Skocz do zawartości

Regulacja luzów w montażu EQ6


JaLe

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę od tego, że wszytko co opisałem poniżej robisz na własne ryzyko i nie biorę za nic odpowiedzialności !

 

Prawidłowe wyregulowanie jest proste i trudne.

Najpierw o tym co łatwiejsze. Do ustawienia potrzebujemy kluczy fajkowych (przez niektórych zwanych imbusowym) o rozmiarach 5mm i 2mm (ja takie dostałem w zestawie wraz z EQ6).

Bardzo łatwo zidentyfikować też śruby do których pasują te klucze, zarówno w Ra jak i De są po cztery srebrne pasujące do 5mm, do 2mm są tylko dwie (oksydowane). Acha no i jeszcze śrubokręty gwiazdkowe ( dwójka i trójka)

 

Teraz część trudniejsza. Likwidujemy luzy w osi De (ustawiamy na razie tylko De !!! ):

1. odkręcamy pokrywę układu elektronicznego, następnie wypinamy (należy zaznaczyć wtyczki Ra i De !!! )

2. odkręcamy silniczki krokowe (tu potrzeba trochę siły) UWAGA, tak ustawić montaż, by był jak najlepszy dostęp i żeby nie stracić stabilności wraz z montażem ;) ! )

3. po odkręceniu zyskujemy dostęp do przekładni zębatych, poruszając palcem możemy sprawdzić czy pracują bez oporów/luzów (w tym celu drugą dłonią przytrzymujemy głowicę montażu)

 

Jeżeli potrzebna jest ingerencja to:

4. luzujemy śruby kluczem 2 mm (może być nawet o dwa obroty)

5. luzujemy cztery śruby kluczem 5mm (tak, by pokrywa była ruchoma i można ją było przesuwać, ale nie podnosić)

6. i znowu przechodzimy do klucza 2mm, dzięki dokręcaniu lub luzowaniu przesuwamy obudowę wraz ze ślimakiem za każdym razem dokręcając delikatnie kluczem 5mm, w przypadku korekty luzując. Niestety tutaj musimy nabyć pewnego doświadczenia. Ufam, że zapamiętaliście jak przekładnie pracowały (pkt. 2 opisu regulacji) . Ja ustawiam tak, by montaż poruszał się przy minimalnym nacisku palcem na zębatkę, ale bez jakichkolwiek luzów, łatwo to wyczuć przytrzymując głowicę montażu druga dłonią. Po zakończeniu procesu ustawienia dokręcamy wszystkie 4 śruby 5mm i jeszcze raz sprawdzamy czy montaż porusza się prawidłowo.

 

7. montujemy silniczki krokowe oraz elektronikę, sprawdzamy wszystko na prędkości x 64

 

i to właściwie wszystko

 

 

ps. to wersja opisowa, może kiedyś nagram mały filmik instruktażowy

Edytowane przez JaLe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw o tym co łatwiejsze. Do ustawienia potrzebujemy kluczy fajkowych (przez niektórych zwanych imbusowym) o rozmiarach 5mm i 2mm (ja takie dostałem w zestawie wraz z EQ6).

 

Uwaga "na boku" dla porządku, klucze fajkowe, to nie są inbusy. Klucze fajkowe, to klucze fajkowe (nasadowe), a inbusy, to inbusy. Wbrew pozorom, to bardzo istotne, bo kiedyś przez takie niedomówienia nie mogłem się dogadać z Panem w Castoramie.

 

ps. to wersja opisowa, może kiedyś nagram mały filmik instruktażowy

Może chociaż zdjęcia, znacznie by poprawiłu użyteczność takiego tutoriala. Film to już full wypas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga "na boku" dla porządku, klucze fajkowe, to nie są inbusy. Klucze fajkowe, to klucze fajkowe (nasadowe), a inbusy, to inbusy. Wbrew pozorom, to bardzo istotne, bo kiedyś przez takie niedomówienia nie mogłem się dogadać z Panem w Castoramie.

Może chociaż zdjęcia, znacznie by poprawiłu użyteczność takiego tutoriala. Film to już full wypas.

