Skocz do zawartości

ASTROBINO - dziennik budowy kolejnej dużej dwurury


Lukasz83

Rekomendowane odpowiedzi

Stożek główny bino Łukasza ma 15*.Przy 17* 10cm od ogniska,1/2 przelotu nasadki,średnica stożka wyniesie 30,57mm.

 

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale...

Stożek światła (dla założonej plamki w ognisku 17mm) w połowie przelotu nasadki na moim rysunku ma dokładnie 30,5mm (zatem patrząc pod kątem 45* będzie to elipsa 30,5x43mm).

Lusterko z mojej nasadki kątowej SkyWatchera ma wymiary 31x44mm. Wygląda więc na to, że będzie idealne.

Będę musiał tylko trochę "rozwiercić" obudowę aby w pełni wykorzystać lusterko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale...

Stożek światła (dla założonej plamki w ognisku 17mm) w połowie przelotu nasadki na moim rysunku ma dokładnie 30,5mm (zatem patrząc pod kątem 45* będzie to elipsa 30,5x43mm).

Lusterko z mojej nasadki kątowej SkyWatchera ma wymiary 31x44mm. Wygląda więc na to, że będzie idealne.

Będę musiał tylko trochę "rozwiercić" obudowę aby w pełni wykorzystać lusterko.

Z moich wyliczeń wynika ,że dla założonej plamki w ognisku 17mm lusterko nasadki 100mm od ogniska winno

mieć śr44mm by nie było na nim winietowania.40mm które zaproponowałem to takie minimum dla 1,5* pola widzenia

Ma dla Ciebie do odrobienia prace domową wg następującego schematu.

Tym sposobem oblicz śr wszystkich potrzebnych przelotów.

cdddea64a6876aa3m.jpg

Edytowane przez staszekpapis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca domowa odrobiona :szczerbaty:

 

Ty założyłeś odległość między "środkiem" kątówki a ogniskiem jako 100mm. Mój wyciąg wkręcany jest bardzo "niski" i wstępnie ja zakładałem, że ta odległość będzie wynosić 75mm. Ale po tym jak okazało się, że przy tej odległości lustro w kątówce powinno mieć 34mm żeby obsłużyć 17mm plamki to spokojnie przesunąłem i zmniejszyłem tą odległość z 75mm do 62mm (okular spokojnie wyostrzy w wyciągu bo jest jeszcze trochę zapasu regulacji)

 

Rysunek poniżej.

 

bino3.JPG

 

Jak widać przy odległości między "środkiem" kątówki a ogniskiem równej około 62mm lusterko w kątówce musi mieć 31mm :)

Ale za to LW powinno mieć 68mm <_< Moje ma 59mm i tu będzie źródło winiety (bo kolejnych lusterek już nie będę wymieniał).

 

A niżej jeszcze jedna symulacja z założeniem LW równych 59mm. Wrysowane tylko niewinietujące promienie.

Wychodzi, że lustro w kątówce może mieć zaledwie 29mm.

 

bino4.JPG

 

No i jaką ocenę dostanę?? :rolleyes:

Edytowane przez Lukasz83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam "świeżo" policzone bafle (w NEWT) i pozostałe dane teleskopu.

 

bino tuba.JPG

 

EDIT:

 

I jeszcze z innej beczki :) Przemyślenia na temat offsetu...

 

Wychodzi on u mnie na poziomie 3,75mm.

Przeważnie lusterka wtórne są przyklejone z przesunięciem w stronę LG i od wyciągu (offset uwzględniony przy montażu LW).

Myślę sobie, że ja nakleję LW centralnie na przecięciu osi wyciągu i tubusa, a potem przesunę cały pająk o 3,75mm w stronę LG i o 3,75mm w "dół" robiąc krótszą dolną nogę pająka...

 

lub przesunę LW o 5,3mm od osi po płaszczyźnie mocowania już przy montażu, tak jak na rysunku poniżej.

 

offset.JPG

 

Dobrze kombinuję, czy znowu coś namotałem??

Edytowane przez Lukasz83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

lub przesunę LW o 5,3mm od osi po płaszczyźnie mocowania już przy montażu, tak jak na rysunku poniżej.

 

offset.JPG

 

Dobrze kombinuję, czy znowu coś namotałem??

