Skocz do zawartości

Dowcipy


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś dowcip o Zbyszku i Szuu

 

 

Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantów, zatrzymując samochód,
jadący z nadmierną prędkością.
- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?
- Co to znaczy: "w naturze"?
- No, wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dać...
Policjant odwraca się do kolegi i pyta:
- Potrzebne ci są majtki?
- Nie!
- Mnie też nie

 

 

 

ups

 

zapomniałem podać tytuł:

 

CHODZĄ BEZ MAJTEK

inteligenti_ludzie_mysla_to_samo.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos kawału ękologa

 

"Na ławce w parku siedzi elegancka dama, czyta książkę.
Podchodzi do niej podpity nie ogolony facet, chwiejąc się sięga ręką do kieszeni i mówi.
- Pój.. pój... pójdziemy... za pięćdziesiąt złotych?
- Zjeżdżaj zboczeńcu, cały śmierdzisz.

- Szko...szkoda. Przydałyby mi się te pieniądze."

 

 

 

 

Leje żul w parku pod drzewem.

Obok przechodzi zgorszona dziewczyna

-Co za bydle!!????-rzecze

-Nie bój sie Mała ,trzymam go

Edytowane przez kecaj
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowcip z dawnych lat, z cyklu "Nasi milusińscy w szkole":

Nauczycielka w szkole podstawowej daje uczniom zadanie – wygłosić wierszyk, w którym będzie o pięknej przyrodzie, górach i zwierzętach.

Po chwili zgłasza się Jasio. Nauczycielka nieco zdziwiona pyta:
- Masz taki wierszyk ?
- Mam – odpowiada Jasio.
- To to nam opowiedz.
Jasio deklamuje:
"..W pięknych górach Himalajach,
słoń powiesił się na j..ach.."
- Jasiu ! - krzyczy nauczycielka – jeśli natychmiast nie poprawisz tego nieprzyzwoitego wierszyka, dostaniesz ocenę niedostateczną !

Po chwili Jasio zgłasza się do odpowiedzi:
- Już poprawiłem !
- To powiedz !
". W pięknych górach Himalajach..."
- Jasiu – ty znowu to samo ? – pyta nauczycielka.
- Jeszcze nie skończyłem ! - mówi Jasio.
- To skończ !
"... słoń powiesił się na trąbie..."
Nauczycielka mówi:
- Nie ma rymu, ale dam ci ocenę dostateczną.
Jasio spokojnie kończy swój wierszyk:
"... i j..ami w skałę rąbie..."

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Panie doktorze, jak się leczy owsiki?
- A co, kaszlą?

 


Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 20-tej rocznicy ślubu.
Lecą sobie do Australii. Nagle głos pilota:
- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa.
Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo, że ktoś nas odnajdzie jest bliskie zeru.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie, opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak, najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
- A za telefony?
- Też zapłaciłam, najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUS-y nasze popłaciłaś?
- O Boże, kochanie, na śmierć zapomniałam! Och, dowalą nam karę!
Karol całuje ją tak, jak nie całował od lat 30, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy! Znajdą nas! Oni nas znajdą nawet na końcu świata!

zolw.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre :)

 

Ale (piszę też do innych jakby coś tu pisali) daj tam ze dwie gwiazdki bo za łatwe do odgadnięcia to ssssłowo ;)

 

Najlepsze są oczywiście dowcipy pięciogwiazdkowe :D

 

 

- Chcę rozmawiać z dyrektorem!
- Dyrektora nie ma.
- Przecież przed chwilą widziałem go w oknie?
- Dyrektor też pana widział.

 

Poranek, w zadymionej kuchni siedzi młody człowiek z długimi włosami.

W rękach trzyma gitarę i brzdęka jakąś melodię.
Do kuchni wchodzi może pięcioletni malec i patrząc na scenę pyta.

- Tato, a Ty jak dorośniesz, to kim chcesz zostać ?

