Tęcza

[Newton]

OK Już rozumiem. Dzięki

 

 

[kuba_mar]

Łuki nadliczbowe?? Nie wiem czy dobrze rozumiem ale chyba chodzi Ci o tęczę zewnętrzną. Skoro tak to czy jest możliwe aby były więcej niż 2 tęcze?

 

Chodzi mi o dodatkowe łuki "stykające się" jakby z głównym łukiem tęczy. Tu znajdziesz opis tego zjawiska po angielsku i kilka zdjęć:

http://atoptics.co.uk/rainbows/supers.htm

[Gość ignisdei]

Nad Obornikami po ulewie pojawiła się Tęcza, i niewiedząc czemu zleciały się mewy z pobliskiego zalewu.

Utrwaliłem:

1) Tęcze z mewą.

2) Tęcze bez mewy.

[Krzysiek-Polakowski]

Wczoraj na pomorzu też mozna było podziwiać bardzo intensywną tęcze

 

Zaczeło się od króciutkiej z "promieniami"

 

 

która po chwili przekształciła się w bardzo jasną pełnowymiarową podwójną tęcze wraz z jasnym wnętrzem

 

 

Nikon Coolpix L3

 

Krzyś

[Radek Grochowski]

Dzisiaj rano pojawiła się piękna podwójna tęcza, całkowite zaskoczenie! Ponieważ Słońce właśnie wschodziło dominowały ciepłe barwy, kolor niebieski był niewidoczny. Po wewnętrznej stronie tęczy głównej wyraźnie widać łuk nadliczbowy.

 

[oskar]

We Wrocławiu dzisiaj rano również widoczna była piękna tęcza, ale niestety nie miałem aparatu.

[mirror]

Moje tęczki.

[mirror]

Podaję link do albumu bo tęczki wyszły na forum jakieś małe.

http://mirror1989.fotosik.pl/albumy/274830.html

[rolba]

Kiedyś udało mi się zobaczyć potrójna tęczę. Już nie pamiętam gdzie i kiedy, ale byłem mocno zdziwiony:)

[Mateusz Borkowicz]

Kiedyś udało mi się zobaczyć potrójna tęczę. Już nie pamiętam gdzie i kiedy, ale byłem mocno zdziwiony:)

 

Trzecią tęcze widać bardzo często, tylko trzeba być bardzo spostrzegawczym i dobrze się dopatrywać

 

"Trzecia (potrójna) tęcza może być zaobserwowana, jeśli spełnione są odpowiednie warunki takie jak optymalny kąt i intensywność padania promieni słonecznych, dobra widoczność itp. W niektórych przypadkach możliwe jest również występowanie tęczy poczwórnych, w których najbardziej zewnętrzny łuk jest niejednolity, a kolory ułożone w specyficzny, "pulsacyjny" sposób. Co ciekawe, tęcze tego typu występują po tej samej stronie nieba co Słońce, co czyni je trudnymi do dostrzeżenia z uwagi na intensywność światła samego Słońca."

Źródło: WIKIPEDIA

Edytowane 17 Stycznia 2008 przez Mateusz Borkowicz

[wlad]

dzisiejszy wschód słońca który mnie zastał podczas przeprawy promowej na Wiśle , a dokładnie na dopływie Dunajca do Wisły, przyniósł ledwie widoczną tęcze w kolorze czerwonym.

Tutaj w kolorze

 

 

 

A tutaj w b&W przepuszczone przez kanał czerwony

 

pierwszy raz obserwowałem tęcze o wschodzie w środku stycznia no i w dominacyj koloru czerwonego

[kuba_mar]

Trzecią tęcze widać bardzo często, tylko trzeba być bardzo spostrzegawczym i dobrze się dopatrywać

 

"Trzecia (potrójna) tęcza może być zaobserwowana, jeśli spełnione są odpowiednie warunki takie jak optymalny kąt i intensywność padania promieni słonecznych, dobra widoczność itp. W niektórych przypadkach możliwe jest również występowanie tęczy poczwórnych, w których najbardziej zewnętrzny łuk jest niejednolity, a kolory ułożone w specyficzny, "pulsacyjny" sposób. Co ciekawe, tęcze tego typu występują po tej samej stronie nieba co Słońce, co czyni je trudnymi do dostrzeżenia z uwagi na intensywność światła samego Słońca."

Źródło: WIKIPEDIA

 

Co do możliwości występowania trzeciego i czwartego łuku tęczy to są raczej marne szanse ich obserwacji w naturze. Trzeci łuk wg obliczeń teoretycznych miałby 24% jasności pierwszego łuku a czwarty zaledwie 15%. A trzeba jeszcze do tego dodać, że występują po tej samej stronie nieba co słońce. O ile trzeci łuk możnaby ewentualnie dojrzeć (jest relacja z jego obserwacji w Nairobi w 1986r. niestety bez zdjęć) to czwarty łuk to już chyba tylko pobożne życzenia. Jeśli chodzi ewentualne obserwacje trzeciej i czwartej tęczy wśród osób nie całkiem zaznajomionych z tematem to często są one mylone z tęczami światła odbitego tzn. gdy Słońce odbija się za naszymi plecami w spokojnej tafli wody (jezioro, morze) to te odbite promienie mogą wytworzyć dodatkowy zestaw tęcz czyli pierwszy łuk światła odbitego i drugi łuk światła odbitego co razem ze zwykłym pierwszym łukiem i zwykłym drugim łukiem daje cztery tęcze.

