Skocz do zawartości

Pierwsza luneta


selektor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zamierzam kupić lunetę -głównie do obserwacji przyrody. Piszę tutaj ponieważ znacie firmy produkujące i możecie coś mi podpowiedzieć :

budżet skromny, zastanawiam się nad :

1. Luneta Celestron 20-60x60 "prosta" -329zł

2. Luneta ApoBird 15-45x60 WP 375 zł

3. Luneta Falcon 15-45x60 -389zł

4. Luneta Celestron C70 Mini MAK 25-75x70 + statyw stołowy + pokrowiec-399zł

5. Luneta ApoBird 20-60x70 WP -435zł

 

co byście polecili z ww. sprzętów, a może jeszcze coś innego w granicach 400zł?

z góry dzięki za podpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej...Do samej przyrody to wszystkie one są fajne. Raczej samemu sobie odpowiedz jaki zakres powiększeń by Ci pasował. W przypadku lunet które podałeś (zakładając obserwacje przyrodnicze) to obrazy będą pewnie bardzo porównywalne i różnił je będzie głównie zakres powiększeń jakie lunetki oferują. Te różnice apertur rzędu 1cm w dziennych obserwacjach nie dadzą wielkich różnic ni w aberracji ni w jasności. Jak Ci odpowiada zakres powiększeń to ja bym celował w tego maka bo ta konstrukcyja jest mała, całkiem wolna od aberracji a w obserwacjach dziennych 70mm w zupełności wystarczy nawet z obstrukcja centralną. I to tyle..

 

Ja też osobiście chce kupić teraz coś małego do obserwacji ziemskich i sam wybrałem refraktorek Sky Watchera 80/400. A dlaczego? Bo mam już troszkę sprzętu(kątówka 45 stopni, jakieś okularki) więc dam teraz tylko 319zł za tubę(pewnie sprzedam szukacz więc wyjdzie jeszcze z 80zł taniej)

 

Refraktorek taki jest malutki,lekki i niedrogi. Przewagą jego(nad tymi, które wymieniłeś) jest to,że bierzesz tubę lekki statyw i dowolne okularki do kieszeni i masz lukacz o zakresie powiększeń nie ograniczonym przez producenta- możesz dowolnie sobie je dobierać w zakresie np 12-120x myślę że da radę spokojnie.

 

Pisze tu o nim,żeby zwrócić Twoją uwagę również na ten sprzęcik. Wadą będzie cena..Choć. tubę i kątówkę kupisz w swoim budżecie(zwłaszcza z rynku wtórnego) ale okularki już będziesz musiał sobie np. rozłożyć w czasie - co pewien czas coś sobie dokupując np. z giełdy

 

Moim zdaniem to inwestycja wymagająca największego wkładu finansowego, najwięcej cierpliwości by przy skromnych środkach sobie z czasem skompletować akcesoria..... Ale zdecydowanie jest to sprzęt dający największe możliwości z wymienionych....

 

Acha i jeszcze aberracja.......Ale :banan: ponoć te refraktorki ładnie się pod tym względem spisują..... Ja się jej nie boję a stawiam na uniwersalność i wolność konfiguracji

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzięki za info

powiem że zakup swój kieruje w stronę Mini Maka (jest mały) - mam jeszcze jedną wątpliwość na necie znalazłem taką informację :

"Małe teleskopy zwierciadlane nie są polecane bo dużo tracą światła przez centralną obstrukcję a jeszcze nie nadrabiają zdolnością rozdzielczą. Jednak w porównaniu z soczewkową konkurencją tanich zoomów mogą być wciąż atrakcyjne. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ziemskich obserwacji i przy założonych przez producenta powiększeniach max 75x do obserwacji przyrody światła Ci na pewno nie zabraknie. Ten cytat który przytaczasz odnosi się bardziej do Astro i teleskopów. Jak piszę producent celowo ograniczył powiększenie do 75x bo w tej granicy obraz jest na pewno bardzo dobry i światła Ci tu nie zabraknie. Oczywiście na księżyc też sobie śmiało nim polukasz a i na planetach też cusik zobaczysz - mało ale zawsze cusik :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ziemskich obserwacji i przy założonych przez producenta powiększeniach max 75x do obserwacji przyrody światła Ci na pewno nie zabraknie... ...Oczywiście na księżyc też sobie śmiało nim polukasz a i na planetach też cusik zobaczysz - mało ale zawsze cusik :rolleyes:

