SUDETY

[Robert J]

Warto pamiętać o świetnym strzale Tatr z GSA...

A widzisz. Ja o tej obserwacji kompletnie zapomniałem. To tak dawno temu było....

 

Nie zapominajmy o Tatrach z Sandomierza

[Paweł W.]

Podobnie trzeba zapytać Pawła W. w którym miejscu dokładnie robił zdjęcia, bo mogło to być już na terenie Czech. Na Wielki Szyszak prowadzi ścieżka która jest w dużej mierze po Czeskiej stronie.

 

Wydaje mi się, że było to jeszcze z 20 metrów od strony Polski-widać na zdjęciu satelitarnym takie miejsce na lewo od głównego rumowiska z wierzchołkiem gdzie pojawiają się kamienie a ja właśnie na kamieniach stałem.

Ale generalnie śnieg w całości zakrywał kosodrzewinę, więc do końca ciężko powiedzieć

[Robert J]

 

Wydaje mi się, że było to jeszcze z 20 metrów od strony Polski-widać na zdjęciu satelitarnym takie miejsce na lewo od głównego rumowiska z wierzchołkiem gdzie pojawiają się kamienie a ja właśnie na kamieniach stałem.

Ale generalnie śnieg w całości zakrywał kosodrzewinę, więc do końca ciężko powiedzieć

Paweł, ale w okolicy szczytu Wielkiego Szyszaka nie ma kosodrzewiny

[Paweł W.]

Paweł, ale w okolicy szczytu Wielkiego Szyszaka nie ma kosodrzewiny

 

No widzisz, było tyle śniegu że nawet gatunek nieokreślony

[Robert J]

Udało się ogarnąć zdjęcia z Pradziada z 17.12.2016

 

Myślę, że poza pierwszym zdjęciem, które przedstawia Wielką Jaworzynę komentarz zbyteczny do tego co przedstawiają.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Krzysiek_S]

 

No widzisz, było tyle śniegu że nawet gatunek nieokreślony

Na Wielkim Szyszaku roślinność jest trawiasta i niewiele trzeba śniegu, by całkiem ją przykryć... Ale do rzeczy. Zamiast się zastanawiać, po której to stronie granicy, przekraczanej wte i we wte, wypadło Pawłowi robić zdjęcia, znacznie prościej byłoby mówić o najdalszej, udokumentowanej obserwacji z terenu Karkonoszy. Należy ona ponadto do rzadkiej kategorii obserwacji poza horyzont, możliwych tylko w warunkach inwersji. Ile takich jeszcze mamy? Dumbier i Klosterwappen z Pradziada, Pietrosul z Tarnicy i kiedyś, dawno był na DO miraż Zugspitze, chyba gdzieś ze Schwarzwaldu. Jeśli o czymś zapomniałem, to mnie poprawcie.

 

Edytowane 5 Stycznia 2017 przez Krzysiek_S

[Tucznik]

Udało się ogarnąć zdjęcia z Pradziada z 17.12.2016

 

Myślę, że poza pierwszym zdjęciem, które przedstawia Wielką Jaworzynę komentarz zbyteczny do tego co przedstawiają.

 

 

Ale Ci ta Jaworzyna "normalnie" wyszła. Ja mam prawie tylko taką:

[Rambo75]

Ostatnie dni roku 2016 były bardzo łaskawe,jeśli chodzi o warunki w górach.

29 grudnia wybrałem się wraz z kolegą z samego rana na Wielką Sowę. Początkowo poranek mglisty,ale gdy doszliśmy do dawnej Bacówki widać było,że jest niska inwersja,a ponad nią świetna widoczność.

 

1 zdjęcie) - Widok ze stoku narciarskiego na Masyw Ślęży.

2 zdjęcie) - Wieża widokowa na Wielkiej Sowie

3 zdjęcie) - Widok z wieży na Wysoki Jesionik,a konkretniej Masyw Keprnika i ładnie widoczna wieża na Pradziadzie~Pradziad 90 km,Keprnik 80 km.

4 zdjęcie) - Ładnie widoczny Masyw Śnieżnika.

5 zdjęcie) - Karkonosze~do Śnieżki 52 km.

6 zdjęcie) - Obłok kondensacyjny Elektrowni Opole~100 km.

7 zdjęcie) - Na horyzoncie w linii prostej za Trójgarbem w górach Wałbrzyskich widoczny jakiś bardzo odległy obłok kondensacyjny moim zdaniem w kierunku Niemiec.

8 zdjęcie) - Na koniec góry Opawskie częściowo otulone chmurami.

 

Był to bardzo widokowy dzień Jednak najlepsze warunki były dwa dni później ;-)

 

Pozdrawiam wszystkich ! Rambo75

[Radek Grochowski]

7 zdjęcie) - Na horyzoncie w linii prostej za Trójgarbem w górach Wałbrzyskich widoczny jakiś bardzo odległy obłok kondensacyjny moim zdaniem w kierunku Niemiec.

