Grzeje się zwierzę przy ognisku

[dziki]

Światło z kolejnego obiektu z mojej listy marzeń trafiło wreszcie na matrycę modyfikowanego Canona 40D. Był to strzał pomiędzy jednym drzewem a drugim, stąd ograniczona ilość materiału.

 

Nie wiem jeszcze (może przy okazji wypowiedziałby się ktoś kto ma doświadczenie w tym temacie) jak wyszłoby połączenie materiału z dwóch sesji, przy dwóch ważnych założeniach: robię newtonem (spajki!) i nie zawsze aparat może czekać w wyciągu do kolejnej sesji tego samego obiektu (czyli mogę go ustawić w tym samym położeniu, ale będzie to tylko na tyle dobre ustawienie na ile pozwoli mi oko i ręka).

 

Parametry:

HEQ5, Newton TS 6" f/4 + Canon EOS 40D mod, guiding: QHY5v + szukacz 8x50, ISO 640, 1h52m materiału (sub 8 min, darki, biasy). Crop -10%.

[Gość wessel]

A dlaczego nie możesz korzystać z Pinpointa? Nie korzystasz z Maxima? Sorry nie pamiętam po prostu..

Sama fotka naprawdę dobra, no sam widzisz pewnie że szum jest. Dwa razy tyle materiału i będzie pięknie. Naprawdę perfekcyjna obróbka. Nawet ten wielki Alnitak tak nie przeszkadza, bo jest jakiś taki...przyjazny

[Hans]

A dasz bez resize?

 

Pozdrawiam.

[kudi145]

Fajnie wyszło nawet jak na taką małą ilość materiału, jak wessel napisał obróbka perfekt.

Jak tylko wyjade pod ciemne niebo to zapewne zapoluję na tego mustanga.

 

Wysłane z mojego XT910 za pomocą Tapatalk 4

 

 

[dziki]

Jeszcze nie ogarnąłem sterowania maximem Canona 40D, coś tam ostatnio się wywalało (błąd jakiś wyskakiwał, nie pamiętam już dokładnie jaki - teraz pogoda sprzyja testom pokojowym, to sprawdzę dokładnie jaki tam jest problem).

 

Nie wiem tylko jak wykorzystać Pinpointa do takiego ustawienia aparatu w wyciągu żeby spajki zgrały się idealnie (bo nie kadr jest problemem, a spajki) - jeśli się da to zgłoszę się na lekcję

 

Hans właśnie odkryłem dwie plamki z matrycy, które przegapiłem, zczyszczę je wieczorem w domu i wrzucę zdjęcie bez resize.

[jolo]

Super wyszło, szczególnie że materiału wcale nie tak dużo.

Co do PinPointa - oprócz dokładnego położenia pokazuje Ci też obrót kadru i musisz po prostu pokręcić aparat tak, że obrót był taki sam. Wtedy spajki też się pokryją.

[dziki]

rewelacja, dziękuję!

muszę ogarnąć komunikację maxima z 40D

 

i odkładać dukaty na QHY8L

[Gość wessel]

No właśnie o to chodziło, o ten kąt. To ma także znaczenie w optyce bez spajków, bo przecież obrót kadru to utrata użytecznego pola po stackowaniu.. tfu... po skupkowaniu klatek jak niektórzy z kolegów by powiedzieli - puryści językowi..

Edytowane 4 Listopada 2013 przez wessel

[Pav1007]

Super Łukasz... pozazdrościć :-) Tyle wyciskasz z tego Canona, że kamerka to raczej zbędna jest :-)

 

Jak dopalisz 2-3x tyle materiału to będzie rewelacja.

 

P.

[dziki]

Dzięki... i to nie jest moje ostatnie słowo w temacie wyciskania Canona ;-)

[Loki]

Gul mi taki wali, że masakra Mam 23 klatki po 8 minut szerokiego kadru Oriona i nie jestem w stanie materiału obrobić tak, żeby było dobrze. Strasznie Ci zazdroszczę tej fotki... Widać trochę szumu, ale detal płomienia i gwiazdy są rewelacyjne. Szkoda, że Ci drzewa wchodzą w paradę.

[dziki]

Może uda się wyskoczyć na miejscówę bez drzew, wtedy to będzie kanonada w kierunku Konia przez cała noc

 

Loki to już trochę materiału, na pewno wyciśniesz z niego więcej niż ja dwa lata temu z 9x180 + 19x60 + 10x30 + 10x15 sekund, na 200mm (http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=8047)

[fotolooka]

Bardzo fajne zdjęcie Łukasz. Gratulacje. Masz i tak dużo mniej szumu niż ja z mojego niemodyfikowanego Canona. Muszę dozbierać materiału, a też nie wiem jak stackować wielodniowe sesje i czytam ten wątek z zaciekawieniem.

 

Pozdrawiam i życzę pogodnego nieba.

[dziki]

Dzięki Łukasz Wychodzi na to, że trzeba opanować PinPoint, a co za tym idzie - komunikację Maxima z rejestratorem. Potem już będzie z górki

 

No to teraz odsłaniam się bez reszty - Hans oto zdjęcie bez resize

[Loki]

Loki to już trochę materiału, na pewno wyciśniesz z niego więcej niż ja dwa lata temu z 9x180 + 19x60 + 10x30 + 10x15 sekund, na 200mm (http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=8047)

Świetne to zdjęcie również.