 

Hm.. 75x w tym Maku to tylko do astro! IMHO. Sam używam małego Maka jako lunety przyrodniczej i trawelerka do astro :), obrazy ziemskie nawet w słoneczny dzień przy źrenicy wyjściowej poniżej 2.5mm to porażka - ciemno i szaro:( Co innego kratery na Księżycu, nawet przy 0.6 - 0.7mm dają się oglądać - szczególnie bez kątówki! I podobnie jak krzychb radzę coś z wymiennymi okularami, a najlepiej z możliwością patrzenia bez kątówki.. znaczy np SW 80/400, nawet z giełdy :) lub spójrz na: Teleskop Sky-Watcher (Synta) MAK80SP OTA

Edytowane przez jqb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm.. 75x w tym Maku to tylko do astro! IMHO. Sam używam małego Maka jako lunety przyrodniczej i trawelerka do astro :), obrazy ziemskie nawet w słoneczny dzień przy źrenicy wyjściowej poniżej 2.5mm to porażka - ciemno i szaro:( Co innego kratery na Księżycu, nawet przy 0.6 - 0.7mm dają się oglądać - szczególnie bez kątówki! I podobnie jak krzychb radzę coś z wymiennymi okularami, a najlepiej z możliwością patrzenia bez kątówki.. znaczy np SW 80/400, nawet z giełdy :) lub spójrz na: Teleskop Sky-Watcher (Synta) MAK80SP OTA

 

Nie zgodzę się z Tobą po całości. Miałem małe maki 90,102. źrenica 2,5mm to niemal maksymalna źrenica jaką można z nich wycisnąć. Idąc Twoim tokiem myślenia to jasne obrazy ziemskie z makiem 102 były by wyłącznie z plosslem 32mm (źrenica 2.5mm)- powiększenie 40x . Mak 90 właściwie by w ogóle nie dawał jasnych obrazów ziemskich bo z 32mm plooslem źrenica 2.3mm a dłuzszego okularku może już bez winietowania nie pociągnąć. Absurd Waćpan!!!!. Pamiętam dokładnie samoloty na przelotowej z maka 90 z 20mm kellnerkiem czyli 62.5x, źrenica 1.44mm . Ciemność to ostatnia rzecz jaka mógłbym powiedzieć o obrazie dawanym w takiej konfiguracji. Kellnerek ten był przez długi czas moim flagowym okularkiem i przyrodnicze obrazy dawane przy tej źrenicy oceniam na świetne pod względem jasności, ostrości i kontrastu. Księżyc dla maka 90-102 w zakresie powiększeń 200-250 czyli poniżej 0.5mm to również bardzo przyzwoite obrazy.

 

I jeszcze jedna sprawa. Po co naszemu koledze do patrzenia przyrodniczego opcja bezkątówkowa? Przecież obraz będzie miał do góry nogami?

 

Moim zdaniem mak 80 jest gorszym wyjściem bo ma tą sama wadę co 90 i 102 i inne maki(teleskopy) choć trochę mniejszą od większych braci. Mianowicie trudno będzie uzyskać w nim małe powiększenia a więc ciut szersze pola. Choć Mak 80 od 31x powinien dawać radę. Ten celestron zaczyna już od 25x - zawsze to trochę lepiej.

 

Pozdrawiam..

