Wybór pierwszego teleskopu

[Eryk-kun]

Witam!

Od pewnego czasu zastanawiam się jaki teleskop wybrać sobie jako gwiazdkowy prezent - do kwoty około 400 zł.

Mam już kilka "kandydatów", ale trudno mi wybrać z nich najlepszy dla mnie.

 

Sky-Watcher (Synta) SK1149EQ1

 

 

http://www.pro-optyka.pl/index.php?products=product&prod_id=696

 

Synta/Sky-Watcher SK1149EQ1 to wysokiej jakości, ekonomiczny teleskop ze znakomitym systemem optycznym. Montaż paralaktyczny EQ-1 wyposażony jest w mikroruchy kontrolowane elastycznymi kablami. Pozwala to na szybkie i proste wyszukiwanie oraz śledzenie obiektów.

 

 

Dane techniczne

układ optyczny: Newton (reflektor)

średnica zwierciadła: 114 mm

długość ogniskowej: 900 mm

światłosiła: f/8

zasięg: 12,9 mag

wyciąg okularowy: 1,25"

montaż: paralaktyczny EQ1

statyw: aluminiowy LT1

wymiary tuby optycznej: 12,5x88 cm cm

wysokość statywu: 67-119 cm

wymiary spakowanego teleskopu: 96x43x30 cm

 

Wyposażenie

okulary: 1,25" - Super 25, Super 10

szukacz: 5x24

soczewka barlowa: 1,25" 2x

 

Sky-Watcher (Synta) SK1141EQ1

 

 

http://www.pro-optyka.pl/index.php?products=product&prod_id=53

 

Dane techniczne

układ optyczny: Newton (reflektor)

średnica zwierciadła: 114 mm

długość ogniskowej: 500 mm

światłosiła: f/4,4

zasięg: 12,9 mag

wyciąg okularowy: 1,25"

montaż: paralaktyczny EQ1

statyw: aluminiowy LT2

wymiary tuby optycznej: 15x41 cm

wysokość statywu: 67-119 cm

waga netto: 8 kg

waga brutto (spakowany): 11,5 kg

wymiary spakowanego teleskopu: 76x28x23 cm

 

Wyposażenie

okulary: 1,25" H20, H12.5, SR4

szukacz: 5x24

 

Sky-Watcher (Synta) SK705AZ2

 

 

http://www.pro-optyka.pl/index.php?products=product&prod_id=65

 

Dane techniczne

układ optyczny: refraktor

średnica obiektywu: 70 mm

długość ogniskowej: 500 mm

światłosiła: f/7

zasięg: 11,9 mag

wyciąg okularowy: 1,25"

montaż: azymutalny AZ2

statyw: aluminiowy

wymiary tuby optycznej: 8x48 cm

wysokość statywu: 71-123 cm

waga netto: 8 kg

waga brutto (spakowany): 13 kg

wymiary spakowanego teleskopu: 96x43x30 cm

 

Wyposażenie

okulary: 1,25" - Super 25, Super 10

szukacz 6x24

soczewka barlowa: 1,25" 2x

nasadka kątowa: 1,25" 90o

 

Sky-Watcher (Synta) SK709EQ1

 

 

http://www.pro-optyka.pl/index.php?products=product&prod_id=63

 

Na zdjęciu wersja z montażem EQ2!

 

Dane techniczne

układ optyczny: refraktor

średnica obiektywu: 70 mm

długość ogniskowej: 900 mm

światłosiła: f/13

zasięg: 11,9 mag

wyciąg okularowy: 1,25"

statyw: aluminiowy LT2

montaż: paralaktyczny EQ1

wymiary tuby optycznej: 8x91 cm

wysokość statywu: 71-123 cm

waga netto: 9 kg

waga brutto (spakowany): 14 kg

wymiary spakowanego teleskopu: 99x38x30 cm

 

Wyposażenie

okulary: 1,25" - Super 25, Super 10

soczewka barlowa: 1,25" 2x

szukacz: 6x24

nasadka kątowa: 90o

 

Sky-Watcher (Synta) SK767AZ1

 

 

http://www.pro-optyka.pl/index.php?products=product&prod_id=54

 

Dane techniczne

układ optyczny: Newton (reflektor)

