Skocz do zawartości

Encyklopedia Celestia w nowej wersji


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

(...) Celestia nigdy nie była i nigdy nie będzie na dostatecznym poziomie merytorycznym i dotyczącym sedna sprawy. (...)

 

(...) Unikalna treść w tej "encyklopedii" to zaledwie mały fragment, reszta to bezsensowne zalążki, forki artykułów zerżniętych z Wikipedii albo jakieś zbiory gołych linków (...)

 

(...) Sto razy lepszą robotę potrafią zrobić pojedyncze osoby (prawdziwi pasjonaci) w o wiele krótszym czasie na prywatnych stronach, niż to co dotychczas odwaliło grono osób na Celestii przez kilka lat. Nie bądźcie śmieszni! (...)

 

(...) Jeśli chcecie zrobić coś pożytecznego to proszę Was - nie przeciągajcie tworzenia tej bazgraniny, odbierającej dobre imię astronomii amatorskiej! (...)

 

 

(...) przez Wasze marnotrawstwo - czas może stracić ktoś inny. (...)

 

(...) Wpisuje zapytanie w Google i pojawia się Celestia, wchodzę w artykuł a tam... nie ma nic, albo jakiś biedny artykulik, który jak się okazuje ma kilka tysięcy wyświetleń - pewnie wszyscy trafili dokładnie tak jak ja - otworzyli, przejrzeli, nic się nie dowiedzieli i zamknęli. (...)

 

(...) Wolicie działać (...) poprzez odwalanie fuszerki (...)

 

(...) Mamy już Wikipedię. Po co robić drugą kiedy jeszcze ta pierwsza potrzebuje ciągle pomocy? Chyba że chcecie wszystko z niej zerżnąć? (...)

 

(...) Ja mówię - pomóżcie dopracować polską Wikipedię pod kątem astronomii, tak dobrze jak jest w wersji en. (...)

 

A ja bardzo Ciebie proszę, żebyś zdecydował się, czego oczekujesz. Serio.

Czego oczekujesz od nieprawdziwych pasjonatów lub prawdziwych nie pasjonatów którzy, wg Ciebie, w wolnym czasie odwalają fuszerkę pisząc bezsensowne artykuły w większości zerżnięte z Wiki i jednocześnie obierają dobre imię astronomii amatorskiej?

 

Czy faktycznie liczysz na to, że ktoś tak "podsumowany" zechce postawić choćby jedną, niemerytoryczną oczywiście, kropkę w Wiki? Jaki ma sens zapraszanie tych nieudaczników do tworzenia na Wiki genialnych treści o astronomii na miarę wersji angielskiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hans

 

Otóż to. Przecież pisałem już w pierwszym poście, że w Wikipedii nie da zawrzeć się wszystkiego - i to jest jej zaleta.

 

A do tego o czym mówisz doskonale nadaje się same forum i zupełnie wystarcza do tych celów. Tworzenie całej "encyklopedii astronomii" tylko po to aby opisać "sklepy ze sprzętem" to śmiech na sali. Nazwanie tego tworu "encyklopedią" pozwala na przemycanie haseł, które już zostały lub mogą być opisane w Wikipedii. Celestia w głównej mierze stanowi zbiory linków do wątków forum, albo innych astro stron. Jaki to ma sens? Przecież zbiory linków można załatwić innym systemem niż MediaWiki. To wyeliminowałoby wiele nieporozumień.

 

@E.Eri

No cóz - widzę że nie zostałem zrozumiany. Taka układanka dobrana przez Ciebie prezentuje zupełnie inną logikę. Po pierwsze Celestia nie będzie na dostatecznym poziomie merytorycznym i dotyczącym sedna sprawy, ponieważ unikalna treść w tej "encyklopedii" to zaledwie mały fragment. Na dodatek strona ta nosi nazwę "ENCYKLOPEDII" - tak więc proszę sobie odpowiedzieć na pytanie - na JAKIM poziomie powinna stać encyklopedia. Nigdzie nie napisałem też że chodzi mi o "bezsensowne artykuły" tylko o bezsensowne zalążki. Tak więc wkładasz mi w usta słowa których nie wypowiedziałem. Napisałem też o prawdziwych pasjonatach ale nigdzie nie napisałem, że Wy nie jesteście prawdziwymi pasjonatami. Proszę nauczyć się czytać ze zrozumieniem lub używać elementarnej logiki.

