Skocz do zawartości

Szczescie debiutanta


moniqa7

Rekomendowane odpowiedzi

Przyszedl moj teleskop i wczoraj w nocy postanowilam go wyprobowac. Nawet nie zajzalam na zadna mape nieba. Skierowalam teleskop na pierwszz widoczny obiekt a to byl Saturn. Moze to szczescie debiutanta?? :D . Mam pytanie, bo Saturn widzialam jako bialy obiekt. Czy to normalne na 76700? Czy jest to spowodowane rodzajem sprzetu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedl moj teleskop i wczoraj w nocy postanowilam go wyprobowac. Nawet nie zajzalam na zadna mape nieba. Skierowalam teleskop na pierwszz widoczny obiekt a to byl Saturn. Moze to szczescie debiutanta?? :D . Mam pytanie, bo Saturn widzialam jako bialy obiekt. Czy to normalne na 76700? Czy jest to spowodowane rodzajem sprzetu??

 

Chodzi o barwę (biały) czy o brak detali, czy o coś jeszcze innego? W teleskopie takim jak wymieniony powinno udac się wyciągnąc pierscienie i mooniki Saturna. Raczej nie stawiał bym na mozliwość dostrzeżenia pasa chmur na tarczy, nawet w bardzo dobrych warunkach. To ostatnie jak już to raczej nie z kitowymi okularami.

 

Tak więc jezeli widziałes bezbarwną tarczkę z cześciowo choć oddzielonym pierscieniem i mooniki, to jest to jak najbardziej "normalny" obraz dla newtonika tych rozmiarów z KITowym szkłem w wyciągu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialam bezbarwna tarcze i pierscienie. Jaki sprzet jest najlepszy zeby obraz nie byl bezbarwny??

 

 

 

DUŻY :Beer: jeszcze większy, jak największy...

A najlepiej to zamiast siatkówki w oku wszczepić sobie przetwornik z kamery. :ha:

 

 

 

pozdrawiam

 

Ori

Edytowane przez Ori2711
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialam bezbarwna tarcze i pierscienie. Jaki sprzet jest najlepszy zeby obraz nie byl bezbarwny??

To nie jest tak prosto odpowiedziec. Po pierwsze z kolorami nie jest wesoło. W szczeg. na słabszych obiektach DS. Po prostu sa szare w wizualu. Te jesniejsze mgławice potrafią pokazac szczatkowe barwy juz w okolicach 8" ale tak naprawde o odczuciu koloru na niektórych obiektach moga mówic tylko operatorzy duuuzych maszynek. Najłatwiej kolor wyłuskać na mgławicach planetarnych i na takich zarówkach jak np M42.

 

Przy planetach jest łatwiej. To obiekty jasne. Na tyle jasne, że aktywują komórki odpowiedzialne za widzenie barw (tu poczytaj: http://www.bryk.pl/teksty/liceum/fizyka/zj...go_funkcja.html ) Dopaśc pastel Jowisza można juz w refraktorze 90mm lub małym newtonie w okolicach 5". Barwy tarczy Saturna osobiscie wyłuskiwałem 6" newtonem. Ma tu jednak znaczenie nie tylko apertura teleskopu ale tez jaką ma budowę optyczną (korekcja barw itd.) jaki okular do niego załadowano - poprawnie odwzorowujący barwy czy przekamujący je, lub posiadający konkretną dominatę (sporo okularów maluje np na żółto, ale to kolor nie mający nic wspólnego z realem), od warunków atmosferycznych, od zaświetlenia okolicy (adaptacja oka) i kupy innych czynników.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym zbytnio nie liczył na mooniki w takim maleństwie, co najwyżej tylko Tytana. Pozostałe w mojej 17-tce są ledwie widoczne. Choć to kwestia subiektywnej oceny, bo Ja lubię jasny obraz. W dużej aperturze zrobi się też właściwie biały.

Właściwie to na co Ty liczyłaś z tymi barwami planet ?

