3miasto - Pokaz nieba w Gdyni

[Gość]

W dniu 25 kwietnia (piątek) odbędzie się kolejny publiczny pokaz nieba i sprzętu astroobserwacyjnego organizowany przez Oddział Pomorski PTMA. Tym razem dla jednej ze szkół podstawowych w Gdyni i okolicznych spacerowiczów.

 

Miejsce: koniec Mola Południowergo w Gdyni (przedłużenie Skweru Kościuszki w kierunku morza)

 

Czas: początek ok. godz. 19:30

 

Ubiór: dowolny, bez krawatów

 

Organizatorzy rozstawiać będą swoje "rury, dwururki i betoniarki" odpowiednio wcześniej.

 

Zapraszamy wszystkich chętnych z Trójmiasta i okolic.

 

Z upoważnienia Władz Oddziału,

Dariusz Żołnieruk

 

P.S. Informacje na oddziałowej stronie www dotyczące spotkania w tym dniu na Uniwersytecie Gdańskim są nieaktualne.

[Gość]

Właśnie zajrzałem na icm, zamawialiście pogodę u mojego świętego imiennika, czy jak?  

[Gość]

Pogoda pogodą. Tylko dlaczego prezesi ustalili moment rozpoczęcia igrzysk na 40 minut przed zachodem Słońca i w dniu kiedy nie można pokazać publice koronnego punktu programu, czyli Księżyca w okolicy I kwadry? No, ale my, szarzy członkowie Oddziału, spuszczamy pokornie głowy i stawiamy się...

 

...jak ten koń średniowiecznego rycerza, co miał siodło, zbroję i stawał na każde zawołanie  

[Gość]

Kilka wniosków po imprezie:

 

1/  Na wieczorne obserwacje w kwietniu, nawet jeśli by rano było +15°C, należy ubierać się jak na ciężkie mrozy (to do wszystkich, nawet takich zimolubów, jak ja)

 

2/ Sprzęcior, w przypadku wiatru spod nadciągających altocumulusów, należy chować za jakiegokolwiek rodzaju naturalnymi lub sztucznymi osłonami (do wszystkich)

 

3/ Nie należy zabierać ze sobą tego lżejszego statywu, jeśli ma się do wyboru także cięższy (to do Piotra S.)

 

4/ Małe jest piękne. Nie tylko "pronto", ale i powiększenia - czy to w "betoniarce" Meade'a Czarka W., czy w średnich refraktorach (Piotr S., Dariusz Ż.). Widok Jowisza i większej części M 44 przez 120/1000 + np. Soligor RKE 32 mm (35,5 mm, 60°) przy powiększeniu 28x i polu 2,1° był miodny. Szczególnie z uwagi na szpilkowatość gwiazdek i mniejszą podatność na podmuchy wiatru.

 

5/ Lornetka na porządnym statywie, to jest to! Zwłaszcza jeśli chce się podniecać widokiem takiego Jowisza i Pszczół (Żłóbka) (w całości) w jednym  polu widzenia - 3,6° (BPC 20x60)

 

6/ Warto jechać kilkadziesiąt kilometrów, aby poznać na żywo sieciowych kumpli (to do "silnej ekipy pod wezwaniem" z Lęborka). Dziękujemy za odwiedziny.

 

7/ SkyMap Pro 9 jest w porządku, jeśli chodzi np. o opis zachowania się księżyców Jowisza. Tu mam na myśli wczorajszy (21:26:30 dla Gdyni) moment wyjścia Europy z cienia Jowisza, który był nie gorszy od +/-10 s. Pewnie był lepszy, ale zagadałem się. O 21:26:20 Europy jeszcze nie było, a o 21:26:40 powoli rozjaśniała się wychodząc z cienia.

[Adam_Jesion]

Zaraz, mowisz 60 stopini RKE Soligora 2"? Badales juz go po swojemu? Bo to by znaczylo, ze moj 26mm tez moze miec pod 60 stopni, co by tlumaczylo pewne "zjawiska"!

[Gość]

W wątku o okularach, gdzie wypytywałeś Janusza P. o pola nowych Kellnerów Soligora, ich właściciel/sprzedawca opublikował wyniki moich pomiarów.

