Astrotrackiem po niebie - po raz pierwszy

[Robson_g]

Hamal, obiektywy Ci sie pomyliły .

 

Marek jemu chodziło o Astrotrac'a.

[Marek_N]

Ale postawienie tego na paralaktyku nic nie zmieni bo AT świetnie sobie radzi z ogniskową 135mm. Zresztą zgadzam się ze słowami swobodnego że to "bezkompromisowy zestaw, dedykowany do Astrotracka".

[swobodny]

Dałeś tyle za body a focisz taką protezą tracąc cenny czas na nieudane klatki. Ino stąd.

Tak jak koledzy zauważyli, nie jest dla mnie jasne co uważasz za protezę - aparat, obiektyw czy montaż?

Kompletując zestaw, kierowałem się jego mobilnością i prostotą. Można dyskutować, co w tej sytuacji jest lepszym wyborem - Astrotrac, Vixen Polarie, czy mini montaż Ioptrona, ale na pewno nie jest to żaden klasyczny montaż paralaktyczny. Aparat - hmm, jeszcze nie ma dedykowanych astro kamer full frame za 4k zł. Najlbliższa alternatywa to QHY8L, ale wymaga zasilania, laptopa... i robi się już mniej mobilnie.

Rozumiem, że efekty świadczą, że na razie tracę czas na nieudane klatki ale ciągle mam uczucie, że za każdym razem uczę się czegoś nowego i mam nadzieję zaskoczyć Cię jeszcze, Hamal

[HAMAL]

Tak jak koledzy zauważyli, nie jest dla mnie jasne co uważasz za protezę - aparat, obiektyw czy montaż?

Kompletując zestaw, kierowałem się jego mobilnością i prostotą. Można dyskutować, co w tej sytuacji jest lepszym wyborem - Astrotrac, Vixen Polarie, czy mini montaż Ioptrona, ale na pewno nie jest to żaden klasyczny montaż paralaktyczny. Aparat - hmm, jeszcze nie ma dedykowanych astro kamer full frame za 4k zł. Najlbliższa alternatywa to QHY8L, ale wymaga zasilania, laptopa... i robi się już mniej mobilnie.

Rozumiem, że efekty świadczą, że na razie tracę czas na nieudane klatki ale ciągle mam uczucie, że za każdym razem uczę się czegoś nowego i mam nadzieję zaskoczyć Cię jeszcze, Hamal

Nie chciałem Cię urazić w żaden sposób, wybacz, jedynie uważam ze Astrotrac i jemu podobne to jest pomyłka, bo ani to porządnie ustawić, ani guidować. Pamiętam jak się Loki z tym męczył, fakt że źle potem z montażem trafił, ale wierzcie mi z doświadczenia, że nie ma nic lepszego dla przyjemności focenia jak patrzeć na podgląd co się dzieje w prowadzeniu, i nie ma nic gorszego niż w bezchmurną noc zobaczyć wyskakującą nieudaną klatkę, a przerabiałem to ja i Wy setki razy

 

Nie czuję się z niczym od Ciebie lepszy, a że zaskoczysz nas nie jedną dobrą fotką jest pewne, uważam jednak że nawet średni paralaktyk z prowadzeniem choćby okularem z krzyżem lunetką 60/600 jest o niebo lepszym wyjściem niż Astrotrac bo masz kontrolę nad tym co się dzieje, a mając duży zapas skali podglądu do skali focenia możesz dokonywać udanych korekt.

[Loki]

Jeśli Swobodny dobrze trafił z urządzeniem (bo przypuszczam, że jest jakiś rozrzut wśród AT), to faktycznie z tym obiektywem nie będzie miał problemów. Trzeba tylko opanować ustawianie na polarną, żeby w zasięgu były klatki po 10 minut. Robiąc zestawiem AT + 6D + 135mm ogniskowej można sporo fajnych zdjęć wypracować. Jedyny problem jaki widzę (poza ustawianiem polarnej, bo to zawsze będzie upierdliwe - lunetka kiepska i szlag wie jaki błąd wprowadza nieosiowość ramienia lunetki), to taki, że niebo jest stosunkowo małe dla 135-ki. W lecie kilka kadrów, na jesieni kilka kadrów i w zimie kilka. W końcu przyjdzie smak na dłuższe ogniskowe i wtedy obyś lepiej trafił z zakupem paralaktyka.

A ja się jeszcze nie poddaję. Montaż swoje przeszedł i wymaga chirurgicznej interwencji, ale jeszcze będzie piękne fotki prowadził. To tylko kwestia czasu.

Edytowane 24 Kwietnia 2014 przez Loki

[Loki]

A tak w ogóle to zastanawiam się dlaczego tylko 15x60s? Chmurwy na więcej nie pozwoliły?

Jeśli byś wrzucił surowego stacka, chętnie bym powalczył zą tą fotką. Ciekaw jestem wyników z 6D na ISO 1600.

A gdybyś tak jeszcze zdradził jakim cudem kupiłeś szóstkę za 4 tys. W Polsce najtaniej 5600 i tyle przyjdzie mi w przyszłym tygodniu wybulić.