... że będą takie jak na fotach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moją Syntą 200/1200 widzę wyraźnie pastelowe zabarwienie Saturna oraz główne pasy (okulary LVW). Jowisz jest wyraźnie żółto-beżowy, a największe planetarne mają wyraźne kolorki :D Kolorowe są też liczne gwiazdy (nie chodzi o aberrację ;)), cała reszta jest szaro-biała :blink: Oczywiście pjęcie koloru jest tu względne - nie są to barwy z obrazów impresjonistów :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moją Syntą 200/1200 widzę wyraźnie pastelowe zabarwienie Saturna oraz główne pasy (okulary LVW). Jowisz jest wyraźnie żółto-beżowy, a największe planetarne mają wyraźne kolorki :D Kolorowe są też liczne gwiazdy (nie chodzi o aberrację ;)), cała reszta jest szaro-biała :blink: Oczywiście pjęcie koloru jest tu względne - nie są to barwy z obrazów impresjonistów :lol:

 

Dzięki za Twoją wypowiedz. Przynajmniej wiem w jakim kierunku mam zmierzac co do wyboru sprzętu. A jak obserwacje innych obiektów Twoją Syntą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym zbytnio nie liczył na mooniki w takim maleństwie, co najwyżej tylko Tytana. Pozostałe w mojej 17-tce są ledwie widoczne. Choć to kwestia subiektywnej oceny, bo Ja lubię jasny obraz. W dużej aperturze zrobi się też właściwie biały.

Właściwie to na co Ty liczyłaś z tymi barwami planet ?

... że będą takie jak na fotach ?

a może pożyczyłbyś koleżance swój naturalny fizjologiczny sprzęt, ten z avatara. może wtedy coś wypatrzy, powinno być więcej widać :szczerbaty:

Edytowane przez dijhik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś może o tym słyszał, ale podobno dostrzegalność kolorów zmienia się wraz z wiekiem.

 

Pamiętam jak dwa lata temu podczas pokazów publicznych Jowisza Syntą 10", zrobiliśmy w tym zakresie mały test. Najpierw wykonaliśmy kilka zdjęć planety aby ujawnić kolory. Następnie wykonaliśmy szkic bez nanoszenia barw i każdego obserwatora prosiliśmy o krótkie opisanie kolorystyki tarczy. Próba dotyczyła ok. 120, zupelnie przypadkowych osób i co ciekawe - lepiej i dokładnie kolorystykę opisywały dzieci i młodzież! :) Osoby starsze rozróżniały natężenie, ale już nie rodzaj barwy.

Oczywiście opisy mogły być dosyć sugestywne, ale jednak coś w tym jest. Dzieci częściej i dokładnie definiowały konkretne kolory przy czym starsi podawali np. "ciemniejsze pasy od tarczy" itp.

 

Zresztą to samo tyczy się granicy obserwowalnych gwiazd gołym okiem, ale to już zapewne powszechnie znana sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika (tak pewnie masz na imię?), jest jedna rzecz, o której powinnaś pamietać. Te kolory są baaardzo delikatne. Przyjrzyj się gwiazdom gołym okiem. Na pewno zauważysz, że nie są jednokolorowe. Np. Syriusz (teraz go nie widać) przypomina płomień spawalniczy, Arktur (świetnie go teraz widać) jest mocno czerwonawy. Itd.

Planety w moim telepie mają trochę subtelniejsze barwy niż te gwiazdy B)

 

Pytasz też o obserwacje innych obiektów moją Syntą. To jest temat rzeka :lol: O jakie obiekty Ci chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym się dowiedziec w jakim stopniu synta jest uniwersalnym teleskopem? Czy bardziej nadaje się do planet, czy mgławic? Kupując ten teleskop co bym musiała dokupic do lepszych obserwacji? Czy jest prosty w obsłudze ??

 

Synta 8 jest wybitnie uniwersalna. Tak samo dobra jest do planet (dobry okular,dobry seeing i masz kolorki, szczegóły lepsze niż na niejednych fotach Saturna do tego w asyście jego księżyców, żywca nic nie zastapi) jak i DS ( jest tym właściwym mnimum do tego typu obiektów - robi miazgę z każdego mniejszego teleskopu, a ustępuje wyraźnie dopiero o wiele większym teleskopom i to też zależy skąd się obserwuje - Polska i miejsca z których najczęściej obserwujemy to nie Andy).

 

Konserwacja raz w roku i kolimacja (bez lasera się obejdzie) wg. potrzeb. Wiadomo Newton.