średnica zwierciadła: 76 mm

długość ogniskowej: 700 mm

światłosiła: f/9

zasięg: 12 mag

wyciąg okularowy: 1,25"

montaż: azymutalny

statyw: aluminiowy LT2

wymiary tuby optycznej: 12,5x69 cm

wysokość statywu: 67-119 cm

waga netto: 5 kg

waga brutto (spakowany): 7 kg

wymiary spakowanego teleskopu: 76x28x23 cm

 

Wyposażenie

szukacz: 6x24

okulary: 1.25" - Super 25, Super 10

soczewka barlowa: 2x 1,25"

 

 

Teleskopy Sky-Watcher (Synta) SK1145EQ1 oraz Sky-Watcher (Synta) SK705AZ2 są dostępne również w wersjach o dłuższej ogniskowej (Sky-Watcher (Synta) SK1145EQ1 - 1000 mm , a Sky-Watcher (Synta) SK707AZ2 - 700 mm)

 

Szukam teleskopu, który będzie łatwy do przewozu (nawet autobusem ), łatwy do montażu i co najważniejsze funkcjonalny.

Proszę o wszelkie sugestie, będę bardzo wdzięczny .

[bratapita]

Jedyne co mi przychodzi do głowy do przewożenia autobusem to lornetka, a ze statywem to lornetka na statywie foto. Za 400zł to tyle.

[Eryk-kun]

Właśnie nie chodzi mi o lornetkę. Nie zobaczę przez nią tyle, co przez teleskop. Poza tym mam dość gdy patrzę na ceny statywów.

[McArti]

poza 114/900 reszty niema. lepiej na EQ2

[bratapita]

A myślisz, że teleskopem za 400zł to cuda zobaczysz?

Statyw foto wystarczy.

Edytowane 23 Listopada 2009 przez bratapita

[Eryk-kun]

A myślisz, że teleskopem za 400zł to cuda zobaczysz?

Statyw foto wystarczy.

 

Zdaję sobie sprawę, że cudów nie zobaczę. Tylko wystarczy porównać lornetkę, która ma powiększenie np. 10x, a teleskop, którego powiększenie wynosi np. 100x. Różnica jest znacząca.

 

poza 114/900 reszty niema. lepiej na EQ2

 

Dzięki za radę, ale poczekam, aż wypowiedzą się jeszcze inni.

Edytowane 23 Listopada 2009 przez Eryk-kun

[bratapita]

Zdaję sobie sprawę, że cudów nie zobaczę. Tylko wystarczy porównać lornetkę, która ma powiększenie np. 10x, a teleskop, którego powiększenie wynosi np. 100x. Różnica jest znacząca.

Nie zapominaj, ze teleskop to nie mikroskop gdzie dąży sie do największego powiększenia.

 

Za 400zł nie dostaniesz nic na przyzwoitym montazu. To co proponujesz nie będzie nawet miało jako-takich okularów a przy powiększeniu 100x montaż i obrazy powstałe w tej taniźnie zabiją przyjemność z obserwacji.

Kolega zaproponował ci na EQ-2- cudo toto nie jest ale coś już pokaże - niestety cena ok 500zł.

Jeśli dołożysz to możesz jeszcze pomysleć o Mars Explorer na EQ-2- http://www.teleskopy.pl/product_info.php?products_id=478&lunety=Teleskop_Bresser_Mars_Explorer_70/700_EQ-Sky_-_luneta_astronomiczna

Chociaż już w podobnej kwocie zaczynają sie newtony 130/900 itd itd

Wszystko zależy co chcesz obserwować.

 

Dlatego napisałem żebyś za 400zł kupił lornetke.

[McArti]

Srars exprolel za 500zł to dla myślacych inaczej.

[Rhobaak]

Jeśli chcesz montaż paralaktyczny, to nie bierz EQ-1. EQ-2 to minimum. Do przewożenia/przenoszenia lepszy bedzie montaż azymutalny. W tej cenie celuj w refraktor 70-80 mm. Jeśli ma być stosunkowo łatwy w transporcie, to raczej z krótką ogniskową - np. Sky-Watcher 80/400. Dużo jednak zależy od tego, jakie masz warunki obserwacyjne i co chcesz przede wszystkim obserwować: Księżyc/planety czy DSy (mgławice, galaktyki itp.).

Edytowane 24 Listopada 2009 przez Rhobaak

[bratapita]

Srars exprolel za 500zł to dla myślacych inaczej.

Że za 500zł to się nie dziwię, ale początek odpowiedzi to poziom ONETU a nie dyskusji wnoszącej coś do tematu.