 

To Twoje słowa: "odwalają fuszerkę pisząc bezsensowne artykuły"

Problem polega na tym że w Celestii nie pisze się artykułów. Czyli odwalają fuszerkę ale właśnie przez niepisanie, a nie pisanie. To jest właśnie powodem odbierania dobrego imienia astronomii amatorskiej. A nawet jeśli się pisze to kończy się na zalążku - znane zjawisko również z Wikipedii. Ktoś tworzy zalążek tylko po to aby ktoś inny go uzupełnił.

 

I najważniejsze - nigdzie nie napisałem o jakichkolwiek "nieudacznikach" - to jest jedynie Twoja osobista interpretacja E.Eri. Ale jak widzisz mówimy już od dawna o zaczynaniu od zera. Zacząć od zera jest zawsze trudniej niż pomóc coś dopracowywać. Co do Wikipedii - nie wiem czy ktoś będzie chciał tam postawić chociaż kropkę, czy nie. To jego decyzja. Ale jeśli będzie działał z obowiązującymi w Wikipedii zasadami to na pewno jego edycje będą merytoryczne i pożyteczne. Tworzenie treści na miarę wersji angielskiej może opierać się m.in. na tłumaczeniach. To dla tych co lubią kopiuj/wklej ale... trzeba jeszcze zmienić język. Różnica między Celestią a Wikipedią (pod względem encyklopedycznym) - to tak jak między budową 100 piętrowego wieżowca a pracami wykończeniowymi w spokojnym domku na wsi. Nie wiem czy dalej nazywacie Celestię "encyklopedią"? Bo mogę porównywać dalej...

 

@hadzi3

Ty podobno czasem innych się nie przejmujesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@E.Eri

No cóz - widzę że nie zostałem zrozumiany. Taka układanka dobrana przez Ciebie prezentuje zupełnie inną logikę.

Tak, najprawdopodobniej nie zostałeś zrozumiany. To zresztą sugerowałem w pierwszym zdaniu mojego postu. A cytaty z Twoich wypowiedzi to nie układanka tylko zwykły zbiór tego, co ja uznałem za istotne w tym, co Ty napisałeś.

Jedni mają prawo do krytyki, inni mają prawo do interpretacji wypowiedzi adwersarza. Dixi. ;)

 

Po pierwsze Celestia nie będzie na dostatecznym poziomie merytorycznym i dotyczącym sedna sprawy, ponieważ unikalna treść w tej "encyklopedii" to zaledwie mały fragment.

Czy dobrze rozumiem, że wg Ciebie, Wiki czy też poczciwa encyklopedia PWN to zbiór unikalnych treści? Jeśli tak, to jestem pod wrażeniem - zawsze wydawało mi się, że kompendium wiedzy polega na zbieraniu jej w jedynym miejscu a nie tworzeniu od nowa.

 

Na dodatek strona ta nosi nazwę "ENCYKLOPEDII" - tak więc proszę sobie odpowiedzieć na pytanie - na JAKIM poziomie powinna stać encyklopedia.

Nie widzę związku... O ile wiem, encyklopedią nazywa się kompendium wiedzy ogólnej lub w jakiejś dziedzinie. Takie kompendium może być dobre lub złe ale jego jakość nie determinuje tego, czy można nazwać je encyklopedią.

 

Nigdzie nie napisałem też że chodzi mi o "bezsensowne artykuły" tylko o bezsensowne zalążki. Tak więc wkładasz mi w usta słowa których nie wypowiedziałem.

Owszem, nie napisałeś. Dlatego "bezsensowne artykuły" nie zostały napisane w cudzysłowie. To moja interpretacja Twojej wypowiedzi, do czego chyba mam prawo, prawda?

Czy w takim wypadku mogę przyjąć, że wg Ciebie artykuły z Celestii nie są bezsensowne?

 

Napisałem też o prawdziwych pasjonatach ale nigdzie nie napisałem, że Wy nie jesteście prawdziwymi pasjonatami. Proszę nauczyć się czytać ze zrozumieniem lub używać elementarnej logiki.

A ja proszę nauczyć się pisać tak, żeby zrozumienie tekstu nie wymagało skończenia studiów polonistycznych, filozoficznych czy innych.

 

"Sto razy lepszą robotę potrafią zrobić pojedyncze osoby (prawdziwi pasjonaci) w o wiele krótszym czasie na prywatnych stronach, niż to co dotychczas odwaliło grono osób na Celestii przez kilka lat. Nie bądźcie śmieszni!"

