Skocz do zawartości

Sprzęt dla amatorki


haknesse

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

 

Poszukuję sprzętu do amatorskiej obserwacji nieba. Najlepiej w granicach 600-700 zł. Miejsce obserwacji to wioseczka w warmińsko-mazurskim. Noce tu są czarne jak heban i w sam raz do nieprzesypiania. ;) Póki co nie wiem nawet na obserwację jakich obiektów mogłabym pozwolić sobie w tym przedziale cenowym. Czytałam o lornetkach, ale wolałabym teleskop, najchętniej z okularami. Pomóżcie. :)

 

PS. A może jest na forum ktoś z okolic, albo nie z okolic, za to z urlopem, pod kogo można by się podczepić na nocne seanse i przy okazji czegoś nauczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jestem amatorem tego hobby, ale jeśli masz ciemne niebo to zapewne jak i amator jak i stary wyjadacz poleci ci "nieśmiertelną" SYNTĘ 6" na dobsonie

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_34&products_id=1827&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_N-152/1200_DOBSON_6%27%27

Jeśli używana to mógłbyś upolować Syntę 8" lub dołożyć kupić nową

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_34&products_id=1379&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_N-203/1200_SYNTA_8_DOBSON_Pyrex

Jeśli myślisz o astro foto to dobson odpada(montaż azymulacyjny) \w grę wchodzi montaż paralaktyczny

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_34&products_id=1434&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_N-150/750_EQ3-2_%28BKP15075EQ3-2%29

Lecz należy pamiętać że astrofotografia to studnia bez dna (dla portfela).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Ja polecałbym Ci na początek lornetkę, sam myślałem tak jak Ty lornetka może być no ale kase mam to wezmę teleskop i tak nabyłem SW8, może 30 razy byłem na polu i zwątpiłem bo nic znaleźć nie potrafiłem (DS'y) (a niebo mam około 5 mag. w nowiu) teraz teleskop sprzedałem, i kupuję lornetkę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Ja polecałbym Ci na początek lornetkę, sam myślałem tak jak Ty lornetka może być no ale kase mam to wezmę teleskop i tak nabyłem SW8, może 30 razy byłem na polu i zwątpiłem bo nic znaleźć nie potrafiłem (DS'y) (a niebo mam około 5 mag. w nowiu) teraz teleskop sprzedałem, i kupuję lornetkę.

Pozdrawiam

Co do szukania obiektów- wystarczy atlas nieba + chęci i trochę czasu.

Sam nie mogłem nic znaleźć aż do 2 ostatnich obserwacji. Złapałem mapkę w ręce i do dzieła.

A przypomnę że ja mam SW 114/900 na EQ1 a nie syntę 8"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szyszmen, chciałbym zaznaczyć, że radzisz kobiecie. Polecasz teleskop, który swoje waży (6" waży ok 6kg + 8kg montaż, natomiast 8" już 8kg i 12kg montaż)

To nie są lekkie sprzęty.

 

Jeśli będzie to montaż stacjonarny (bez przenoszenia) to może być - ale warto by było go zabezpieczać przed warunkami atmosferycznymi lub... przenosić.

 

Stwierdzeniem wartym uwagi jest to, że warto poznać niebo zanim zacznie się poważniej obserwować - znajdowanie obiektów głębokiego nieba wymaga sporej dozy cierpliwości i umiejętności czytania atlasów czy star-hoppingu.

 

Jednym wyjściem z sytuacji jest faktycznie zakup lornetki (przez którą można bardzo dużo zobaczyć) lub uzbrojenie się w sporą dozę cierpliwości i zakup np używanej Synty 6-8" - z zastrzeżeniem, że jest siła by ją przenieść, jeśli nie to na pewno nie polecałbym "tanich_zestawów_z_ogromnym_powiększeniem".

 

haknesse, powiedz może czy masz możliwość przenoszenia cięższego sprzętu, jak tak to zdecydowanie polecam rzeczoną Syntę 6-8" (używaną, bo nowe są droższe) a do tego lekturę literatury/internetu/forum - poczytać o obserwacjach, co widać (bynajmniej nie obrazy rodem ze zdjęć) i przy pogodnych nocach wyciągnąć nowo zakupioną Syntę i obserwować :-)

 

W razie pytań postaramy się odpowiedzieć na miarę naszej wiedzy :-)

Paweł

 

P.