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Selektor. Własnie wyczytałem,ze ten C70 ma pola widzenia w granicach 1.3 - 1.7 stopnia. Jakoś pole widzenia umknęło mojej uwadze. Tu kolejna przewaga refraktorka 80/400 .... Bo on spokojnie da radę i pod 5 stopni iść. Tak samo te lunety soczewkowe które wymieniłeś będą miały troszkę większe pola widzenia. Przemyśl sprawę bo dobrze tez jest mieć możliwość dać mniejsze powiększenie a widzieć coś w szerszym polu. Maki dają ładne obrazy ale są ciasne strasznie. Na planety nie jest to wadą ale do przyrody może nie być wygodne.

 

Zobacz tu: http://forum.astropolis.pl/topic/33158-teleskop-do-obserwacji-naziemnych/

 

Wstawiłem tam 3 fotki z maka 90 robione przez plossla 32mm. Możesz zobaczyć co oznacza pole rzędu 1.33 stopnia.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawiłem się kiedyś w obserwacje dzienne takim małym MAKiem. Był to poprzedni, nieprodukowany już model - C65 Mini MAK. Właściwie trudno nazwać go było teleskopem, bardziej przypominał zabawkę - tak pod względem możliwości jak i użytkowania. Dawał szary, ciemny, mało kontrastowy obraz. Obserwacje były bardzo niewygodne. Ze względu na brak szukacza i obły kształt tuby (przypominającej suszarkę) celowanie wymagało czasu i zachodu. Malutkie pole utrudniało znalezienie pożądanego obiektu. Nie dało się go w szybki intuicyjny sposób nakierować na dany obiekt (np. ptaka, który przysiadł na gałęzi). Dlatego uważam, że jedynym sensownym zastosowaniem takiego sprzętu są obserwacje obiektów stacjonarnych (okno, karmnik, antena).

Ten plastykowy statywik to nieporozumienie. Najgorsze było jednak ostrzenie i zmiana powiększeń. Pokrętła pracowały dość ciężko a każde dotknięcie powodowało koszmarne drgania obrazu. Tragedia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki chłopaki za odp. i informację -przyznam się bez bicia, że niewiele rozumiem ale staram się :)

oglądałem na necie ten Sky-Watcher (Synta) MAK80SP OTA i chyba nie będzie za wygodny do obserwacji naziemnych okular jest nachylony o 90stopni może ma jakąś regulacje ale nie wiem -wydaje się wielki:)

 

A ktoś z was widział ten apobird? 70mm -może on będzie ok

tu mam opis

http://www.teleskopy...ird_20-60x70_WP

co o nim sądzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem fajna.. Jak nie przeszkadza Ci ograniczony przez producenta zakres powiększeń. Na pewno będziesz zadowolony. Nie wiem tylko jaka stabilność jest tych statywików - czy to nie będzie latało. ale sam statyw to sobie można z czasem wykombinować.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej..... Ja nie umiem Ci doradzić czy warto bo trzaby przez nią polukać. Ale nie podoba mi się w niej zakres powiększeń - zaczynający się od 30x. A tak w ogóle to widziałeś jak wygląda luneta o takich parametrach?... Na zdjęciu to takie to malutkie a z tego co ja widziałem to są to już całkiem spore sprzęty. Pisałeś,że mak 80 wydaje się wielki-on jest malutki. Jedź do sklepu i zobacz taką lunetę 90-100mm.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

oglądałem na necie ten Sky-Watcher (Synta) MAK80SP OTA i chyba nie będzie za wygodny do obserwacji naziemnych okólar jest nachylony o 90stopni może ma jakąś regulacje ale nie wiem -wydaje się wielki:)

 

Wyciągasz wnioski na podstawie obejrzenia zdjęcia???

Widzę, że napaliłeś się na te "fantastycznie wyglądające" lunety...

 

 

A ktoś z was widział ten apobird? 70mm -może on będzie ok

tu mam opis

http://www.teleskopy...ird_20-60x70_WP

co o nim sądzicie ?

 

Patrzyłem przez taką lunetę. Aberracja przy dużych powerach powala. Poza tym jest dużo cięższa niż się wydaje. Ten plastykowy statywik to atrapa. Jest zbyt słaby pod taką lunetę, która trzęsie się na nim jak osika. Plastykowa głowica to w ogóle nieporozumienie - przy większych powerach trudno Ci będzie zablokować ją aby trafić w cel. Całość wygina się jak to tani plastyk.