Mała uwaga. Mój 60 letni profesor (PK - budowa maszym) przyjmował terminologię, którą stosowałem powyżej (raczej był bardziej doświadczony niż pracownik Castoramy ;) ). Za inna - oblany egzamin ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała uwaga. Mój 60 letni profesor (PK - budowa maszym) przyjmował terminologię, którą stosowałem powyżej (raczej był bardziej doświadczony niż pracownik Castoramy ;) ). Za inna - oblany egzamin ;)

A to sorry, nie znam się. Chodzi mi tylko o wiedzę praktyczną. Pokaż mi w internecie choć jeden ślad, że klucz inbusowy może być fajkowym.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Inbus

 

http://www.google.com/search?client=safari...-8&oe=UTF-8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to sorry, pokaż mi w internecie choć jeden ślad, że klucz inbusowy może być fajkowym.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Inbus

 

http://www.google.com/search?client=safari...-8&oe=UTF-8

 

Wiedzę zdobywałem na PK , a nie w Wiki ;) . Sory, ale przegrywam z internetem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedzę zdobywałem na PK , a nie w Wiki ;) . Sory, ale przegrywam z internetem ;)

Nie kwestionuję twojej wiedzy... broń Boże. Może warto to w takim razie wyjaśnić, bo już się na tym nazewnictwie przejechałem.

 

Czyli mam rozumieć, że jak idę do specjalizowanego sklepu i mówię "poproszę zestaw kluczy fajkowych", to specjalista poda mi zestaw imbusów?

 

Każda wiedza ma swoje źródła w internecie. Daj link do jakiejś pracy, z chęcią sam poszerzę tę wiedzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kwestionuję twojej wiedzy... broń Boże. Może warto to w takim razie wyjaśnić, bo już się na tym nazewnictwie przejechałem.

 

Czyli mam rozumieć, że jak idę do specjalizowanego sklepu i mówię "poproszę zestaw kluczy fajkowych", to specjalista poda mi zestaw imbusów?

 

Każda wiedza ma swoje źródła w internecie. Daj link do jakiejś pracy, z chęcią sam poszerzę tę wiedzę.

 

Hm, być może nazwa klucze fajkowe staje się anachronizmem. Ja jednak byłem tak zakodowany (pisałem dlaczego), że dalej ja stosuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Nie kwestionuję twojej wiedzy... broń Boże. Może warto to w takim razie wyjaśnić, bo już się na tym nazewnictwie przejechałem.

Czyli mam rozumieć, że jak idę do specjalizowanego sklepu i mówię "poproszę zestaw kluczy fajkowych", to specjalista poda mi zestaw imbusów?

 

Każda wiedza ma swoje źródła w internecie. Daj link do jakiejś pracy, z chęcią sam poszerzę tę wiedzę.

Poprawne nazwy:

- klucz ampulowy (na uczelnię, raczej nie do Castoramy)

- imbus - potocznie, niem. Imbusschlüssel (czy jakoś tak.. :) ) stosowane w Niemczech

- klucz Allena, ang. Allen key, stosowane u Anglosasów.

:Salut:

Edytowane przez bartolini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

pomijając dywagacje fajkowo-imbusowe, przystąpiłem wczoraj do regulacji luzów swojego montażu,

dzięki opisowi JaLego udało mi się zlikwidować niemal całkowicie luz osi Ra, który od początku był bardzo duży,

 

Wbrew pozorom, to nie jest wcale trudna sprawa. Trzeba tylko zrozumieć ideę konstrukcji tego montażu.

Ponieważ osie EQ6 mają po jednym łożysku stożkowym, więc luzy wałków osi reguluje się siłą dokręcenia pierścieni dociskowych. Natomiast luzy pomiędzy zębami ślimaka i ślimacznicy (tzw backslash) reguluje wzajemne przesunięcie obudowy do której zamocowana jest oś wraz ze ślimacznicą, do części obudowy, która zawiera ślimaka. 4 duże śruby o których pisał JaLe skręcają obie części obudowy (dla każdej osi oddzielnie)

a dwie małe są to śrubki regulacyjne, z tym, że jedna reguluje docisk ślimaka do ślimacznicy (a więc siłę jaka będzie potrzebna do napędu osi) a druga kompensuje backslash - czyli luz - czasem pomiędzy reakcją ślimacznicy po zmianie kierunku obrotu ślimaka