Cześć

Moim zdaniem tak należy zrobić.Przyklejając LW z przesunięciem uwzględniając offset pozbywamy się uciązliwej regulacji na nogach

pająka,oraz co najważniejsze znacznie ułatwi to kolimacje. Krzyż pająka wyznaczy dokładnie środek tuby na wylocie/oś tuby, oś optyczną /

a cała kolimacja będzie odbywać się na krzyż pająka.Zrób to w miarę jak najdokładniej .Punkt offsetu/5,3mm/ma leżeć w osi CELI LW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LG będziesz mógł zawsze przysłonić , najważniejsze by różnica w ogniskowych LG nie była większa od 8-10mm.

 

Sprawdziłem lustra na nożu :) Na razie tak na szybko ale różnica ogniskowych to max 1 - 1,5mm. Na pewno nie więcej.

Rozgryzam detalicznie obsługę noża Foucalta (wielkie podziękowania dla Daniela Dudycza za udostępnienie tego sprzętu).

Jak tylko będę miał chwilkę żeby zrobić dokładne pomiary to napiszę coś więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

martwi mnie tylko skok łapania ostrości żeby ci nie wyszło tak, że ktoś bez okualrów juz sobie nie poogląda albo lantany niezogniskują.

 

Początkowa założyłem 4mm jednak po godzinie się zmiarkowałem i teraz jest to około 8mm.

Tak jak na poniższym rysunku.

 

bino 2.JPG

 

Myślę, że teraz powinno starczyć.

 

PS: Żeby nie było, że ja tu tylko gadam i tylko rysuneczki tworzę, to jutro przedstawię małą relację z postępów prac i najbliższe plany.

Plan skończenia bino do końca roku raczej nie wypali ze względu na nieoczekiwane komplikacje ;) (tak jak wcześniej pisał Staszek) ale

postanowiłem wziąć ten temat "na spokojnie".

Edytowane przez Lukasz83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy mocowaniu celi LG uwzględnij możliwość przesuwania jej wzdłuż osi tuby + -10mm.

Wyliczenia wyliczeniami a w rzeczywistości może brakować Ci do ogniska lub odwrotnie .

Regulacja na śrubach takich odległości nie jest najlepszym rozwiązaniem bo osłabia stabilność

celi LG.Sprężyny dawaj szerokie i osadzone w gniazdach.Pamiętaj przy tym , że masz zbudować

dwa identyczne teleskopy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy mocowaniu celi LG uwzględnij możliwość przesuwania jej wzdłuż osi tuby + -10mm.

 

Tak też się stanie :)

 

Sprężyny dawaj szerokie i osadzone w gniazdach.

 

A sprężynki będą takie (na śrubach M10 z podkładkami pomiędzy)

 

sprężyna.jpg

 

Po długich i zaciętych bojach z wyrzynarką, wiertlami, ściernicami itp... udało mi się wykonać komplet elementów tubusu.

 

komplet.jpg

 

Następnie wziąłem 4 płyty (2x10mm i 2x6mm) wycięte jako podstawa LG. Płyty 6mm i 10mm skleiłem ze sobą uzyskując grubość 16mm zapewniającą już wystarczającą sztywność.

 

podstawa LG.jpg podstawa LG 1.jpg podstawa LG 2.jpg

 

No i bafle. Tu było sporo pracy. Starałem się je wyciąć jak najdokładniej (wyrzynarką to trudne zadanie) ale będę musiał je podkleić jeszcze czarnym kartonem aby uzyskać idealne okręgi.

Obok widoczna też docięta podstawa LG. Jutro czeka mnie dużo pracy z papierem ściernym.

 

bafle i podstawa.jpg

 

I na koniec jeszcze jeden element, czyli mocowanie LW. Powstało z dwóch sklejonych kwadracików sklejki 10mm (pomiędzy nimi wkleiłem w środku trzy nakrętki aby swobodnie wkręcać i wykręcać śruby regulacyjne), drewnianego walca 28mm, śrub M4 i M6 oraz sprężynki.

 

LW moc4.jpg LW moc5.jpg LW moc3.jpg LW moc2.jpg LW moc1.jpg

 

Wygląda na to, że działa świetnie :D

 

I to na razie tyle. Jutro będę działał z podstawą LG (bo dziś przyjechały moje wiertełka koronowe :Loveit: ) i być może zacznę już skręcać tubus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz to nie mają być sprężynki a sprężyny takie jak te;

e558c9538b026930m.jpg c458f6ba1a3823bdm.jpg 8f63d148a31479d9m.jpg

Mają stabilizować cele ,a gniazdo to 4mm wgłębienie o śr sprężyn.Sprężyny , od zaworów silnikowych

nadają się idealnie . Na złomowisku asortyment ogromny ,tylko trzeba wybrać właściwe.

Inaczej LG będzie niestabilne.Śruba regulacyjna ma nie mieć styczności ze sprężyną .