 

Elementarna logika wskazuje, że autor wypowiedzi, przeciwstawiając "prawdziwych pasjonatów" grupie osób piszących (wg autora "odwalających") na Celestii, ma tych drugich za coś, czego z całą pewnością pasjonatem nazwać nie można.

 

To Twoje słowa: "odwalają fuszerkę pisząc bezsensowne artykuły"

Problem polega na tym że w Celestii nie pisze się artykułów. Czyli odwalają fuszerkę ale właśnie przez niepisanie, a nie pisanie. To jest właśnie powodem odbierania dobrego imienia astronomii amatorskiej.

Tak, ja to napisałem. Być może dlatego, że nie rozumiem, co w końcu wg Ciebie jest problemem - pisanie "biednych artykulików" czy ich niepisanie?

 

A nawet jeśli się pisze to kończy się na zalążku - znane zjawisko również z Wikipedii. Ktoś tworzy zalążek tylko po to aby ktoś inny go uzupełnił.

Wytłumacz mi proszę, dlaczego tworzenie zalążków artykułów na Celestii jest złe/niedobre/niepoprawne, skoro na Wiki jest to normalna praktyka?

 

I najważniejsze - nigdzie nie napisałem o jakichkolwiek "nieudacznikach" - to jest jedynie Twoja osobista interpretacja E.Eri.

Tak, to jest wniosek, jak udało mi się wyciągnąć z Twoich wypowiedzi.

 

Przy okazji, jak nazwiesz człowieka który:

- tworzy bezsensowne zalążki i forki artykułów skopiowanych z innych źródeł,

- odbiera dobre imię astronomii amatorskiej

- piszącego biedne artykuliki z których czytający nie mogą się niczego dowiedzieć

- odwala fuszerkę

- wszystko kopiuje z innych źródeł?

 

Człowiek sukcesu?

 

Ale jak widzisz mówimy już od dawna o zaczynaniu od zera. Zacząć od zera jest zawsze trudniej niż pomóc coś dopracowywać.

Tak, zaczynać od zera jest trudno. Jeśli jednak ktoś chce, to nie widzę powodu aby go od tego odciągać.

 

Co do Wikipedii - nie wiem czy ktoś będzie chciał tam postawić chociaż kropkę, czy nie. To jego decyzja. Ale jeśli będzie działał z obowiązującymi w Wikipedii zasadami to na pewno jego edycje będą merytoryczne i pożyteczne.

Z tym "na pewno" to radzę uważać. Nie jeden raz trafiłem na Wiki na oczywiste błędy, które z jakąkolwiek wiedzą nie miały nic wspólnego. Nie wiem, jaki z nich pożytek ma potencjalny czytelnik Wiki.

 

Tworzenie treści na miarę wersji angielskiej może opierać się m.in. na tłumaczeniach. To dla tych co lubią kopiuj/wklej ale... trzeba jeszcze zmienić język.

Doprawdy? A co z unikalną treścią? Nie jest już potrzebna?

 

Jak takie praktyki wpływają na poziom Wiki, która jest encyklopedią? ;)

 

Różnica między Celestią a Wikipedią (pod względem encyklopedycznym) - to tak jak między budową 100 piętrowego wieżowca a pracami wykończeniowymi w spokojnym domku na wsi.

Tak to już z ludźmi bywa - jedni lubią dłubać przy domku na wsi a inni męczą się na 100 piętrze w mieście. Każdy wybiera to, co lubi i nikomu nic do tego.

 

Nie wiem czy dalej nazywacie Celestię "encyklopedią"? Bo mogę porównywać dalej...

Proszę bardzo, wyliczaj. W miarę wolnego czasu ustosunkuję się do tych porównań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam bardzo ale porozdrabniałeś moje wypowiedzi w taki sposób, że jeśli mamy rozmawiać o każdym słowie oddzielnie to ja dziękuje. Bo później do każdego kolejnego słowa będzie można odnieść się w tak sam sposób. Nie chodzi chyba o to aby przeprowadzać analizę i interpretację każdego motywu zawartego w każdym jednym zdaniu zwłaszcza takiego głupka jak ja? W końcu moje posty to nie dzieła literackie aby nad nimi się rozwodzić.

 

Ale wyjaśnijmy sobie niejasności - ścisło.