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już zacząłem pisać, ale Paweł wyjął mi wszystko może nie z ust ale spod paluchów:d

 

Dodam tylko, że nie powiedziałaś czy w niebie się orientujesz czy zaczynasz zupełnie od 0. Jeśli od zera to lornetka może być dobrym wyborem na początek, do poznania nieba i nauki star-hoppingu.

Lornetkę 10x50 można już za ok 200zł dostać :)

 

Ja sam pierwsze obserwacje (zaczynałem od praktycznie zerowej wiedzy) prowadziłem z lornetką i mapą obrotową nieba, a później z atlasem, co w znaczący sposób przełożyło się na łatwość odnajdywania obiektów gdy kupiłem teleskop:)

 

A nawet mając teleskop i tak często po lornetkę sięgam, bo wezmę w rękę i już jestem gotowy do obserwacji, a teleskop jednak trzeba trochę podźwigać... choć to tylko wystawienie z garażu pare metrów, to i tak nie zawsze się chce, szczególnie gdy ma się np. tylko pół godziny wolne.

Edytowane przez DarX86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi i proszę o więcej. :)

W niebie orientuje się jedynie na poziomie szkolnym, czyli właściwie zerowym, ale zakup mapy nieba, tudzież atlasu, to żaden kłopot (przy okazji, jaki możecie polecić dla laików?). Mam lornetkę (Konus 7 21x40), ale zupełnie mnie nie satysfakcjonuje. Myślę, że teleskopy montowane na stałe można wpisać gdzieś w perspektywę przyszłości. Póki co z cięższym sprzętem poradzę sobie przy pomocy kilku dostępnych facetów, zresztą z domu na łąkę jest tam jakieś 30 metrów, więc waga nie jest problemem. Czas na rozkładanie się w okresie wakacyjnym też nie. Zdecydowanie bardziej zależy mi na jakości widoku i wygodzie samej obserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla poznawania nieba można kupić taką oto obrotową mapkę:

http://astromarket.pl/wydawnictwa/atlasy-nieba/obrotowa-mapa-nieba-plastikowa.html

 

A dokładniejszy świetny atlas do szukania obiektów jest tu na forum za darmo tylko trzeba sobie wydrukować:

http://astropolis.pl/topic/27228-atlas-nieba-dla-pocztkujcych/

 

Oraz niezbędna czerwona latarka na wypady obserwacyjne.

 

Do tego przydaje się też program symulujący niebo jak choćby Stellarium. Szczególnie przydatny w odszukiwaniu aktualnego położenia planet.

 

Jeśli jest siła robocza do przenoszenia to nic tylko brać 8-calowy teleskop na montażu dobsona.

Ale jeszcze spytam, wiesz że obrazy w teleskopie nie będą wyglądać tak jak wyglądają na zdjęciach?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21x40 to przecież niezła lorneta :-) Ja 12x50 wypatrzyłem ostatnio całkiem sporą plejadę Strzeleckich Messierów :-) Lornetka nie jest takim złym instrumentem jakim się może wydawać :-)

Zdajesz sobie sprawę, że koloru nie zobaczysz przez teleskop, nie będą to też widoki jak ze zdjęć (astrofoto to zupełnie inna bajka). Będą to szare mgiełki.

 

Postaraj się wypatrzeć przy pomocy Twojej lornetki M31 (w Andromedzie) - jest bardzo łatwa do znalezienia, będziesz miała pojęcie jak widać "na żywo".

 

Zainstaluj sobie darmowy program "stellatrium" jest to komputerowa mapa nieba - może Ci dopomóc w wyborze obiektów do obserwacji - poznać gwiazdozbiory.

