Skocz do zawartości

Tuning AZ-3


grzybu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

Ci co mają AZ-3 doskonale znają jego wady wynikające z tego, że nie nie jest on wyważony i kiedy skierujemy teleskop do góry to robi nam się na tyle duży moment obrotowy, że całość jest albo trudno utrzymać w danej pozycji, albo trudno poruszyć. Czytałem trochę o przeróbkach tego montażu polegających na dodawaniu przeciwwagi, ale to wymaga dodania sporej przeciwwagi oraz nie rozwiązuje problemu do końca.

Mój pomysł jest inny: zamocować teleskop tak, aby był umieszczony w osi co wyeliminuje powstawanie momentu obrotowego niezależnie od miejsca nieba w jakie teleskop będzie wycelowany.

Pomysł miałem więc pozostało się udać do Castoramy i poszperać co tam mają. Udało mi się wyszperać ciekawe i bardzo sztywne wsporniki po 9.90 zł szt. Kupiłem dwa i do tego dwie śruby z odpowiednimi podkładkami po 1,90 zł szt.

Potrzebne były jeszcze: wiertarka (mam) i wiertło (mam).

Całość prac ograniczyła się do rozwiertania oryginalnych otworów w montażu na nieco większe 6mm, tak aby weszły do nich śruby. Warto użyć do tego ostrego wiertła ;) Ja najpierw wpakowałem do wiertarki pierwsze z brzegu i po kilku minutach grzania wiertła i montażu oraz dziwienia się, z czego to bydle jest wykonane, postanowiłem zmienić wiertło na takie nieco bardziej na pierwszy rzut oka zniszczone. Wtedy wiercenie zajęło jakieś 30s. ;)

Potem pozostało przykręcić wsporniki, do nich przykręcić obejmy i viola! Teraz tylko należy poluzować śrubę odpowiedzialną za trzymanie osi poziomej (odpowiedzialnej za ruch w pionie) oraz zdjąć gałkę od blokady osi pionowej (wiadomo za co odpowiedzialnej). Konieczne okazało się jeszcze odkręcenie cięgna mikroruchów w poziomie.

Całość chodzi teraz zaskakująco lekko. Opór jest stały niezależnie od wychylenia w pionie. Próbowałem na razie na sucho i już widzę, że trzeba będzie dorobić z drugiej strony wsporników małą przeciwwagę, aby wyważyć całość z przystawką bino lub aparatem. Ale to nie będzie ciężka przeciwwaga. Wystarczy wyszukać podobny ceownik jak jest w tych wspornikach i do niego coś przyczepić.

 

A tutaj kilka zdjęć:

pict8259_web.jpg

pict8264_web.jpg

pict8265_web.jpg

 

Niestety nadal nie można skierować teleskopu całkowicie pionowo, ale tego na tym montażu już nie przeskoczę bez większego kombinowania. Zresztą to co teraz jest w zenicie za godzinę już nie będzie ;)

Przymierzałem do tego też adapter z Maka i też nie będzie problemu z zamontowaniem tego. Potrzebuję tylko dwie dłuższe niż oryginalne śruby. Potem dokupię obejmy pasujące do Maka i będzie większa pewność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj było kilka dziur w chmurach to wystawiłem sprzęt na balkon.

Muszę przyznać, że jestem w lekkim szoku. Teraz się tak łatwo ustawia teleskop, że aż dziwne się to wydaje. :) Wystarczy lekko dotknąć i się płynnie przesuwa. Niezależnie od tego czy teleskop jest skierowany na horyzont czy w okolice zenitu. Muszę jeszcze zrobić test z Makiem przy powiększeniu powyżej 100x. Wtedy się okaże czy będę potrzebował mikroruchów czy też będą zbędne. Przy 35x nie mają zastosowania.

Muszę jeszcze kupić jakiś smar litowy i wymienić oryginalny klejosmar, bo teraz jest nieco za duże tarcie statyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam AZ-3 ale zastanawiam się, czy nie powinienem go nabyć. Dlatego ośmielę się zapytać posiadaczy.

 

Mam bardzo solidny statyw foto firmy F1RST, chcę na nim posadzić metrowego Rubinara i do astro się to nie nadaje ze względu na głowicę FOTO. Nawet do fotografii przyrodniczej istniejąca przy F1RST-cie głowica nie bardzo nadaje się do metrowej ogniskowej. Niestety, montaż VIXENa wydaje się za drogi.

Czy AZ-3 udźwignie dość stabilnie ciężkiego przecież Rubinara z lustrzanką na końcu? Mam na myśli samą głowicę, bo statyw od AZ-3 jest, na moje oko, lichy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzybu - niezły pomysł i całkiem fajna przeróbka.

