Skocz do zawartości

Zakrycie Wenus - 1.XII.2008


Lejcyn

Rekomendowane odpowiedzi

Grudzień już od pierwszego dnia niesie nam mile zjawisko zakryciowe :) . Druga planeta od Słońca zostanie zakryta przez naszego naturalnego satelitę. Niestety większość z Nas nie zobaczy już jej odkrycia...

 

Oto efemeryda zakrycia :



 

wenusch8.jpg

 

Miejsce zakrycia :

moonmapdgk4.jpg

 

Miejsce odkrycia :

moonmaprou7.jpg

 

Życzę udanych łowów :)

 

Pozdrawiam

Leju

Edytowane przez Pawel_Maksym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rzeczywiście będzie jedno z najpiekniejszych zjawisk w ostatnich latach!

Poniżej zestawienie zakryć Wenus (dla Łodzi) od r.1521, takich, gdy zjawisko miało szanse być po zachodzie lub przed wschodem Słońca. Dużo tego nie było. Sprawdziłem, że od roku 600 było takich zjawisk tylko 56!!! Różne też były przerwy miedzy zjawiskami - czasem tylko kilka lat, a czasem około stu lat. Wytłuszczone są te, gdy Wenus była ponad 15 stopni nad horyzontem.

 

Natomiast co do obserwacji - nie udało mi się odszukać wszystkich. Ostatnie zakrycie z r.1988 było widziane tylko w Lublinie (Z.Rzepka), gdzie indziej było ciężkie zachmurzenie. Nic nie wiem o r.1958 - wydaje mi sie tylko, że pogoda była marna - tak sugerują prognozy pogody.

Za to w r.1924 - rewelacyjna pogoda i obserwacja grupowa w Obserwatorium Uniwersytetu Warszawskiego. W r.1898 obserwowano w Kiel i Hamburgu, ale przy lekkiem zachmurzeniu. U nas chyba deszczowo. W r.1799 na pewno były obserwacje kogoś we Wrocławiu i w Krakowie (tu musiał to być Jan Śniadecki) - są w każdym razie dokładne momenty. W r.1720 Cassini obserwował w Paryżu, ale jeszcze przed zachodem Słońca. W r.1666 NIE MA obserwacji Heweliusza. A w r.1529 jedno z takich najpiękniejszych zjawisk obserwował Kopernik we Fromborku i anonim w Oliwie k/Gdańska. Jak widać z zestawienia, Kopernik miał jeszcze szanse 8 lat wcześniej nad ranem, jednak chyba o tym zjawisku nie wiedział - Occulta jeszcze wtedy nie było.

Gdy nie uda nam się w tym roku - przyjdzie poczekać 36 lat !!!

Wenus.jpg

Warszawa_1925.jpg

Edytowane przez Aquamarin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku.

 

To zakrycie z 1988 roku widział także Franciszek Chodorowski, który spod Białegostoku (Kolonia Księżyno) widział to zjawisko, zanim front atmosferyczny dotarł na wschód Polski. Nam w Warszawie zabrakło niewiele. Jedyne zdjęcie z tego zjawiska mam właśnie od Franciszka, które zamieściłem w mojej relacji : Znowu czekam na Wenus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i Jowisz również dotrzyma towarzystwa temu duecikowi. I będzie trójkącik. :D Ci z południa może coś zobaczą... Ja raczej nie.

Właśnie miałem pisać :) Mi w symulacji wychodzi że powinna być jednocześnie koniunkcja z Jowiszem :) Powinno być ciekawie :) Oby ta pogoda .... ()

Pozdrawiam, Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... Tym z Mazowsza pozostaje szybka wyprawa gdzieś na południowy zachód :D W poniedziałek po robocie... a właściwie w trakcie :angry:

 

A tak sobie sprawdziłem... do Bogatyni wg. zumi mamy "tylko" jakieś 650 km :D Jako że zumi pokazuje jakąś durnowatą trasę przez Poznań, to ja na oko liczę że z 500 jadąc "po ludzku" :D:D A znając trasę, to 1.12. nie idziemy w ogóle do roboty :Salut:

Edytowane przez Perkuła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku.

