Ultra travellerek.

[narwik]

Rozglądam się za czymś kompaktowym do fotografowania zaćmień Słońca/Księżyca. Moją uwagę przykuwa na razie Meade ETX 90. Plusem wydaje mi się fajna konstrukcja. Absolutnym wymogiem jest to, aby dało się to zapakować do samolotu. Drugi, to taki, żeby dało się bezproblemowo wkręcić Canona. W ETXie podoba mi się jeszcze ten widłowy montaż. Można to chyba postawić na czymś płaskim bez przejmowania się statywem?

 

Ma u nas ktoś wogóle to maleństwo na wyposażeniu? Jestem ciekaw jak się sprawdza w praktyce. Ewentualnie, co polecalibyście jeszcze?

Edytowane 14 Stycznia 2008 przez narwik

[grzybu]

To zależy ile chcesz wydać. Do fotografowania Słońca i Księżyca Mak102 będzie świetnym wyborem. W moim Maku Słońce i Księżyc wypełniają klatkę APS (1.5x) w jakichś 70-80% w pionie. Akurat tyle, żeby dobrze skadrować z lekkim zapasem. No i tuba waży jakieś 1.4Kg. Potrzebny jest tylko adapter T2->bagnet aparatu.

Tak się akurat zupełnie przypadkowo składa, ze chciałbym się pozbyć mojego Maka, bo od jakiegoś czasu w sumie go nie używam (zachorowałem na refratorozę)

[Hans]

Klesyczne C102 z całym przyodziewkiem głowicą foto i statywem foto bezproblemowo wożę samolotem po okolicy w podręcznym.

 

Pozdrawiam

[fiorina01]

Looknij tu http://www.astronoce.pl/recenzje.php?id=18

Posiadam wersje 125 - teleskop zgrabny, 90 troszkę mniejsza, ale jako trawelerek są chyba dobre, chociaż myślę że są lepsze wybory (jakieś APO czy coś :-) Canona mozna bezproblemowo podpiąć. Dużym plusem ETX jest jego kompaktowość (wielkość, prowadzenie, Goto, dobra optyka) wada - cena i czas chłodzenia (jak każdego Maka). Ogniskowa idalna jak pod księżyc czy słonko 1250mm biorąc pod uwagę matryce Canona.

Pozdr. Artur

Edytowane 14 Stycznia 2008 przez fiorina01

[grzybu]

Refraktorek 102/500 też jest fajnym wyborem. Taki właśnie mam i z mając barlowy 1.6x i 2x to można mieć trochę swobody w wyborze powiększenia. Rozmiar podobny do Maka, ciężar też, ale będzie lekka aberracja gratis

Ale jednak do samego fotografowania Księżyca czy Słońca jakiś Mak wydaje mi się nieco lepszym rozwiązaniem.

[narwik]

MAK102 wygląda całkiem sensownie. Ja bym chciał tylko, żeby to było od razu na montażu, żeby nie trzeba było zawracać sobie głowy prowadzeniem, tylko wylegiwać się z lornetką na leżaku : ) Zaćmienie Słońca jest zbyt cenne aby spędzać je na pilnowaniu sprzętu. Dlatego ETX wydaje mi się interesującą propozycją.

Mam pytanie tylko, jakie są możliwości techniczne powiększenia pola widzenia tego maluszka?

[grzybu]

Nie wiem czy napęd takiego ETX'a wystarczy do fotografowania. Chociaż tutaj byłyby krótkie czasy więc wystarczy, że utrzyma Słońce w polu widzenia. EQ3 z napędem pewnie by wystarczył. I całość byłaby w miarę lekka.

[Charon_X]

A w tych refraktorach 102/500 to planety jakoś sensownie widać ? Czy aberracje żrerają cały obraz ?

Bo też by mi się przydał jakiś trawelek (nie zawsze opłaca się wytaszczać 8" Dobsona). Tylko Mak 102 się za długo chłodzi i ma obstrukcję centralną a ten 102/500 za dużą aberrację.

[Hans]

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=12619

 

Pozdrawiam.

[narwik]

>Nie wiem czy napęd takiego ETX'a wystarczy do fotografowania.

Na Astronocach piszą, że nie wystarczy. Ale ja to wyłącznie w celach Księżyc/Słońce planuję, a do tego wystarczy z nawiązką. Byle tylko obiekt nie uciekał z kadru za szybko.

