Skocz do zawartości

Amatorska próba stworzenia modelu wybuchów supernowych


Rekomendowane odpowiedzi

Proszę też Naszą Astropolisową społeczność o ewentualne zwrócenie uwagi na błędy, szczególnie merytoryczne.

Może ma ktoś pomysł jak rozbudować ten model? Pomimo kilku miesięcy główkowania, wydaje mi się, że jeszcze coś można z tych danych wydziobać. Na razie jeszcze brakuje mi wiedzy, ale czuję, że to jeszcze nie wszystkie wnioski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt bardzo ciekawy i zaangażowanie godne pochwały. Mam nadzieję, że uda ci się wytrwać, szczególnie obserwacyjnie.

Jest jednak kilka szczegółów o których warto wspomnieć.

Pierwszy to pomiar jasności. Metoda jest słuszna i ćwicząc dosyć szybko uzyskasz większą dokładność, dlatego proponuję ćwiczyć na słabych zmiennych. Ale ja nie o tym. Musisz pamiętać, że przy pomiarach obiektów słabszych od 10^m będziesz korzystać z katalogu Hipparcosa, a przy słabszych od 13^m z GSC. Nie są to katalogi fotometryczne tylko astrometryczne. Podane w nich jasności gwiazd nie są zbyt dokładne.

Druga sprawa. Jeżeli zamierzasz wyznaczyć standardową krzywą na podstawie obserwacji to ci się to nie uda. Ewolucja wybuchu zależy w znacznej mierze od otoczenia supernowej oraz od składu chemicznego gwiazd. Wykresy kilku supernowych będą wyglądały podobnie, ale nie będzie się dało ich na siebie nałożyć.

Wreszcie po trzecie, prędzej czy później będziesz musiał rozszerzyć program na obiekty trochę słabsze, jasnych jest zbyt mało, żeby dało się uzyskać wyniki w sensownym czasie. Z kolei przy słabszych będziesz miał problem z wyznaczeniem krzywej opadania, bo szybko będą ci znikać z pola widzenia. Bez tego wykres jest niewiele wart.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wskazówki. Rzeczywiście nie ze wszystkich spraw, które napisałeś zdawałem sobie sprawę.

 

Projekt stałby się bardziej wartościowy naukowo, gdybym był w stanie wyłapać te subtelne różnice w krzywych blasku miedzy poszczególnymi supernowymi (spowodowane jak wspomniałeś tym, że "Ewolucja wybuchu zależy w znacznej mierze od otoczenia supernowej oraz od składu chemicznego gwiazd"). Obecnie dużo się spekuluje w kwestii supernowych Ia, gdyż obserwuje się przypadki znaczniej odbiegające od zmodelowanego przez naukowców schematu.

 

Jakiego rzędu jest błąd pomiaru jasności gwiazd w katalogu GSC? Czy przypadkiem nie jest on tak mały, że przy moich błędach fotometrycznych pomiarów traci znaczenie?

 

Słuszna uwaga odnośnie szybkiego opadania wykresu. Jak porównamy moje krzywe i krzywe od NASA to moje są tylko szczytami "tamtych". W przyszłości może uda mi się rozwinąć w astrofotografii - sposób na wydłużenie wykresów.

 

Jest też kwestia dokładności pomiaru przesunięcia ku czerwieni galaktyk.

 

Chciałem też dodać, że w tabeli (FOT. 8) w kolumnie jasności absolutnych nie dopisałem błędów pomiaru, który jest równy błędom z kolumny jasności obserwowanych. Przyjąłem pomiar poczerwienienia galaktyk (dane NASA extragalactic database) jako doskonały (założenie wywołane tym, że odległość do galaktyk we wzorze na jasnośc absolutną jest ukryta w logarytmie i uznałem że nie opłaca się utrudniać porojektu kosztem niewielkiego tylko zwiększenie dokładności błędu pomiaru).

 

Dziękuję za wskazówki.

Edytowane przez kombinuj-licz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wynika to z tego, że im ciemniejsze obiekty tym błąd pomiaru się zwiększa, gdyż często gwiazdy porównania są różnego koloru...

Literatura podaje błąd 0,05 mag zapewne w odniesieniu do obserwacji przecietnych, zwykłych gwiazd zmiennych.

Inną sprawą jest to, że błąd pomiaru w całej rozciagłości zanim został oszacowny był stopniowo coraz bardziej zawyżany i uzbierało się czasem nawet 0,45 mag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że coraz mniej z tego rozumiem.

 

Podajesz tabelkę z 10 liczbami z zakresu 11.04-11.93 i podajesz średnią 11.44 oraz niepewność 0.45. Możesz napisać, jak wyznaczyłeś tę wartość 0.45?

 

im ciemniejsze obiekty tym błąd pomiaru się zwiększa

 

Zgadzam się - jeśli używasz takiego samego sprzętu, to słabsze gwiazdy powinny mieć większe niepewności pomiarów jasności.