Też muszę coś zrobić z moim świeżym nabytkiem (AZ3) - bo jak obciąże mojego ED-ka kątówką 2" i jakimś cięższym okularem to już przy 30st zaczyna lecieć w dół i nawet mocne skręcanie śruby mało pomaga...

Na razie rozważam raczej opcję z przeciwwagą, bo wydaje mi się prostsza w realizacji - ale zobaczymy na ile skuteczna. Jak już się uporam na pewno odezwę się w tym wątku.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykła przeciwwaga ma tą wadę, że i tak nie będzie pracowała w osi więc trzeba ją będzie przesuwać w zależności od wysokości ustawienia teleskopu. Moje rozwiązanie jest naprawdę proste. Niedługo mam zamiar zamontować dodatkową małą przeciwwagę, tak żeby to mogło utrzymać aparat i potem od razu z drugiej strony dodatkowe ramię na Maka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o przeciwwadze zasugerowałem się tym rozwiązaniem (być może już to widziałeś):

http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=401

Patrząc na te fotki wydaje mi się, że wraz ze wzrostem wysokości będzie wzrastać wychylenie przeciwwagi i w konsekwencji może to dość dobrze kompensować obciążenie spowodowane przez teleskop... To w sumie tylko gdybanie - ale myślę, że nie przekonam się jak nie spróbuję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na te fotki wydaje mi się, że wraz ze wzrostem wysokości będzie wzrastać wychylenie przeciwwagi i w konsekwencji może to dość dobrze kompensować obciążenie spowodowane przez teleskop...

Przeciwwaga pokazana na zdjęciu jest poza płaszczyzną "główną" montażu i tuby. Powoduje to pewne boczne niezrónoważenie. Zastosowane rozwiązanie miało na celu zmniejszenie ograniczenia dostępności miskich wysokości (kolizja przeciwwagi ze statywem). Rozwiązanie proponowane przez Grzybu jest lżejsze, prostsze, nie wymga żadnego spawania, jak to z przeciwwagą. Po dodaniu niewielkiego przeciwciężaru naprzeciw tuby można precyzyjnie zrónoważyć tubę w dwu osiach.

Przeciwwaga - oczywiście jak chcesz policzyć - liczysz momenty względem osi obrotu. Jest oczywiste że ciężar "wychyla się", dlatego przeciwwaga w ogóle działa!

Stosując dłuższą dźwignię można zmniejszyć masę, ale wtedy staje się to niewygodne i niemobilne.

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już o tym, ale nigdy dość, bo problem jest mało doceniany: w montażu AZ istotne jest tak naprawdę wyważenie tuby w osi Alt [podniesienia], zaś w Az [azymucie] problem jest marginalny, w zasadzie sprowadza sie do tego, aby nam się tylko statyw nie przewracał. Przynajmniej jeśli oś Az jest mniej więcej pionowo [czyli statyw nie jest przechylony np.na stoku], bo inaczej nam sie będzie teleskop w azymucie przestawiał bez zablokowania osi.

Skąd sie to bierze? Chodzi o to, że przy niewyważonym Az, nawet jak zmieniamy połozenie tuby w tej osi, to moment gnacy statyw się nie zmienia, a sztywnosc konstrukcji jest prawie taka sama we wszystkich kierunkach prawie, bo to trójnóg, a nie podstawa kołowa]. Natomiast gdy obracamy tubę wzgledem osi Alt [zmieniamy kąt podniesienia], sytuacja jest diametralnie inna. Zmieniamy moment gnący statyw i głowicę, o ile nie jest on bliski zeru dzięki wyważeniu tuby w tej osi/ płaszczyźnie. To powoduje zmianę spręzystego ugiecia statywu i głowicy, co jest nie do uniknięcia.

Skutek: próba zmiany kata podniesienia tuby bez użycia mikroruchu kończy sie jej przypadkowym ustawieniem, bo nie jesteśmy w stanie precyzyjnie przewidzieć końcowego położenia tuby po zablokowaniu osi Alt i zwolnieniu uchwytu ręką. Efekt zaczyna przeszkadzać już przy 40x, a powyzej 50x czyni obserwacje koszmarem. Powyżej 80-100x sa praktycznie niemożliwe. Zabije to każdy teleskop na statywie foto czy np. azymutalne wersje teleskopów serii AstroMaster Celestrona [nie kupujcie tego w wersji A-Z!!!!]

Mikroruch ratuje sprawę, bo unikamy skokowej zmiany momentu gnącego statyw. Wywazenie jest alternatywą, ale najlepiej mieć jedno i drugie, bo ze wzgledu na wymianę okularów i Barlowa w małych sprzętach trudno kontrolować wyważenie tuby. Tak jest zrobiony montaż Porta Vixena.