Tak więc, regulacji tych luzów można dokonać dopiero po odkręceniu silników, żeby dało się palcem wyczuć siłę potrzebną do obrotu osi, oraz właśnie ten backslash

całość zajęła mi ok. godziny wraz z przesmarowaniem łożysk montażu

 

eq6-ra-pritlak.jpg

 

niestety zdjęć nie robiłem, ale znaleźć je można np. tu: http://canon.unas.cz/astro/eq6ss-servis/eq6ss-servis.htm tu: http://timsastroblog.blogspot.com/2007/04/...up-for-eq6.html

albo: http://avex.org.free.fr/dossiers-pratiques.../index-eng.html

czy choćby na stronie JaLego: http://www.galaxy.zafriko.pl/kat/sprzet

 

niestety nie było wczoraj nieba, także nie miałem jak sprawdzić efektów, ale od razu słychać (dosłownie!), że będzie lepiej, montaż pracuje znacznie ciszej i delikatniej

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm tak się zabieram do mojego heq-5 jak pies do jeża, dekle są już zdjęte ale nie mam odwagi zabrać się za silniki, przydałyby się jakieś bardziej szczegółowe opisy, panowie dajcie jakieś foty i opis po naszemu ;)

Regulacja będzie łatwiejsza, bo masz mniej skomplikowany dostep do silniczków. Z tego co pamiętam na forum jest gdzieś zdjęcie które wykonał qubanos. Po za tym wszystko powinno pozostać tak samo.

 

ps. szukam kogoś Kto produkuje ślimaki i ślimacznice do EQ6 oczywiście wykonane perfekt :)

 

psII. mam coś takiego: http://www.deepsky.de/modules.php?name=New...cle&sid=308

ale chyba już nie produkują tych przekładni - bo nie mogę nawiązać kontaktu

Edytowane przez JaLe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o widzisz noi wreszcie wiemy kto projektował EQ6 :)

czy raczej skopiował z EM200 ;)

 

ale na tej stronie jest jeszcze coś ciekawszego mianowicie model 3D w formacie pdf

w pełni animowany, bajer to wygląda, choć trzeba mieć niezłą maszynę, żeby to się nie muliło, no i acrobata w wersji co najmniej 8: http://www.shibumi-consulting.net/eq6_moun...plete.asm.2.pdf

 

przy okazji JaLe powinno się pisać skąd pochodzą jakieś zdjęcia, żeby ktoś się nie przyczepił, że naruszamy jakieś prawa autorskie

czyli zdjęcia pochodzą ze strony: http://shibumi-consulting.net/EQ6_re-engining_casestudy.html

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o widzisz noi wreszcie wiemy kto projektował EQ6 :)

czy raczej skopiował z EM200 ;)

 

ale na tej stronie jest jeszcze coś ciekawszego mianowicie model 3D w formacie pdf

w pełni animowany, bajer to wygląda, choć trzeba mieć niezłą maszynę, żeby to się nie muliło, no i acrobata w wersji co najmniej 8: http://www.shibumi-consulting.net/eq6_moun...plete.asm.2.pdf

 

przy okazji JaLe powinno się pisać skąd pochodzą jakieś zdjęcia, żeby ktoś się nie przyczepił, że naruszamy jakieś prawa autorskie

czyli zdjęcia pochodzą ze strony: http://shibumi-consulting.net/EQ6_re-engining_casestudy.html

pozdrowienia

 

No wiesz każdy o tym wie, że EQ6 to kopia EM 200 ;)

 

Co do zdjęć to tez można użyć funkcji pokaż obrazek i wiadomo skąd zdjęcie jest, co innego gdybym zrobił zrzuty i opublikował je powiedzmy na fotosiku - wtedy podpis jest konieczny :)

 

 

p.s ponawiam prośbę dot przekładni Gierlingera. Może zna Ktoś tego Pana i poprosi go o wznowienie produkcji - ja się na to pisze :)

Edytowane przez JaLe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulacja będzie łatwiejsza, bo masz mniej skomplikowany dostep do silniczków. Z tego co pamiętam na forum jest gdzieś zdjęcie które wykonał qubanos. Po za tym wszystko powinno pozostać tak samo.

