Skocz do zawartości

Eksplozja na Jowiszu (PILNE)


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

Najbardziej mnie dziwi, że nie ma informacji o tym wydarzeniu na główniejszych portalach. W tym kontekście jeszcze bardziej mnie zdumiewa ilość odwiedzin na AP.

 

A grzecznie się zapytam, co robił w tym czasie nasz kolega Rik?

Właśnie! I gdzie byli wtedy jego rodzice!

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 13:35 to zapewne w robocie :D

 

Jakieś alibi? :whistling: Ani praca ani godzina nie jest wytłumaczniem

 

Alibi - dowód w postępowaniu karnym na okoliczność, że podejrzany albo oskarżony znajdował się w miejscu innym niż miejsce popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. W szerszym znaczeniu mianem alibi określany jest każdy dowód przesądzający, że podejrzany lub oskarżony nie mógł popełnić zarzuconego mu przestępstwa. Rodzajem alibi jest tzw. żelazne alibi, czyli alibi, którego nie sposób podważyć.

;)

Edytowane przez maquu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej mnie dziwi, że nie ma informacji o tym wydarzeniu na główniejszych portalach.

Panas, ty piszesz o zainteresowaniu mediów w PL (pies z kulawą nogą nie podjął tematu) to zobacz, jak to wygląda w USA. Ostatnio komentarz na Flickr:

 

"George...Brandon Todd here with FOX 4 News out of Dallas. I would love to talk to you today about your video, we are interested in doing a news story on it tonight. Please contact me at brandon.todd@foxtv.com Thanks."

 

Dobre, co? Szybko działają - no i świetne jest to, że od razu do źródła, a nie pieprzą co im do głowy przyjdzie. Pozazdrościć.

 

http://www.flickr.co...N08/7976507568/

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam też świetny wpis na blogu Astronomy.com z bardzo inspirującą puentą (o roli astronomów amatorów).

 

http://cs.astronomy.com/asy/b/astronomy/archive/2012/09/11/search-for-jupiter-s-latest-scars.aspx

 

And that’s maybe the best part of all this! Not only is it great to know Jupiter saved us again from an errant space rock, but it’s encouraging to think that this significant solar system event was discovered and recorded by amateur astronomers. As with past Jupiter collisions (excluding 1994’s Comet Shoemaker-Levy 9 impact, which got the Hubble Space Telescope’s full attention, among others), professional astronomers have to rely on “amateurs” for the earliest reports. It’s one more reminder that of all the sciences, astronomy is the easiest (and, some might say, “funnest”) for non-scientists to participate in and even to advance.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę, że astropasjonaci to nie jest zbyt liczne środowisko, do tego Ci "czynni" stanowią mały odsetek. Co więcej, trzeba akurat w ciągu tej 1 sek. filmować, trafić z sesją. Planetarna fotografia to jest zabawa całonocna, jak z DS. Tu sesje, nagrania to ciągi raczej krótkie. Poza tym, event był praktycznie nad ranem (dla autora), co dodatkowo zmniejsza szanse na znalezienie kolejnego materiału z tego eventu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze zgłoszenie było wizualną obserwacją. Dopiero po tym zgłoszeniu autor tego filmu zaczął przeglądać swoje nagrania.

Niezależnie od tego, czy mówimy tu o astrofotografach, czy wizualowcach, to mimo wszystko, trzeba mieć niebywałe szczęście, sporo większe od trafienia 6 w lotto (ta pada prawie co tydzień).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie wygląda mi to na uderzenie czegokolwiek w Jowisza. Był by ślad. Ponadto Jowisz jest gazowy więc to coś by wleciało do środka i eksplozja była by w środku i na pewno by nie była takiej barwy jak na filmie.

Pamiętam uderzenie komety Shoemaker-Levy 9.

To coś wygląda jak by było bliżej.

Dziwne to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie wygląda mi to na uderzenie czegokolwiek w Jowisza. Był by ślad. Ponadto Jowisz jest gazowy więc to coś by wleciało do środka i eksplozja była by w środku i na pewno by nie była takiej barwy jak na filmie.

Pamiętam uderzenie komety Shoemaker-Levy 9.

To coś wygląda jak by było bliżej.

Dziwne to.

 

Piszesz to oczywiście po analizie dwóch poprzednich podobnych trafień?

 

Małe obiekty spalają się całkowicie w górnych warstwach atmosfery i nie pozostawiają po sobie takich śladów jak większe obiekty docierające do niższych warstw atmosfery (np. SL9, oraz ślad odkryty przez Anthonego). Te małe trafienia były (chyba z jedno) fotografowane także przez kecka w podczerwieni i tam jakaś minimalna pozostałość była zauważalna.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości zrobiłem takie małe porównanie (rozmiary mniej więcej powinny się zgadzać).

Uważałbym na takie porównanie. W materiale wyraźnie widać, że rozmiar kątowy rejestracji jest wielkości 1 krążka rozproszenia (widoczna ładnie plamka Airy'ego), czyli na poziomie najmniejszego punktu rozdzielczego optyki. To oznacza, że wielkość kątowa zjawiska mogła być dowolnie mniejsza, od tego punktu.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie wygląda mi to na uderzenie czegokolwiek w Jowisza. Był by ślad. Ponadto Jowisz jest gazowy więc to coś by wleciało do środka i eksplozja była by w środku i na pewno by nie była takiej barwy jak na filmie.

Pamiętam uderzenie komety Shoemaker-Levy 9.

To coś wygląda jak by było bliżej.

Dziwne to.

Adamo, nie ma tu nic dziwnego. Ty mówisz o sporych spadkach, zaś ty mamy do czynienia ze stosunkowo małym obiektem. Takich ~10 m kamieni spada na Jowisza wiele i mogą dawać widoczne rozbłyski (spalają się w górnych warstwach atmosfery).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.