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani od geografii:

- Kowalski, gdzie jest wieża Eiffla?

- Ja jej nie brałem!

Pani, lekko w szoku:

- Przyjdź jutro z matką do szkoły.

Następnego dnia:

- Proszę szanownej pani! Ja się pytam pani syna, gdzie jest wieża Eiffla o on mi na to, że on nie zabrał! Przecież to skandal!

- Ja tam nie wiem czy wziął czy nie, w każdym razie do domu nie przyniósł.

Pani ręce opadły i idzie załamana do dyrektora.

- Panie dyrektorze, ja się pytam Kowalskiego gdzie jest wieża Eiffla, on na to że nie brał, mówię to jego matce, o ona, że do domu jej nie przynosił. Ja już nie wiem co ja mam robić?

- A ten Kowalski to z 4d?

- Tak.

- To sytuacja jest beznadziejna. Jeżeli to on zabrał, to na pewno jej już nie odda.

 

 

Wczoraj zawitał na forum student poszukujący zdjęcia które mógłby przedstawić jako swoje, i tu mi się przypomniał taki prosty dowcip:

 

Student sadownictwa przyjechał do gospodarza na praktyki. Już na wejściu obrzucił sad gospodarza wzgardliwym spojrzeniem, po czym wskazał pierwsze z brzegu drzewo i rzekł:

- Będę bardzo zdziwiony, jak uda się panu zebrać z tego drzewa choćby 3 kilo gruszek.

Na co gospodarz:

- Też będę bardzo zdziwiony, bo od paru lat zbieram z niego wyłącznie wiśnie.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propo "studenta"

 

 

Śmiali się, gdy poszedłem na fizykę. Mówili, że to bez przyszłości, że nie znajdę po tym pracy. Teraz to ja się śmieję, gdy nakładam im mniej frytek lub nie dodam sosu

 

 


Dwaj studenci mieli poprawkowy egzamin z kombinatoryki. Ponieważ profesor był akurat na urlopie, chłopaki uprosili panienkę z dziekanatu aby zdradziła im miejsce pobytu naukowca i pojechali na Mazury do jego daczy. Profesor trochę się zdenerwował, ale mając dobre serce zgodził się ich przeegzaminować. Egzamin trwał i trwał aż zrobiła się noc i profesor postanowił "dokończyć ich" na drugi dzień.
W daczy były trzy pokoje. W jednym położył się profesor z żoną, w drugim ich córka a w trzecim obaj studenci. Po godzinie drugiej jeden ze studentów obudził się i pomyślał "kurwa i tak nas pewnie uwali to przelecę mu za to córkę". Wstał, zagląda do jednego pokoju, spod kołdry wystają dwie pary nóg. "Aha to profesor z żoną" - myśli student. Idzie więc do drugiego i kładzie się tam gdzie jest tylko jedna para nóg.
Po godzinie budzi się profesor i myśli "pójdę położę się obok córki bo te studenciki gotowi mi ją jeszcze przelecieć" . Zagląda do jednego pokoju - dwie pary nóg. "Aha to studenci". Idzie do drugiego pokoju i kładzie się do łóżka. Po następnej godzinie wstaje drugi student z zamiarem przelecenia córki profesora i oczywiście trafia do żony profesora.
Rano naukowiec budzi się pierwszy, patrzy śpi sam, idzie do drugiego pokoju patrzy - tu student z jego córką, zagląda do trzeciego pokoju - drugi student z jego żoną. Profesor drapie się po głowie i mruczy:
- Tyle lat wykładam kombinatorykę, ale takiej przekładanki to jeszcze nie widziałem!

