Skocz do zawartości

teleskop dla początkującej rodzinki


pini3

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i o radę pytam:)

chcę kupić teleskop dla dziesięcioletniego syna ale tak naprawdę dla mnie i męża też:)

Mamy budżet do około 700 zł, mieszkamy w Olsztynie (możemy się rozstawiać koło domu lub na dużym balkonie) ale planujemy wypady na działkę poza miasto. Pojęcie o sprzęcie i obserwacjach mamy mniejsze niż zero. Trochę chodziliśmy do naszego planetarium na ciekawe odczyty ale to niewiele nam w obserwacjach pomoże.

Najbardziej boję się, że kupimy sprzęt, z którego nie będziemy umieli skorzystać... więc musi być w miarę prosty w obsłudze. Oczywiście nie chcielibyśmy też żeby za chwilkę był niedosyt ale to raczej nas pewnie nie ominie.

Troszkę poczytałam to forum i rady na celestii ale przyznam, że w szczegółach sprzętowych się gubię...

Tak więc spodobała mi się myśl o Syncie 6 na dobsonie ale za chwilę poczytałam o problemach i już nie jestem pewna. Na Celestii doradza się:

Sky-Watcher SK909AZ3 - na montażu AZ3 (refraktor 90mm)

Sky-Watcher SK1309EQ2 - na montażu EQ2 (newton 130mm)

Sky-Watcher SKP13065EQ2 - na montażu EQ2 (newton 130mm)

Acha - zakup sprzętu używanego ze względu na brak doświadczenia nie wchodzi w grę.

A co doradzą Szanowni Forumowicze? Proszę też o rady co do dodatkowego osprzętu do polecanego modelu - to to już w ogóle czarna magia:)

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Asia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że tak zapytam nieśmiale...co Was skłoniło do zakupu teleskopu?

 

Czy będziecie prowadzić regularne obserwacje, czy chcecie zobaczyć poprostu jak to wygląda?

Czy interesują Was bardziej planety, czy inne obiekty np mgławice, galaktyki, gromady...?

Czy Wasz syn lubi patrzeć w niebo, czy to Wy chcecie mu zaproponować zabawę w astronomię?

Za dużo chyba tych pytań...sorki ale ktoś z forumowiczów musi wiedzieć, na początek, czego oczekujecie od sprzętu, wybór teleskopu nie jest taki prosty,

Oj, chyba nie doczekamy sie odpowiedzi odnośnie osobistych preferencji...

Edytowane przez robson999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może na początek poleciłbym dobrą książkę? Aby wspólnie z rodzinką poświęcić ten tydzień czasu i dowiedzieć się podstaw? :)

 

Np. "Niebo" Przemysława Rudzia.

 

A jeżeli chodzi o teleskopy, to albo kupić Syntę 6", albo dozbierać stówkę i kupić Syntę 8". Montaż Dobsona jest banalnie prosty w obsłudze, trzeba tylko wiedzieć co, gdzie, kiedy i jak namierzać. :). Na razie nie mogę nic więcej powiedzieć.

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bałam się pytania o to co będziemy chcieli obserwować bo odpowiadać na nie to jak odpowiadać na pytanie zadane osobie nie umiejącej czytać jakie książki będzie preferowała jak się już nauczy.... Po prostu nie wiem w którą stronę pójdzie nasza ciekawość kiedy już sami w niebo spojrzymy.... Z drugiej strony to z tego co już wyczytałam teleskopem za 700 zł raczej mgławic czy gromad wyraźnie nie zobaczymy.

Do zakupu skłania nas to, że i my i syn mamy ochotę zobaczyc coś więcej niż księżyc w pełni....

 

 

 

 

Że tak zapytam nieśmiale...co Was skłoniło do zakupu teleskopu?

 

Czy będziecie prowadzić regularne obserwacje, czy chcecie zobaczyć poprostu jak to wygląda?

Czy interesują Was bardziej planety, czy inne obiekty np mgławice, galaktyki, gromady...?