Pozdrawiam myślącego inaczej

[Eryk-kun]

Nie kłóćcie się, ok?

 

Nie zapominaj, ze teleskop to nie mikroskop gdzie dąży sie do największego powiększenia.Za 400zł nie dostaniesz nic na przyzwoitym montazu. To co proponujesz nie będzie nawet miało jako-takich okularów a przy powiększeniu 100x montaż i obrazy powstałe w tej taniźnie zabiją przyjemność z obserwacji.Kolega zaproponował ci na EQ-2- cudo toto nie jest ale coś już pokaże - niestety cena ok 500zł.Jeśli dołożysz to możesz jeszcze pomysleć o Mars Explorer na EQ-2- http://www.teleskopy.pl/product_info.php?products_id=478&lunety=Teleskop_Bresser_Mars_Explorer_70/700_EQ-Sky_-_luneta_astronomicznaChociaż już w podobnej kwocie zaczynają sie newtony 130/900 itd itdWszystko zależy co chcesz obserwować.Dlatego napisałem żebyś za 400zł kupił lornetke.

 

No cóż, najwyraźniej źle postąpię i pomimo uprzedzeń wezmę teleskop

 

Warunki do obserwacji w Toruniu mam niestety złe .

Edytowane 24 Listopada 2009 przez Eryk-kun

[Jarek]

Eryk-kun,

Minimum, jaki można Ci polecić, to albo refraktor 80/900 na AZ3 [o paralaktyku zapomnij, jest w sumie zbędny w tak małych teleskopach], albo Newton 114/900, ale na EQ2 -o EQ1 zapomnij, Mc Arti dobrze Ci radzi. Powinny kosztowac ok. 500zł. Albo rzeczywiście lornetka. Tą ostatnią da się na niebie sporo ciekawych rzczy zobaczyć, choć oczywiscie nie nadaje się do obserwacji planet. Tyle tylko,że małym teleskopikiem, na chwiejnym montażu i tak prawie nic na planetach nie zobaczysz, więc...

Gdybyś mógł zwiększyć swój budżet o jakies 60%, to do dyspozycji masz refraktor 90/900 na AZ3. To nadal mały teleskop, ale juz sporo potrafi. Za to łatwy w obsłudze i w miarę mobilny [łatwo przenosić i przewozić].

Powiekszeniem się nie kieruj,czynnik drugorzędny. Dobierasz do obserwowanego obiektu i warunków. Samo powiekszenie nie decyduje o tym, co można w danym sprzęcie zobaczyć. Istotna jest ilość zbieranego światła oraz tzw. rozdzielczość. Oba te czynniki zależą od średnicy obiektywu teleskopu, czyli duży może więcej, przy tym samym często powiększeniu. Nieco skrajny przykład z życia: obok siebie stoją Maksutow 127mm [5"] i Newton Synta 305mm [12"]. W obu okular dający to samo powiększenie ok. 150x. Na tarczy Jowisza akurat widoczna Wielka Czerwona Plama. W Maku ledwie można ją chwilami dostrzec, cieżko wytężając wzrok, w 12-calowej kolubrynie po prostu przykładasz oko do okularu i widzisz b. wyraźnie...

Ponieważ zaczynasz i masz ograniczony budżet, musisz się zadowolić małym sprzętem. Ale właśnie tu warto walczyć dosłownie o każdy cm apertury [średnicy] więcej, bo tutaj daje to zauważalny efekt.

Pozdrawiam

-J.

[Merak]

Tak, tak, drogie dzieciaczki, słuchajcie rad dobrego wujka Jarka i McCioci bo są to Wielkie Autorytety w trudnej dziedzinie Wyboru Pierwszego Teleskopu. Ich sądy są Nieomylne, a wiedza - Absolutna. Dlatego nie mają konkurencji, a i wy, drogie dzieciaczki, nie ważcie się mieć własnego zdania, bo wujostwo są bardzo drażliwi na tym punkcie i mogą srodze się obrazić (a jeszcze wam nawrzucają).

Edytowane 25 Listopada 2009 przez Merak

[Hans]

Cały problem w tym, że "wujek" McArti razem z "wujkiem" Jarkiem gadają z sensem. W przeciwieństwie do wielu innych dzieciaczków na innych wątkach. Było by mi te pare lat temu znacznie łatwiej gdybym dostawał odpowiedzi takie jakie tu się pojawiły. Jeżeli czujesz, że odpowiedzi są zbyt enigmatyczne, proszę rozwiń je tak, aby pytający miał pełniejszy obraz. Ostatnim "nieomylnym" osądem i podsumowaniem nie wniosłeś do dyskusji żadnej wartości.