 

Ja na tego ETXa w zasadzie się zdecydowałem, jestem ciekaw po prostu czy nie ma on jakichś artefaktów w używaniu, które warto zawczasu wiedzieć, żebym się nie nastawiał na cuda : )

Z drugiej strony, EQ3 już mam, więc jakby pokombinować to może faktycznie się opłacić tuba w rodzaju MAK102. Byle wszystko zaskoczyło bez tych ciężkich stalowych nóg i przeciwwag.

[fiorina01]

Jak zostawie swojego ETX na marsie to bez dokładnego ustawiania wstępnego (aligment - na oko północ i poziom w wersji azymutalnej) marsa w okularze mam z 15 min przynajmniej. Przy dokaldnym ustawieniu na "dwie gwiazdy" w wersji paralaktycznej to spoko kilka godzin mozemy lookać na wybrany obiekt bez dotykania pilota :-) Powiekszenia rzędu 150-220 x:-)

Pozdr. Artur

Edytowane 14 Stycznia 2008 przez fiorina01

[narwik]

Brzmi nieźle. W sam raz do zakryć planetek. A co z powiększeniem pola widzenia, jest to możliwe?

[fiorina01]

Witam.

Uzywam do swojego 125 LVW 22 co daje przy ogniskowej 1900mm 85 x

pozostałe to kilka LV i barlow Meade (ten dedykowany krótki)

daje rys. pola widzenia dla LV 22 (biały) i W70 25 mm (czerwony) to żółte to księżyc , można też pokombinować z wizualbackiem i 2 calową redukcją.

Pozdr. Artur

Edytowane 14 Stycznia 2008 przez fiorina01

[Piotrek L.]

Witam,

w kwesti montażu ultra przenośnego do małego apo to może pomyśl o czymś TAKIM

Co do optyki, to poreklamuje moje maleństwo, tylko trzeba by kupić poza polską (np w anglii) to wyjdzie dużo taniej.

A zabrać do samolotu to żaden problem, przewoziłem w podręcznym. Do walizki (tzw kabinówki) wchodzi cała walizeczka z telepem i jeszcze zostaje trochę miejsca.

Pozdrawiam

[grzybu]

W podobnej cenie można już szukać ED80, który ma jednak wyraźnie większe możliwości.

Z drugiej strony Mak102 czy achromat 102/500 kosztują poniżej 800zł za OTA. Ma to swoje zalety przy podróżowaniu bo w razie jakiegoś małego wypadku tracimy sprzęt warty sporo mniej. Okulary nie powinny się potłuc przy upadku, a tuba droga nie jest.

[Piotrek L.]

W podobnej cenie można już szukać ED80, który ma jednak wyraźnie większe możliwości.

Z drugiej strony Mak102 czy achromat 102/500 kosztują poniżej 800zł za OTA. Ma to swoje zalety przy podróżowaniu bo w razie jakiegoś małego wypadku tracimy sprzęt warty sporo mniej. Okulary nie powinny się potłuc przy upadku, a tuba droga nie jest.

 

To był mój typ, pod przemyślenia.

Co do ED to lepsze możliwości są tylko pod względem trochę większej średnicy, ale ED - f/7.5, WO SD - f/5.9.

Jakość optyki to kwestia dyskusyjna, a na pewno jakość wykonania całości a w szczególności wyciągu, który w EDku jest kiepskawy (zwłaszcza w konfrontacji z Crayfordem WO), wypada na korzyść WO.

Poza tym walizka, której nie ma z ED-kiem w standardzie. Ta z WO chroni sprzęt naprawde dobrze.

Pozdrawiam

 

P.S.

To są tylko moje przemyślenia, a nie wmawianie komuś że to jest ten "the best".

[fiorina01]

Jest jedna rzecz która przemawia za ETX 90 - minowicie skubaniec nie potrzebuje statywu, wystarczy go postawić na czymś płaskim np stolik i ustawić na wersje azymutalną, do dokupienia jest nawet specjalny plecaczek do noszenia. Jednak jako trawelerek zastanowiłbym sie za Zenitarem WO jest zdecydowanie mniejszy ale potrzebny statyw montaż i prowadzenie.

Ja swojego ETX 125 używam jako stacionarny balkonowiec, chociaż na wypady też go biore. Pasuje jeszce dokupić jakieś zasilanie - w mom przypadku jest Powetrank Celestrona- jedorazowe ładowanie kilkanascie sesji obserwacyjnej.