 

To zakrycie z 1988 roku widział także Franciszek Chodorowski, który spod Białegostoku (Kolonia Księżyno) widział to zjawisko, zanim front atmosferyczny dotarł na wschód Polski. Nam w Warszawie zabrakło niewiele. Jedyne zdjęcie z tego zjawiska mam właśnie od Franciszka, które zamieściłem w mojej relacji : Znowu czekam na Wenus

 

 

Faktycznie, fatalny błąd - co ciekawe, ja to zdjęcie też mam! Natomiast od Zbyszka dostałem wtedy tylko opis, obudził się w ostatniej chwili i tylko zdążył zobaczyć zjawisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast co do obserwacji - nie udało mi się odszukać wszystkich. Ostatnie zakrycie z r.1988 było widziane tylko w Lublinie (Z.Rzepka), gdzie indziej było ciężkie zachmurzenie. Nic nie wiem o r.1958 - wydaje mi sie tylko, że pogoda była marna - tak sugerują prognozy pogody.

 

I gdybym został w Lublinie zobaczyłbym to piękne zjawisko. Tymczasem ...

 

Początek października 1988 roku, to był jednocześnie początek moich studiów na UMCS. Zakrycie było w drugiej połowie nocy z czwartku na piątek. Zrezygnowałem z piątkowych zajęć języka rosyjskiego :rolleyes: i w czwartek wieczorem udałem się z Lublina do domu, aby zobaczyć zjawisko przez własny teleskop. Niestety ze względu na późną porę nie miałem połączenia bezpośredniego i musiałem jechać (PKS-em) okrężną drogą. Do domu dotarłem przed północą, a niebo usiane było gwiazdami. Ponieważ byłem zmęczony, a do zjawiska pozostały chyba 2 godziny, więc postanowiłem na chwilę "przytulić się" do poduszki. Zmęczenie dało o sobie znać i zjawisko przespałem :(. A gdybym został w Lublinie ... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... Tym z Mazowsza pozostaje szybka wyprawa gdzieś na południowy zachód :D W poniedziałek po robocie... a właściwie w trakcie :angry:

 

Myślę, że lepszym pomysłem będzie rekonesans w swojej własnej okolicy i odszukanie wzniesienia z dobrym widokiem na płd-zach. horyzont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zwrócić uwagę na ciekawostkę związaną z takim zakryciem / oby tylko pogoda dopisała/ . Dotyczy to głównie sytuacji , że przy jednym teleskopie będzie akurat kilka osób i nie wszyscy mogą wejść naraz do okularu , więc coś dla tych nieuzbrojonych dodatkowo w jakąś lornetkę i oglądających również czy przedewszystkim gołym okiem :

 

Jeśli obserwacja będzie prowadzona w ciemniejszym miejscu, co umożliwi lepiej dostrzec gołym okiem popielatą , nieoświetloną Słońcem część Księżyca - nieuzbrojone oko zobaczy , że Wenus przed zakryciem będzie jakby przylepiona przez dłuższą chwilę do popielatej tarczy .Trwać to będzie ok. 2 minuty . Oko ludzkie ma rozdzielczość ok.1' / a przy takim kontraście - jeszcze mniejszą / , Księżyc przesuwa się ok. 30 kątowych minut na godzinę - stąd to zjawisko " przylepienia " dla gołego oka . Podobnie będzie przy odkryciu i gdybyśmy byli na korzystniejszych długościach geograficznych / całe zjawisko znacznie wyżej nad horyzontem /, to znów podziwialibyśmy dłuższą chwilę swoisty diamentowy pierścionek...

Dlatego warto powalczyć o popielaty Księżyc , bo z samymi chmurami to już gorzej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że lepszym pomysłem będzie rekonesans w swojej własnej okolicy i odszukanie wzniesienia z dobrym widokiem na płd-zach. horyzont.

 

Przy tak niskiej wysokości, to duży problem zanleźć dobre miejsce obserwacyjne. Trzeba dobrze sprawdzić z danej miejscówki, czy oby nie będziemy mieli innego nie potrzebnego zakrycia (drzewa budynki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zwrócić uwagę na ciekawostkę związaną z takim zakryciem / oby tylko pogoda dopisała/ . Dotyczy to głównie sytuacji , że przy jednym teleskopie będzie akurat kilka osób i nie wszyscy mogą wejść naraz do okularu , więc coś dla tych nieuzbrojonych dodatkowo w jakąś lornetkę i oglądających również czy przedewszystkim gołym okiem

 

Zakrycie calej tarczy Wenus przez Ksiezyc bedzie trwalo troszke ponad 20s, takze jedna osoba moze zobaczyc zakrycie do polowy tarczy, a druga od polowy ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że lepszym pomysłem będzie rekonesans w swojej własnej okolicy i odszukanie wzniesienia z dobrym widokiem na płd-zach. horyzont.
Na Tarchominie jest takie miejsce pomiędzy EC Żerań a Obrazkową na wale nad Wisłą. Otwarty horyzont od pd do zach. Budynki po 2-giej stronie Wisły, przewidywalne.