Po pierwsze i ostatnie - mówiąc o unikalnej treści - nie miałem na myśli tworzenia żadnej wiedzy od nowa ani nic w tym stylu. Chodzi mi o to (pewnie się zdziwisz) iż unikalną treścią encyklopedyczną nie jest coś co ma już swojego odpowiednika np. w Wikipedii lub w jakiejkolwiek innej łatwo dostępnej, w tym przypadku internetowej encyklopedii. Treść spełniająca ten warunek w Celestii to mały fragment (na moje oko). Popatrz jak rzadko powstają nowe wydania książkowe encyklopedii, które miałyby powtarzać to co zostało już zawarte np. w encyklopedii PWN. Dlaczego? Bo to nie ma sensu. Wedle starej zasady, obowiązującej nawet w Wikipedii - nie mnoży się bytów nad potrzebę. Idąc dalej, moje słowa "i dotyczącym sedna sprawy" - aby ten warunek musiał być spełniony oraz aby Celestia reprezentowała odpowiednią jakość - będzie musiała zawierać ona szeroką wiedzę z zakresu "astronomii amatorskiej". A ogromna część takowej istnieje od dawna w Wikipedii - wliczając w to wszystkie katalogi, tablice, listy astronomiczne i tak dalej. To są ogromne pokłady wiedzy, których nie sposób odtworzyć - bez posuwania się do stworzenia tzw. mirrora lub forka Wikipedii. Nawet gdyby chcieć to coś takiego będzie nie do ogarnięcia przez skromne grono osób jakim dysponuje to forum. Myślę że już dalej rozumiesz co miałem na myśli mówiąc o biednych artykulikach, zalążkach i ich pisaniu oraz niepisaniu bardziej poważnych, jakościowych artykułów.

 

Co do tworzenia zalążków na Wikipedii - to jest czasami negatywne zjawisko, mające poważne skutki w jakości encyklopedii - np. art. "Ubikacje w Japonii" zawiera więcej treści niż "Wielki Obłok Magellana". Zalążek musi zawierać pewne minimum treści - w Celestii jak widać, akurat nie ma żadnych ograniczeń w tej dziedzinie.

 

"Przy okazji, jak nazwiesz człowieka który [...]"

Przepraszam bardzo, nie mam zamiaru tutaj nikogo nazywać ani przezywać, ani wyzywać. Opisałem tylko jak się rzeczy mają moim okiem na Celestii. Opisałem konkretne zjawiska a kto jest podmiotem tych zjawisk - to nie istotne! Równie dobrze może być to prof. astronomii albo kot siedzący przy klawiaturze. Zauważ także że wspominałem o "prawdziwych pasjonatach" i ich osobistych stronach a to dlatego że jeśli wchodzę na prywatną stronę takiej osoby, to jest ona podpisana tam najczęściej z imienia i nazwiska. Wtedy przynajmniej wiem z kim mam do czynienia. A w Celestii - wcale nie zaprzeczam że jest podobnie lecz jestem zobowiązany do pewnego dystansu. Jest to chyba zachowanie całkiem zdroworozsądkowe? Chyba taki głupek ja ja nie musi tłumaczyć Ci takich oczywistych rzeczy? Zapytasz może - co w takim razie z Wikipedią? A no jest podobnie - tylko podstawowym kryterium artykułu jest weryfikowalność i opieranie się na źródłach - tak jak to w encyklopediach bywa. Inaczej można uznać to za "tworzenie wiedzy".

 

Mam nadzieję że zostałem chociaż w małym stopniu zrozumiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Przy okazji, jak nazwiesz człowieka który [...]"

Przepraszam bardzo, nie mam zamiaru tutaj nikogo nazywać ani przezywać, ani wyzywać. Opisałem tylko jak się rzeczy mają moim okiem na Celestii.

 

To co zrobiłeś to tylko bezsensowna, niekonstruktywna krytyka. Co Ty myślisz, że ludzie to idioci i nie wiedzą, że Celestia ma braki, że niektórych artykułów nie ma itd.? Czy może myślisz, że ci ludzie to po prostu wredne chamy, które specjalnie tworzą szczątkowe artykuły, żeby tacy jak Ty wpadali w ich sidła i tracili swój cenny czas?

 

 

 

Zapytasz może - co w takim razie z Wikipedią? A no jest podobnie - tylko podstawowym kryterium artykułu jest weryfikowalność i opieranie się na źródłach - tak jak to w encyklopediach bywa. Inaczej można uznać to za "tworzenie wiedzy".

 

A Ty nie rozumiesz istoty sprawy, ale wpadasz tu z butami i z anonimowego konta robisz bezsensowna destruktywną krytykę.