 

Nie dam rady swojego obrobić. Coś jest skopane. Przegląd materiału wskazuje na jakieś chmury, których prawie nie widać, ale każda klatka ma inne gradienty, od dołu paskudne jakieś zaświetlenie (teoretycznie LP w kierunku południowym prawie nie ma). Zresztą, noc była kuriozalna. 20 metrów dalej gziła się w samochodzie jakaś parka (pierwszy raz fociłem "w towarzystwie"). Kompletnie im nie przeszkadzałem, a wytrwali byli, z sześć godzin to trwało. Komputer się sypał jak chciał. Raz Maxim, innym razem system. W końcu z jakiegoś powodu strzelił bezpiecznik gniazdka zapalniczki, straciłem zasilanie laptopa i większość materiału była zbierana bez guidingu i tu czapki z głów przed Takahashi. Klatki po 8 minut na ogniskowej 70mm, bez prowadzenia wyszły naprawdę przyzwoicie. Byłem pewien, że coś z materiału wyciągnę. Jest płomień, konik, M42 z wypalonym środkiem (na tę okoliczność zebrałem też trochę dwuminutówek), sporo pyłów, głowa czarownicy się załapała fragmentarycznie (FOV mały), pętla Barnarda też jest przyzwoicie widoczna, ale trzy dni walki z obróbką i się poddałem. Muszę dorobić ze dwa razy tyle materiału - najchętniej w bardziej stabilnych warunkach. Na te chmury (co ich widać nie było) to szlag mnie trafił. Noc się zapowiadała rewelacyjnie, przesiedziałam do bladego świtu, ale efekty zerowe. Z początku trzaskałem Veila na 400mm ale wiatr spaskudził mi wszystko, a jak przestało wiać to sprzęt przyświrował i dupa blada. Po takiej nocy można sobie tylko żyły pochlastać - nic więcej.

[kudi145]

trzeba opanować PinPoint, a co za tym idzie - komunikację Maxima z rejestratorem

U mnie wygląda to tak, więc u Ciebie będzie podobnie, i oczywiście PoleAlignMax, choć ja tylko używam PAM i Maxima do ustawienia na biegun a zapisuję APT.

[dziki]

spróbuję tych ustawień i dam znać czy się strony dogadały

[MateuszW]

Orientacja detektora w wyciągu nie wpływa na orientację spajków względem fotografowanego obiektu, a z tego co zrozumiałem, to o to było pytanie Czyli nieważne jak wsadzisz aparat, to zawsze po obróceniu fotki na kompie spajki się zgrają. Na orientację spajków wpływa tylko obrót tuby w obejmach (czyli w osi optycznej). Oczywiście ważne jest zachowanie podobnej orientacji aparatu między sesjami, ale ze względu na to, żeby nie stracić niepokrywających się miejsc, a nie ze względu na spajki. Ręcznie nie uda Ci się ustawić idealnie tak samo kadru między sesjami ale błąd będzie niewielki i nie stracisz na tym znacznie (myślę że jakieś 5-10st błędu będzie).

[Gość wessel]

Mateusz, 5-10 stopni? Nie pomyliłeś jednostek?

[Pav1007]

No właśnie się też zastanawiałem :-)

5-10 stopni straty kadru to... zupełnie inne miejsce na niebie... a jeżeli chodzi o rotację to również uważam, że 5-10 stopni to dużo. Jak kadruję z pomocą pinpointa to tracę 1st jak mi się nie chce bawić w dokładne ustawienie kamery.

 

paweł

[MateuszW]

Piszę oczywiście o rotacji, a nie o położeniu. No rzeczywiście trochę z tym przesadziłem, właśnie sprawdziłem i ja też miałem ostatnio błąd na poziomie 1st. A błąd ustawienia położenia to na moim HEQ5 kilka - kilkanaście sekund

[Gość wessel]

Masz błąd położenia mniejszy od dokładności prowadzenia przez napęd?

[MateuszW]

Masz błąd położenia mniejszy od dokładności prowadzenia przez napęd?

Tyle mi pokazał pinpoint dla 2 fotek M33 z różnych nocy. Może akurat mi się udało. Choć wydaje mi się, że EQMod może umożliwiać dokładniejsze celowanie od SynScana (protokół komunikacji na to pozwala). Robiłem ze 2 plateslowy i ze 4 razy użyłem "point telescope here" i trafił tak dokładnie. Widać było, że przy każdym pointowaniu miał coraz to inny błąd (mniejszy od minuty), aż w końcu trafił w prawie w punkt.

[dziki]

Orientacja detektora w wyciągu nie wpływa na orientację spajków względem fotografowanego obiektu, a z tego co zrozumiałem, to o to było pytanie Czyli nieważne jak wsadzisz aparat, to zawsze po obróceniu fotki na kompie spajki się zgrają.

Mateusz - o to chodziło, dzięki! Oczywiście popełniłem błąd w rozumowaniu. Czyli - jeśli "dogadam się" z Pinpointem to zyskuję tym samym minimalną utratę kadru w kolejnej sesji. A jeśli nie, to i tak temat załatwię alignując kolejną sesję do poprzedniej.