Na wale za taką chałupą co latem sa jakieś koncerty - tylko że tam Wisła skręca i jest widok na pd-zach. Po drugiej stronie drzewa i Łomianki.

Przed 1 grudnia jest sobota i niedziela - mozna podjechać i sprawdzić czy coś przesłoni Księżyc.

Warszawa 2008-11-29 14h58m ( TU + 1h00m )

Azimuth :+207°49'

Altitude :+05°

 

Warszawa 2008-11-30 16h03m ( TU + 1h00m )

Azimuth :+211°17'

Altitude :+05°38'

 

no i:

Warszawa 2008-12-1 17h20m ( TU + 1h00m )

Azimuth :+218°18'

Altitude :+05°30'

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dużej skali wszystko będzie pływało tak nisko nad horyzontem. Lepiej robić w mniejszej, to i światło popielate się załapie i faza Księżyca, promyczki Wenus i Jowisza, może jeszcze jakieś elementy krajobrazu i wyjdzie klimatyczna fotka, a tak tylko rozjarana plama na ciemnym tle. Będę to miał dostępne z balkonu u siebie (dzisiejsza fotka) ale tło brzydkie więc trzeba będzie wyjechać za miasto.

Obraz_152x.JPG

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakrycie calej tarczy Wenus przez Ksiezyc bedzie trwalo troszke ponad 20s, takze jedna osoba moze zobaczyc zakrycie do polowy tarczy, a druga od polowy ;).

 

Mam pytanie o te 20 sekund trwania zakrycia. To jest pewne? Bo np. Starry Night pokazuje, że zakrycie trwa 55 sekund (to jest ponad 20 sekund, ale chyba więcej niż troszkę). Księżyc porusza się średnio z prędkością 0.5 stopnia na godzinę, czyli 30"/minutę, a Wenus będzie wtedy miała średnicę 17" i zakrycie nie będzie centralne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie o te 20 sekund trwania zakrycia. To jest pewne? Bo np. Starry Night pokazuje, że zakrycie trwa 55 sekund (to jest ponad 20 sekund, ale chyba więcej niż troszkę). Księżyc porusza się średnio z prędkością 0.5 stopnia na godzinę, czyli 30"/minutę, a Wenus będzie wtedy miała średnicę 17" i zakrycie nie będzie centralne.

Witam,

 

trzeba podkreślić, że czas trwania zakrycia (odkrycia) wcale nie musi być 2 razy dłuższy (w sekundach czasu) od średnicy obiektu zakrywanego (w sekundach łuku) !!

Tak było by, gdyby tylko Księżyc przesuwał się wśród gwiazd, a obserwator znajdował się w środku Ziemi.

Jeśli bierzemy także pod uwagę ruch Wenus względem gwiazd (teraz w tym samym kierunku, co Księżyc) oraz uwzględnimy topocentryczne położenie obserwatora - a tu obiekty są niemal na horyzoncie - to czas może być znacznie więcej, niż 2 razy dłuższy.

Wenus jest zakrywana prawie centralnie (Pa = 93 st); gdyby zjawisko u nas było bliskie brzegowemu, mogło by trwać nawet do 2 minut.

 

gallery_14903_3_26114.gif

Wyżej - grafika (animacja) według "Guide'a"

 

Zarówno "Guide", jak i inny program zakryciowy, którym się posługuję od ponad 20 lat, dają czas zakrywania Wenus rzędu 52-54 sekund. Ale uwaga !! to czas zakrycia całej tarczy Wenus ! Ponieważ Wenus nie jest w fazie pełni, mamy więc z jej lewej strony ciemną (nieoświetloną) część tarczy Wenus. Dla nas, obserwatorów będziemy dobrze widzieć tylko zjawisko do momentu, w którym ta oświetlona strona zniknie za Księżycem.