 

Dobrym "teleskopowym" rozwiązaniem będzie używana Synta 8" (w Twoich widełkach cenowych) - to bardzo często polecany instrument optyczny. Okulary najpewniej będziesz już miała w komplecie (10 i 25mm) które z powodzeniem pomogą Ci znajdować obiekty i ich obserwację. Musisz się także zaznajomić z pojęciem "kolimacja" - co jest nieodzownym elementem dla teleskopów w systemie Newtona. Jest to ustawienie w jednej osi elementów optycznych teleskopu a pomaga w tym element zwany "kolimatorem" (do wizuala najlepiej optyczny).

 

W razie pytań - pisz.

 

Paweł

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szyszmen, chciałbym zaznaczyć, że radzisz kobiecie. Polecasz teleskop, który swoje waży (6" waży ok 6kg + 8kg montaż, natomiast 8" już 8kg i 12kg montaż)

To nie są lekkie sprzęty.

 

Paweł

 

P.

 

Zważyłem swoją synte 6". Razem z przeciwwagą do 2 calowych akcesoriów: tuba 8kg montaż 11,5 kg.

Można zawszę nosić oddzielnie choć ten montaż w jednej ręce nie jest lekki.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Nie wiem czy się orientujesz ale np. galaktyka Andromedy w teleskopie 8 wygląda podobnie do tego obrazka:

 

Lecz raczej jest odrobinę mniejsza.

http://www.astromaniak.pl/download/file.php?id=6993&mode=view/przed%20obr%C3%B3bk%C4%85.jpg

 

 

Co do szukania obiektów- wystarczy atlas nieba + chęci i trochę czasu.

Sam nie mogłem nic znaleźć aż do 2 ostatnich obserwacji. Złapałem mapkę w ręce i do dzieła.

A przypomnę że ja mam SW 114/900 na EQ1 a nie syntę 8"

Miałem atlas i obrotową mapkę i to nie pomagało co prawda znalazłem kilka gromad ale jednak niesmak pozostał.

 

Ja osobiście polecałbym Ci lornetkę Nikon Action VII nowa 300zł używana w okolicach 200, lub Nikon Action EX ale jest to już wydatek rzędu 500zł nowa a używana około 400 choć cena przekłada się na jakość i są to lornetki najlepsze w swojej klasie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pulsar, czy mógłbyś podesłać mi do tego jakiś inny link? Zarejestrowałam się, a dalej nie mam uprawnień... ;/ Domyślam się, że obrazy w teleskopach wyglądają inaczej, niż te przed obróbką, że są szare, ale faktycznie, ciekawi mnie jak konkretnie. (Przejrzałam tematy ze szkicami i takie widoki byłyby dla mnie wystarczające.)

Heh, widzę, że samo studium atlasu nieba to wyzwanie. :) Trudno, nie łatwo się poddaję.

Mam jeszcze pytanie, takie z tych totalnie laickich. Czy istnieje szansa, żeby przez lornetkę zobaczyć galaktyki i mgławice inaczej niż jako małe, jasne punkciki, tak, żeby widzieć ich kształt?

Edytowane przez haknesse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem jak Ty - mapa obrotowa a po krótkim czasie kupiłem atlas. Na początku wychodziłem tylko z mapa obrotową i rozpoznawałem gwiazdozbiory. Gdy kupiłem lornetkę przeczesywałem niebo wspomagając się atlasem. Początki w obserwacji syntą są dość trudne ale bez przesady. Jeśli haknesse ma naprawdę dobre niebo to taka M31 widoczna gołym okiem jest ona bardzo dobrym ćwiczenie na namierzanie obiektów. Przy dobrym niebie nie będzie miała problemu (jeśli będzie już umieć celować w gwiazdy) z np. M57, M33, M13. To łatwe obiekty które uczą szukania szukaczem w szczególności np. M33 dookoła której nie ma jaśniejszej gwiazdy a wystarczy namierzyć Mirach w Andromedzie i pojechać szukaczem w górę i nieco w prawo (według odwrotności obrazu).

Zawsze początki są trudne.

Oczywiście dobra lornetka zawsze się przyda, teleskopowi też umie pomóc.