 

W tych lunetach zoom działa najczęściej w ten sposób, że przy małych powerach jest też małe pole widzenia.

 

Idealnym rozwiązaniem dla Ciebie do obserwacji ziemskich byłoby Sky-Watcher (Synta) SK804AZ3.

 

Dostajesz dobrej jakości lunetę (choć to achromat), która w połączeniu z kątówką pryzmatyczną daje obraz prosty, a do tego porządny statyw z mikroruchami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem za SW 80/400. A do samej przyrody to spokojnie na jakimś statywie pójdzie. A jak chcesz już jakąś "lunetę" to nie większą jak 80mm bo większe to już będą kobyły a ich możliwości obserwacyjne będą moim zdaniem mniejsze od Refraktorka 80/400.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecanie SW80/400 do naziemnych obserwacji nie jest takie oczywiste, moi mili. Autor wątku niech napisze, czy te obserwacje bedzie prowadził stacjonarnie [np. z jakiegoś tarasu, czy stanowisko obok auta w polu], czy też sprzęt będzie często noszony -ciągłe zmiany stanowiska, np. w czasie wycieczki itp. W tym ostatnim przypadku refraktor z wymiennymi okularami, kątówką i całym szpejem to totalna porażka. Znacznie lepiej sprawdzi się mały, krótki refraktor-spotter zoom o aperturze 50-60mm z umiarkowanymi powiększeniami, zaczynajacymi się od 10x,12x,15x, nie więcej. Powód? Duże pole widzenia, poza tym możliwość opcjonalnego użycia z ręki/podparcia na podobieństwo lornetki. Koniecznie taki z pryzmatycznym, a nie soczewowym układem odwracajacym obraz -mniejsze gabaryty i lepsza jakość. Okular pod kątem czy na wprost, to już mniej ważne [aczkolwiek do szybkiego celowania przy małym powiekszeniu a la lornetka lepiej na wprost -chyba].

Małego Maka, nawet takiego z zoomem bym odradzał -ciemne, gorszy kontrast, duże powiekszenie minimalne i tym samym b. małe pole widzenia.

Pozdrawiam

-J.

P.S.1 W lunetach dziennych nie warto żyłować powiekszeń maksymalnych, bo i tak ograniczeniem są warunki atmosferyczne nisko nad ziemią

P.S.2 Statyw, jak koledzy radzą, lepiej solidny, albo nie szaleć z powiekszeniami

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek....Cały ten szpej :szczerbaty: może śmiało wyglądać tak:kątówka(ta na dobra sprawę może tkwić sobie w wyciągu) i jeden okular typu zoom w kieszeni albo ze dwa zwykłe.... I tyle. Szukacz zupełnie zbędny bo ten refraktorek może uzyskiwac podobne pola :lol: . No przecież tu nie ma nic niewygodnego... Statyw czy inne trzymadło obowiązuje ten refraktorek jak każdy inny sprzęt uzyskujący powiększenia większe niż "naście"....

 

 

Zresztą do obserwacji przyrodniczych to w zasadzie nadaje się wszystko co małe i lekkie :rolleyes: No ja już milknę co mogłem doradziłem

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra chyba zdecyduje się na tego apobirda - gadałem z facetem w sklepie i powiedział że do przyrody z ww. będzie to najlepszy wybór

znalazłem jeszcze Luneta ACUTER 65 -500zł ale ma mniejszy zoom i mniejszy przekrój niż ww. luneta i nie wiem czy warto dopłacać aby kupić lunetę o mniejszych parametrach?