Ja w swojej samoróbce z wyważeniem nie mam dobrej blokady osi i pojawiły sie problemy, jak zacząłem wsadzać Barlowa. Albo dopracuję zacisk osi, albo przeproszę sie z głowicą foto, tylko posadzę ją na śrubowym mikroruchu, bo zdobycie przekładni slimakowej do tych celów jest w zasadzie niewykonalne za rozsądne pieniądze -koszt takiej przeróbki byłby większy niż oryginalnego statywu foto, na którym to wszystko wieszam.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciwwaga pokazana na zdjęciu jest poza płaszczyzną "główną" montażu i tuby. Powoduje to pewne boczne niezrónoważenie.

Faktycznie, lecz jak napisał przedmówca powinno mieć to znaczenie marginalne. Zauważ też, że w rozwiązaniu autora wątku boczne niezrównoważenie jest znaczenie większe i wymaga również przeciwwagi aby je zniwelować.

Rozwiązanie proponowane przez Grzybu jest lżejsze, prostsze, nie wymga żadnego spawania, jak to z przeciwwagą.

Owszem, nawet podoba mi się to rozwiązanie - ale w moim przypadku trochę się obawiam wieszać teleskop z boku, szczególnie, że nie mam do niego obejm, lecz korzystam ze stopki L-bracket. Nie wiem jaka jest wytrzymałość takiego uchwytu bazującego na śrubie 1/4" i trochę bym się bał o teleskop ;)

Druga sprawa, to jednak pewien kompromis, ponieważ, jak widać należało odkręcić zarówno gałkę mikroruchów jak i gałkę do blokowania ruchu w azymucie...

Ogólnie nie odbierz tego jako krytykę tego rozwiązania - bo szczerze mówiąc pomysł jest naprawdę dobry, ale mimo wszystko najpierw spróbuję opcji z przeciwwagą i jak już będę miał to zrobione to dam znać jakie są wrażenia z użytkowania.

 

Pozdrawiam,

Edytowane przez okon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba rozwiązania mogą dawać podobny efekt końcowy. Mi chodziło jednak o to, żeby ciężar całości był jak najmniejszy w przypadku kiedy będę brał sam refraktor i stawy np. do samolotu. I tak będzie potrzebna mała przeciwwaga, kiedy będę chciał zamiast okularu dać przystawkę bino lub aparat, ale nie będzie to duża przeciwwaga. Generalnie najpierw chciałem, aby montaż był jak najbardziej wyważony w podstawowej konfiguracji z teleskopem. Przeciwwaga ma równoważyć max 0.5kg różnicy wagi wynikającej z dopięcia aparatu czy bino.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mam teraz sytem dual head ;)

Przy okazji rozwiązany jest problem wyważenia całości. Teraz wszystko chodzi jeszcze płynniej. Ciekawe czy będzie jutro to przejaśnienie?

pict8287_web.jpg

pict8288_web.jpg

pict8289_web.jpg

 

Na początku trochę się obawiałem wieszania Maka bokiem na jednej śrubie, ale to jest gruba śruba i jak teleskop jest powieszony normalnie i skierowany pionowo do góry to są podobne obciążenia. Więc się nie przejmuję na razie. Niedługo i tak będę musiał dokupić drugą kątówkę to kupię przy okazji obejmy.

Pozostało poobcinać zbędne kawałki i dać to do malowania proszkowego, ale to już w przyszłym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do samolotu będę brał tylko jedno ramię i sam refraktorek. Uruchomienie tego trzeba będzie zrobić raz po przylocie, czyli przykręcić ramiona: 2 śruby i obejmy: kolejne dwie śruby.

Czyli jakieś 2 minuty. I to pod warunkiem, że odkręce te ramiona na czas transportu dla pewności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzybu, naprawdę fajny pomysł!

Opadanie cięższego sprzętu na AZ3 jest dość upierdliwe. Dlaczego producent nie oferuje takiej elegancko wykonanej części? Bo te twoje wsporniki zrobią dobrze ale wyglądają (zgodnie ze stanem faktycznym) na pochodzące z zupełnie innej bajki i urody nie dodają.

Co więcej, w AZ3 wystarczyłoby aby producent sprytnie zastosował więcej tarcia w okolicach opadającej ośki i też nie byłoby wielkiego problemu bez przebudowy konstrukcji.

 

P.S. Czy was też tak irytuje powszechna bezmyślnosć projektantów oraz producentów (wszlekiego sprzetu) i brak solidnych testów praktycznych (oszczędności). Większość kupnych rzeczy nadaje się od biedy do użytkowania dopiero po samodzielnym ich dopasowaniu i poprawieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Obiecałem, że coś napiszę jak już przymocuję przeciwwagę do mojego AZ3.

