Skocz do zawartości

Grzałka do teleskopu z regulatorem mocy


Rys

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 rok później...

Gratuluję pomysłu i wykonania :Salut:

Mam jedno pytanie, Napisałeś o 2 skrajnych położeniach regulatora, a czy np. w położeniu środkowym grzałka staje się mniej ciepła niż w maksymalnym?

 

 

Oczywiście, po to właśnie jest regulator :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się wydawało. Niemniej jasno z Twojej recenzji to nie wynikało :rolleyes:

Dziękuję za odpowiedź - jeszcze raz gratuluję owocnej pracy.

Miał bym małe pytanko:

Czy Ściemniacz potencjometrowy 12-24V 8A, ,,obsłuży" dwie grzałeczki jednocześnie ?

Są to grzałki do 80mm i 60mm (apo i guiderek) jedna ma używać zasilacza 12V 1,4A druga 12V 0,5A.

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź - nie posiadam wykształcenia technicznego :mellow:

Edytowane przez Jacekerbel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się wydawało. Niemniej jasno z Twojej recenzji to nie wynikało :rolleyes:

Dziękuję za odpowiedź - jeszcze raz gratuluję owocnej pracy.

Miał bym małe pytanko:

Czy Ściemniacz potencjometrowy 12-24V 8A, ,,obsłuży" dwie grzałeczki jednocześnie ?

Są to grzałki do 80mm i 60mm (apo i guiderek) jedna ma używać zasilacza 12V 1,4A druga 12V 0,5A.

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź - nie posiadam wykształcenia technicznego :mellow:

 

Ktoś wie na jakich częstotliwościach "chodzą" ściemniacze do diód ? Z tego co pamiętam był już wątek o piszczących grzałkach i o negatywnym działaniu pola elektromagnetycznego (w końcu to kilkuwatowa antena ;) ) Jakie są częstotliwości bezpieczne dla człowieka ? Przy astrofoto to może nie jest tak istotne, jak przy grzełeczkach do wizuala...

 

Pozdr

 

Iro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wie na jakich częstotliwościach "chodzą" ściemniacze do diód ? Z tego co pamiętam był już wątek o piszczących grzałkach i o negatywnym działaniu pola elektromagnetycznego (w końcu to kilkuwatowa antena ;) ) Jakie są częstotliwości bezpieczne dla człowieka ? Przy astrofoto to może nie jest tak istotne, jak przy grzełeczkach do wizuala...

 

 

Skoro słychać, że piszczą, to chodzą w częstotliwościach fal dźwiękowych :) I ta moja grzałka - owszem - trochę piszczy (choć z odległości 1-1,5 metra już nic nie słychać). Tak "na ucho" - są to bardzo wysokie dźwięki przechodzące po podkręceniu regulatora w niesłyszalne już dla mnie ultradźwięki, czyli pewnie w przedziale 18-25 kHz.

 

Sama grzałka na pewno nie wypromieniuje tych kilku czy kilkunastu watów w formie 20-kilohercowej fali dźwiękowej - bo to już byłoby dość głośno. Nie nazwałbym jej w żadnym wypadku kilkuwatową anteną, prędzej kilkumiliwatowym głośniczkiem ;) Przecież lwia część dostarczonej energii przetwarzana jest w ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy Ściemniacz potencjometrowy 12-24V 8A, ,,obsłuży" dwie grzałeczki jednocześnie ?

Są to grzałki do 80mm i 60mm (apo i guiderek) jedna ma używać zasilacza 12V 1,4A druga 12V 0,5A.

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź - nie posiadam wykształcenia technicznego :mellow:

 

 

Ja też nie jestem elektronik ;) Patrząc na same wartości - pewnie obsłuży, tylko nie wiem, jaki on sam ma pobór mocy - może się okazać, że sam ściemniacz zabierze Ci 2 W, więc akumulator szybciej padnie.

 

Tę moją grzałkę podłączam pod PowerTank Celestrona - nie mierzyłem nigdy dokładnie, na ile wystarcza - ale kilka godzin na pewno grzeje (do PowerTanka podłączony jest też montaż z napędem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super sprawa :)

 

Może zrobisz cos takiego i wystawisz na giełdę ? Chętni na pewno się znajdą.

 

Co do zamocowania elementu grzewczego - może rozważysz pomysł ukrycia go między dwoma stronami taśmy typu rzep ?

 

 

Wiesz, Twoja wypowiedź zainspirowała mnie do tego, żeby przemyśleć porządniejsze, bardziej "Kendrickowe" wykonanie elementu grzejnego, z zabezpieczeniem przed wilgocią, mocowaniem na rzepy i standaryzowanym okablowaniem. Wtedy byłoby bardziej uniwersalne, bez konieczności ręcznego wklejania w odrośnik.

