Ośmiocalowa Ćma czyli przepoczwarzona Synta

wimmer · 26 Marca 2008

W takim razie sam z niecierpliwością oczekuję na fotki tegoż Atm-u, ciekaw jakie to z tej
Poczwarki wykluje się IMAGO

Pozdrawiam

Stało się, jak powiedziałeś. I z "poczwarki" wyrósł piękny motyl, raczej ćma, bo to nocne stworzenie Genialna aluzja Adi. Ćma o rozpiętości skrzydeł do 8'' i to jeszcze z rodziny "Saturnidae". Długo wymyślałem nazwę dla mojego "mutanta" ale właśnie mi ją podsunąłeś. Dzięki.

Dlaczego?

...ktoś zapyta. Ano dla tego, że nie mam samochodu i nie zapowiada się szybko, żebym takowy nabył. Kiedyś, jak miałem zamiar kupić teleskop docelowy, na pewnym forum, gdzieś w odległej galaktyce polecono mi oczywiście Syntę 8''. Zdawałem sobie sprawę z jej rozmiarów, ale pomyślałem "jakoś to będzie". I rzeczywiście było, ale po pewnym czasie stało się to nieco męczące. Gabaryty, ciężar i problemy z transportem...

Kiedyś przypatrywałem się pewnej wymianie zdań na temat, jakoby Synta 8'' była sprzętem mobilnym. Według mnie jest podobnie mobilna, jak worek ziemniaków :szczerbaty: Dla mnie sprzęt mobilny to taki, który możemy przewozić w walizce,torbie podróżnej czy pokrowcu...

No i tak powstała "Ćma"

Budowa

Serce teleskopu, czyli optyka została wzięta z mojej Synty 8'', więc zbudowałem tylko jego nowe ciało. Tak więc jest to, że się tak wyrażę, ATM nie-szlachetny, ponieważ budowa nie uwzględniała najważniejszej, kultowej i magicznej fazy szlifowania luster

Teleskop był inspirowany Taurusem (tutaj pokłon dla Twórcy) i nawet miał mieć podobną budowę, ale w trakcie budowy koncepcję zmieniłem 2 razy i wybrałem najodpowiedniejszą dla siebie. Założeniem miały być: Niski budżet, solidne wykonanie, prostota działania, prostota budowy oraz składania i rozkładania.

Ćma składa się z 4 głównych części:

1.Czworonóg/stojak - drewno. Przycięte i złożone na "zakładkę".

2.Podstawa - sklejka. Taki bardzo niski dobson.

3.Pudło z celą LG - sklejka z wyciętą od spodu dziurą, w której przykręcona jest cela.

4.Tubusik - prasowana tektura. Zaimpregnowana.

Całość posadzona jest na czworonogu a ruch w azymucie umożliwia plastikowa, łożyskowana podstawa, na której wszystko się opiera. Dodatkowo na każdej z nóg zamontowałem plastikową rolkę/kółeczko, które odciążają obrotową podstawę i zapobiegają kiwaniu się teleskopu.

Na "dobsoniku" zamontowane są cztery obrotowe rolki, po których przesuwają się krążki zamontowane z kolei do głównej części teleskopu. Całość bardzo przypomina system ruchu w osi wysokości jaki jest w Syntach i innych dobsonach. Rolki można dokręcić aby były sztywne a teleskop "ślizgał sie po nich" albo poluzować i wtedy chodzi lżej, ale zdecydowanie za mało stabilnie (leci sobie).

Sporym problemem okazało się wyważenie teleskopu aby nie "leciał" do przodu, co w tego typu konstrukcjach jest raczej nie możliwe do osiągnięcia, z powodu środka ciężkości. Na zdjęciach widać, że problem ten został częściowo przeze mnie rozwiązany poprzez przesunięcie środka ciężkości "pudła" z LG. Na dopracowanie czeka sam sposób zatrzymania teleskopu, gdyż mimo wszystko mordka mu spada od około 30* w dół. Po głowie chodzą mi sprężyny, a nawet siłowniki (czy też tłoki). Myślę, że jak prześpię się z tym kolejną noc, to wpadnę na jakiś genialny pomysł