 

Jeżeli chodzi o cele LW to nie będę udawał , ze nie jestem nią zachwycony.Śruby regulacyjne będą się wgniatać

w sklejkę / konieczna stalowa podkładka-duża/ , po za tym nie wiem na jaki pająk się zdecydowałeś.

Edytowane przez staszekpapis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz to nie mają być sprężynki a sprężyny takie jak te;

 

Spoko, te sprężyny które kupiłem są z grubego drutu a więc bardzo sztywne.

 

Śruba regulacyjna ma nie mieć styczności ze sprężyną .

 

Ale dlaczego, bo nie za bardzo rozumiem. Te moje sprężyny mają gdzieś 2-3mm luzu.

 

Śruby regulacyjne będą się wgniatać

w sklejkę / konieczna stalowa podkładka-duża/

 

Już dałem podkładkę :) Ciągle udoskonalam produkt. Oprócz tego czy masz jeszcze jakieś uwagi co do celi LW. Po poza tą podkładką to chyba wszystko jest OK :unsure:

 

Jeśli chodzi o pająka to waham się pomiędzy dwoma rozwiązaniami... pająk półokrągły albo tradycyjny "krzyżak". Ostatecznie chyba jednak będzie to pająk półokrągły...

 

Podsumowując. Wiem, że może te wszystkie elementy sklejkowe nie wyglądają imponująco ale dysponuję dość ograniczonym warsztatem i możliwościami.

Skupiam się na tym aby były one wykonane jak najstaranniej i z największą możliwą precyzją, zaniedbując czasem wzgląd estetyczny.

To bino nie będzie wyglądało jak Porsche... raczej jak Warszawa z silnikiem od BMW :rolleyes:

 

Oczywiście jeśli jakiś element się nie sprawdzi to będę kombinował w innym kierunku.

 

PS: A może macie jakieś inne sprawdzone i proste patenty na celę LW.

PPS: Czy LG przyklejać do podpór czy lepiej zrobić boczne łapki, które je będą trzymać?

Edytowane przez Lukasz83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, te sprężyny które kupiłem są z grubego drutu a więc bardzo sztywne.

Ale są wąskie, te od zaworów są szerokie.

 

Ale dlaczego, bo nie za bardzo rozumiem. Te moje sprężyny mają gdzieś 2-3mm luzu.

Twoje sprężyny są wąskie, jak ściśniesz tą sprężynę to się odkształci również w bok i gwint śruby może zaczepiać o zwoje sprężyny.

 

Jakbyś miał problem ze znalezieniem sprężyn od zaworów u siebie na miejscu, to mogę ci takie podesłać. Za darmo oczywiście.

Mam sprężyny od dizlowskiego silnika montowanego w fiacie regata, myśle że się nadają.

Edytowane przez Chodak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje sprężyny są wąskie, jak ściśniesz tą sprężynę to się odkształci również w bok i gwint śruby może zaczepiać o zwoje sprężyny.

 

Jakbyś miał problem ze znalezieniem sprężyn od zaworów u siebie na miejscu, to mogę ci takie podesłać. Za darmo oczywiście.

Mam sprężyny od dizlowskiego silnika montowanego w fiacie regata, myśle że się nadają.

 

Chodak, dzięki za info ;)

Dzisiaj robię próbę z moimi sprężynami. Taki już jestem, że lubię samemu sprawdzić jak to się będzie zachowywać.

Podmiana sprężyn w dowolnym momencie nie będzie stanowiła problemu więc jakby co to się do Ciebie odezwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj robię próbę z moimi sprężynami. Taki już jestem, że lubię samemu sprawdzić jak to się będzie zachowywać.

Podmiana sprężyn w dowolnym momencie nie będzie stanowiła problemu więc jakby co to się do Ciebie odezwę.

Łukasz rozumiem Twoje zachowanie ,ale czasami nie warto wyważać otwartych drzwi.

W Puszystym i Duecie miałem cele wykonane na takich sprężynkach jak Ty planujesz i wszystko zmieniałem .

100% stabilności celi dają szerokie sprężyny pod warunkiem ,że są osadzone w gniazdach.Kolejność wiercenia

otworów w drewnie nie jest obojętna . Najpierw wiercimy otwór na gniazdo sprężyny a następnie na śrube regulacyjną .

Zmiana kolejności wiercenia spowoduje niesymetryczne ułożenie otworów gniazd a w konsekwencji krzywe ułożenie sprężyn i złą ich prace.