 

Ktoś tu też kiedyś pisał o samodzielnie projektowanych sterownikach, ale to na razie pieśń przyszłości :) Póki co, planuję i ostrożnie rozważam produkcję jakiegoś prototypu, ale muszę założyć, że będą na to chętni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, Twoja wypowiedź zainspirowała mnie do tego, żeby przemyśleć porządniejsze, bardziej "Kendrickowe" wykonanie elementu grzejnego, z zabezpieczeniem przed wilgocią, mocowaniem na rzepy i standaryzowanym okablowaniem. Wtedy byłoby bardziej uniwersalne, bez konieczności ręcznego wklejania w odrośnik.

 

Ktoś tu też kiedyś pisał o samodzielnie projektowanych sterownikach, ale to na razie pieśń przyszłości :) Póki co, planuję i ostrożnie rozważam produkcję jakiegoś prototypu, ale muszę założyć, że będą na to chętni :)

 

 

Nie trzeba budowac prototypów - w sieci i tu na forum znajdziesz całą mase rozwiązań z pomiarem wilgotności etc...

Jak będzie potrzeba to poszukam u siebie projektów które mam ściągnięte z sieci :)

 

Andrzej ax

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że ośmielam się doradzać ...

Kiedyś też popełniłem taką grzałkę, stąd pewne moje przemyślenia.

 

Gdybyś wrócił drugą końcówką grzałki na początek do jej początku (oczywiście nie powodując zwarcia, np drugą stroną taśmy), uzyskałbyś konkretne zalety:

- opaska jest niejako przedłużeniem kabelka zasilającego, łatwiej przy jej zakładaniu

- uzyskujesz pewne i mocne zespolenie kabelka z opaską, aby się przypadkowo nie wyrwała (można nawet dodatkowo końcówkę kabelka zaszyć czy skręcić jakąś złączką)

- ponieważ odrośnik też jest dzielony, opaska byłaby całkowicie z nim kompatybilna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś wrócił drugą końcówką grzałki na początek do jej początku (oczywiście nie powodując zwarcia, np drugą stroną taśmy), uzyskałbyś konkretne zalety:

 

 

Otóż to! To właśnie modyfikacja, którą mam zamiar zastosować - jeden nierozdwojony kabelek do całości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba budowac prototypów - w sieci i tu na forum znajdziesz całą mase rozwiązań z pomiarem wilgotności etc...

Jak będzie potrzeba to poszukam u siebie projektów które mam ściągnięte z sieci :)

 

 

Na elektronice się zupełnie nie znam (tzn. wiem jak wygląda opornik i gdzie należy wetknąć wtyczkę), więc rozwiązania sterownikowe muszę zostawić fachowcom - te elementy i tak muszę zamówić u kogoś, bo sam nie zrobię.

Mówiąc "prototyp" myślę bardziej o materiałach, z jakich ma być zbudowany sam element grzejny (nieprzemakalność, przenikliwość dla ciepła, z drugiej strony izolacja termiczna), o bezpiecznym zaczepie kabla, rodzaju okablowania, ergonomii itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

To ja się pochwalę moją wersją grzałki z regulatorem.

Wykorzystałem pomysł kolegi z rozpłaszczaną sprzężyną. Umieściłem ją jednak pomiędzy taśmą izolacyjną i rzepem (częścią mechatą) co oprócz możliwości zapięcia (po spodniej stronie jest kawałek haczyków) stanowi też izolację, dzięki której grzałka powinna mniej energii wypromieniowywać w stronę przeciwną do teleskopu.

Jeśli chodzi o regulator to złożyłem go praktycznie z tego co miałem pod ręką, plus dokupiłem ładne opakowanie i gałkę do potka.

Układ chodzi na nieśmiertelnym NE555 i ma oczywiście regulację prądu przez PWM (potencjometr). Użyłem tranzystora Darlingtona do załączania grzałki bo akurat miałem jeden pod ręką - można oczywiście użyć jakiegoś MOSFETa. Układ złożyłem na płytce uniwersalnej z samymi dziurami i wszystko się ładnie zmieściło do opakowania.

grzalka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodziło coś około 19 ohm z tego co pamiętam. Prąd to ok. 0.6 A. Testowałem na zasilaczu stabilizowanym 12 V/3.3A więc można przyjąć, że nie było na nim spadku (zresztą chyba nawet to mierzyłem). Wychodzi więc 6.84W a straty są w granicach 0.36W. To dla obudowy TO-220 jest do przyjęcia. Jak kiedyś będę coś kupował w elektronicznym to może przy okazji wymienię ten tranzystor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

witam właśnie przeliczyłem na mój teleskop i coś mi nie pasuje, mam synte 8" i wziąłem 16W po wyliczeniu oporu wyszło 9 Ohm potem przy liczeniu długości wychodzi 0,61m przy drucie który kolega używał 14,7Ohm/m i z tego teoretycznie wychodzi iż drut nie będzie w sinusoidzie a prosty i do tego nie obejmie całości tuby.