Jak widać góra teleskopu została zamocowana na 4 rurkach aluminiowych. Są one sztywno dokręcone do dna teleskopu i skierowane pod kątem, aby jak najciaśniej przylegać do górnej części. Tam zostało wszystko wymierzone i ostatecznie teleskop trzyma się sztywno, nie ma problemu z osiowością i dobrze tłumi drgania (qrcze zdziwiłem się, ale drga krócej niż Synta). Byćmoże tez dla tego, że góra jest z tektury

No właśnie, TUBA. Różne słyszałem opinie o tekturowych tubach, łącznie z rozmiękaniem. Moją część zdobyłem w pracy, gdzie dużo tego typu materiałów. Nie jest to zwykła tektura. Znawcą nie jestem ale jest czymś sklejana. Wykonywałem wcześniej testy jej wytrzymałości i twarda jest skubana. Jej krawędzie zalałem klejem (pewnym chińskim, którego też mam "troszkę" w pracy i ma opinie zabójczego), co sprawiło że stwardniały jak kamień i nie będą podatne na rozwarstwianie. Podobnie zabezpieczyłem każdą wywierconą tam dziurę (na wyciąg, szukacz, pająk LW itp.).

Ponad to rurka została zabezpieczona dwoma warstwami lakiero-bejcy typu "drewnochron" (jak każda drewniana część teleskopu, o czym nie wspomniałem). Przeszła mimowolny test na moknięcie, ponieważ podczas suszenia się na balkonie zaczęło padać i za późno się skapnąłem. Test zdany na 5+, woda spłynęła, a teraz po tygodniu nie widać żadnych zmian.

Wyczernienie

Wpadłem sobie na taki fajny pomysł, żeby prócz czarnej, matowej farby użyć do tego celu foli OWV, czyli tak zwanej One Way Vision. Znów "pożyczyłem" sobie z pracy kawałek. Jest to charakterystyczny materiał drukarski, którym okleja się autobusy, tramwaje, szyby sklepowe. Jest on pokryty dziurkami i przez to z zewnątrz widać reklamę a z środka pasażerowie tez mogą wyglądać na zewnątrz.

Tak wygląda wnętrze tuby wyklejone folią OWV...

A tak wyczerniona tuba...

Zarzucam sobie że zrobiłem to nie fachowo, ale był to zupełny eksperyment. Efekt jest bardzo dobry w porównaniu do zwykłego wyczernienia samą farbą. Powierzchnia ma widoczne pory/wgłębienia, co według mnie "wyłapie" niepożądane odblaski. Myślę też, że jeżeli by tak pokryć podkład z folii OWV na prawdę dobrą, matową, specjalistyczną farbą, to efekt mógłby być 10 razy lepszy. Ja sam jestem zadowolony z efektu.

Uwaga "na logikę" jest taka, że nie można pokryć jej zbyt grubą warstwą, gdyż wtedy pory zostaną zaklejone (zrównane).

[widoczne na zdjęciu dwa ciemniejsze miejsca, to otwory na stopkę szukacza]

Działanie

Poza wspomnianym problemem z "leceniem", teleskop chodzi poprawnie, jednak nie tak "gładko" jakbym chciał. Przy ruchu w osi azymutu dają odczuć sie lekkie nierówności, w końcu to drewno :szczerbaty: Myślę, że z czasem wytrze się "ścieżka" obrotu, choć chodzi mi po głowie też podklejenie jakąś sztywną gumą. Coś moje łapy wykombinują na pewno. Teleskop jest jeszcze, że tak powiem "nie wyrobiony" i tu i ówdzie czuć lekkie klejenie się farby. Główne części zamontowane są na śrubach zakręcanych motylkami, więc rozkładanie, składanie nie jest utrudnione.

ASCT Schludnie, ładnie i prawidłowo wykonałem system ASCT, jeszcze wtedy, gdy optyka znajdowała sie w ciele Synty. Przy okazji wrzucę fotkę. Dodałem tylko otwory służące do kolimacji, żeby nie odkręcać wiatraka, uszczelniłem to gąbką, a sam panel zrobiłem z dziwnego tworzywa, ni to plastik, ni to twarda guma (?). Nie generuje drgań.

Do zrobienia

-Wspomniany system hamowania (sprężyny)

-Jakaś dobra tkanina do owinięcia (w zamyśle czarny dżins, farbowaną stroną do środka, z zewnątrz może jakiś fajny nadruk)

-Pokrycie niektórych części teleskopu rysunkami przedstawiającymi znanego i lubianego "zwierzaka" z podłużną głową i małą szczęką w paszczy Inspirowane oczywiście twórczością H.R. Gigera

Koszty: Około 150zł

Czas budowy: Około 2 tygodnie (w normalnym trybie pracującego człowieka, któremu na wszystko brakuje czasu :lol: budowa średnio 2 godziny dziennie)

To by było na tyle, na razie...

pozdrawiam

dziadek · 27 Marca 2008

Witam Wimmer..