Edytowane przez astrokarol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem zbytnio jeszcze zaawansowanym obserwatorem bo sam sie tym zainteresowałem może 1 mc temu , i jak Ci zależy na wmiare większych powiększeniach obiektów na niebie to lornetki 10x50 na pewno sie do tego nie nadają , wiem bo mam dwie , nikon 10x50 ex i TPL Giant-20x80 , z tej 20x80 już co nie co da się zobaczyć ale trzeba mieć silne stabilne ręce takie jak moje żeby się obeszlo bez nadmiernych drgań obrazu , a jak chesz popatrzec tylko na księżyc , satruna , to smiało moge Ci powiedzieć że teleskop Opticon 60F900 daje rade

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolejną amatorkę nocnego nieba :)

 

Nie jestem specjalistą, ale ze względu na to, że sama od kilku lat szukam odpowiedzi na swoje pytania, to mogę przekazać czego się na tym oto forum dowiedziałam, a także to do czego doszłam sama ;)

 

1 Na początek proponuję zapoznać się trochę z tematem, przeglądając Encyklopedię Astronomii Amatorskiej tutaj: http://www.celestia.pl/Strona_g%C5%82%C3%B3wna . Polecam również wątki w grupie szkice obserwacyjne. Dzięki temu będziesz wiedziała jak to mniej więcej wygląda i na co można liczyć w danym teleskopie. Ciekawy wątek: http://astropolis.pl/topic/35198-szkicowy-katalog-messiera/ Weź pod uwagę, że rysownicy delikatnie wspomagają rysunki swoją wyobraźnią (głównie co do rozmiaru)

 

2. Piszesz, że nie jest ważna waga sprzętu, bo będzie miał kto ci go nosić. Z drugiej strony, zastanów się czy zawsze będzie obecny ktoś, kto to zrobi. W końcu to twoje hobby i nie każdemu musi się chcieć wynosić Ci sprzęt w nocy jak to zazwyczaj bywa :P

 

3. Koniecznie ściągnij sobie program stellarium. Darmowy program. który będzie bardzo pomocny w odnajdywaniu obiektów na niebie.

 

4. Piszesz, że masz lornetkę,a nie napisałaś czy w ogóle próbowałaś (a jeśli tak to w jaki sposóB) szukać jakiś interesujących interesujących obiektów na niebie. Jeśli nie próbowałaś, polecam przejrzeć tematy z opisanymi obserwacjami lornetkowymi. Tam dowiesz się jakie obiekty szukać, a dzięki stellarium dowiesz się gdzie :)

 

5. Jak ktoś już tutaj napisał, świetną opcją byłoby spotkanie się z kimś w swojej okolicy kto posiada jakiś teleskop,a już najlepszą, to wybranie się na jakiś zlot astronomiczny gdzie będziesz miała okazję popatrzeć przez wiele teleskopów, co na pewno Ci sporo naświetli.

 

 

Na razie nic więcej nie przychodzi mi do głowy, a na pewno o czymś zapomniałam :szczerbaty:

Jak będziesz chciała pogadać na skype np. to pisz na PW

 

Pozdrawiam Agatek

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj haknesse!

Z tego co piszesz, to chyba masz idealne warunki na eksploatację sporego teleskopu. W Twoim budżecie jest wspomniana Synta 6" na Dobsonie. O ile nie masz latarni tuż koło podwórka, których nie możesz wyłączyć albo szpalerów drzew, to pewnie da się spokojnie obserwować z własnego podwórka -marzenie każdego astroamatora (no, chyba, że buduje obserwatorium). Teleskop tej wielkości ma już spore możliwości, rozdziela np. na gwiazdy niektóre gromady kuliste, sporo galaktyk w zasięgu.

Twoja lornetka natomiast, o ile podałaś prawidłowo oznaczenia, to jakiś no-name o przekłamanych najpewniej parametrach, bo nikt normalny nie robi lornet 21x40 (a może to12x40, to już ma sens i się nada). Kwestią otwartą jest więc, czy posiadana lornetka przyda Ci się do oglądania nieba. Wypróbuj ją, sprawdź zasieg i rzeczywiste pole widzenia (b. ważne!). Standardem minimum jest na ogół 7x50, 10x50 lub podobna. Co można zobaczyć przez takie szkła? Przede wszystkim gromady otwarte gwiazd (jedne rozbite na gwiazdy, inne tylko mgiełki), trochę gromad kulistych (ale tylko jako "rozdeptane" nie punktowe gwiazdki / małe mgiełki), kilka galaktyk (tych najbardziej spektakularnych (M31, M33 itp.), parę jasnych mgławic (M42 i kilka wokół gromad w Strzelcu). Poza tym można zapolować na planetoidy, na zasadzie wykrycia ich przemieszczenia na tle "stałych" gwiazd, od czasu do czasu jakieś koniunkcje planet, no i jasne komety.