Proszę o poprawienie jeśli się mylę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam właśnie przeliczyłem na mój teleskop i coś mi nie pasuje, mam synte 8" i wziąłem 16W po wyliczeniu oporu wyszło 9 Ohm potem przy liczeniu długości wychodzi 0,61m przy drucie który kolega używał 14,7Ohm/m i z tego teoretycznie wychodzi iż drut nie będzie w sinusoidzie a prosty i do tego nie obejmie całości tuby.

Proszę o poprawienie jeśli się mylę

Przy założonej mocy 16W tak Ci właśnie wyszło i jest ok - kolega w pierwszym poście założył 9W mocy. Albo zmienisz założoną moc na mniejszą, albo użyj grubszego drutu o mniejszej oporności - wtedy będziesz go potrzebował więcej.

 

@zbuffer - w darlingtonie spadek napięcia jest 2x większy niż w pojedynczym tranzystorze, dlatego przy prądzie 0.6A będzie się na nim wydzielało 0.7-0.8W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam właśnie przeliczyłem na mój teleskop i coś mi nie pasuje, mam synte 8" i wziąłem 16W po wyliczeniu oporu wyszło 9 Ohm potem przy liczeniu długości wychodzi 0,61m przy drucie który kolega używał 14,7Ohm/m i z tego teoretycznie wychodzi iż drut nie będzie w sinusoidzie a prosty i do tego nie obejmie całości tuby.

Proszę o poprawienie jeśli się mylę

Ewentualnie możesz polutować równolegle kilkadziesiąt oporników (np. ok. 60 x 560 Ohm). Choć jest to trochę pracochłonne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Postanowiłem odświeżyć temat.

Ponieważ od kilku tygodni Tomek męczył mnie o grzałki do szukacza i APO, postanowiłem skorzystać z wiadomości zawartych w tym temacie i wykonałem dwie grzałki 4 i 6 Wat. Grzałki wykonałem z rezystorów lutowanych na lince, aby było to elementem elastycznym, następnie całość obszyłem taśmą oraz przymocowałem rzepy. Regulator wykonałem w oparciu o gotowy układ AVT, jedynie dołożyłem radiator na układzie. Całość wygląda tak.

 

DSCF1834i.jpg

DSCF1837i.jpg

DSCF1836i.jpg

DSCF1839i.jpg

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

 

Mam drut oporowy 0,5 mm , czy dam radę z niego zrobić grzałki, czy ma zbyt małą oporność ( 6,88 Ohm/m ) mają to być grzałki do C80ED oraz do szukaczoguidera, posiadam dwa ściemniacze do taśm LED NEXTEC, i jeśli można to proszę o policzenie jaka długość ma być tych drutów :P bo mi wychodzi ponad 2 m

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki czyli do szukacza muszę poszukać cieniutkiego drutu ok 0,3 mm

 

Nie do końca. Prawdopodobnie lepsze będą cieńsze druty, np 0.2 lub 0.18. Przy 12V i mocy 4W będziesz potrzebował 1.8m drutu 0.3.

Bardzo ważną sprawą jest napięcie zasilania (maksymalne) bo ono ma największy wpływ na moc (funkcja kwadratowa).

Najlepiej jest wpierw określić napięcie, potem żądaną moc, następnie przewidywaną długość drutu (np przez policzenie ilości zwojów) i z tego wyjdzie wynikowa średnica drutu która spełni założenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Hej. Ja sie podepnę... Jakiś czas temu kupiłem tube Oriona VX, w której, ktoś z moich 'poprzedników' zamontował podgrzewanie LW. Niestety nic o tym nie wiem (w sensie parametrów) więc poruszam sie po omacku... Ponieważ i tak mam tube na stole z powodu uszczelniania wyciągu i chęci wyczernienia krawędzi LW, a podczas ostatnich sesji lusterko parowało niemiłosiernie, postanowiłem sie temu z bliska przyglądnąć :)

 

Otóż jest tak - mam pod LW podklejone 2 małe płytki z elementami w obudowach smd. Punkty lutownicze są wyprowadzone oddzielnie dla każdej z płytek (płytki nie sa galwanicznie połączone). Każda z 2 par punktów ma inny opór odpowiednio 87 i 125 omów.

 

Teraz jak to podłączyć (zasilanie 12V).

 

Jeśli dam szeregowo, to wychodzi mi ciut ponad 210 omów czyli na pełnej mocy będzie okołooo 0,7 wata.... chyba mało jak na LW??

Jeśli dam obie równolegle, to wychodzi mi 1,65 + 1.15 = 2.8 wata.. juz lepiej ale czy nadal nie za mało ?

 

Czy w takim układzie jest sens bawić się w sterowniki i 'zmniejszacze' mocy, PWM'y dzikie węże, czy po prostu jechać na pełnej i tak niezbyt dużej mocy ??

 

Dłubać, zrywać i zmieniać nie chcę.. zbyt mnie to przerasta...:)

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.