[Luchio]

Poniżej dwie fotki dzisiejszej tęczy która pojawiła się po krótkiej ale silnej ulewie i niemałej burzy.

 

 

Jak dla mnie to pierwsza tęcza w sezonie, choć rok temu pierwszą uchwyciłem już w styczniu...

Tak przy okazji - czy komuś z Was udało się już uwiecznić tęczę w zimowym krajobrazie, bo zielona trawa na zimowych fotkach jakoś mi nie pasuje ?

[procjon]

Tęcza z wczoraj (W tle Warszawskie rondo de Gaulle)

 

Edytowane 13 Marca 2008 przez procjon

[Luchio]

Kolejna tęcza zaliczona. Dzisiejsza nie była szczególnie intensywna, ale miała za to kilka łuków nadliczbowych.

 

Zrobiłbym więcej fotek ale zauważyłem ja za późno, bo to była tęcza przed deszczem, a nie standardowo po, i poprostu się jej nie spodziewałem. Zresztą nie chcę zaśmiecać forum kolejnymi tęczami które z mojego okna wygladają przecież zawsze tak samo

 

[procjon]

ostatnio fajną tęcze widziałem W CAMK-u w Warszawie, potem foty wrzuce

Edytowane 10 Maja 2008 przez procjon

[procjon]

 

[r.ziomber]

Edytowane 8 Lipca 2008 przez r.ziomber

[lemarc]

Wczoraj w Lublinie były idealne warunki na tęczę. Niskie słońce oświetliło odchodzący deszcz.

Edytowane 9 Lipca 2008 przez lemarc

[Radek Grochowski]

Pięknie Wczoraj też ustrzeliłem tęczę z łukami nadliczbowymi.

 

[Jarek]

Wczoraj w Lublinie były idealne warunki na tęczę. Niskie słońce oświetliło odchodzący deszcz.

 

Potwierdzam, ja też widziałem TĘ konkretną tęczę, tylko ode mnie widać było lepiej drugą [prawą] połówkę łuku [balkon na południe]. Wyjątkowy okaz, dawno takiej nie widziałem. Dwa łuki, jak na zdjęciach Leszka, wewnętrzny b. intensywny z dodatkowym widmem kolorów po wewnętrznej-coś fantastycznego. Żałowałem,ze nie mam aparatu pod ręką.

Pozdrawiam

-J.

[wtw]

Ostatnio trafiłem na jedno ze zdjęć z mojego archiwum, długo się wahałem czy je tu wrzucić.To jest moja ubiegłoroczna tęcza sfotografowana w Otwocku, ale jak pamiętam, ludzie w całym moim bloku stali na balkonach i patrzyli.

[Radek Grochowski]

Dzisiaj wieczorem pojawiła się cudna podwójna tęcza, najładniejsza jaką widziałem w tym roku.

 

 

W miarę jak Słońce się zniżało znikały krótsze barwy, aż została tylko czerwień ze słabym łukiem nadliczbowym.

 

[Mateusz_S]

Tęcza z wypadu do Szklarskiej Poręby

 

 

Ciężko uchwycić piękno tego zjawiska, szkoda że w momencie kiedy się pokazała byłem już w mieście i część przesłaniały budynki.

[Luchio]

Podepnę się pod ten wątek, choć to co dziś widziałem zasługiwało by na nowy, gdybym tylko dał radę zrobić zdjecie.

 

Obserwacji dokonałem zupełnym przypadkiem kilka minut po godzinie 14tej. Wg. Stellarium Słońce było wtedy na wysokości 41-42st nad horyzontem, a więc to było absolutne maksimum dla powstania tęczy.

Widziałem ją jadąc w sznurku samochodów jedną z ulic Bytomia. Nie dośc że była pozioma i tuż nad samą ziemią, to na dodatek 5metrów przedemną. Powstawała na kropelkach wody unoszących się za półciężarówką na wysokości jej kół. Dopiero po kilku chwilach załapałem co oglądam. Widok był naprawdę niecodzienny. Samochód wygladał jakby unosił się w kolorowej mgiełce.

 

Niestety, chwilę później droga lekko skręciła i całe zjawisko zniknęło, a wszystko trwało na tyle krótko że o zrobieniu fotki choćby komórką nie było mowy. Poszukam zdjęć podobnych teczy w sieci i jak znajdę to dodam. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się zobaczyć niskiej tęczy w takich warunkach (mimo że sztucznych, bo rozbryzgi spod kół to w sumie to samo co fontanny czy zraszacze).