Skocz do zawartości

Budowa statywu lornetkowego typu "żuraw"


Madolo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Przedstawiony na fotkach statyw lornetkowy, zrobiłem około miesiąca temu, ale dopiero teraz znalazłem czas na jego prezentację.

Wykonanie go jest rzeczą bardzo łatwą i prostą.

Sprawdził się już podczas obserwacji tranzytu Wenus i licznych obserwacji balkonowych. Złożenie i rozłożenie na "elemanty pierwsze" trwa około 5 minut.

Jest lekki i poręczny.

 

Prezentuję jego budowę aby zachęcić do samodzielnego wykonania podobnego.

 

Prace nad nim trwały niecałe.... 3 dni(łącznie ze zdobyciem i skompletowaniem potrzebnych materiałów).

Wszystkie elementy chromowane( rury, złączki, przeguby) można dostać w punktach(sklepach) zaopatrzenia i wyposażania placówek handlowych(sklepów).

 

Koszt całkowity tego statywu wyniósł mnie około 50-70 zł.

Różnica może wynikać od cen w danym rejonie, np.

- rura chromowana długości 3m o fi 25mm w Tarnowie kosztuje około 20-24zł.

 

Na załączonych fotkach nie ma jeszcze przeciwwagi, kolistych, radełkowanych docisków przegubu środkowego "żurawia" oraz "szpilek"( do miejsc trawiastych) na nogi statywu, gdyż aktualnie "pracuje" nad nimi tokarz.

Zamiast wytoczonej przeciwwagi można ( najprostrzy sposóB) użyć puszki z wywierconym w denku otworem pod rurę żurawia, zalaniej cementem, w taki sposób aby osiowo przebiegał otwór pod ramię wysięgnika przez całą powierzchnię cementu.

Taki sposób wykonania "ciężaru" wymaga zrobienia dodatkowej obejmy blokującej.

Ładnie pomalowana przeciwwaga nie będzie "rzucać się w oczy".

 

Nie podaję dokładnych wymiarów elementów ponieważ możliwa jest całkowita dowolność wykonania. Na zdjęciach są krótkie opisy i proste schematy podzespołów statywu

 

Pozdrawiam

 

[ Add: Wto 29 Cze, 2004 ]

Ciąg dalszy fotek

 

[ Add: Wto 29 Cze, 2004 ]

cd.................

07.jpg

 

06.jpg

 

03.jpg

 

02.jpg

 

01.jpg

 

27.jpg

 

15.jpg

 

26.jpg

 

25.jpg

 

19.jpg

 

33.jpg

 

32.jpg

 

22.jpg

 

30.jpg

 

28.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie bomba! Zapewne wiecej czasu poswieciles na przygotowanie tej prezentacji niz na sama budowe zurawia. A co tam jest podwieszone? Jakies rubinowe szkla?

 

Faktem, że przygotowanie zdjęć zajęło mi trochę czasu( nie najlepsza jakość fotek i trzeba było "posilić" się opisami), ale nie aż "tyle" co wykonanie statywu.

12x60 BREAKER za około 60 zł u "Ruska"( 4-5 "podejść", "targi" o cenę, wytykanie usterek lornetki, itp. ( generalnie miał mnie dość) - no i ..............warto było).

A że "rubinowe", hmm.........?.

Troche "przełamię" stereotyp astroamatorów.

Nabyta lorneta, sam jestem zaskoczony i miałem wiele wątpliwości przed zakupem,

choć ma kilka "poważnych uchybień", "daje" ( wg mnie) zadowalajace, dobre, punktowe i ostre obrazy i pozwala na szybką lokalizację obiektów na niebie(może "trafiłem" na ten jedyny , dobry egzemplarz). I nie tylko ja to stwierdziłem

Podczas "tranzytu" miałem okazję porównać z BPC 20x60 i ............ nie zaobserwowałem "druzgocącej" różnicy w jakości.

Natomiast, np. na M31 jest "spora"różnica , ale RÓŻNICA jest i w cenie.

 

Myślę, że może to "wykreowana" przez Naszych dostawców "polityka" sprawiła, że tego typu sprzęt traktuje się jak "lepszy becheć" dla początkującego(mogę nie mieć racji)).