[swobodny]

A tak w ogóle to zastanawiam się dlaczego tylko 15x60s? Chmurwy na więcej nie pozwoliły?

Jeśli byś wrzucił surowego stacka, chętnie bym powalczył zą tą fotką. Ciekaw jestem wyników z 6D na ISO 1600.

A gdybyś tak jeszcze zdradził jakim cudem kupiłeś szóstkę za 4 tys. W Polsce najtaniej 5600 i tyle przyjdzie mi w przyszłym tygodniu wybulić.

W sumie mam ponad 100 klatek, ale dobra pogoda przyszła w parze z porwistym wiatrem i po analizie materiału zostawiłem jedynie 15 klatek.

 

6D naprawdę daje radę na ISO1600. Do żadnego ze zdjęć nie robiłem darków i nie zauważam negatywnych skutków.

Z chęcią przekazałbym Ci stacka, ale jestem poza domem przez najbliższe 4 tygodnie i nie mam dostępu do mojego archiwum. Odezwę się kiedy wrócę.

 

Aparat kupiłem w Hong Kongu - tam ceny oscylują w okolicach £900. Jest to zawsze obarczone dodatkowym ryzykiem, ale robiłem to wielokrotnie i nigdy do tej pory nie miałem problemów. Należy się zawsze spodziewać akcyzy + VAT od zakupu, ale w UK służby celne są zawsze wyjątkowo łaskawe dla zakupów z HK - czasami nie naliczają w ogóle dodatkowych opłat. Sprzęt foto zawsze kupuję na firmę, więc formalnie kosztował mnie on 80% ceny - ok. 4000 zł.

 

Aparat przekonał do siebie mnie, zatwardziałego nikoniarza, szybko. Wgrałem mu od razu Magic Lantern i nawet nie potrzebuję wężyka do sesji astro. Myślę, że będziesz zadowolony z zakupu. Czekam na pierwsze kadry.

[Robson_g]

 

Wgrałem mu od razu Magic Lantern i nawet nie potrzebuję wężyka do sesji astro.

Który ML wgrałeś? Jak oceniasz jego działanie? Nigdy jeszcze nie pracowałem na ML, a po zakupie 6D chciałbym go w końcu wykorzystać, tym bardziej, że nie mam wężyka:)

[swobodny]

Mam wersję 2.3. Działa bez zarzutu. Tutaj jest instrukcja jak zainstalować:

 

http://vimeo.com/84422178

 

Napiszę tylko, że nie jest to oficjalnie uznane przez Canona oprogramowanie i każdy wgrywa je na własną odpowiedzialność.

 

[swobodny]

Nie chciałem Cię urazić w żaden sposób, wybacz, jedynie uważam ze Astrotrac i jemu podobne to jest pomyłka, bo ani to porządnie ustawić, ani guidować. Pamiętam jak się Loki z tym męczył, fakt że źle potem z montażem trafił, ale wierzcie mi z doświadczenia, że nie ma nic lepszego dla przyjemności focenia jak patrzeć na podgląd co się dzieje w prowadzeniu, i nie ma nic gorszego niż w bezchmurną noc zobaczyć wyskakującą nieudaną klatkę, a przerabiałem to ja i Wy setki razy

 

Nie czuję się z niczym od Ciebie lepszy, a że zaskoczysz nas nie jedną dobrą fotką jest pewne, uważam jednak że nawet średni paralaktyk z prowadzeniem choćby okularem z krzyżem lunetką 60/600 jest o niebo lepszym wyjściem niż Astrotrac bo masz kontrolę nad tym co się dzieje, a mając duży zapas skali podglądu do skali focenia możesz dokonywać udanych korekt.

 

Hamal, absolutnie mnie nie uraziłeś.

Póki co nie mam większych zastrzeżeń do Astrotracka w zakresie moich zastosowań (poza lunetką, absolutnie beznadziejny plastikowy badziew nieprzystający jakością wykonania do reszty), ale nie mam też porównania do klasycznych montaży paralaktycznych, bo nigdy żadnego nie używałem. Na razie odstręcza mnie od nich konieczność wożenia pół auta klamotów i późniejsze ich składanie przez pół nocy. Zapomnisz jednego kabelka i leżysz. W AT piękna jest prostota - zabieram statyw, jedną torbę z gratami, składam wszystko w 10 min i - akcja!

[Loki]

Wywal tę lunetkę i kup tą, co jest dołączana do iOptrona Sky Tracker. Wessel pokazywał mi ją na RODOS i jest genialna. Ustawisz polarną wyjątkowo precyzjnie, o ile zadbasz o skolimowanie biegunowego ramienia AT. Siatka jest podobna do Takahashi. Odpalasz na komórce Polar Findera, w lunetce ustawiasz polarną w tym samym miejscu siatki, w którym pokazywana jest na ekranie telefonu. Koniec roboty. Polarna ustawiona z wysoką precyzją.

[swobodny]

Już wiem o tym patencie Mam tą lunetkę, muszę tylko wymyślić jak ją zamocować na AT. Najprościej będzie chyba podpiłować otwór lunetki w AT (jest jedynie ok. 1mm mniejszy od średnicy lunetki).