 

ps. w ciągu moich wizyt na tym forum czymś się "zaraziłem" i zastanawiam się nad kosmosem:)

być może w przyszłości zakupię jakiś teleskop, korzystając z okazji podpowiedzcie mi, żeby oglądać taaakie widoki :

http://forum.astropolis.pl/uploads/post-3882-080479200%201287490811.jpg

http://forum.astropolis.pl/uploads/post-16988-023680400%201287607864.jpg

 

wystarczy jakiś teleskop z tych tutaj:

Celestron AstroMaster 114AZ

 

Celestron PowerSeeker 127 EQ

 

Sky-Watcher (Synta) SK804AZ3

 

Celestron AstroMaster 130EQ

 

tak w granicach 500-700zł -może coś innego co polecacie, jakiś gotowy zestaw na początek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, lepiej pozostań przy naziemnych obserwacjach. Przez teleskop nigdy nie zobaczysz takich widoków jak na podlinkowanych zdjęciach. Nawet przez taki za 10 000zł. ;) Także poczytaj trochę o tym co można w nocy zobaczyć przez teleskop bo inaczej się srodze rozczarujesz.

 

Co do lunety do obserwacji naziemnych, to ja bym brał taką, która ma jak najmniejsze powiększenie. Mniejsze powiększenie = większe pole widzenia i lepsza jakość obrazu. W dzień i tak max użyteczne powiększenie do ok 50x.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za pieniądze, którymi dysponujesz, możesz kupić przyzwoitą lornetkę 10x50. Będzie dobra i do przyrody i astronomii. Tylko rzeczywiście poczytaj, czego można się spodziewać przy obserwacjach lornetkowych neba.(teleskopowych też). Obejrzyj szkice obserwacyjne, które pokazują obraz widziany a nie fotografowany, przeczytaj wątki o zakupie pierwszej lornetki (może teleskopu też). Wszystko niedawno opisywaliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy napisali napalanie się na powiększenie w obserwacjach ziemskich to głupota. Już w lornetce 15x w upalny dzień widać degradację obrazu spowodowaną falowaniem gorącego powietrza. W 20x jest to już ewidentne. Wystarczy lekka poranna mgiełka, albo duża wilgotność powietrza, aby przy dużych powerach obraz zrobił się mleczny. Do tego dochodzą jeszcze zalegające nad ziemią zanieczyszczenia przemysłowe... Lepiej mieć mniejszy power i krystaliczny obraz niż duży power i mierne widoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak już doczytałem że ww. obrazki które zamieściłem to zdjęcia przy długim naświetlaniu(już jestem na ziemi) :)

Aczkolwiek w przyszłości nie wykluczam zakupu teleskopu chociaż do popatrzenia na księżyc, nie chcę wydawać 10.000zł :)

dlatego chciałbym abyście mi poradzili coś do czego także będę mógł podłączyć aparat

wiem że mógłbym kupić takie coś : Sky-Watcher (Synta) SKDOB 6, ale nie zmieści mi się na balkonie więc chciałbym coś mniejszego

niezależnie od tego kupuję lunetę do obserwacji naziemnych przyrodniczych:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli najpierw chcesz kupić lunetę do obserwacji naziemnych to najpierw kup ją, a potem rozważaj zakup teleskopu do astronomii.

 

Lunetę już wiesz - najlepsza taka, która oferuje powiększenia od 10 (albo chociaż od 15) w górę. Taką lunetę też będziesz mógł użyć do oglądania nieba - Księżyc, planety i jaśniejsze DSy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup 80/400 i będziesz miał doskonały lukacz przyrodniczy i w astro też polukasz po trosze jak lornetką a po trosze jak teleskopem. Trudno sobie wyobrazić coś bardziej uniwersalnego a zarazem małego i taniego no i ze sporymi możliwościami.. Takim czymś to już możesz w przyszłości nawet focić DS i bedziesz miał obrazy podobne do tych z Twoich linków :banan:

 

Krótka recenzja

 

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=8&t=12737

 

A tu możesz zobaczyć jak widać DS w teleskopach. Choć tu obrazy odnoszą się do 80/400

 

http://forum.astropolis.pl/topic/22916-celestron-nexstar-slt-sw-80400/

 

Pozdrawiam

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.