 

ps. szukam kogoś Kto produkuje ślimaki i ślimacznice do EQ6 oczywiście wykonane perfekt :)

 

psII. mam coś takiego: http://www.deepsky.de/modules.php?name=New...cle&sid=308

ale chyba już nie produkują tych przekładni - bo nie mogę nawiązać kontaktu

 

Pan Gierlinger produkuje slimacznice i ślimaki dalej.... gadałem z nim telefonicznie około marca tego roku. Niestety robi on je na zamówienie i potrzeba ze 3-4 osoby aby opłacało mu się ustawić maszyny co zwykle trwa około 3-4 miesiecy aż tacy sie nazbierają.

Mało tego, Jale , namawiałem cie na te ślimaki wtedy co dzwoniłem do Gierlingera.... przypomnij sobie.

 

Trzeba do niego po prostu zadzwonić ( jego córka ma bardzo ładny głos, ale nie gada po angielsku, żona kiepsko gada, a on sam bardzo dobrze )...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ... to było tego marca czy kwietnia (czyli 2008), zaraz po zlocioe AF w bieszczadach kiedy to kupowałem EQ6 od Bartolininiego i chciałem zaraz zmieniać w nim ślimaka...

Wtedy P. Gierlinger powiedział, ze moze mi je zrobić na czerwiec-lipiec... myśle, ze przez te 4-5 miesiecy nie zmienił zdania, więc uderzajcie do niego...

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

To chyba najstarszy kotlet jaki odkopuję...:)

Ale... mam problem z przeciwwagą... a w zasadzie z prętem..

Się giba... sprzęgło zaciśnięte, tuba wyważona, wagi na miejscu...

I teraz tak - Oś RA ustawiona tak że tuba i pręt są poziomo - wtedy najlepiej ten problem widać,

Jeśli zacznę teraz obracać oś DEC, widać że końcówka pręta zatacza lekką elipsę, i nagle łup - opada tak około 10-15 mm...

Gdy poruszać dłonią za czubek pręta, to jest wyczuwalny luz... Tak jakby mocowanie pręta w głowicy było masakrycznie luźne...:(

Co z tym zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej dokręcić, ale najpierw trzeba poluzować 3 imbusy, które są wewnątrz otworów,

jeden z nich widać na tym obrazku:

 

EQ6%20supertune%20101.jpg

 

chyba, że blokada pręta nie jest poprawnie ustawiona, albo zgubił się taki wałeczek dociskowy:

 

IMG_3954.jpg

 

odkręć tę czarną dźwignię i spróbuj ręcznie zablokować pręt

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dokładnie ten sam problem (ale nie zauważyłem, żeby to coś psuło) w HEQ5. Efekt wzmocnił się (z naturalnych przyczyn) po zastosowaniu przedłużki pręta. Jako ciekawski odkręciłem ten element mocujący pręt widząc Twój post Sumas :) . No ale niestety dokręcenie tego "kapturka" nic nie daje w tej kwestii, bo on dociska łożysko, które nie trzyma sztywno pręta. Czarna "rurka", którą mocuje łożysko jest bardzo luźna dla pręta, ma po prostu większą średnicę i tak to chyba powinno być. Trzymaniem stabilnie pręta zajmuje się moim zdaniem końcówka "kapturka", która jest już w miarę tej samej średnicy. No ale niestety nie jest to dokładnie ta średnica, tylko ciut większa i na tym elemencie powstaje luz. Blokada dociska pręt z jednej strony, ale luz pozostaje w kierunku prostopadłym. Chyba jedyne co można zrobić to podłożyć jakieś elementy pomiędzy pręt, a korpus, ale nie mam pomysłu co to może być konkretnego.

 

Edit:

Zedytowałeś właśnie posta :) . Chyba jednak w HEQ5 jest to trochę prościej rozwiązane, bo ja nie mam tej srebrnej części. U mnie ten biały kapturek jest lity i on trzyma pręt.

Edytowane przez MateuszW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.