 

To elektrownia w Boxbergu w Niemczech, odległość 157km.

 

[Robert J]

Kilka zdjęć z Sylwestra oraz Nowego Roku.

 

Panorama Tatr z Pradziada + opis.

 

 

W ostatnich promieniach słońca.

Widok o świcie 01.01.2017

Tatry 01.01.2017

Mała Fatra

Wycinek w kierunku ośnieżonego Dumbiera w Niżnych Tatrach. Tym razem horyzont podniósł się niewiele.

Wschód słońca za Dumbierem 01.01.2017

 

Karkonosze 31.12.2016

Velká Javořina - 140 km

Zachód słońca 31.12.2016

[Radek Grochowski]

Dzisiaj przejrzystość powietrza na Kalenicy w Górach Sowich była genialna (i wiem co mówię, bo byłem na tej górze co najmniej 100 razy). Widać było obłoki elektrowni w Bełchatowie, w odległość 207km. Jak dla mnie wypas

 

 

I jeszcze widok na Masyw Ślęży.

 

 

 

 

[Krzysiek_S]

Dzisiaj przejrzystość powietrza na Kalenicy w Górach Sowich była genialna (i wiem co mówię, bo byłem na tej górze co najmniej 100 razy).

 

Czy było coś widać na lewo od Biskupiej Kopy? W warunkach inwersyjnych jest tam szansa na Klimczok i Babią Górę!

[Robert J]

 

Czy było coś widać na lewo od Biskupiej Kopy? W warunkach inwersyjnych jest tam szansa na Klimczok i Babią Górę!

Wątpię. Inwersja musiałaby zejść do gruntu

 

Za to dziś z Karkonoszy genialnie widoczne Rudawy !

 

Ja znalazłem dzisiejsze zdjęcia z widokiem na Karkonosze z Rudaw ...

 

http://img20.rajce.idnes.cz/d2002/9/9278/9278488_f5febc4a57c8898360ca50de7117b401/images/DSC_8904_new.jpg?ver=0

 

http://img20.rajce.idnes.cz/d2002/9/9278/9278488_f5febc4a57c8898360ca50de7117b401/images/DSC_8903.jpg?ver=0

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez Robert J

[Krzysiek_S]

Wątpię. Inwersja musiałaby zejść do gruntu

 

Za to dziś z Karkonoszy genialnie widoczne Rudawy !

Nie wiem, jak z tym gruntem. W Sylwestra i Nowy Rok rano pewnie była wystarczająco nisko. Trzeba próbować.

Rudawy faktycznie kapitalne. Poza tym, po strzale Pawła W. w Boubin widać, że w takich wyjątkowych warunkach warto wypatrywać tego, co z pozoru niemożliwe.

 

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez Krzysiek_S

[Radek Grochowski]

 

Czy było coś widać na lewo od Biskupiej Kopy? W warunkach inwersyjnych jest tam szansa na Klimczok i Babią Górę!

 

Patrzyłem przez lornetkę za Klimczokiem i nic...

[Robert J]

2017.01.07 Biskupia Kopa. Po dwie wersje. Jedna z filtrem polaryzacyjnym, druga bez.

 

 

Klimczok, Babia i Skrzyczne odpowiednio 126 km i 169 km 131 km

 

 

 

Śląsko-Morawski i Mała Fatra. Lysa Hora - 107 km, Velký Kriváň - 165 km, Stoh -166,9 km

 

 

 

Tatry zachodnie. Bystra - 210,5 km

 

 

[Radek Grochowski]

Wczoraj wieczorem ze Śnieżki pięknie były widoczne Rudawy.

 

 

Jeszcze cień góry i zielony promień Słońca. I jakby tego było mało to na szczycie widziałem płochacza halnego, który na Dolnym Śląsku nie był zimową porą widziany od 170 lat. Prędko to ja tej wycieczki nie zapomnę

 

 

 

 

 

[Robert J]

No ładnie. Miałem w planach okolice Wielkiego Szyszaka, ale plany się zmieniły i większą ekipą okupowaliśmy Śnieżnik od wschodu do zachodu słońca

 

[Krzysiek_S]

No ładnie. Miałem w planach okolice Wielkiego Szyszaka, ale plany się zmieniły i większą ekipą okupowaliśmy Śnieżnik od wschodu do zachodu słońca

To już cała wyprawa wojenna :-). Macie wreszcie drania?

Na Śnieżce dzisiaj był piękny poranek, ale z dobrymi widokami tylko w kierunku wschodnim, bez żadnych miraży i nowości w stosunku do tego, co już było. W drugą stronę - piękny Ještéd, jako takie Ralsko, a dalej już bryndza. Tak samo w stronę Szumawy - widoki kończyły się na Czeskim Raju :-(.