Jednak na Twoim wykresie tego efektu nie widać. Jasności różnią się o 3 mag, a słupki błędów są prawie takie same.

 

gdyż często gwiazdy porównania są różnego koloru...

 

Z tym zgodzić się nie mogę. Co ma wspólnego jasność z kolorem? Jeżeli gwiazdy porównania mają inne kolory niż gwiazda mierzona, to niepewności mogą być większe, ale nie widzę związku tego efektu z jasnością. Zawsze dobrze jest wybierać gwiazdy porównania o podobnych kolorach.

 

 

Literatura podaje błąd 0,05 mag zapewne w odniesieniu do obserwacji przecietnych, zwykłych gwiazd zmiennych.

 

A czym supernowe różnią się od "przeciętnych gwiazd zmiennych" jeśli chodzi o ocenę jasności?

 

błąd pomiaru w całej rozciagłości zanim został oszacowny był stopniowo coraz bardziej zawyżany

 

Czy mam rozumieć, że celowo zawyżałeś błąd pomiary? Tak wnioskuję z Twojej wypowiedzi.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Wartość 0,45 wyznaczyłem metodą najmniej korzystnego przypadku.

2. Błąd pomiary widać ze jest większy przy ciemniejszych gwiazdach na wykresach pojedynczych supernowych. Zobacz jaki jest błąd pomiaru w najjaśniejszej supernowej typu Ia. To że przy supernowej 2012cg jest wysoki błąd pomiaru wynika prawdopodobnie z tego, że w maksimum blasku miałem dobrane nienajlepsze gwiazdy porównania.

3. Nie zawsze dało się wybrać gwiazdy o identycznych kolorach (małe pole widzenia).

4. Supernowe różnią się tym od "przeciętnych gwiazd zmiennych", że mają małą jasność. Mówiąc "przeciętnych" mam na myśli rzeczy do 6 mag.

5. Tak, zawyżałem błędy pomiaru. Między innymi robiłem to w ten sposób, że jak otrzymałem błąd np. 0,41 to wpisałem ze błąd wynosi 0,45 (bo błędy ustaliłem co 0,05).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błąd pomiary widać ze jest większy przy ciemniejszych gwiazdach na wykresach pojedynczych supernowych. Zobacz jaki jest błąd pomiaru w najjaśniejszej supernowej typu Ia. To że przy supernowej 2012cg jest wysoki błąd pomiaru wynika prawdopodobnie z tego, że w maksimum blasku miałem dobrane nienajlepsze gwiazdy porównania.

 

Na wykresie, który pokazałeś, tego efektu nie widać. Najjaśniejsza z badanych przez Ciebie supernowych ma najmniejszy błąd jasności w maksimum, ale druga pod względem jasności ma największy błąd. Dla słabszych trudno zauważyć jakąś korelację błędów z jasnościami, co jest trochę dziwne. Jeżeli miałeś źle dobrane gwiazdy, to może postaraj się je wybrać lepiej? Od razu służę przykładem, jak to zrobić.

 

Pary gwiazd, których używasz do szacowania jasności powinny składać się z jednej gwiazdy jaśniejszej, a drugiej słabszej od gwiazdy mierzonej. Podałeś jedną z ocen b1v1c, czyli v jest jaśniejsza od c (11.4 mag), a potem podałeś d1v2e, z czego by wynikało, że v jest słabsza od d (11.75 mag). Wg mnie te pomiary są niespójne. Różnica o 0.35 jest raczej dobrze widoczna. Ponadto, gwiazdy używane do pomiaru nie powinny się zbyt mocno różnić jasnością od gwiazdy mierzonej. Jedna z Twoich ocen to a3v4g -> 11.34 mag. Przy tak dużych różnicach jasności nawet najmniejsza zmiana powoduje duże różnice w ocenie np. gdybyś ocenił to na a4v4g -> 11.52 mag, to ocena zmieniłaby się aż o 0.18 mag. Jeżeli samo to, że stosujemy skokową skalę 0, 1, 2, 3 i 4 powoduje różnice rzędu 0.18 mag, to nie ma szans zejść z błędami do 0.05-0.10 mag. Zgaduję, że gdybyś użył gwiazd b, c i d, to dokładniej zmierzyłbyś jasność. Może ewentualnie przydałyby się a i e (w zależności np. od koloru), ale a porównywałeś tylko z e, f i g, a powinieneś raczej z c i d.

 

Nie zawsze dało się wybrać gwiazdy o identycznych kolorach (małe pole widzenia).

 

Nie muszą być identyczne, wystarczy, że nie będą bardzo różne. Typowo 3-4 gwiazdy porównania są wystarczające. Jeżeli masz 3, które dobrze ograniczają jasność gwiazdy, i czwarta ma podobną jasność, ale znacząco inny kolor, to jej po prostu nie używaj.

