuluje wykonania często tak niedocenianego gadżetu jak astrozydel.

Nie wiem czy wygoda obserwacji nie jest nawet ważniejsza od dobrego okularu.

 

Ja mam takiego catpercha

 

Powiedz mi czy nie przeszkadza Ci zupełnie płaska dolna poprzeczka. Ja pomimo, że mam ją wyciętą i tak powoduje bujanie na boki przy obserwacjach na trawie.

 

Napisz jakiej grubości materiały zastosowałeś i jakie to drzewo.

 

!ciemnego nieba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o co z tym chodzi :blink:

No jak masz telepa (newtona) w zenicie, to musisz mieć siedzisko wyżej, jak obserwujesz obiekty przy horyzoncie, siedzisko masz prawie przy ziemi.

 

Teha, ach, Twoje krzesełko bardzo eleganckie, aż miło popatrzeć ale nie strach na nim siedzieć? Na razie ta deska mi nie przeszkadzała, ale przypuszczam, że będę musiał ją wyciąć, albo może dołożyć dwa klocki, jako nóżki pod bardziej nierówny teren. To wszystko jest drewno sosnowe, wczoraj przejechałem jeszcze wszystko impregnatem, aby było na lata.

 

Postaram się w wolnej chwili wszystko pomierzyć i podać tutaj rozmiary.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie do siedzenia może być. To jest drzewo dębowe więc znacznie twardsze od sosnowego. Są tacy, co boją się na niego siadać. Raz pękła dźwignia klinująca siedzisko. Musiałem ją zrobić teraz podwójnie. Myślę że do 150 kg wytrzyma. Tak jak pisałem na najwyższym położeniu daje się odczuć siły skręcające, ale nie jakoś niebezpiecznie.

 

Moje jest z deski dębowe 1.5cm. Jakbym robił drugi raz, to zrobiłbym z 2.5cm. O tak żeby nie mieć wątpliwości.

 

zdrówka

th

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.