 

Ale, jak sie nie ma tego co się chce, to się chce co się ma.

 

Dla mnie jest to sprzęt POMOCNICZY - tak samo jak dodatkowy "szukacz"

Zaoszczędzoną kasę przeznaczyłem na podzespoły do teleskopu, który jest "ważniejszy"!!!.

 

Pozdrawiam i zachęcam do "majsterkowania"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jesli chodzi o "sztywność"(stabilność, drgania) całej konstrukcji, to (choć miałem właśnie tego typu obawy) ku mojemu zaskoczeniu , jak się okazało w praktyce, jest ona dobra(wręcz zadowalająca).

Otrzymywane obrazy lornetkowe nie drgają, są stabilne i co najważniejsze - są "odciążone" ręce.

Nakierowywanie na dany obiekt jest bezproblemowe(kilka punktów ustawień, obrotu,przesówu).

Całość konstrukcji "utrzymuje się" sztywno na podłożu, np. betonowym(rozstaw nóg 60 stop), nie występuje "chybotanie"( mimo 20mm powierzchni "styku" złączki z rurą chromowaną (nogą)i "miejscowej" blokady nogi za pomocą jednej śruby M6).

Wysiegnik pionowy z "żurawiem" równie jest "sztywny" i nie powoduje drgań obrazu.

"Sztywność" przegubów (zwłaszcza środkowego(wyciąg pionowy i wyciąg "żurawia")) uzyskuje się momentem dociskowym śrub("motylków", pokręteł okregłych "radełkowanych", itp.) oraz przeciwwagą. Na podłożu trawiastym wykorzystąć można dopasowane "szpilki".

 

Powyższe wnioski stwierdzam na podstawie kilku obserwacji w terenie i mnogiej liczby "balkonowych" oraz przy podczepionej( widocznej na fotkach)lornetce(ponad 1kg) - z braku innych.

Trudno jest mi powiedzieć, jak cała konstrukcja "pracowała by" pod , np. 4Kg lornetą.

Wykonywałem ten statyw z dostępnych materiałów i pod posiadany obecnie sprzęt

( z pewnym "zapasem").

Ale myślę(nawet jestem pewny), że po pewnej, drobnej modernizacji ("groszowe" kwoty)"udźwignie" cięższe lornety czy lunety(np.ZRT-457 po przerobieniu głowni mocowania).

Przykładowy schemat "dostosowania" w załączniku.

Tu : inwencja twórcza "majsterkowicza"amatora.

 

Elementów wykorzystane przy budowie statywu, są skonstruowane i "technologicznie" przystosowane do "dźwigania" ciężkich przedmiotów.

Wykonywane są z nich regały, na których stoją, np. telewizory, monitory , itp. -

i z tej racji muszą być odpowiednio dostosowane.

Generalnie jestem "bardzo zadowolony" z pracy "żurawia" , choć stopniowo będę go ulepszał ( nowe "zwariowane" pomysły)

 

Pozdrawiam

 

PS. Taka dygresja: podczas wspólnej (tarnowskiej grupy) obserwacji, zaskoczeniem było, że swój teleskop rozkładam(składam) o wiele szybciej niż (właśnie) "geodezyjny" statyw lornetkowy(żuraw). Nie mówiąc już o wykonanym przeze mnie statywie( około 3-5min).

Konst_podst_dolnej.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaprezentuję swój.(Baaaardzo ciężki i zdecydowanie za solidny) muszę załatwić jakiś aparacik do sfotkowania.

 

Co do opisu statywu to pełna profeska - gratulacje.

W realu statyw jest wystarczająco szytywny a przy tym bardzo poręczny.

 

"PS. Taka dygresja: podczas wspólnej (tarnowskiej grupy) obserwacji, zaskoczeniem było, że swój teleskop rozkładam(składam) o wiele szybciej niż (właśnie) "geodezyjny" statyw lornetkowy(żuraw). Nie mówiąc już o wykonanym przeze mnie statywie( około 3-5min). "

 

Bolesna prawda :roll: :wink: ale już mam nowszą metodę rozkałdania dużo szybszą :wink:

 

Pozdrawiam Pitter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.