Na pająk musisz być zdecydowany JUŻ bo szkoda Twojej pracy.

http://img181.imageshack.us/img181/3995/p1110181xp8.jpg http://img204.imageshack.us/img204/2636/p1030631adv8.jpg

 

Taki łatwo wykonać i wbrew wielu opiniom uważam za bardzo stabilny.Pająk trójramienny i więcej jest łatwiejszy w kolimacji ale o wiele trudniejszy w wykonaniu .

To co do tej pory wykonałeś jest dla mnie nie do przyjęcia ze względu na materiał/ sklejka ,małe elementy, będzie pękać,śruby zatopione w sklejce nie zdają egzaminu/ i jak do tego przymocujesz ramiona ?

 

To tyle moich uwag.

Dzisiaj o tym nie myśl . Dziewczynę pod rękę i idż poszaleć .

Z nowym rokiem będziesz miał zapewne lepsze pomysły.

Tym czasem udanej zabawy i

 

SZCZĘŚIWEGO NOWEGO ROKU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam po przerwie :)

Jakby to powiedzieć... gotowe :D

 

Przynajmniej pierwszy w pełni użyteczny prototyp (bo mam już w planach masę poprawek, zwłaszcza przy montażu ale to począwszy od przyszłego tygodnia) który pojedzie jutro ze mną na zlot.

Prace trwały do ostatniej chwili i nie wiedziałem czy zdążę ale się udało.

 

Pierwszy rzut oka na blok obok mówi mi, że powinno być ok. Winiety nie ma, ale koma niestety dość spora.

Na gwiazdach pewnie będzie jeszcze większa ale cóż, to w końcu f/3,9

 

1.jpg 2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Obiecałem napisać kilka słów po powrocie ze zlotu. Jako że cierpię na chroniczny brak czasu chwila ta nastała dopiero teraz.

 

STAN NA DZISIAJ (9 maja)

Oba lustra zostały wymontowane z cel i wysłane do pokrycia nową warstwą aluminium. Operacja powinna się zakończyć w nadchodzącym tygodniu.

Podobnie pająki wraz z celami LW zostały wyjęte gdyż bino doczeka się nowych, profesjonalnie wykonanych elementów.

Wyzwaniem będzie odklejenie LW ale myśl, że jakoś dam radę :)

CO W PLANACH:

- odchudzenie konstrukcji. Obecnie obie kompletne tuby wraz z obejmami do kolimacji osi optycznych ważą 23kg. Trochę dużo... Zamierzam trochę popracować z wiertłami koronowymi aby konstrukcja stała się bardziej ażurowa. Podobnie pomyślałem, że śruby kontrujące podstawy LG mógłbym wymienić na śruby plastikowe (nylonowe). Może ma ktoś namiary na sklep z takimi śrubami (potrzebuję M8x60 i M6x40)??

Dodatkowo w planach demontaż metalowych kątowników i łączenie wszystkiego na malutkie gwoździki.

- zrobienie mikroruchów do kolimacji osi optycznych tubusów (pomysł starczka :) bardzo ułatwi kolimację)

- estetyczne wykończenie tubusów. Szpachla do drewna już zamówiona. Będzie ostre szlifowanie o potem kilka warstw lakieru. Oczywiści minimalizacja ilości metalowych kątowników. Zamówiłem również plastikowe pokrętła żeby śruby nie straszyły ;)

- wykonanie układu do płynnej regulacji rozstawu oczu (w oparciu o śrubę rzymską). Plany wkrótce.

- wykonanie nowego montażu widłowego. Ten który miałem na zlocie był jedynie prototypem wykonanym aby w ogóle dało się obserwować. Całość chybotała się niemiłosiernie.

Jego następca również będzie wykonany ze sklejki ale w zupełnie inny sposób. Plany wkrótce.

CHARAKTERYSTYKA ASTROBINO:

Moją przygodę z astrobino mogliście śledzić na bieżąco przez ostatnie tygodnie. Dlatego teraz przedstawię jedynie bardzo skondensowany opis uwzględniając główne "smaczki" techniczne.

Lustra główne - f/3,9 o średnicy 165mm i ogniskowej 650mm.

Oba tubusy zostały wykonane ze sklejki grubości 6mm. Wewnątrz znajdują się trzy bafle w odległościach wyliczonych przez Newtwin. Podstawa lustra głównego składa się z dwóch płyt o grubościach 16mm. LG spoczywają na filcowych podkładach trzymane przez łapki (nie są przyklejane). Kolimacja odbywa się porzez dokręcanie/odkręcanie trzech śrub. Po jej zakończeniu całość jest kontrowana trzema dodatkowymi śrubami M8 (sprężyny nie stabilizują celi a jedynie ułatwiają kolimację, w sumie to mogłoby ich nawet nie być).