 

Pozdrawiam.

[Jarek]

Trochę się z początku zdziwiłem, za co mi się od Meraka dostało, ale po krótkim przeglądzie widzę,że chodzi o sasiedni, podobny watek, w kontekscie jego propozycji ETX70 dla początkującego . Może istotnie mocnych słów użyłem, choć zero wulgaryzmów, więc chyba odrobinę Meraku jesteś przewrażliwiony -ale jeśli odczułeś to osobiście, to najmocniej przepraszam, wszystkich rozumów jeszcze nie zjadłem, ani nie ma zamiaru nikogo obrażać.

Co do meritum natomiast, podtrzymuję,że to była [delikatnie mówiąc] wyjątkowo nietrafiona porada. ETX 70 to maleństwo, w dodatku o specyficznej bardzo optyce [a relatywnie podobny pod tym kątem 80/400 mam, więc bajek nie opowiadam]. Przez ten skomputeryzowany montaż kosztuje za to majątek w porównaniu z innymi refraktorkami te samej średnicy, w dodatku o lepszej optyce, bo dłuższej ogniskowej [bodaj nawet ten mars explorer 70/700, zjechany przez Mc Artiego]. Za cenę tego ETX-a można dostać całkiem przyzwoity, spory teleskop. Jeśli już kogoś na to nie stać, to może kupic już za 2/3 ceny tego ETX-a mały sprzet, ale mający znacznie większe od niego możliwości. GOTO to pewnie fajna rzecz, ale naprawdę przyda się w sporo większym sprzęcie, który pozwala zobaczyć obiekty, których znalezienie na niebie jest wyzwaniem. W ETX 70 widać i tak tylko te, których "ręczne" odszukanie to banał. Z własnego doświadczenia i z licznych postów na forach wiem,że dla początkujących często mniejszym problemem jest nauka wyszukiwania obiektów DS wg. mapki, niż dostrzeganie/rozpoznawanie niektórych z nich -tych ciemniejszych powierzchniowo lub odwrotnie, b. zwartych. Po prostu trzeba pewnego doświadczenia, by rozpoznać, na co się patrzy. Jak ktoś zaczyna w grupie, pod okiem bardziej doświadczonych to nie jest w ogóle problem, ale sporo ludzi uczy się nieba w pojedynkę,zbierając niezbędne doświadczenie w dość nieraz bolesny sposób -to akurat było moim udziałem. Pamiętam niezliczone wpadki przy pierwszych próbach, gdy po prostu nie mogłem rozpoznać obiektu, albo brałem się za taki, co był definitywnie poza moim zasięgiem, albo źle dobrałem powiększenie czy warunki były za kiepskie. Z perspektywy czasu uważam,że generalnie dobrym posunięciem był świadomy wybór nieco większego sprzętu-startera [lornetka 60mm zamiast 50mm], ten dodatkowy centymetr robił swoje, chociaż akurat model wybrałem fatalny [15x60 Bressera].

Dlatego jeszcze raz napiszę dla początkujących: Jeśli już MUSICIE [kasa z nieba nie spada, niestety] kupować skrajnie mały sprzęt, to starajcie się nie schodzić poniżej pewnego minimum i jesli możecie walczcie o ten centymetr więcej, bo w małych sprzętach daje to całkiem zauważalną różnicę.

Pozdrawiam

-J.

[McArti]

naszła mnie taka dygresja:

być młodym, niemieć kasy ani teleskopu to nie wstyd,

ale byc młodym, niemieć kasy, wydać 300-400zł przeważnie nie swoich pieniędzy i dalej niemieć teleskopu to juz troche głupawe jest.

 

dlatego słuchać, myśleć i nie strzelać samemu sobie samobójczych bramek.

[Eryk-kun]

Trochę się tu porobiło, więc zacznę od czegoś innego - posiadam już bardzo słaby, "zabawkowy" teleskop (max. powiększenie to 50x) oraz lunetę 25x30mm. Niepotrzeba mi więc lornetka do takiego "zestawu". Nastawiam się na oglądanie wszystkiego po trochu (w swoim "sprzęcie" nie widzę nawet księżyców Jowisza, co mnie trochę dziwi).

Maksymalna kwota nie może ulec powiększeniu (około 400zł) ze względu na budżet.