Niestety na ostateczną wersję przeciwwagi muszę jeszcze trochę poczekać, bo osoba która mi ją robi jest mocno zajęta - ale nie chcąc dłużej czekać zrobiłem "prowizorkę". Jak wiadomo prowizorki są zwykle najtrwalsze więc coś czuję że to rozwiązanie może mi jakiś czas posłużyć ;)

 

Teraz konkrety:

- Rurka aluminiowa - 8,99zł

- Łącznik metalowy - 2,50 zł

- Śrubki, nakrętki - jakieś grosze

Za wszystko łącznie wydałem mniej niż 15 zł

 

Nie mam jeszcze normalnej przeciwwagi więc proszę się nie śmiać z tego co tam powiesiłem - ale na razie nie mogę nic innego znaleźć. Generalnie do zrównoważenia mojego refraktora, który z pełnym wyposażeniem (kątówka, okular) waży ok. 4 kg wystarczy max 0,8 - 1kg przeciwwaga. Nie wiem gdzie znajdę taką, bo najmniejsze jakie widzę w sklepach ważą 1,8...

 

Efekt widać na fotkach. Pierwsze wrażenia z użytkowania to przede wszystkim o wiele, wiele wygodniejsze manewrowanie teleskopem, bo w końcu mogłem zluzować śrubę... No i przede wszystkim możliwość przeroczenia magicznej granicy ok. 40 st. - przedtem nie dało się nawet przy max skręconej śrubie.

 

Co do poprawienia? Zaraz po zmontowaniu zauważyłem, że słabym punktem jest metalowy łącznik, ponieważ mimo, że jest dość gruby i mocny to jednak delikatnie sprężynuje i zaraz po ruszeniu montażem powoduje drgania które wygaszają się gdzieś po 3-4 sek. Pręt przeciwwagi trzeba więc albo całkiem inaczej zamocować, albo przynajmniej wzmocnić ten łącznik jakimś wspornikiem i powinno być o wiele lepiej.

 

Pozdrawiam,

 

Piotrek

przeciwwaga1_resize.jpg

przeciwwaga2_resize.jpg

przeciwwaga3_resize.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani moi, idziecie prawie w dobrym kierunku... To prawie robi różnicę. Szuu, prowizorkę też można wykonać porządnie -ta butla na sznurku to normalne wahadło, czyli akumulator drgań. Przywiążże ja na sztywno do tego profilu!

Okon, przyjrzyj sie prętowi przeciwwagi. Nawet na zdjęciu wydaje się wygięty pod obciążeniem [wahadło sprężyste aż miło]. Jeśli zastosujesz coś grubszego i sztywniejszego, np. kawał stalowej rury, będzie to pracować 100x lepiej. Ta rurka która wsadziłeś to pewnie jakieś PA38 o małej średnicy -to musi sie trząść jak osika.

Pozdrawiam

-J.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okon, przyjrzyj sie prętowi przeciwwagi. Nawet na zdjęciu wydaje się wygięty pod obciążeniem [wahadło sprężyste aż miło]. Jeśli zastosujesz coś grubszego i sztywniejszego, np. kawał stalowej rury, będzie to pracować 100x lepiej. Ta rurka która wsadziłeś to pewnie jakieś PA38 o małej średnicy -to musi sie trząść jak osika.

He he - widzisz to, co ja również dostrzegłem - ale już "po fakcie". :Beer:

Zresztą tak jak napisałem, jest to rozwiązanie które miało mi jedynie tymczasowo umożliwić w ogóle korzystanie z tego montażu bo do tej pory stał w kącie... A na docelowe rozwiązanie muszę poczekać jeszcze co najmniej z miesiąc - a sprzęt leży i się kurzy...

Z tymi drganiami to tragedii nie ma, tak jak napisałem wcześniej. Szczególnie jak się korzysta z mikroruchów, to drgania wygaszają się bardzo szybko. Rurka na której wisi przeciwwaga to 15mm średnicy, czyli cienizna - ale już to daje dużo większy komfort użytkowania niż brak przeciwwagi.

To co zaprezentowałem potraktowałem jako studium wykonalności aby zadecydować czy w ogóle jest sens robienia przeciwwagi w ten właśnie sposób. Wniosek jest taki, że warto zrobić przeciwwagę w bardzo podobny sposób - ale tak jak napisałeś na grubszym stalowym pręcie. Inaczej też będzie rozwiązane mocowanie pręta (pewnie będzie przyspawany do płytki mocującej).

 

Dzięki za uwagi i pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.