Skocz do zawartości

Kolejny dylemat z cyklu "mój pierwszy teleskop" :)


Lisu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam : )

 

 

Z góry uprzedzam, że znawcą i ekspertem nie jestem : )

 

Nastał czas, kiedy wreszcie po długich przemyśleniach i rozważaniach zdecydowałem się dokonać wyboru pierwszego teleskopu. Do tej pory do obserwacji nieba używałem lornetki i Tala Alkora i uznałem, ze może pora przejść na coś większego. I tu niestety pojawia sie problem, bo dylemat mam całkiem spory.

Ale od początku. Teleskopu chciałbym używac głównie do obserwacji DSów i w mniejszym stopniu do planet.

Mieszkam na obrzeżach Poznania (okolice lasu Marcelińskiego). Niebo mam tu nieco rozświetlone w prawie każdym możliwym kierunku. Ten problem jednak da się rozwiązać, gdyż nie planuję prowadzić obserwacji ogrodowych (co najwyżej sporadycznie). Do miejsca znacznie ciemniejszego niż mój przydomowy ogród mam około 5 minut drogi autem, a zatem nie jest to jakiś duży problem :) Problemu także nie stanowią dalsze eskapady poza miasto.

Co do mobilności sprzętu to nie jestem zbyt wymagający - dam rade nawet jak będzie ważył 30 kg.

No i teraz nadszedł czas, bym wymienił teleskopy nad którymi się zastanawiam. Odkąd czytam to forum zawsze przewijała mi się przed oczami Synta 8", gdyż wszędzie o niej pełno :) Przeczytałem o niej sporo dobrego, a zatem jest to pierwszy typ.

Drugim typem natomiast jest Celestron C8-N. Fakt, dwa bardzo różne teleskopy, ale właśnie dlatego piszę tutaj i liczę na wskazanie tego odpowiedniego dla mnie. Czy lepiej zainwestowac w C8-N i dorzucić doń napędy w dwóch osiach, czy lepiej kupić tańszą Syntę i zaopatrzyć się w lepsze okulary ?

Nie ukrywam, że w chwili obecnej faworytem tego castingu jest dla mnie C8-N, gdyż jest to - fakt, bardzo mały, ale zawsze - krok w kierunku astrofoto. Oczywiście mówię tu tylko i wyłącznie o amatorskim astrofoto, które nie ma podstaw do konkurowania ze zdjęciami publikowanymi przez profesjonalistów.

Jednak Synta ma także swoje plusy. Jak już wspominałem zalicza się do nich niższa cena, a co za tym idzie możliwość dokupienia okularów.

Cóż zatem wybrać ? Spróbować pójść drogą Celestrona i krok po kroku zmierzać do fotografowania czy zważając na warunki moich obserwacji skupić się tylko i wyłącznie na wizualu ?

Liczę na pomoc i przede wszystkim na wyrozumiałość dla laika :)

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynałem od C8N i też myślałem o astrofoto... w zasadzie miałem identyczne jak ty założenia przy kupowaniu.... życie pokazało....że za 2600 PLN nie ma co marzyć o astrofoto :

1. on ma ogniskową 1000mm... do tego trzeba wieeeelki i dobry montaż za jakieś 10.000 zł...

2. ten telep stoi na EQ5 - a na tym montazu z guidingiem załadujesz teleskop o ogniskowej max 500mm

aby focić DSy...i tez nie bedzie jakoś super łatwo.

 

Focić da się na EQ5 z ogniskową 1000mm tylko planety... ale do tego lepiej się nadają dedykowane do planet teleskopy o jeszcze wiekszej ogniskowej.... newtonem jakiś super osiagów nie bedziesz miał.

 

Wiec za 2600 masz do wyboru... albo średnie focenie planet ( np na C8N a lepiej jakimś makiem ) albo obserwacje DSów.... a do obserwacji DSów lepiej mieć dobsona - bo taniej.

 

To, że teleskop siedzi na montażu paralaktycznym to wcale nie znaczy, że już da sie na nim focic DSy.... to takie małe oszustwo na jakie się i ja nabrałem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans, to bardzej nice to have :)

Widziałem na forum recenzję c8-n z GT i były tam zamieszczone dwa zdjęcia. Taki efekt jaki jest zobrazowany na owych fotkach satysfakcjonuje mnie w 100%.

Przy czym zaznaczam, że sprawa jest otwarta i nie musi to być żaden z tych dwóch teleskopów. Jeśli jest jakas alternatywa, która - zważywszy na moje warunki - będzie lepsza to jestem otwarty na wszelkie propozycje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :Salut:

 

Lisu jakiś czas temu miałem podobny problem - czyli C8N czy Synta 10" na dobsonie. Wybrałem C8N i nie żałuje ani trochę, jednak mi zależało bardzo na montażu paralaktycznym (pomimo tego że nie myślałem nawet o foceniu). Jeżeli kwestia montażu jest dla Ciebie otwarta to też polecam Ci Synte 10". Z drugiej strony jeżeli wolisz wygodę paralaktyka to mogę Ci śmiało powiedzieć że do obserwacji CG5 spokojnie uciągnie tą beczkę.

 

ps: nie oszczędzaj na teleskopie, szkiełka zawsze można z czasem dokupić

ps2: gdybyś miał jakieś pytania odnośnie C8N służę pomocą :szczerbaty::rolleyes:

 

Pozdrawiam

 

lech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie namieszam ale co tam :D

nie wiem czy trafiłeś na recenzje c8n na astronocach TUTAJ

 

napędy w obu osiach (np ten Sky-Watchera ) podobno fajna sprawa. W przypadku osi RA czasami (nawet często) trzeba odrywać wzrok od okularu albo przybierać jakieś nadzwyczajne pozy :D co nie jest jakoś specjalnie straszne, ale zawsze jest. Natomiast w przypadku tych napędów można się na dłuższy czas przykleić do okularu :banan: . Tak jak napisał philips nie jest to napęd (i w ogóle montaż) do guidingu, ale z całą pewności da rade podczas obserwacji. U mnie jest na 2 miejscu listy najbliższych zakupów :ha: .

 

Ale jak pisałem wcześniej jeżeli montaż nie robi Ci różnicy to idź raczej w kierunku Synty 10".

 

Pozdrawiam

 

lech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, przyznam szczerze, że mam teraz problem. C8-n był moim małym faworytem w tym wyścigu właśnie ze względu na montaż, ale nie mogę nie brać pod uwagę słów Hansa o Syncie 10". Oczywiście na rozwiązanie tego dylematu mam jeszcze sporo czasu, gdyż nie chcę się spieszyć z zakupem i robić czegokolwiek pod wpływem impulsu :) Myślę już na temat teleskopu dośc długo, więc mogę poczekać jeszcze trochę :)

Lechu, dziękuję za linka do recenzji. Już kiedyś miałem okazję ją przeczytać i może to właśnie ona zaszczepiła we mnie myśl o tej czarnej rurze :rolleyes: Tak czy inaczej pozwolę się do Ciebie odezwać na PW, żeby zapytać o kilka istotnych rzeczy :)

 

A zatem dumania nad pierwszym teleskopem ciąg dalszy ! Oby to dumanie było owocne :)

Pozdrawiam

 

ps. Dziękuję za zainteresowanie tematem i pomoc !:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, masz jeszcze opcję 10" na HEQ5 lub EQ6... :)

HEQ5 z 10" syntą sobie poradzi. Da się tysz na nim powiesić jakiegoś taniego achromata F5 i do foto podoła (klasy 100/500) Będziesz miał i rybki i akwarium... Tylko wiesz, klasyka, trzeba wybulić więcej.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.