Jakby się zastanowić, to nie wiem, czy wybór reflektora to dla mnie dobry pomysł (z powodu raczej dużej wagi i trochę bardziej skomplikowanej konstrukcji).

To tyle, najwyraźniej będę musiał wziąć teleskop na montażu EQ1.

[Jarek]

Ponieważ obserwujesz z miasta, jak piszesz, lornetka nie jest oczywistym wyborem, bo sporo z tego, co nią najlepiej widać, dobrze obserwuje się dopiero pod ciemnym niebem, wypady w czerń wiejskiej nocy to podstawa. W tej sytuacji sugerowałbym Ci mały refraktor, albo Newtona 114/900 ale tego ostatniego jednak na EQ2. W DO 80/900 na AZ3 to jakieś 570zł, może da się nieznacznie taniej gdzie indziej. Jako ostateczność, jeśli budżet nie do ruszenia, spróbuj 70/700. Będzie lepszym wyborem niż 70/500, nawet na tym samym montażu AZ2. Jakby był za rozsądne pieniądze dostępny na AZ3, byłoby idealnie. Często jest w wersji na paralaktyku pod różnymi markami i ta też może być, choć paralaktyk do takiej lunetki to zbytek. Kiedyś taka wersja występowała jako Sky Lux w Lidlu i z racji superniskiej ceny robiła furorę jako starter. 70mm refraktor ma mniejsze wymagania co do montażu niż Newton 114mm, bo jest lżejszy i ma mniej pękatą tubę. Tutaj masz 70/700 na AZ2 za 330zł:

 

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_33&products_id=1310&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_Synta_R-70/700_AZ-2

 

W komplecie masz 2 w miarę sensownie dobrane okulary 25 i 10mm oraz Barlow 2x [pytanie, jakiej jakości te akcesoria]. Kątówka diagonalna do obserwacji astro. Do ewentualnych naziemnych musiałbyś dokupić taką 45-stopniowa pryzmatyczną prostującą obraz w obu płaszczyznach -ale to już opcjonalnie.

 

A tu masz 114/900 na EQ2 za 499zł:

 

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_34&products_id=1307&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_Synta_N-114/900_EQ-2

 

Pozdrawiam

-J.

P.S. W kwestii czysto ogólnej: Jeśli myślisz,że np. lornetka 10x50 to nie jest postęp w stosunku do teleskopu zabawki 50x albo lunetki 25x30, to jesteś w błędzie.

[Dawidpl]

A ja Ci radzę zapolować na używaną synte 6" na dobsonie za około 500zł, lub dozbierać na nową 700zł. 6" to już lustro, które daje dobre obrazy i raczej nic nie znajdziesz lepszego w tej cenie. Minusem dobsona jest mobilność, chociaż ta synta nie jest ciężka, gorzej z gabarytami.

Jeśli uda Ci się kupić synte 6" używaną to przy sprzedaży jeśli to Cię nie wciągnie stracisz tylko kilkadziesiąt zł na przesyłce. A jeśli Cię wciągnie to będzie to już jakaś podstawowa baza, żeby zainwestować w lepsze od standardowych okulary i może jakieś filtry.

[bratapita]

No co ty?

6" za 500zł to głupota kupowac, z wysyłką 550zł i masz 2 letnie lustro (co prawda jak nowe chyba, że ktos nie dbał) zuzyty wyciąg, poobijaną tubę i wymacane okulary... oraz styranego dobsona kilka razy rozkrecanego z luzami.

Za 200zł więcej masz nówkę sztukę, nie macane szkiełka i gwarancję (nie wiem na co, ale zawsze)

To samo tyczy się 8" za ok 900zł...ze starym wyciągiem - nowa 1225zł z nowym wyciagiem cryforda - trzeba być dziwakiem, zeby w ten sposób zaoszczędzić 200-250zł

Po prostu bezsens.

[panasmaras]

masz 2 letnie lustro (co prawda jak nowe chyba, że ktos nie dbał) zuzyty wyciąg, poobijaną tubę i wymacane okulary... oraz styranego dobsona kilka razy rozkrecanego z luzami.

 

Ale o sso chozzi?