 

 

Supernowe różnią się tym od "przeciętnych gwiazd zmiennych", że mają małą jasność. Mówiąc "przeciętnych" mam na myśli rzeczy do 6 mag.

 

Wizualne pomiary janości gwiazd mogą mieć dokładność rzędu 0.1 mag niezależnie od tego, czy dotyczą gwiazd 5 mag, czy 15 mag, jeśli tylko używamy odpowiedniego teleskopu. Jeśli potrafisz swoim teleskopem dostrzec gwiazdy o jasności prawie 15 mag, to takie, które mają 11-13 mag powinieneś być w stanie ocenić z niepewnościami rzędu 0.1 mag.

 

Tak, zawyżałem błędy pomiaru. Między innymi robiłem to w ten sposób, że jak otrzymałem błąd np. 0,41 to wpisałem ze błąd wynosi 0,45 (bo błędy ustaliłem co 0,05).

 

A jak jeszcze?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wskazówki.

Przy następnej supernowej nie będę brał aż tylu gwiazd porównania. Z pewnością duży błąd pomiaru jest wynikiem między innymi nadmiernej żonglerki gwiazdami porównania. Zdecydowałem się wybrać ich aż tak dużo bo wyszedłem z założenia, że im więcej różnorodnych pomiarów zrobię tym lepiej. Wskazówka odnośnie zmniejszenia ilości gwiazd porównania na pewno zostanie wykorzystana.

Gwiazdy porównania często dobierałem szybko i gwałtownie, gdyż oprócz obserwacji musiałem zająć się także życiem codziennym i szkołą. Kiedy było kilka pogodnych nocy z rzędu, a supernowa była w fazie gwałtownej zmiany blasku to nie zawsze zdążyłem dobrze przemyśleć gwiazdy porównania (noc traciłem na obserwacji, a w dzień zaplątany w różne obowiązki nie mogłem przeznaczać zbyt dużo czasu na astronomię).

Skoro jasności gwiazd można oszacować z błędem 0,1 to najwyraźniej nie jestem wybitnym obserwatorem i (lub) przegiąłem z ilością gwiazd porównania, ewentualnie z ich doborem.

Przy ciemniejszych supernowych zdarzało się tak, że gwiazdy porównania nie mieściły się w polu widzenia razem z supernową (bo przy ciemniejszych używałem większych powiększeń). Często robiłem tak, że kilka gwiazd porównania szukałem w polu widzenia, ale często były one zdecydowanie różne od supernowej oraz kilka poza polem widzenia, które były podobne do supernowej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie zawsze tak jest, że większa liczba pomiarów da lepsze oszacowanie wartości średniej. Jeśli te dodatkowe pomiary mają z założenia wyraźnie większy rozrzut, to raczej niewiele wniosą.

 

Przyznam szczerze, że wolę mówić o "niepewności", a nie o "błędzie". Jeśli bym wiedział, jaki błąd popełniam, to poprawiłbym wynik i byłoby ok (błąd jako różnica wartości rzeczywistej i mojego oszacowania tejże).

 

Ta niepewność 0.1 mag jest rozumiana raczej jako sigma w rozkładzie Gaussa, a nie błąd maksymalny. Pocieszę Cię, że z reguły obserwatorzy wizualni nie wyznaczają niepewności oceny jasności. Przy analizie zakłada się, że po usunięciu ewidentnie błędnych pomiarów reszta ma niepewności 0.1 mag i już.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja od siebie dodam jeszcze taką wskazówkę (czy raczej propozycję).

Czasami również obserwuje gwiazdy zmienne i zauważyłem, że dokładność ocen u mnie wzrasta gdy lekko rozogniskowuję gwiazdy aby nie były punktowe. Możliwe, że ludzkie oko lepiej wychwytuje różnice jasności na obiektach nie-punktowych, możliwe też jednak, że to po prostu "przyzwyczajenie" z mojej strony do obserwacji komet gdzie ocen na punktowych obiektach się po prostu nie wykonuje. Poza tym podobno takim sposobem można też zniwelować różnicę w barwach gwiazd. Nie pamiętam gdzie to czytałem ani czym to było argumentowane, ale chyba jest coś na rzeczy. :)

Pozdrawiam!

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślałem jeszcze, że sprawdzę, co o doborze gwiazd mówi poradnik AAVSO. Na str. 14-15 czytamy:
Użyj co najmniej dwóch, a gdy to możliwe więcej gwiazd porównania. Gdy interwał między gwiazdami porównania jest bardzo duży, powiedzmy 0.5 lub większy, bądź bardzo ostrożny w ocenianiu jaka jest różnica między jaśniejszą gwiazdą porównania, a zmienną, oraz między zmienną, a słabszą gwiazdą porównania.

 

co wg mnie jest sensowną wskazówką.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.