 

Z tego co rozumiem Celestia miała być bazą danych, zebranymi doświadczeniami astroamatorów zebraną w bardziej uporządkowane(bardziej niż forum) ramy. Wbrew temu co piszesz sporą część tej wiedzy ‘trzeba stworzyć od początku’. Dla przykładu: nie wiem czy znajdziesz encyklopedię, która będzie opisywała wybór sprzętu na małe, typowe dla Polskich blokowisk balkony spośród sprzętu dostępnego w Polskich sklepach. Na forum udzielamy sobie porad, ale część tej wiedzy można by zawszeć w Celestii, żeby nie musieć się powtarzać w coraz to nowych wątkach. Pewnie tego nie wiesz, ale Celestia w pewnym stopniu spełnia już tę funkcję i często początkującym są podlinkowywane artykuły typu „teleskop na balkon”, „teleskop za jak najmniej” itp. itd. Według mnie Celestia nie ma być encyklopedią sensu stricte i opisywać każdy obiekt NGC, tylko na początek powinna zbierać podstawy wiedzy dotyczącej astronomii amatorskiej.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały problem w tym że astronomia amatorska jaką tutaj uprawiamy w dużym stopniu opiera się na praktyce i doświadczeniu, czy nam się to podoba czy nie (jak dobrać sprzęt, jak prowadzić obserwacje, jak szkicować DSO itp.), którą jest trochę ciężko weryfikować i potwierdzać podając kilka linków. Głowy nie dam, ale nie jest to chyba za bardzo zgodne z regułami pisania art. na wiki. To tyle w kwestii weryfikacji.

 

Z całym szacunkiem abc, ale nie widząc jak celestia "już nawet" swojej aktualnej postaci faktycznie pomaga nowym użytkownikom, nie w możesz po prostu wpadać i mówić, że trzeba to wszystko zamknąć bo są na niej puste artykuły, które google indeksuje. Są i zawsze będą, żeby nie wiem ile nad nią pracować, więc zamiast roztrząsać się nad tym czego nie ma, lepiej przyjrzeć się temu co jest. Dla Ciebie są to w większości kopie z wiki, to pokaż art. na wiki z relacjami obserwacji, jak narysować gromadę otwartą, czy wybrać budżetowy refraktorek na balkon itp. Może nie jest tego dużo, ale właśnie dla tego co jest warto trzymać się Celestii jako źródło wiedzy praktycznej, a nie teoretycznej.

 

Pozdrawiam

 

lech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Celestia miała być bazą danych, zebranymi doświadczeniami astroamatorów zebraną w bardziej uporządkowane(bardziej niż forum) ramy."

No to ją tak nazwijcie! Albo się zdecydujcie co można w niej w końcu pisać a co nie. Bo wprowadzacie ludzi w błąd.

Destruktywność to wnosić możecie co najwyżej tylko Wy a nie ja - jak mi exec zarzuca.

 

Nie wiem czy Wam to pokazywać, bo może być zbyt destruktywne. Ale TO jest Wikipedia, kilka losowych przykładów:

http://en.wikipedia.org/wiki/Astrophotography

http://en.wikipedia.org/wiki/Amateur_telescope_making

http://en.wikipedia.org/wiki/Telescope_mount

http://en.wikipedia.org/wiki/Optical_aberration

http://en.wikipedia.org/wiki/Spherical_aberration

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_telescope_types

http://en.wikipedia.org/wiki/Meade_Instruments

http://en.wikipedia.org/wiki/Meade_ETX_telescope

http://en.wikipedia.org/wiki/Celestron

http://en.wikipedia.org/wiki/Sky-Watcher

http://en.wikipedia.org/wiki/Canon_EOS_20Da#EOS_20Da

http://en.wikipedia.org/wiki/Category:Telescope_manufacturers

http://en.wikipedia.org/wiki/Category:Amateur_astronomy

http://en.wikipedia.org/wiki/Astronomical_seeing

i tak dalej....

 

Zróbcie chociaż coś takiego. Jak widzicie są do tego o wiele lepsze miejsca. Ale i tak życzę Wam dobrej zabawy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wprowadzacie ludzi w błąd.

Destruktywność to wnosić możecie co najwyżej tylko Wy a nie ja - jak mi exec zarzuca.

 

 

 

Nie wierze własnym oczom!

 

Aż mnie zatkało – a do innych ludzi na ich strony też wchodzisz i zarzucasz im, że źle je prowadzą, że nie umieszczają wszystkich potrzebnych informacji(informacji zawsze może być więcej), że swoimi działaniami wprowadzają destrukcję? A angielska Wikipedia? Nie ma artykułu na temat wyboru teleskopu na balkon! Co za chamy, wprowadzają ludzi w błąd – niby encyklopedia, a nie ma takich podstaw! Zlikwidować partaczy i niech przepraszają, że śmieli zrobić coś za darmo – mi się to nie podoba więc zamknąć tą niby-encyklopedie w cholerę.