Bratapita, już drugi raz piszesz w podobnym tonie i przyznam, że nie bardzo Ciebie rozumiem. Sprzęt na naszej giełdzie przeważnie jest w bardzo dobrym lub doskonałym stanie - sam kupiłem z drugiej ręki i wiem, ze to była bardzo dobra decyzja (nie dość, że zapłaciłem 300zł mniej, to na dodatek mam w swojej Syncie kilka genialnych przeróbek). Oczywiście, mogą się trafić niechlubne wyjątki, ale większość z nas bardzo starannie i uważnie obchodzi się z instrumentami, które pomagają rozwijać naszą wspólną pasję.

Tak więc nie rozumiem, skąd ten ton? Naciąłeś się kiedyś na giełdzie, czy może sam traktujesz swój teleskop z buta?

[bratapita]

Ale się nie zrozumieliśmy.

Ja mam taki styl bycia i wypowiedzi - jeśli kogoś obraziłem to sorki, nie miałem takiego zamiaru.

 

Chodzi mi o to, że w części przypadków zaoszczędzenie powiedzmy 200zł mija się z celem - np. stary synciany wyciąg vs. cryford do tego okulary 2 lata wycierane juz prawie bez powłok.

To się po prostu nie opłaca i tyle.

 

Co innego, ze sam się naciąłem - np. tuba w super stanie a przyszła obdrapana + optyka do mycia + wyciąg z luzami jak ... nie powiem co. Zaoszczędziłem wtedy 1/3 ceny - tubę sie pomalowało, lustra umyło a wyciąg wymieniło- wyszło drożej niż nowa :/

 

Dlatego uważam, że zaoszczędzenie 200zł przy cenie ok 1000zł jest bezsensowne - no chyba, ze stan teleskopu i wyposażenie nie odbiega od tego co oferują sklepy na dzień dzisiejszy. Jeśli odbiega.. no cóż, co kto woli.

 

Pozdrawiam.

[panasmaras]

A widzisz - ja trafiłem na bardzo zadbany sprzęt, wyciąg Crayforda był, okulary z czystą optyką. W moim przypadku opłaciło się.

A jeżeli trafił Ci się niezadbany teleskop, to rozumiem przynajmniej skąd Twoje nastawienie. Ale generalnie nie demonizowałbym, tym bardziej, że jeśli ktoś ma bardzo określony budżet, to sprzęt z drugiej ręki może być jedyną szansą na załapanie się na coś sensownego.

Również pozdrawiam

[Dawidpl]

bratapita: dla większości z nas 200zł to niewielka kwota, ale bohater tego tematu ma 400zł na teleskop. On pisze, że ma 400zł a Ty piszesz, że wystarczy dołożyć prawie 2 razy tyle i kupić nową synte 6". To coś takiego jakbyś zadał pytanie "co polecacie do 3000zł" a nagle ktoś Ci radzi - kup ten o tu za 5500zł.

Moim zdaniem lepsze używane lustro 6" na dobsonie niż nowe 114mm na eq1. Plus używanego jest też taki, że jak mu się to nie spodoba to zawsze może sprzedać za podobną kwotę co kupił. A jak kupi nowe to będzie stratny.

[bratapita]

bratapita: dla większości z nas 200zł to niewielka kwota, ale bohater tego tematu ma 400zł na teleskop. On pisze, że ma 400zł a Ty piszesz, że wystarczy dołożyć prawie 2 razy tyle i kupić nową synte 6". To coś takiego jakbyś zadał pytanie "co polecacie do 3000zł" a nagle ktoś Ci radzi - kup ten o tu za 5500zł.

Moim zdaniem lepsze używane lustro 6" na dobsonie niż nowe 114mm na eq1. Plus używanego jest też taki, że jak mu się to nie spodoba to zawsze może sprzedać za podobną kwotę co kupił. A jak kupi nowe to będzie stratny.

Nie nie... nie każę koledze dokładać od 400zł do nowej 6" tylko jeśli już ma kupić uzywkę za 500zł to warto dołożyć do nowej (oczywiście jeśli ma)- takie moje prywatne zdanie na ten temat. Co innego gdyby dostał taką 6" uzywkę za 400zł - to wtedy brać i "nie patrzeć"

Można zrobić tak- jeśli jest tylko możliwość jechać osobiście i takową używkę obejrzeć i zdecydować na miejscu- to chyba najlepsza metoda.

 

Mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem swoimi wypowiedziami gdyż nie to było moim celem - panasmaras -dzieki za zwrócenie mi na tę kwestię uwagi.

 

Mam też nadzieję, że w przyszłości "rura mi zmięknie" w tonach moich wypowiedzi

Edytowane 28 Listopada 2009 przez bratapita