 

[Robert J]

To już cała wyprawa wojenna :-). Macie wreszcie drania?

Na Śnieżce dzisiaj był piękny poranek, ale z dobrymi widokami tylko w kierunku wschodnim, bez żadnych miraży i nowości w stosunku do tego, co już było. W drugą stronę - piękny Ještéd, jako takie Ralsko, a dalej już bryndza. Tak samo w stronę Szumawy - widoki kończyły się na Czeskim Raju :-(.

 

Na południe tradycyjnie było marnie. Pewnie w porywach jakieś 90 km. Na nic spektakularnego nie liczyłem by się nie zawieść. Było za to wiele bardzo ciekawych miraży. A ostatnie kilka zdjęć to wystająca sama wieża na Jesztedzie. Śmiesznie wyglądała, jakby stała na Orlicy

[Tucznik]

To już cała wyprawa wojenna :-). Macie wreszcie drania?

 

Niestety nie. Trzeba próbować dalej.

 

Za to było tyle ciekawych zjawisk że Robert wpadł w amok i postanowił nie marnować cennego czasu. Przeszedł na wyższy poziom daleoobserwacyjny i jednym aparatem fotografował Karkonosze, a drugim Jesioniki

Edytowane 22 Stycznia 2017 przez Tucznik

[Krzysiek_S]

Coś kapitalnego! Pokazalibyście tę "wieżę na Orlicy". Kol. Tucznik - co jest na drugiej fotografii? Pierwsze skojarzenie mówi, że Lucni hora, Studnicni hora i Śnieżka, tylko na pewno nie ze szczytu Śnieżnika.

Skoro dzień był taki mirażowaty, to warto sprawdzić na zdjęciach, czy na lewo od szczytu Kelcskiego Javornika (jeśli było go widać) nie pojawił się Vtacnik.

Edytowane 23 Stycznia 2017 przez Krzysiek_S

[Robert J]

Coś kapitalnego! Pokazalibyście tę "wieżę na Orlicy". Kol. Tucznik - co jest na drugiej fotografii? Pierwsze skojarzenie mówi, że Lucni hora, Studnicni hora i Śnieżka, tylko na pewno nie ze szczytu Śnieżnika.

Skoro dzień był taki mirażowaty, to warto sprawdzić na zdjęciach, czy na lewo od szczytu Kelcskiego Javornika (jeśli było go widać) nie pojawił się Vtacnik.

Druga fotka jest ze schroniska. Są tam Karkonosze. Artur robił zdjęcia poklatkowe i będzie składał timelapse lub gifa.

 

Na południe warunki kiepskie. Im bardziej w kierunku wschodnim tym było tylko gorzej. Coś tam pod wieczór się pokazało w Karpatach, ale raczej nic spektakularnego.

 

Artur na pewno ma znacznie ciekawsze zdjęcia miraży i takie związane z DO. Ja to nawet nie mam połowy tej ogniskowej co on. Skupiłem się bardziej na krajobrazach

Edytowane 23 Stycznia 2017 przez Robert J

[Robert J]

Jeszted tak na szybko. Zdjęcie nie jest z samego szczytu tylko jakieś 100 metrów w kierunku zachodnim od ruin wieży.

 

144,3 km

 

[Krzysiek_S]

Dziękuję za zdjęcie wieży na Ještědzie. Po części przynajmniej, potwierdza ono na poły legendarne warunki sprzed 21 lat, gdy Ještěd miał być widziany nawet z Hali pod Śnieżnikiem.

Artur na pewno ma znacznie ciekawsze zdjęcia miraży i takie związane z DO. Ja to nawet nie mam połowy tej ogniskowej co on. Skupiłem się bardziej na krajobrazach

 

Kiedyś (całe lata temu) pokazywałeś zdjęcie Gerlacha z Jesioników, zrobione na 1000 mm. To co za sprzęt ma Artur - ogniskową ponad 2 metry? Chyba, że nie masz już tamtego obiektywu/aparatu.

 

Z aktualności - widoki z Karkonoszy wczoraj były o tyle niezwykłe, że mgły na terenie Sudetów i Przedgórza Sudeckiego zalegały tylko przy samym gruncie. Na pierwszym zdjęciu Pradziad i Śnieżnik, a na drugim - Wilkołak (Wilcza Góra) koło Złotoryi. To wprawdzie bliziutko, ale chodzi o pokazanie, że nawet zupełnie niewysokie górki (ta nie ma nawet 400 m npm) z tej mgły wystawały. Na ostatnim znowu trochę dalej: Biskupia Kopa i Přičný vrch, z przyległościami.

Edytowane 23 Stycznia 2017 przez Krzysiek_S