Według "Guide'a" czas zakrywania oświetlonej części Wenus wyniesie tylko 40 sekund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie i proszę również o porady:

Bo mój pan od fizyki któremu z astronomią nie po drodze poprosił mnie o przeprowadzenie jakiejś lekcji z obserwacjami i zapytał kiedy będzie jakieś "emocjonujące" zjawisko. Odpowiedziałem mu to co mi od razu wpadło do głowy : zakrycie Wenus. Postanowił, że obserwacje będziemy prowadzić z dachu naszej szkoły i tu pierwsze pytanie:

Szkoła to XXIV LO w Łodzi raczej w okolicach dosyć oświetlonych (konkretniej Bałuty). Czy będzie widać i Wenus i Księżyc przy jako takim balkonowo-osiedlowym LP (szkoła jest na środku osiedla, czyli latarnie będą dawać).

I drugie:

Mój sprzęt to 2 telepy 76/700, lornetka i Synta 10"

Syntę będę obsługiwał ja i być może na sekundkę dam zerknąć jakiemuś wybrańcowi, 2 "pseudoreflektory" pójdą między ludzi lornetka też. Teraz tak. Rzeszta ludu (jakieś 10-15 os.) przyniesie lornetki. Czy będą widzieć to zjawisko ??

 

I mam jeszcze pytanie następujące. Proszę o jakieś porady dotyczące organizacji całego przedsięwzięcia, ponieważ byłby to mój "pierwszy raz w większej grupie ludzi z teleskopem" a wiem że wielu z was drodzy forumowicze niejednokrotnie prowadziliście różne pokazy, może jakiś krótki telegraficzny skrót takiego pokazu ;)

 

Z góry dziękuję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Przecież Księżyc i Wenus to dwa najjaśniejsze obiekty na nocnym niebie (pomijam jakieś wyjątkowe przypadki), więc ich zobaczenie nie stanowi problemu. Ale czy z pytania mogę sądzić, że Krecik380 dotąd nie widział w mieście Księżyca i Wenus ? :ha:

Jedynym utrudnieniem w obserwacji zjawiska będzie mała wysokość obu ciał nad horyzontem - ale np. dla Łodzi i tak o 1 stopień wyżej, niż w Warszawie.

Należy zatem zwrócić uwagę na to, aby we właściwym miejscu na niebie (azymut i wysokość obiektów) nie było wyższych budynków. Zakrycie można obserwować nawet gołym okiem, ale bardziej widowiskowe będzie już przez lornetkę, nie wspominając teleskopu...

Należy także pamiętać o czasie trwania zjawiska - czas zakrywania oświetlonej strony Wenus wynosi ok. 40 sekund - może się więc tak zdarzyć, że osoba przy teleskopie nawet nie zdąży dopuścić drugiej osoby, jak już będzie po zakryciu...

Co do organizacji pokazu - to powinno się przygotowywać odpowiednio wcześnie (np. w Oddziale PTMA w Warszawie przygotowania do obserwacji niektórych cennych obserwacji trwały nawet kilka tygodni). W sprawie obecnego pokazu w szkole, to proponuję skontaktować się z Planetarium i Obserwatorium m. Łodzi - tam też ma siedzibę Oddział PTMA w Łodzi i sekcja SOPiZ (kontakt z Pawłem Maksymem). adres - ul. Pomorska 16, Łódź.

 

Na zakończenie dane zjawiska (dla Łodzi, dla innej miejscowości blisko Łodzi różnice będą niewielkie):

początek zakrycia Wenus: 17h 17m 25s (CSE) (moment może się różnić o kilka sekund)

koniec zakrycia wenus: 17h 18m 20s (dotyczy całej tarczy, z częścią nieoświetloną)

azymut Wenus: 216 st (od płn. geogr.)

wysokość Wenus 6.6 st

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezusicku, chcą was na dach 24 LO wyprowadzić... nic z niego nie zobaczycie bo na około drzewa i budynki a zjawisko nisko nad horyzontem. Poza tym zjawisko to jest w brew pozorom ulotne i zanim kilka osób zerknie w teleskopy to już Wenus nie będzie.

Po więcej porad zapraszam na maila p.maksym{ at }astronomia.pl lub pmaksym{ at }filmschool.lodz.pl

 

Pozdr

Paweł Maksym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.