Skocz do zawartości

Chyrowa/Mszana (18/19 sierpnia 2014)


Piotrek Guzik

Rekomendowane odpowiedzi

Wczorajszą noc (18/19 sierpnia) nie zapowiadała się pogodnie (przynajmniej jej pierwsza, bezksiężycowa część), jednak kiedy przed godziną 22 niebo zaczęło się przecierać, postanowiłem, że jednak wybiorę się poza miasto (Krosno) z teleskopem (33 cm).
Pojechałem na Przełęcz w okolicy skrzyżowania między miejscowościami Mszana i Chyrowa (około 22 km w linii prostej, na SSW od centrum Krosna). Kiedy przyjechałem na miejsce, niebo było niemal całkowicie zachmurzone, jednak od zachodu i południowego zachodu powoli się poprawiało. Przed 23:00 niebo było już niemal bezchmurne i bardzo ciemne. Gołym okiem bez wielkiego trudu była widoczna gromada kulista M 92, wyraźnie była widoczna także gwiazda o jasności 6.6 mag w środku głowy Smoka. Zerkaniem, z trudem wypatrzyłem też 3 inne gwiazdy w okolicy głowy Smoka, które (jak dziś sprawdziłem) mają jasności 7.0 - 7.2 mag. Nie próbowałem jednak dokładnie wyznaczać zasięgu, bo do wschodu Księżyca pozostało niewiele czasu.

Najpierw przyjrzałem się komecie C/2014 E2 (Jacques), którą znalazłem w lornetce 10x50 natychmiast, wiedząc jedynie z grubsza, gdzie powinna się znajdować. Po chwili wpatrywania się zauważyłem też wąski warkocz tej komety, który jednak był widoczny dość słabo. Widząc, jak jasna jest kometa w lornetce, postanowiłem wypatrzeć ją też gołym okiem. Okazało się, że jest ona widoczna bez wielkiego trudu, jako malutka, lekko rozmyta "gwiazdka", o jasności 6.2 mag. Obok komety widoczny był nieznacznie jaśniejszy obiekt mgławicowy - lornetka pozwoliła mi rozpoznać w nim gromadę otwartą. Dziś sprawdziłem co to za gromada - okazało się, że "odkryłem" gromadę Stock 23. W teleskopie kometa była obiektem dużym, jasnym, a momentami wydawało mi się, że kolor komy (przynajmniej najjaśniejszej części w okolicy jądra) był zielonkawy.

Po komecie spojrzałem na mgławicę Veil, niesamowicie prezentującą się w teleskopie z filtrem O-III - pomiędzy NGC 6960, a NGC 6992 widać było wiele mniejszych fragmentów mgławicy, których jednak nawet nie próbowałem identyfikować ze względu na zbliżający się wschód Księżyca. Na kilka chwil zerknąłem też na mgławicę NGC 7293 (Ślimak) - z filtrem UHC wyraźnie widoczny było nie tylko pociemnienie we wnętrzu mgławicy, ale i jej "spiralna" struktura oraz kilka słabych gwiazd na jej tle.

Po kilkunastu minutach "rozgrzewki" postanowiłem zapolować na trudniejsze cele - rozpocząłem od świecącej wysoko mgławicy Sh2-91 - fragmentu wielkiej pozostałości po supernowej, świecącego niedaleko Albireo w Łabędziu. Mgławicę tą widziałem już w tym roku 3 czy 4 razy, dzięki czemu bez trudu zlokalizowałem ją tym razem bez mapki. Na tak ciemnym niebie widziałem ją po raz pierwszy - w małym powiększeniu (67x) i z filtrem O-III była ona obiektem oczywistym choć dość słabym. Była wąskim i długim, łukowatym włókienkiem, którego jasność nie była jednorodna. W powiększeniu 114x także byłem w stanie ją zobaczyć, choć było to zauważalnie trudniejsze niż w mniejszym powiększeniu.

Kolejnym celem była mgławica Simeiz 22 w Kasjopei. Odnalazłem ją dość szybko, była jednak widoczna dość słabo. Bez filtra nie udało mi się jej dostrzec, natomiast z filtrem O-III, zerkaniem była widoczna natychmiast (w powiększeniu 67x). W pierwszej chwili wyglądała jak niewielkie, owalne pojaśnienie tła nieba, z czasem było widać coraz więcej - miała ona łukowaty kształt, a jej jasność była niejednorodna. W filtrze UHC także była widoczna, choć ze względu na to, że gwiazdy i tło nieba były jaśniejsze niż w O-III, była obiektem nieco trudniejszym.

W Kasjopei odnalazłem jeszcze mgławicę planetarną Abell 2, którą było widać nawet bez filtra. Przy użyciu filtra O-III lub UHC stawała się obiektem oczywistym, widocznym zarówno w powiększeniu 67x, jak i 114x oraz 182x. W każdym powiększeniu wyglądała na niezbyt duży, okrągły obiekt, o jednorodnej jasności powierzchniowej.

W międzyczasie odnalazłem jeszcze "z pamięci" mgławicę planetarną Jones 1 w Pegazie, która w filtrze O-III prezentowała się całkiem ciekawie. Wyraźnie były widoczne dwa jasne brzegi mgławicy, które wraz z łączącym je słabszym fragmentem tworzyły charakterystyczny kształt zbliżony do litery "C", odniosłem też wrażenie, że wnętrze obiektu było jaśniejsze od otoczenia.

Około północy niebo na północnym wschodzie wyraźnie się rozjaśniło, a chwilę później pojawił się Księżyc, który popsuł całą zabawę ;).

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.