Czy Wasz syn lubi patrzeć w niebo, czy to Wy chcecie mu zaproponować zabawę w astronomię?

Za dużo chyba tych pytań...sorki ale ktoś z forumowiczów musi wiedzieć, na początek, czego oczekujecie od sprzętu, wybór teleskopu nie jest taki prosty,

Oj, chyba nie doczekamy sie odpowiedzi odnośnie osobistych preferencji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia z Hubble'a widzieliśmy ale nie spodziewamy się takich widoków.... hihi

 

Wg. mnie najlepiej umówić się z kimś z okolicy na obserwacje. Bo może być potem "Zespół Hubble'a", np. "-A na zdjęciach to tak ładnie wygląda..." A jak widok przez teleskop nie zachwyci, to zaoszczędzicie troszkę kasy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może na początek poleciłbym dobrą książkę? Aby wspólnie z rodzinką poświęcić ten tydzień czasu i dowiedzieć się podstaw? :)

 

Np. "Niebo" Przemysława Rudzia.

 

A jeżeli chodzi o teleskopy, to albo kupić Syntę 6", albo dozbierać stówkę i kupić Syntę 8". Montaż Dobsona jest banalnie prosty w obsłudze, trzeba tylko wiedzieć co, gdzie, kiedy i jak namierzać. :) . Na razie nie mogę nic więcej powiedzieć.

 

Pozdrowienia.

 

 

Odnośnie tej książki "Niebo", to ja mam takie pytanie, mam otrzymać na gwiazdkę książkę o takim właśnie tytule, ponoć przepiękne wydanie i nie tanie...szukam w necie , ale niestety nie mogę znależć, nie znam autora, wiem tylko że już zamówione i do odebrania w empiku (przez rodzinkę oczywiście) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to : Niebo - przewodnik - Przemysław Rudź, czy o to: Niebo na weekend. Przewodnik młodego astronoma Przemysława Rudzia czy może jeszcze inna?

 

To ja może na początek poleciłbym dobrą książkę? Aby wspólnie z rodzinką poświęcić ten tydzień czasu i dowiedzieć się podstaw? :)

 

Np. "Niebo" Przemysława Rudzia.

 

A jeżeli chodzi o teleskopy, to albo kupić Syntę 6", albo dozbierać stówkę i kupić Syntę 8". Montaż Dobsona jest banalnie prosty w obsłudze, trzeba tylko wiedzieć co, gdzie, kiedy i jak namierzać. :). Na razie nie mogę nic więcej powiedzieć.

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może na początek poleciłbym dobrą książkę? Aby wspólnie z rodzinką poświęcić ten tydzień czasu i dowiedzieć się podstaw? :)

 

Np. "Niebo" Przemysława Rudzia.

 

 

polecam ksiażkę - sam jestem początkujący i sporo rzeczy mi się wyjasniło czytając ją.

odstąpie ją za 50% ceny (15 PLN) + koszty wysyłki - proszę o info na priv.

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tą ksiąrzkę też sobie zamówiłem pod choinkę ^_^ .

 

Co do teleskopu. Myślę że najlepszym rozwiązaniem byłaby Synta 6". Montaż dobsona jest

lekki i banalnie prosty w obsłudzę no i mieści się w przedziale cenowym do 700 zł. ( Synta 6- http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-...dob-6,d734.html ) Chyba że jakiś Newton lub Refraktor na dobrym montażu.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do teamatu, planujesz w przyszłości zajmować się astrofotografią? Bo na początku to raczej obserwacje wizualne i nauka nieba, ale astrofoto nawet jak przy zakupie teleskopu nie planujesz i tak się w tobie odezwie i będziesz chciała popstrykać fotki tego co obserwujesz. Wtedy możesz odrazu zainwestować w dobry montaż paralaktyczny najlepiej z prowadzeniem odrazu. Oczywiście nie musi Cie bardzo interesować astrofoto ale to tylko taka uwaga na ten temat ;) .

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez kublon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę Ci żeśmy Pini zamieszali w głowie, ale zaraz to sprostuję.