Niezależnie od czego zaczniesz, potrzebujesz mapy/atlasu nieba z gwiazdami co najmniej 6.5-7.0 mag (musisz mieć dostateczną gęstość gwiazd na mapie, by po nich dochodzić do szukanych obiektów) oraz maleńkiej latarki z czerwonym światełkiem (np. z nałożonym filtrem z plastiku czy bibuły). Mapki możesz też drukować z programu planetaryjnego na komputerze, albo po prostu używać go z laptopem/tabletem.

Różnica miedzy lornetką a teleskopem to z jednej strony mały zasięg lornety, ale z drugiej ogromne pole widzenia. Dlatego lornetką operuje się łatwiej niż teleskopem, przynajmniej na początku. Niezależnie od wyboru sprzętu na początek, obserwacje zaczynaj od jasnych obiektów położonych blisko charakterystycznych gwiazd lub ich układów, co pozwoli łatwo je zlokalizować. Dobrym przykładem będą tu M13, M31 -rzuć okiem na mapę i pomyśl, dlaczego.

Bezchmurnego nieba!

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja no-name-lornetka (21x40, sprawdziłam jeszcze raz, a wygląda to tak http://fotomag.com.ua/Konus_NEWZOOM_7-21x40-info.html - bawiłam się wczoraj zoomem i to wygląda tak, jakby miała większe możliwości przybliżenia, niż szkieł - przy najwyższych obraz jest zwyczajnie rozmazany) pokazuje więcej gwiazd, niż widać gołym okiem i na tym kończą się jej zalety. Znalazłam na niebie dwa punkty, które ktoś z większą wiedzą od mojej mógłby określić jako potencjalne mgławice, czy galaktyki - wyglądało to jak skupiska maleńkich gwiazd, lub jasne plamki i jakkolwiek się pomyliłam - strasznie się tym ucieszyłam. :) Zasadnicza wada lornetki - obraz skacze, bo nie mam statywu. :) Warunki obserwacyjne przy dobrej pogodzie są naprawdę genialne, aż szkoda ich nie wykorzystywać.

Z noszeniem nie powinno być problemu - w razie buntu obiektów męskich będę miała do dyspozycji wózek ogrodowy i siłę woli - poważnie, mówimy o bardzo niewielkich odległościach. :D

@Agatku :) Odezwę się jak wrócę do siebie, za jakieś dwa tygodnie.

 

Czy moglibyście podesłać mi konkretne parametry/nazwę tego, czego powinnam szukać i na co zwrócić uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie szukaj używanego teleskopu 8 calowego na motażu dobsona. SkyWatcher Synta 8" lub GSO 8" dobson, to chyba dwa modele najpopularniejsze z dużą przewagą SkyWatchera.

Najlepiej regularnie przeglądać giełdy jak i alledrogo. Ja osobiście regularnie przeglądam tutejszą giełdą oraz:

http://astromaniak.pl/viewforum.php?f=31

http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?board=82.0

 

Myślę że dużym utrudnieniem przy zakupie używanego sprzętu jest to, że nie wszyscy są gotowi wysłać sprzęt.

Później napiszę coś więcej, bo już żona się piekli żeby do teściów jechać:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. :)

Pozwolę sobie zadać Wam jeszcze dwa, totalnie laickie pytania i proszę, nie odbierzcie tego za ignorancję.

Dlaczego przy obserwacji nieba, do map, akurat czerwone światełko?

Jak to jest, że przy astrofotografii zdjęcia są kolorowe (a potem nakłada się na nie filrty, żeby je zbalansować i wyostrzyć, dobrze zroumiałam to, co wyczytałam?), a przy obserwacji przez teleskop szare?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.