Oba tubusy wyczernione czarną matową farbą z dodatkiem sadzy.

Lustra wtórne przyklejone do celi wykonanej ze sklejki (opis we wcześniejszych postach) która jest przytwierdzona do trójramiennego pająka (wykonanego z blachy montażowej o grubości 1mm, daje się bardzo łatwo formować). Ramiona pająka zakończone są śrubami M4 z nakrętkami motylkowymi co ułatwia ustawienie pająka w osi tuby optycznej. Całość wyczerniona farbą matową z sadzą.

Tuleje regulujące rozstaw oczu o przelocie 45mm wykonane zostały na zamówienie z aluminium i połączone z kątówkami 1,25'' od Skywatchera. Tak duże przeloty miały zminimalizować ewentualne winietowanie. Całość zakończona wyciągami helikalnymi 1,25'' wkręcanymi w kątówki.

Obie tuby zostały obsadzone w sklejkowej obejmie. Jedna tuba przymocowana na stałe. Druga tuba na dwóch śrubach M10 ze sprężynami (dzięki czemu można było poruszać tubą góra/dół), dodatkowo jedna ze śrub była ustawiona w osi obrotu tuby a druga poruszała się po w wydrążeniu dzięki czemu możliwy był ruch lewo/prawo. Całość była kontrowana czterema śrubami M8 od dołu i dwiema śrubami M6 od góry. Może nie jest to zbyt czytelny opis, ale myślę, że zdjęcia zamieszczone niżej wyjaśnią zasadę działania.

Obie tuby w obejmie zostały powieszone na montażu widłowym posadzonym na aluminiowym statywie od EQ5.

 

Trochę zdjęć:

 

1. Bafle gotowe do wycięcia

bafle.jpg

 

2. Cela LG

cela1.jpg cela2.jpg

 

3. Dwie śruby do kolimacji osi optycznej tub

do kolimacji tub.jpg do kolimacji tub 2.jpg

 

4. Elementy składowe pająka

elementy pająka.jpg

 

5. I sam gotowy pająk

pająki.jpg

 

6. Podstawa wyczerniona vs surowa

wyczernienie.jpg

 

7. Gotowe bino i jego wnętrze

na montażu.jpg wnętrze.jpg

 

8. Towarzysze prac tym razem posłużyli za obciążenie podczas klejenia :)

nieodłączni towarzysze.jpg

 

OBSERWACJE:

Bino przeszło ze mną do tej pory (przed demontażem do upgradu) 4 sesje obserwacyjne. Chcę dodać 4 bardzo udane sesje :) W tym pierwszą oficjalną na zlocie w Bieszczadach. Ta była dla mnie szczególnie emocjonująca ponieważ był to first light. Cieszyłem się jak dziecko kiedy okazało się, że wszystko działa.

Podsumowując:

- przy okularach TV Plossl 20mm brak widocznego winietowania (zarówno w dzień jak i w nocy)

- przy okularach TV Plossl 20mm 85% pola wolne od komy. Jakże wielki było moje zdziwienie kiedy okazało się, że koma jest prawie niezauważalna!!! Potwierdziło to wielu uczestników zlotu. Przy tak szybkim lustrze (f/3,9) jest to szczególnie dziwne.

- tuby trzymają kolimację przez całą sesję. Lekkie poprawki konieczne jedynie po przenoszeniu sprzętu (po zdjęciu z wideł).

 

Ogólnie mówiąc, wszystko działało taka jak przewidziałem i to jest dla mnie najważniejsze :)

Dzięki temu mam zapał i chęć do dalszych prac.

 

To na razie tyle. Pozdrawiam

Łukasz

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Łukasz .

Witaj w klubie.

Cieszę się ,że wszystko zadziałało.Myślę,że z obecnej Konstrukcji wyciągniesz właściwe wnioski i nowa będzie o niebo lepsza.Kolimacja chyba Ci dała nie żle w kość ? biggrin.gif .

Dzięki Staszku smile.gif Szczerze to z kolimacją nie było tak źle. Pierwsze ustawienie zajęło mi około 15minut. Późniejsze poprawki w trakcie sesji to było po prostu lekkie dokręcenie jednej lub drugiej śrubki (2-3 minuty). Po zakontrowaniu wszystko trzyma idealną kolimację.

W sumie jest to chyba kolejna zaleta krótkiej ogniskowej (650mm) smile.gif

Edytowane przez Lukasz83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.