ładnie, ładnie starasz się.

Podoba mi się i nawet rozmyślałem o moim Newtonku.

Trzymam kciuki za wykonanie Twego Newtona, tubus papierowy jest b.dobry.

Pozdrawiam serdecznie, Dziadek.

Lotar · 27 Marca 2008

Pozostaje mi tylko pogratulować.

27 Marca 2008

Jak znajdę dolna szczękę to skomentuję, zbyt daleko się oddaliła po upadku z wrażenia.

Genialne. Wielkie gratulacje dla konstruktora. :notworthy:

Pozdrawiam Konrad (malo ATeeMowy )

PS. może szukacz też sprobować "zaczernić"? Tak by nie odstawał kolorystycznie od reszty?

Edytowane 27 Marca 2008 przez inż.konstruktor

wimmer · 27 Marca 2008

Dziękuję wszystkim za miłe słowa... Niemniej troszkę jeszcze pracy w to włożę. I z pewnością przez najbliższe miesiące będę wprowadzał modyfikacje i ulepszenia...

PS. może szukacz też sprobować "zaczernić"? Tak by nie odstawał kolorystycznie od reszty?

Myślałem o tym długo :rolleyes: cały czarny sprzęt, a tu nagle jakiś biały element. Chciałem zostawić szukacz biały, abym nigdy nie zapomniał, jaki teleskop był dawcą najważniejszych organów dla ATMa taki hołd :lol:

...ale chyba jednak przemaluję

grzybek80 · 27 Marca 2008

Bardzo ciekawe rozwiązanie, teraz sie zacznie dopiero przemiana tysięcy synt :szczerbaty:

28 Marca 2008

Sporym problemem okazało się wyważenie teleskopu aby nie "leciał" do przodu, co w tego typu konstrukcjach jest raczej nie możliwe do osiągnięcia, z powodu środka ciężkości. Na zdjęciach widać, że problem ten został częściowo przeze mnie rozwiązany poprzez przesunięcie środka ciężkości "pudła" z LG. Na dopracowanie czeka sam sposób zatrzymania teleskopu, gdyż mimo wszystko mordka mu spada od około 30* w dół. Po głowie chodzą mi sprężyny, a nawet siłowniki (czy też tłoki).

Może problem rozwiązałby jakiś hamulec? W postaci prostej (niewielkiej) dźwigienki, która dociskałaby element cierny do krążka osi wysokości. Oczywiście za pomocą sprężyny.

Albo tak jak w syncie jest rozwiązane - oprawić w skrzynce montażu nakrętkę i dociskać śrubą krążek osi wysokości; przez jakiś element cierny.

Może pomysły głupie ale najprostsze są najlepsze, tak dumam...

Pozdrawiam Konrad.

wimmer · 28 Marca 2008

Nie no, pomysł jest ok Tylko że juz próbowałem. Tego typu hamulec działa jednak za mało precyzyjnie. Nawet przy regulowanym dokręceniu "ścisku" nie mogłem precyzyjnie wyregulować luzu. Sposób sprawdza się przy wyważonym środku ciężkości natomiast przy modyfikowanym/przesuniętym, tak jak u mnie, działanie nie jest satysfakcjonujące :szczerbaty:

A dobra widomość jest taka, że próby ze sprężynami wyszły obiecująco, troszkę dziwne uczucie jak tak czuć naprężenia, ale bedzie działało poprawnie

pzdr

exec · 28 Marca 2008

No stary jestem w szoku, myslalem ze troche dluzej Ci to zejdzie. W pewnym momencie nawet (jak mowiles ze zmieniasz koncepcje) to juz myslalem ze caly projekt gdzies ugrzeznie na mieliznach. Ale udalo sie wiec gratulacje - nowy sprzet wyglada kapitalnie

edit: bym zapomnial - czarny mat na szukacz!