 

Zresztą miało być więcej, ale doszedłem do wniosku, że to nie możliwe, żeby ktoś tak na serio. Koledzy AX i Zbyt mieli rację.

 

 

Edytowane przez exec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Aż mnie zatkało"

Uważaj bo zaraz pękniesz...

 

No i jeszcze wiecie co jest źle? Możliwość wypowiedzi każdego kto wejdzie na to forum. To też trzeba znieść. No ale na pewno się mylę. Exec czy myślisz że możliwość wypowiedzi każdego na forum to cudowna i słitaśna opcja? Jeśli nie, to chcąc nie chcąc zgodzisz się ze mną.... No bo przecież tak Ci się to podoba że każdy głupek może wejść i coś tutaj napisać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze wiecie co jest źle? Możliwość wypowiedzi każdego kto wejdzie na to forum.

Dlaczego od razu źle? To jest po prostu opcja dla:

- użytkowników którzy mają problem z zalogowaniem;

- ludzi wpadających z jednym jedynym postem (tzw. meteory);

- frustratów (tzw. pierdnięcia w sieci).

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam zapytanie z innej beczki.

Jakiś czas temu obrazki dodawane do wpisów na Celestii wyświetlały się jako obrazki. Dziś zauważyłem, że widnieją tylko jako linki.

Dodanie ich w tagach [[Plik: nie pomaga. Jak to załatwić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cosik mi nadal nie działa. Chyba popełniam błąd.

Chciałbym aby fotka wyświetlała się z innego położenia, w tym wypadku z serwera zewnętrznego.

 

W ten sposób

 

seeinggif1.gif

 

 

Zatem dla Celestii kod powinien wyglądać tak?

 

[[Grafika:http://wimmer.webd.pl/opracowania/balkonowe/seeinggif1.gif |frame|right|]]

 

Jeżeli tak, to i tak nie działa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc. Zatem tak zrobię, wrzucę je na serwer.

 

Natomiast poszukiwałem możliwości wyświetlenia obrazka z zewnątrz już z myślą o tym szkicowym katalogu Messiera. Wrzucanie takiej ilości obrazów wydało mi się niepotrzebną robotą, skoro mamy je już na forum i wystarczyłby tylko link, aby wyświetlały się z zewnątrz.

 

Ale jeżeli konieczne jest wrzucenie na serwer Celestii to trudno. Wrzucę.

 

W sumie to, @Lech mówił, że przydadzą się tam, aby je linkować do osobnych artykułów o obiektach Messiera. Więc niech tak będzie

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast poszukiwałem możliwości wyświetlenia obrazka z zewnątrz już z myślą o tym szkicowym katalogu Messiera.

To raczej wyklucz z zasady. Dlaczego?

1. w przypadku dużego ruchu na celestii (zdarza się), serwer hostujący zdjęcie może być np. darmowy, albo tani, i zwyczajnie zablokuje to zdjęcie (brak transferu)

2. za jakiś czas nie będzie już tego serwera i zdjęcie też zniknie

 

Mamy ten problem z wieloma archiwalnymi wątkami, gdzie zdjęcia szły na serwery zewnętrzne. Te wątki nie mają już zdjęć :( Są bezużyteczne. Jeżeli robimy coś, co ma przetrwać, to musi być składowane w 1 miejscu w komplecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej wyklucz z zasady. Dlaczego?

1. w przypadku dużego ruchu na celestii (zdarza się), serwer hostujący zdjęcie może być np. darmowy, albo tani, i zwyczajnie zablokuje to zdjęcie (brak transferu)

2. za jakiś czas nie będzie już tego serwera i zdjęcie też zniknie

 

Mamy ten problem z wieloma archiwalnymi wątkami, gdzie zdjęcia szły na serwery zewnętrzne. Te wątki nie mają już zdjęć :( Są bezużyteczne. Jeżeli robimy coś, co ma przetrwać, to musi być składowane w 1 miejscu w komplecie.

 

Dlatego też wszystkie szkice w tym katalogu Messiera skopiowałem z innych różnych lokalizacji, zapisałem na dysk, a potem dodałem jako załącznik na Astropolis. Teraz raczej nie znikną ;)

Linkując na Celestię miałem zamiar dać linki tychże załączników osadzonych na Astropolis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.