 

Najlepiej by było, aby do teleskopu dokupić sobie książkę. W tym wypadku jest to "Niebo na Weekend" autorstwa Przemysława Rudzia. A jeśli chodzi o sam teleskop, to kiedy nauczycie się wyszukiwać podstawowych obiektów i będziecie chcieli więcej, to Synta o średnicy zwierciadła 15cm i ogniskowej 120cm będzie w sam raz na początek. Pod ekstremalnym (czytaj dobrym, bardzo ciemnym) niebem taki sprzęcik pokaże pazury. Natomiast jeśli chodzi o dodatki, to np. w przyszłym roku będzie można dokupować okulary, filtry. Na razie będziecie musieli się postarać W PEŁNI wykorzystać to co macie. Inaczej cała frajda zniknie ;).

 

Co do tematu astrofoto poruszonego przez kublona. Księżycowi można robić zdjęcia z takiego montażu. Słońcu również. I od biedy planetom. Ale zapomnijcie o fotografiach mgławic/galaktyk. No chyba, że jesteście gotowi poświęcić przynajmniej 4-5 tys. złoty, aby efekty były na przyzwoitym poziomie... Chociaż tu nie chodzi o samą kwotę. Trudności z robieniem zdjęć, koszty zdrowotne, czas tracony na obróbkę itd. Mnie oprócz robienia zdjęć Księżyca astrofotografia nie zachęca. Na razie.

 

Pozdrawiam.

 

PS. Panowie. Takie rzeczy to sobie na PW wyjaśniajcie... Bo z całym szacunkiem, ale rozwaliliście temat wymieniając się w każdej wiadomości dwoma wyrazami.

Edytowane przez Kuba J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Po pierwsze kupiłam książkę Niebo Rudzia i sobie poczytamy:)

Po drugie spodziewałam się trochę większych konkretów skoro w "zanim zadasz pytanie" wymaga się takich szczegółów:)

Co do Synty 6 na dobsonie to czytałam coś negatywnego o montażu dobsona ale nie mogę teraz znaleźć i przez to się jeszcze nad nią zastanawiam. Może ktoś podpowie jaki w użytkowaniu jest montaż paralaktyczny a jaki dobson, tak po polskiemu jeśli można:)

Zastanawiam się jeszcze czy nie dozbierać kaski i kupić Syntę 8 - jaka jest różnica w obserwacjach - znacząca?

jeśli ktoś miałby ochotę jeszcze coś dopowiedzieć to z góry dziękuję i pozdrawiam

Asia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dobson jest dużo prostszy w obsłudze. Celujesz i patrzysz. Natomiast paralaktyk, mimo że dla początkujacego (szczególnie w ciemnościach) jest trochę skomplikowany jest bardziej precyzyjny. Tu ustawiasz telep za pomocą mikroruchów, natomiast w dobsonie jak ci ręka drgnie, to obraz ucieka :D Ale to bardzo szybko się opanowuje. Na forum jest bardzo dużo dobsonów i nie widziałem żeby ktoś narzekał (ja nie narzekam). Co do lustra, to panuje zasada- bierz największe na jakie cię stać, ale też takie, żebyś mogła je dostarczyć do miejsca obserwacji. 16" lustro raczej nie wedzie do żadnej osobówki. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np to jest coś. Dzięki bardzo.

 

 

Moim zdaniem dobson jest dużo prostszy w obsłudze. Celujesz i patrzysz. Natomiast paralaktyk, mimo że dla początkujacego (szczególnie w ciemnościach) jest trochę skomplikowany jest bardziej precyzyjny. Tu ustawiasz telep za pomocą mikroruchów, natomiast w dobsonie jak ci ręka drgnie, to obraz ucieka :D Ale to bardzo szybko się opanowuje. Na forum jest bardzo dużo dobsonów i nie widziałem żeby ktoś narzekał (ja nie narzekam). Co do lustra, to panuje zasada- bierz największe na jakie cię stać, ale też takie, żebyś mogła je dostarczyć do miejsca obserwacji. 16" lustro raczej nie wedzie do żadnej osobówki. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.