Edytowane 28 Marca 2008 przez exec

Jules · 28 Marca 2008

Kawał dobrej roboty wimmer! Moje gratulacje :Salut: Podoba mi się zwłaszcza kolor

W kwestii "opadania" całości - to myślę że nie ma co kombinować z hamulcami, sprężynami etc. tylko podpatrzeć sprawdzone rozwiązania z Obsession i Taurusów zastosować dłuższe płozy. Powinno dać się to jakoś wyważyć. Możesz też sprobować dociążyć lekko tył obudowy celi (choć z drugiej strony dodatkowy ciężar może wpłynąć negatywnie na mobilność) .

Również podzielam zdanie kolegów - szukacz na czarno!!! Zobaczysz że wygląda świetnie! (Tu podpowiem sprawdzone rozwiązanie -kawałek czarnej folii i po problemie )

adi_115 · 28 Marca 2008

Gratuluję :Beer:

Piękny okaz nocnego motyla.

Sam bałbym się tak dogłębnie rozbebeszyć telepka, no ale potrzeba matką wynalazku

Tym bardziej cieszę się, że w końcu udało Ci się zrealizować plan, który chyba rozpoczął się od kombinowania z montażem aluminiowym-widłowym, przez jakiś statyw i składanego dobsa itp. itd.

ATM-owiec ze mnie żaden, ale wydaje mi się, że mógłbyś zrobić przykrywkę na tę szufladkę z LG, z takim okrągłym otworem tylko na lustro główne. Ewentualnie otwór troszeczkę mniejszy, tak aby przysłonił łapki trzymające LG i fazkę.

W przyszłości można też pomyśleć o łukowatym pająku jak w Taurusie... no jednym słowem wdepnąłeś z impetem w ATM i teraz zapewne wiele rzeczy będzie samoistnie wychodziło w trakcie praktycznego użytkowania Ćmy

Achh.. no właśnie... skoro masz w tej "szufladce" z LG dużo miejsca, może pomyśleć o wiatraku zdmuchującym poduszkę cieplną znad lustra?

Nie wiem na ile to będzie miało sens przy nie dużych wszakże lustrach 8", ale zawsze można spróbować

link:

http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...=12246&st=0

... no i szukacz...

obowiązkowo na czarno, jak wspomniał Jules.. czarna folia wykorzystywana w reklamie będzie jak najbardziej ok.

Dodam, że widziałbym tam matową...

Pozdrawiam

28 Marca 2008

Folia to mało ATMowy sposób, jak już to pomalować!

Konrad

mpp · 28 Marca 2008

Pięknie! Niezwykle zajmujący pomysł.

Nie zgodzę się, że folia to nie ATMowy sposób. Wręcz przeciwnie! Jestem strasznie ciekaw jak taka dziurkowana faktura sprawuje się w boju z rozbłyskami. To może być skuteczne, tanie i proste rozwiązanie...

dobrego nieba i dobrej zbawy

28 Marca 2008

...folia na szukaczu, czarna folia, czarny szukacz. Chodziło mi o malowanie szukacza.

Konrad

wimmer · 28 Marca 2008

No...... chłopaki, dziękuję.

Tak, szukacz jednak pójdzie na czarno farbą matową. Tak jak wspomniałem wcześniej, przyszły tydzień przeznaczę na dopieszczenie. Być może zakombinuję z przeciwwagą, być może ze wspomnianymi sprężynami, a najlepiej z przedłużeniem osi jezdnej. Czyli rozwiązanie a'la Taurus. Ktoś wcześniej to zastosował i nie na próżno... Ktoś większy w ATMie ode mnie, więc warto wziąć z tego przykład... Zobaczymy. Kwestia jednego dzionka i wykombinuję anty-opadanie

A wiatraczek już jest, jak wspomniałem w opisie budowy. Jak dołączę materiałową osłonę, to spełni swoją rolę. A przesłona na LG z pewnością się pojawi Adi. Pojawi się jeszcze wiele rzeczy w związku z tym moim wynalazkiem.

pazdrawjaju

P.S: Aha. Bym zapomniał. Niestety pająka nie wymienię Po prostu podobają mi się "spajki". Są według mnie urocze. Piękne. (moze jakiś dziwny jestem )

Edytowane 28 Marca 2008 przez wimmer

wimmer · 30 Marca 2008

PS. może szukacz też sprobować "zaczernić"? Tak by nie odstawał kolorystycznie od reszty?

edit: bym zapomnial - czarny mat na szukacz!

