Skocz do zawartości

Gdzie w Europie z lornetką astronomiczną lub teleskopem warto pojechać


ekolog

Rekomendowane odpowiedzi

Można na Kanary (należą do Hiszpanii) ale są i inne ciekawe miejsca

z szybkim podnoszeniem się terenu. To zawsze cenne bo wysokość sprzyja obserwacjom.

 

Na przykład Kreta (należy do Grecji) {zdjęcia bardzo aktualne, pewna tamtejsza wioska}.

Co może mieć znaczenie - woda teraz ma 28 stopni i można sobie popływać.

 

Samochód można wypożyczyć i da radę, choć są miejsca, że ...

na jedynce :)

 

Nie wykluczam, że Kreta ma jakieś drobne wady (ktoś coś wie?)

i dlatego nie tyle polecam co rzucam pomysł. Pod rozwagę.

Może ktoś zna inne, równie ciekawe miejsca?

 

Pozdrawiam

p.s.

Pogoda też jest tam zwykle lepsza niż u nas.

KRETA.jpg

Kreta2.jpg

Kreta_Pogoda.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co jechać tak daleko? W Polsce nadal są miejsca z bardzo ciemnym niebem.

 

W czasie lipcowego wyjazdu na Łotwę nocowałem w Sejnach, blisko granicy polsko-litewskiej. Jechałem nocą, a że ruch jest sporadyczny, to spore odcinki pokonywałem na długich światłach. W pewnym momencie - około północy - po kilkunastu kilometrach jazdy przez las wyjechałem na otwartą przestrzeń. Ilość gwiazd na niebie zapraszała na krótki postój. Przygasiłem światła, dojechałem do kolejnego lasu, zjechałem na utwardzoną drogę i zatrzymałem się w przesiece oddalonej o ok. 1 kilometr od trasy. Wysiadłem, zgasiłem światła i rozejrzałem się wokoło. Ani jednego sztucznego światła w zasięgu wzroku.

 

Zgasiłem silnik, zamknąłem drzwi przed komarami, spojrzałem w górę i przysiadłem z wrażenia. Pomimo zerowej akomodacji widziałem bardzo jasną Mleczną Drogę wraz z głęboko odcinającą się Wielką Szczeliną. Zatrzęsienie gwiazd utrudniało znalezienie najbardziej popularnych asteryzmów. Magia zawieszona w ciemności. "Dlaczego nie zabrałem ze sobą lornetki?" - pomyślałem. Za jakie grzechy? Głupi, głupi, głupi.

 

Po kilkunastu minutach napawania się tym wyjątkowym widokiem wróciłem do auta i - z bólem serca - pojechałem dalej. "Jeszcze tu do Was wrócę."

 

Chcę to zrobić jesienią lub w marcu przyszłego roku. Wstępnie szukałem w Internecie gospodarstw agroturystycznych w okolicach miejscowości Giby. Są trudności. Szybki rzut oka na mapę okolic zachęca do poszukania miejscówki bardziej na wschód, w pobliżu rezerwatu Łempis. Jednak i tam trudno coś znaleźć. Czy ktoś na forum może podrzucić propozycje pobliskich miejsc wartych sprawdzenia na kilkudniowy wypad?

 

Po co Kanary, Kreta czy Chorwacja? Teraz Polska!

Edytowane przez robertEZG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda co do porównania z Kretą i Kanarami. Inna półka.

 

Co do Mazur: popraw mnie jeśli się mylę, ale powiat sejneński to Podlasie (również geograficznie). Na pewno mniej jezior. Trochę inny klimat (kontynentalny)? Pytam, bo nie wiem, a nie dlatego że udaję znawcę. Na Mazurach byłem raz; w okolicach Sejn też tylko raz, do tego bardzo krótko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda co do porównania z Kretą i Kanarami. Inna półka.

 

Co do Mazur: popraw mnie jeśli się mylę, ale powiat sejneński to Podlasie (również geograficznie). Na pewno mniej jezior. Trochę inny klimat (kontynentalny)? Pytam, bo nie wiem, a nie dlatego że udaję znawcę. Na Mazurach byłem raz; w okolicach Sejn też tylko raz, do tego bardzo krótko.

 

Wygląda rzeczywiście nieco lepiej. Choćby dlatego, że wyżej, a w tym wątku akcentuję też kwestię wysokości.

 

Pozdrawiam

p.s. (przy okazji)

Twój dzisiejszy post Robercie, w "Porównanie wielkości planet, gwiazd i nietylko" jest super!

Tym bardziej, że na filmach widać, że autorzy znają stosunkowo nowe doniesienia.

Link:

http://astropolis.pl/topic/14035-porwnanie-wielkoci-planet-gwiazd-i-nietylko/page-4?do=findComment&comment=507613

Sejny_okolica.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giżycko to ok. 116m n.p.m. a Sejny jakieś 150m n.p.m. więc różnica jest. Zaraz ktoś napisze, że żadna ale powiem z praktyki. U siebie znalazłem miejscówkę na małym "płaskowyżu" na wysokości ( z gps) ok. 130m n.p.m. i jest zauważalna różnica- mniej mgieł, wolniejsze roszenie sprzętu. To widać, słychać i czuć :) Oczywiście na jakość nieba nie ma to żadnego wpływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.