 

 

 

Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina.
Trzyma zwierzątko pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet:
- Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia.
- Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
- Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie przeszkadzał.
- To porządne kino, proszę nie blokować kolejki!
- Ależ proszę pani, kupię dwa normalne.
- Nie i już. Następny!
Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy - pod pachą miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę.
Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów.
W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem.
Rozpiął więc rozporek aby żółw mógł w końcu wychylić szyję.
Kilka siedzeń dalej w tym rzędzie dwóch gości rozmawia:
- Stary - widziałeś?
- Co?
- Ten facet tam - ma fiuta na wierzchu!
- No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz.
- No... ale mój nie wpieprza popcornu!

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauczyciel do klasy:
"Sześć ptaków siedzi na gałęzi.
Jeden zostaje zastrzelony przez myśliwych. Ile pozostanie?"

 

Janek podnosi rękę i mówi się:
"Żaden, ponieważ wszystkie inne odlecą."

 

Nauczyciel:
"Dobrze powiedziane - Podoba mi się twój sposób myślenia!"

 

Janek:
To może ja Pana zapytam:
"Trzy kobiety siedzą w lodziarni. Pierwsza liże loda, druga je łyżeczką,
a trzecia ssie. Która z tych kobiet jest mężatką?"

 

Nauczyciel (lekko zaczerwieniony):
"Uh ... Myślę, że ta kobieta, która ssie!"

 

Janek:
"Nie, żoną jest kobieta z obrączką na palcu
- ale Pana sposób myślenia podoba mi się"

 

lody.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:P

 

Winnetou i Old Shatterhand zabłądzili na pustyni.
Zmęczony Old Shatterhand mówi do swego przyjaciela:
- Wystrzel, może nas ktoś usłyszy.
Winnetou wystrzelił, jednak nikt się nie zjawił. Po chwili Old Shatterhand mówi znów:
- Wystrzel jeszcze raz. Może teraz ktoś usłyszy.
Winnetou znów wystrzelił. Czekają dłuższą chwilę i znów nikt się nie pojawia.
- Wystrzel jeszcze raz!!
- Dobrze, ale to już ostatnia strzała!

 

wi.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też coś zakręconego:

 

 

Buja się dłuższy czas białas po Harlemie i szuka hotelu, ale wszędzie słyszy -tylko dla czarnych...

Myśli ,co tu zrobić?

Wszedł do obuwniczego kupił czarną pastę do butów i wysmarował ryja .

Wpadł do pierwszego lepszego hotelu :

-macie wolne pokoje

-oczywiście proszę bardzo, czy ma Pan jakieś dodatkowe życzenia?

-chciałbym zamówić budzenie na 6:00 rano

-proszę bardzo

Wybiła 6 rano pukanie do drzwi:

-budzenie Pan zamawiał

-dziękuję już wstaję

Zerwał się koleś do łazienki i szoruje gębę. Szoruje ,szoruje i nic nie schodzi.

Wziął pumex ,szoruje, szoruje i również nic...

Dopiero po dłuższej chwili okazało się że...

obudzili nie tego co trzeba

 

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transfer myśli :) Jak Szuu nie da plusa to nie wiem co mu zrobię ;)

 

Rzeczywiście zakręcony. Dobrze się bawiłem już od momentu jak się okazało, że ...

 

mają zegar :D

 

 

 

Wysoki Sądzie, awantura zaczęła się bo ja to głupi nie jestem.

 

Żona i ja poszliśmy na spotkanie maturzystów z mojej szkoły, wiele lat po maturze.

Zauważyłem pijaną kobietę, siedzącą samotnie przy sąsiednim stoliku.

Żona spytała: Kto to jest?
Odpowiedziałem: To moja była sympatia. Słyszałem, że gdy przerwaliśmy nasz romans, ona zaczęła pić

i od tej pory nigdy nie była trzeźwa.


Żona na to: Kto by pomyślał, że człowiek może coś świętować tak długo.