Również podzielam zdanie kolegów - szukacz na czarno!!! Zobaczysz że wygląda świetnie! (Tu podpowiem sprawdzone rozwiązanie -kawałek czarnej folii i po problemie )

... no i szukacz...
obowiązkowo na czarno, jak wspomniał Jules.. czarna folia wykorzystywana w reklamie będzie jak najbardziej ok.

Dodam, że widziałbym tam matową...

Pozdrawiam

Folia to mało ATMowy sposób, jak już to pomalować!

A proszę bardzo Po prawej widoczny jest szukacz... Koloru czarnego

A tutaj wersja spakowana do drogi

Wymiary torby podróżnej to: 60x40x30. Jak widać wystają tylko rurki, ale cóż skrócić ich nie mogę

A tutaj zupełny bonus Niezła heca!! Podczas początkowych prac nad impregnowaniem części teleskopu, kiedy "pudełka" schły na balkonie przez 3 dni, jakaś gołębica stworzyła sobie gniazdko w moim teleskopie... i w dodatku zniosła jajko

30 Marca 2008

Ale jaj..o :blink:

I teraz szukacz wygląda jak należy. W jedynym słusznym kolorze

Z taka torba to już można wygodnie podróżować. Tylko bardzo trzeba uważać.

Głupie pytanie: ile czasu trwa zmontowanie i uruchomienie całości?

Pozdrawiam Konrad.

wimmer · 30 Marca 2008

Głupie pytanie: ile czasu trwa zmontowanie i uruchomienie całości?

Pozdrawiam Konrad.

Nie mierzyłem, ani też nie śpieszyłem się, ale uruchomienie nie trwa dłużej niż 10 minut. Ciekawe jak mi pójdzie w ciemnościach :szczerbaty: ... nie testowałem jeszcze. Ale "czołówka" jest, więc nie powinno być większych problemów.

pzdr

Kurak · 30 Marca 2008

Na gratulacje nigdy nie jest zapuźno!

Więc Gratuluje! :Salut: :notworthy:

Można by rzec że twoja Ćma zniosła jajo :szczerbaty: ciekawe co się z niego wykluje

30 Marca 2008

Można by rzec że twoja Ćma zniosła jajo ciekawe co się z niego wykluje

Może jakiś dobry okular?

adi_115 · 30 Marca 2008

Ale jaj..o

I teraz szukacz wygląda jak należy. W jedynym słusznym kolorze

Pozdrawiam Konrad.

Hej, Inżynieru Konradzie

...ale...

wracając do wcześniejszego dictum o ATM

Czy ten szukacz będzie prawdziwie ATM-owy; jedynie POMALOWANY, czy też jeśli pożądany kolor uzyska się stosując FOLIĘ -> vide:

http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=62

Pzdr

31 Marca 2008

Witam, z rana samego .

Dlatego upierałem się by pomalować, bo patrząc na to: http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=62 lekki niesmak pozostawał. Ja doskonale rozumiem, że nie wszytko można pomalować - gwaranacja, technologia zbyt skomplikowana itd itp. Po prostu "obklejanie" kojarzy (mnie - osobiście) się z tandetnym odpoustowym upiększaniem czegoś na siłę. Np "tjuningowane" samochody, czasem nie wiadomo czy smiac sie czy płakać.

Nie będę udowadniał wyższości jednego rozwiązania nad drugim. Jedno jak i drugie ma swoje zalety.

Wg mnie tak jest lepiej (tj pomalowany). I tyle...

Konrad

PS. dla każdego coś miłego - koniec OT

Edytowane 31 Marca 2008 przez inż.konstruktor

Ori2711 · 31 Marca 2008

jakaś gołębica stworzyła sobie gniazdko w moim teleskopie... i w dodatku zniosła jajko

Ta gołębica zniosła jajko z wrażenia widząc Twoje nowe cacko, teraz musisz koniecznie pomyśleć o zabezpieczeniu sprzętu przed lawiną jajek, które niechybnie posypią się na Twój teleskop zaraz po wyniesieniu go pod czarne niebo :szczerbaty:

pozdrawiam

Ori

lehoslav · 31 Marca 2008

Ta gołębica zniosła jajko z wrażenia widząc Twoje nowe cacko, teraz musisz koniecznie pomyśleć o zabezpieczeniu sprzętu przed lawiną jajek, które niechybnie posypią się na Twój teleskop zaraz po wyniesieniu go pod czarne niebo

Jak będą to jajka, to jeszcze pół biedy... :szczerbaty: