Skocz do zawartości

Kometa C/2013 A1 (Siding-Spring) uderzy w Marsa?


MaciekM

Rekomendowane odpowiedzi

Piotrku,

Z tego wzoru:

D = 102.3 - 0.2(m2)

 

Gdzie:
D = średnica jądra w km
m2 = Jasność absolutna jądra

Jest to dość uproszczony wzór, który w przypadku komet dość znośnie się sprawdza. :)

 

EDIT:

Piotrku,

 

Myślę. że Leonid Elenin wziął średnicę jądra stąd.

Czyli skąd? :D

P.S. W moim poprzednim poście, oczywiście była cały czas mowa o jasności absolutnej jądra.

 

Edytowane przez MaciekM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 czy 2 i tak będzie ciekawie

Zacząłem się zastanawiać, gdzie będzie nasza planeta w momencie ewentualnego zderzenia i znalazłem diagram na JPL Small-Body Database Browser: http://ssd.jpl.nasa.gov/sbdb.cgi#top


C2013 A1 & Mars.gif

 

także do ewentualnej kolizji odłamków z naszą planetą mogłoby dojść po ok. 6-9 miesiącach od ewentualnego zderzenia z Marsem. Także mamy trochę czasu na uzupełnienie sprzętu do obserwacji, albo wiaderek na meteoryty

 

coś nie wszedł animowany, to może tak zadziała:

 

c2013a1mars.gif

 

 

Edytowane przez sumas
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrku,

 

Czyli skąd? :D

 

P.S. W moim poprzednim poście, oczywiście była cały czas mowa o jasności absolutnej jądra.

 

A, rzeczywiście, zapomniałem o linku. Myślę, że Leonid Elenin wziął średnicę jądra stąd:

 

http://neo.jpl.nasa.gov/glossary/h.html

 

A co do jasności absolutnej, to prawdopodobnie założył, że jasność z odkrycia (18.6 mag) jest równoważna jasności jądra. Takie podejście dałoby jasność absolutną właśnie rzędu 10.3 - 10.5 mag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maćku,

 

http://cok.astrohobby.pl/abcobserwatora.html

A no stąd. :)
Jak do tej pory korzystałem z tego wzoru i wyniki były dość dobre.

 

ale w tym wzorze nie ma jasności absolutnej jądra, tylko jasność absolutna komety - H(0). Zresztą tak jak napisałeś, to jest wzór przybliżony i czasem będzie dawał niestety błędne wyniki.

Edytowane przez Piotrek Guzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leonid Elenin napisał na swojej stronie, że dokonał dziś nowych obserwacji astrometrycznych (z obserwatorium ISON-NM) i z wyliczeń wychodzi mu że kometa zbliży się na odległość 37000 km od powierzchni Marsa.

http://spaceobs.org/en/2013/02/27/new-data-concerning-the-close-approach-of-comet-c2013-a1-to-mars/

 

Na razie nigdzie nie widzę tych obserwacji.

 

Edytowane przez Limax7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leonid Elenin napisał na swojej stronie, że dokonał dziś nowych obserwacji astrometrycznych (z obserwatorium ISON-NM) i z wyliczeń wychodzi mu że kometa zbliży się na odległość 37000 km od powierzchni Marsa.

http://spaceobs.org/en/2013/02/27/new-data-concerning-the-close-approach-of-comet-c2013-a1-to-mars/

 

Na razie nigdzie nie widzę tych obserwacji.

 

Napisał też jeszcze jedną ciekawą rzecz z tym związaną. Jeśli kometa minie marsa w tak bliskiej odległości, to z całą pewnością zahaczy go comą. Mars praktycznie może znaleźć się we wnętrzu comy komety.

 

Wyobraźcie sobie tą noc meteorów, gdyby to dotyczyło ziemi!

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli nie uderzy w Marsa to jakieś spektakularne obserwacje z Ziemii sie nie zapowiadają. jasność około 8mag zgodnie z wyliczeniami. (...)

 

Czy przypadkiem tak bliskie przejście nie zmieni orbity komety i/lub nie rozerwie jej i/lub nie uaktywni lekkim masażem grawitacyjnym, co sugerowało by branie "standardowych" przewidywań z nieco większym dystansem?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne zmieni jej orbitę,

ale Hans, puki co orbita Marsa to jej minimalna odległość od Słońca i orbita komety w ogóle nie leży w płaszczyźnie ekliptyki, więc nawet jak ją zmieni, to nie w taki sposób, aby mogła znaleźć się bliżej Słońca.

tu widać jak wygląda orbita komety w stosunku do płaszczyzny ekliptyki:

 

C2013 A1 dziś.gif

 

na screenie nie bardzo to widać, ale poobracaj sobie suwakami na stronie: http://ssd.jpl.nasa.gov/sbdb.cgi?sstr=C%2F2013%20A1;orb=1;cov=0;log=0;cad=0#orb w zakładce Orbit Diagram

 

Może ta kometa jeszcze kiedyś wróci, np. za kilkaset lat, być może nawet na Ziemię -

- ale wtedy to raczej w butelkach, jako hit sezonu - Siding-Spring Soda

Edytowane przez sumas
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrku,

 

Tekst wskazuje raczej na jasność absolutną jądra.

 

W tekście jest na początku napisane, że H(0) to jasność absolutna jądra, jednak w paragrafie, w którym pojawia się podany przez Ciebie wzór opisany jest sposób wyznaczania jasności absolutnej komety, a nie samego jej jądra. Tak więc z pewnością coś w tym tekście jest nie tak jak powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawia mnie jedno, gdyby faktycznie doszło do zderzenia było by to największe wydarzenie w dziejach Ziemi, Ziemia i Mars to "podobne" planety o ile wiem takie kolizje zdążają się hmm co milin lat? Załóżmy że do zderzenia dojdzie a kometa ma faktycznie 50km :) i leci z prędkością 56km/s! Mars jest prawie da razy mniejszy od Ziemi i praktycznie bez atmosfery, to tak jak by w ziemie uderzyła 100km kometa, taki obiekt powinien wpłynąć na orbitę planety, a co z materią która wyleci w przestrzeń kosmiczną, tego będzie miliardy ton, czy Ziemia ucierpi, ktoś robił symulacje zderzenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..to tak jak by w ziemie uderzyła 100km kometa, taki obiekt powinien wpłynąć na orbitę planety..

 

czy jak bakteria spadnie na jabłko to potrafi je przesunąć? po prostu nie ta proporcja masy obu ciał

Nawet jakby Księżyc walnął w Ziemię, to nie zmieniłby jej orbity, może zmienił by trochę kąt nachylenia osi Ziemi i mógłby spowodować zmianę długości doby, w zależności gdzie by trafił i pod jakim kątem.

Tu możesz się pobawić w zderzenia planet: http://www.purdue.edu/impactearth/

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jakby Księżyc walnął w Ziemię, to nie zmieniłby jej orbity, może zmienił by trochę kąt nachylenia osi Ziemi i mógłby spowodować zmianę długości doby, w zależności gdzie by trafił i pod jakim kątem.

Znacznie bardziej istotne od miejsca i kąta jest to, z jaką prędkością by ten Księżyc walną w Ziemię. Jeżeli rozpędziłby się do 60 km/s to wiele by z Ziemi nie zostało.

Edytowane przez Adam_Jesion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg tego symulatora uderzenie Księżyca w Ziemie przy prędkości 60 km/s:

- final crater diamater: 45 tys. km

- głębokość krateru: ~8 tys. km

- Melt volume ~4x większe niż krater :)

 

Trochę słabo to dla Ziemi wygląda ;) Przypomnę, że promień Ziemi wynosi ~6 tys. km.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie by było zobaczyć tak spektakularne wydarzenia za naszego życia . Gdyby faktycznie kometa uderzyła w Marsa to na Ziemi doleciało by sporo materiału :wassat:

 

_____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

http://astronomiamatorskakacper.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znacznie bardziej istotne od miejsca i kąta jest to, z jaką prędkością by ten Księżyc walną w Ziemię. Jeżeli rozpędziłby się do 60 km/s to wiele by z Ziemi nie zostało.

 

Tak - z Ziemi zostałaby kupa gruzu, ale w dalszym ciągu te szczątki, czy raczej środek ich ciężkości orbity by nie zmienił.

 

Ziemia ma prawie 100 razy większą masę od Księżyca, a jej średnia prędkość orbitalna wynosi coś ok. 30 km/s, więc zakładając, że prędkość zderzenia będzie podobna do tej szacowanej (i ewentualnej) pomiędzy Marsem a C/2013 A1 - to zostaje również ok. 30 km/s. Więc porównując pędy obu ciał to Ziemia i tak ma go 100x większy, a więc skutek będzie prawie jak grochem o ścianę. OK nie o ścianę - a o arbuza. Po za tym i Ziemia i Księżyc, to nie kule bilardowe, że jedno ciało drugiemu przekaże energię bez strat. Ogromna jej część zostanie zamieniona na zniszczenie ich własnej struktury - pochłonięta, zamieniona w ciepło, ect.

 

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, to kwestia nomenklatury. Ziemia zapewne przetrwa (jako obiekt w tej części kosmosu), być może nawet wzrośnie jej masa. Nie mniej, będzie ognistym bajorkiem takim, jak miliardy lat temu.

 

A właśnie, większość porównań wspomina ciało, z którym Ziemia zderzyła się kilka mld lat temu, w czasie, jak się jeszcze kształtowała. Miało ono wielkość dzisiejszego Marsa. W wyniku tej kolizji powstał nasz Księżyc. Ale wtedy Ziemia była bardziej "płynna". Choć z drugiej strony sama ziemska skorupa jest cienka, więc w tej symulacji pewnie bez znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.