 

Dla kobiety jej nieporęczność, rozmiary,waga mogą być jednak przeszkodą w przyjemnym użytkowaniu,ale z drugiej strony to już ta apertura gdzie "gratów" trochę jest niezależnie od rodzaju monta.

 

Montaż prosty w obsłudze :D , bardzo stabilny, ale prowadzenie przy dużych powiększeniach > 200x może być dla niektórych upierdliwe.

 

No i na koniec. Jak każdy teleskop a w szczególności Newton na Dobsonie o światłosile większej równej f/6 lubi dobre, drogie (choć np LVW relatywnie wyraźnie staniały) szerokokątne okulary do DS ów i dobre okulary i tu już niekoniecznie szerokątne do planet, choć mimo wszystko lepiej wziąć szeroki kąt do wygodniejszego prowadzenia i oglądania takich DS ów jak np. gromady kuliste.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli bawią Ciebie kolorki, to pod ciemnym niebem po prostu zrób sobie przegląd jaśniejszych gwiazdek zwykłą LORNETKĄ!

Poczciwa 10x50 albo 7x50 może byc na początek, ale nie mówię o POMARAŃCZOWYCH czy CZERWONYCH kolorkach szkiel "lornetek" po 30 złotych!

Myślę, że taki przeglądzik lornetką więcej wrażeń barwnych dostarczy, niż tym małym, zapewne budżetowym (ze wszystkimi tego konsekwencjami) refraktorkiem.

 

Właściwie jestem postem zaskoczony. Kiedy moją 114/900 pierwszego wieczoru uchwyciłem Saturna - byłem zachwycony ostrą tarczą, bardzo wyraźnymi pierścieniami, zdaje się - lekko żółtawy mi się prezentowal. Kolorki to na Jowiszu obserwowałem! No i na Albireo :)

Obawiam się, że spodziewałaś sie obrazu podobnego do zdjęc z czasopism, a te - robione są sprzętem, jakiego Ci życzę, ale o którym mógłbym tylko marzyc.

Tak w ogóle - najlepsze obrazy, w pełni kolorowe, uzyskasz sprzętem, który już masz: KOMPUTER + INTERNET.

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(dobry okular,dobry seeing i masz kolorki, szczegóły lepsze niż na niejednych fotach Saturna do tego w asyście jego księżyców, żywca nic nie zastapi)

Panowie Uniwersałowie byliby zachwyceni.

Ja nie potrafię się domyślic, o co chodzi. Łapanie ryb drapieżnych, czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Uniwersałowie byliby zachwyceni.

Ja nie potrafię się domyślic, o co chodzi. Łapanie ryb drapieżnych, czy co?

 

Łowić ryb drapieżnych na żywca akurat nie lubię ...

 

 

No dobra "jedziemy" dalej z tym "offem".

 

żywiec (na żywca) - 1. na żywo

2. forma aktu seksualnego

3. przynęta wędkarska w formie żywej rybki przekłutej za grzbiet ogon lub pysk

za pomocą haczyka lub kotwiczki

 

Sie czepiasz sie :szczerbaty:

Edytowane przez Robson78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc!

Ja Syntą jedynie 130/650 na eq2 - ok trzech tygodni temu widzialem Saturna w kolorach! Co prawda użyłem Hyperiona 5mm i barlowa 2x vixena czyli dosc duze powiekszenie (260). Jakiez bylo moje zaskoczenie kiedy na zdjeciach z sondy Cassini widzialem PRAWIE takie same kolory jak w moim prostym teleskopie! nad pierscieniami byl zoltawy, a pod fioletowaty. Oczywiscie powiecie ze to moja wyobraznia, ale sądze że miedzy Tarczynem a Mszczonowem na dzialce zimna noc i nieplywajacy seeing pozwolil teleskopowi uwidocznic co trzeba... Myslicie ze kantuje? :blink::blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ale na pierscionach tez by byla, a wygladal caly jakby naklejony na szybe... bez obwodek zadnych. Nie upieram sie jednak B) sprawdze lantanem 2,5mm czy jest tak samo czy jest na zielono :Boink::icon_razz: ale to chyba za rok bo teraz szybko spada za horyzonta...

Edytowane przez Snajper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.