Pozdr. Artur

Edytowane 14 Stycznia 2008 przez fiorina01

[Piotrek L.]

Artur masz racje.

Za ETX-em 90mm przemawia też fakt że ma dobrą ogniskową do focenia w ognisku i super jakość optyki, ale...

Tak mnie naszło, że jak słoneczko będzie wysoko, to nie podepniemy lustrzanki od tyłu bo nie będzie fizycznie miejsca

Kurcze te widły mnie też się podobają, ale poza wrażeniami estetycznymi mamy mały foto-problem

Pozdrawiam, Piotrek

Edytowane 14 Stycznia 2008 przez Piotrek L.

[fiorina01]

Zgadza się. Ja swojego Etx mam na statywie i jak robie foty blisko zenitu, to musze przestawic na paralaktyka, co w moim przpaku podnosze na zawiasach cały teleskop o dany kąt , pogmeram w pilocie i jazda !

 

Ogólnie ETX można polecić kazdemu kto większośc obserwacji prowadzi z miasta, nastawiony na planety, mały balkon, lubi wygode (co nie znaczy ze jak mam goto to nie znam nieba :-). Oczywiście teskop ten jest dedykowany do planet i robienia fotek czy to lustrzanką czy webem, ale wizualnie też można polukać na eMki. Bezproblemowo M57 :-) w mieście. Na kudłaczach m13 całkiem całkiem choć do swiatłosinych newtonow daleko mu. Rozbestwiłem sie do tego stopnia że jak chce polukać na księżyc właczam goto i ide sobie np. wode na kawe postawić :-)

 

Pozdr. Artur

Edytowane 14 Stycznia 2008 przez fiorina01

[Piotrek L.]

No właśnie! Czy ETX 90 ma możliwość podniesienia żeby stał się paralaktyczny?

Bo jeśli tak, to problem znika.

Co do DS-ów to makami można dużo zobaczyć a pod naprawdę ciemnym niebem pokazują pazurki. Oczywiście cały czas trzeba liczyć siły na zamiary a raczej na średnice

Pozdr

[fiorina01]

No właśnie! Czy ETX 90 ma możliwość podniesienia żeby stał się paralaktyczny?

Bo jeśli tak, to problem znika.

 

Ma taką możliwość.

 

Niestety ETX nie nadają sie do fotek DS, tzn same tuby pewnie tak ale dokładnośc prowadzenia tylko do planetek :-) Są co prawda Piggybacki do Etx na których się montuję aparaty z max 200 mm obiektywem, ale ja mam to dopiero w fazie testów.

Ogólnie rzecz biorąc ETX są idealne dla pewnego wąskiego grona uzytkowników z dosć specyficznymi wymaganaimi :-)

Pozdr. Artur

P.S. Widziałem kiedyś fote ETX 105 na Everescie :-)

Edytowane 14 Stycznia 2008 przez fiorina01

[Darek_B]

Ma taką możliwość.

 

Niestety ETX nie nadają sie do fotek DS, tzn same tuby pewnie tak ale dokłądnośc prowadzenia tylko do planetek :-) Są co prawda Piggybacki do Etx na których się montuję aparaty z max 200 mm obiektywem, ale ja mam to dopiero w fazie testów.

Ogólnie rzecz biorąc ETX są idalen dla pewnego wąskiego grona uzytkowników.

Pozdr. Artur

P.S. Widziałem kiedyś fote ETX 105 na Everescie :-)

 

Ale zdejmując tubę ETeiXa 125 z montażu można dorobić szynę ze śrubą statywową aby mieć koziołka z goto.

Mając kiedyś taki zestaw kalibrowałem zestaw na dwie gwiazdy podpinając rubinara 500 mm a potem zmieniałem obiektyw na krótszy.

Aktualne fotki tego sprzętu może dostarczyć tylko Krzysiek Z .

[fiorina01]

Wiem, wiem widzialem Twoje foty widełek i chyba tam była jakaś cyfra zamocowana :-)

Pozdr. Artur

[Darek_B]

Wiem, wiem widzialem Twoje foty widełek i chyba tam była jakaś cyfra zamocowana :-)

Pozdr. Artur

Tak , 300D wchodził między widełki idealnie ,no było może ze 2mm luzu.

Rubinar też się mieścił ,Edek pewnie też.

[narwik]

>...300D wchodził między widełki idealnie...

W takim razie 350D wejdzie ze spokojem. Kolejna rzecz wyjaśniona.