Skocz do zawartości

[TVP1] Skok z kosmosu. Felix Baumgartner


Limax7

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, jutro tj. 1 stycznia 2013 r. na TVP1 o 9:25 dokument BBC o niedawnym skoku Baumgartnera z 40 km:

 

Skok z kosmosu. Felix Baumgartner

 

"14 października 2012 r. spadochroniarz Felix Baumgartner wykonał skok ze stratosfery z wysokości około 39 km, pokonując prędkość dźwięku. Pobił trzy rekordy - najwyższy lot załogowy balonem, najwyższy skok spadochronowy oraz największą prędkość swobodnego lotu. W filmie widzowie zobaczą przygotowania Feliksa do skoku, jego podróż w stratosferycznym balonie, zachowanie przed otwarciem spadochronu, w czasie spadania i lądowania na Ziemi. Autorzy wykorzystują zdjęcia z trzech kamer umieszczonych na powierzchni skafandra śmiałka."

 

Zachęcam do oglądania bo to już powtórka.

Premiera była 10 grudnia 2012 wieczorem.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem i potwierdzam, że warto. Z dokumentu dowiadujemy się bardzo wielu ciekawych informacji zarówno na tematy techniczne jak i te zwykłe ludzkie. Wcześniej wyobrażałem sobie, że Felix po prostu tak sobie skoczył, tymczasem pokazana jest też jego walka ze swoimi słabościami. Polecam ten dokument !

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem i potwierdzam, że warto. Z dokumentu dowiadujemy się bardzo wielu ciekawych informacji zarówno na tematy techniczne jak i te zwykłe ludzkie. Wcześniej wyobrażałem sobie, że Felix po prostu tak sobie skoczył, tymczasem pokazana jest też jego walka ze swoimi słabościami. Polecam ten dokument !

 

Mam dokładnie takie same odczucia. Przed oglądnięciem tego dokumentu nie zdawałem sobie sprawy z tego ile trudu i poświęcenia wymagał cały ten projekt.

Dokument świetny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem i w pewnym momencie doszedłem do wniosku że wszyscy zdążyli zawalić jedynie Red Bull stał na straży projektu i trzymał swoją sponsorską ręką wszystko w kupie niby nic ale tak powstają właśnie bohaterowie. Oprócz feliksa mamy jeszcze jednego - red bull :)

 

Film fajny, łatwostrawny akurat na posylwestrowego kaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Ja czekam na pierwszego człowieka, który skoczy z ISS. Wyobrażam sobie, że będziemy mogli mówić o takim skoku jeżeli będzie w specjalnym skafandrze, a nie w kapsule. Sądzę, że za nim do tego dojdzie - zajmie sporo czasu.

Rozbawiłeś mnie trochę JaLe:-)

Myślę, że nie dojdzie nawet do takiego pomysłu, bo i po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozbawiłeś mnie trochę JaLe:-)

Myślę, że nie dojdzie nawet do takiego pomysłu, bo i po co?

Sądzę, że powinno być (i za pewne jest) coś takiego rozważane jako awaryjny powrót. Szalone ? Dzisiaj może i tak, ale za kilka lub klikanaście lat ...........

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozbawiłeś mnie trochę JaLe:-)

Myślę, że nie dojdzie nawet do takiego pomysłu, bo i po co?

 

Po co? Ludzie od zarania dziejów mieli szalone pomysły ;). Na pewno znajdzie się śmiałek, który po raz kolejny będzie chciał pobić rekord. Dla nich adrenalina to jak dla nas tlen ;)

Edytowane przez Adam Tomaszewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skok z ISS brzmi ciekawie, ale pojawiają się kolejne problemy:

- Długi lot w niemal całkowitej próżni (więc zapewne trzeba by było skoczka dodatkowo ustabilizować).

- Skok z balonu to w zasadzie swobodny spadek, w przypadku skoku z ISS mamy do czynienia właściwie z rzutem poziomym z wysokości kilkuset kilometrów i z ogromną prędkością początkową. Trzeba by było skoczka bardzo umiejętnie wyhamować i zmierzyć się ze wszystkimi problemami, które napotykają satelity schodzące z orbity (bo tak naprawdę mamy w tym przypadku do czynienia z satelitą, który wchodzi w atmosferę Ziemi - w dodatku w trybie "przyspieszonym", żeby nie umarł z głodu ;) ). Chyba żeby zamontować mu silniki, które jednocześnie wyhamują jego prędkość poziomą i utrzymają bezpieczną dla astronauty wysokość, a potem już sobie swobodnie "spadnie" lub będą tylko chroniły go przed wirowaniem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patrząc na obecne sposoby powrotu z orbity, nie ma na razie żadnego pomysłu w jaki dałoby się to zrobić - wszystkie obiekty które udało się bezpiecznie wyhamować z prędkości orbitalnej miały specjalnie zaprojektowany kształt i używały osłon rozgrzewających się do olbrzymich temperatur.

ze śmiałka w skafandrze zostawiającego świecącą smugę może dotarłyby do ziemi jakieś kawałki... albo można wyposażyć skafander w superosłonę ale wtedy zrobi się z niego kapsuła i znowu nici z rekordu :P

 

to kwestia energii - człowiek na orbicie ma energię kinetyczną powiedzmy 800 kWh (w takich jednostkach chyba najłatwiej sobie wyobrazić bo czujemy jak grzeje żarówka 100W) i coś z tą energią musi się stać, najprawdopodobniej zmienić się w ciepło, duuuużo ciepła.

 

mimo wszystko niektórzy nie wierzą że to niemożliwe i chcą sprawdzić czy samolot z papieru miałby szansę :)

gdyby się dało tak wracać z orbity to jest o wiele poważniejszy temat niż jajcarskie skoki z balonu i bardzo przydatny dla przemysłu kosmicznego, więc czekamy na śmiałków niesamobójców!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.