 

Dół strony:

http://astronomia.net.pl/cgi/yabb/YaBB.pl?...647;start=29#29

 

P.S. Pada tam hasło "upiększanie" - chodzi o upiększanie dokonywane przez Janusza, a nie przeze mnie  

[Gość Andrzej]

A skąd ten wzrost pola o 10 st w soligorze? ???

Zaznaczam, że nie kpię...

Pozdr.

[Gość Andrzej]

Wyjaśnie może bliżej moje wątpliwości. Na niemieckiej stronce soligor.de parametry tych okularów są następujące:

26: 58st

32: 58st

40: 50st

Biorąc pod uwagę zawyżone nieco parametry lantanów podawane tam przez producenta (dane z Astrokraka wyglądają tu na rzetelne) nie wiem jak traktować wynik dla okularów 2". Dla 40mm przy tej dość prostej konstrukcji optycznej okular powinien mieć może ok 48st???- a nie ponad 55. Czyżby rozrzut jakościowy?-a może jakiś błąd pomiarowy się wkradł? Jeżeli jednak jest tak, że producent podaje parametry na swoją niekorzyść (średnio w to wierzę) to mamy tani dobry produkt. Przydałoby się pomierzyć kilka różnych sztuk. Jesion ma tego typu okular, dokształcimy się odpowiednio i może  przeprowadzimy pomiary tego egzemplarza.

Pozdr.

[Gość]

Nie ukrywam, że sam byłem zdziwiony. Pomiary wykonałem kilkukrotnie, w kilka kolejnych wieczorów. Za pomocą dwóch rur - 66/400 i 120/1000.

Już po wszystkim "26-tka" miała - po przyłożeniu bezpośrednim do oczu - pole porównywalne z rosyjskim mikroskopowym okularkiem opisanym jako "14x" o ogniskowej 16,7 mm i polu ok. 56°. Przypomnę, że jej pole wyszło na 55 z groszami. Pole "40-tki" (55,7°) było minimalnie większe od pola tej "26-tki" (!). "32-ka" miała zaś pole wyraźnie większe od pozostałych (a i wyszło przecież 60°).

Tą "32-kę" od razu zakupiłem. No bo 35 mm okular 2" o wyglądzie i jakości "mniejszego brata Naglera", o ogromnych soczewkach, ze źrenicą odsuniętą chyba na ponad 2 cm, dający piękny obraz i przeglądowe powiększnie 28x za raptem 225 zł, to chyba jednak okazja.

 

P.S.  Też pomyślałem, Andrzeju, o jakimś wybryku jakościowym w pozytywną dla klienta stronę. Jeżeli pozostałe seryjne Kellnery 40 mm mają pola po 50°, to ten egzemplarz z 55,7° też nie powinien za długo poleżeć w magazynie  

Widziałem tę stronę z polami 58, 58 i 50. Nie pomnę adresu, ale widziałem także stronę z polami równo 3x po 55 stopni. Soligor ma parę innych baboli na swoich stronach www. Może dla tej 40 powinno być w specyfikacjach inaczej niż "50°".

Miałem chomikarską chętkę na wszystkie trzy Kellnery, ale są za mało zróżnicowane parametrycznie. Wziąwszy pod uwagę ich ogniskowe miałbym zbliżone powiększenia 35x, 28x i 23x. Wybrałem ten środkowy z uwagi na to o 5° większe pole i średnie w tej rodzince powiększenie. Mój dotychczasowy okular 40 mm, to 46-stopniowy, stary Zeissowski Huygens.

[Gość]

Warto było pojechać!

W przeciwieństwie do pogody typu "Dni Kieleckie w Gdańskiem", towarzystwo dopisało.

A ze skutkami aury poradziłem sobie za pomocą kubeczka herbaty z "duchem astronomii"  

W drodze powrotnej do Lęborka po raz kolejny potwierdziliśmy słuszność praw Murphy'ego - tuż za Wejherowem niebo stało się idealnie przejrzyste, także ostatnimi szkłami przez które obserwowalismy obiekty astronomiczne były szyby naszego samochodu  . Po dojechaniu na miejscu stwierdziliśmy również brak wiatru.

Następnym razem proponuję organizować pokazy nieba co najmniej 70 km od oficjalnie podanej lokalizacji! Tak dla zmyły.