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oryginał był już stary zanim się urodziliśmy ^_^

 

Żydowski rabin i katolicki ksiadz, podróżując zatrzymali się w tym samym hotelu, a że nie było wolnych pokojów - zmuszeni byli spać w jednym. Rabin, jako że wcześnie rano miał pociąg, zamówił w recepcji budzenie. Niestety, recepcjonista nieco zaspał i obudził Żyda w ostatniej chwili. Żyd ubierając się w pośpiechu naciągnął na siebie sutanne ksiedza i... pędem na stacje... Na stacji przechodząc obok lustra nie wierzy własnym oczom i wrzeszczy:

- Ot dureń recepcjonista, zamiast mnie obudził księdza!

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cowboy spotykał Indiana z psem, koniem i owcą.
Cowboy pyta:
"Mogę rozmawiać z psem?"

Indianin:
"Psy nie potrafią rozmawiać."

Cowboy:
"Cześć, stary psie, jak się masz?"

Pies:
"Oh, w porządku, pan traktuje mnie dobrze, żywi mnie i idzie dwa razy dziennie na spacer ze mną."

Indianin zaskoczony.
Cowboy kontynuuje:
"Mogę rozmawiać z koniem?"

Indianin:
"Koń to już na pewno nie umie mówić."

Cowboy:
"Cześć, stary koniu, jak się masz?"

Koń:
"Oh, Pan traktuje mnie dobrze, wyciera mnie gdy jestem mokry lub brudny i traktuje przyzwoicie."

Indianin bardzo zaskoczony.

Cowboy:
"Mogę rozmawiać z owcą?"

Indianin:

"Owca kłamie!"

 

 

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Międzynarodowe zawody w przeklinaniu. Trzech finalistów: Amerykanin, Rosjanin, Polak.
Finalistów usadzono w szczelnie zamkniętych kabinach, żeby nie mogli się podsłuchiwać i podpatrywać. Komisja dała znak. Pierwszy wystartował Amerykanin:
- Fak, mada faka, fak jo self ... itp., itd... I tak przez około 5 minut.
Drugi Rosjanin:
- Job twoju mać, bladź, ch*j wam w żopu... itp. itd..
Po dziesięciu minutach ostrych słów przyszła kolej na Polaka. Lekki rumor w kabince i leci wiązanka:
- O żesz ty w mordę p*****lona mać, w dupę r***ana kozia dupo, p****ole cię i twoja matkę też... itp. itd.
Polak nadaje tak ok. godziny. Nagle wystawia głowę z kabinki i mówi:
- Dobra, mogę zaczynać.
Komisja na to:
- Zaczynać!? A co to było przez ostatnią godzinę?!
- To? Nic. Sznurówka mi się rozwiązała, ciasno w tej kabinie jak ch*j i nie mogłem k*rwy zawiązać...

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płeć komputera

 

Kobiety uważają komputery za mężczyzn bo

 

1. Są pełne różnych informacji, ale nie mają pojęcia o otaczajacym świecie
2. Powinny rozwiązywać problemy, ale często jeszcze je dorzucają
3. Żeby zaczęły cokolwiek robić trzeba stanać przed nimi i popchnąć je palcem
4. Po wybraniu modelu wnet dookoła zauważa się wiele lepszych modeli

 

Mężczyźni uważają komputery za Kobiety bo

 

1. Nawet ich twórca do końca nie rozumie ich działania
2. Rozmawiają ze sobą w kompletnie niezrozumiałym języku
3. Nie wybaczają nawet najmniejszego błędu
4. Żeby sensownie funkcjonowały trzeba ciągle coś dokupywać

 

 

na przykład antywirusa lub windows 8

...

to ostatnie to może nie najlepszy przykład :)

barometr.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turek na autostradzie złapał gumę.

Zjechał na bok i zaczyna zmieniać koło.
Polak podjeżdża, wysiada, otwiera drzwi samochodu Turka i wyciąga radio.

Turek krzyczy:


- Koleś, powaliło Cię?

 

- Ciii, ja tylko radio. Koła Twoje!


australia.jpg

nl.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.