ATM jest fajny

[dobsonme]

Znalazłem w śmieciach kilka pasków aluminium.

 

Młotek, stuk puk. Wiertarka, wiert wiert. Farba, psik psik.

Nowy, lżejszy pająk już zamontowany.

Całkowity koszt apgrejdu: 0 zł

 

[JaLe]

Nie za grube te ramiona ?

[dobsonme]

Wcześniej były grubsze

Ładne spajki na gwiazdach widocznych gołym okiem, dalej kropki. Jak dla mnie nie ma to większego znaczenia.

[HAMAL]

w ATM za dużo roboty lepiej kupić

[Loki]

Tylko z pozoru koszt jest zerowy. Narzędzia się zużywają, farba się kończy, a Twój czas też kosztuje. Kosztem alternatywnym jest zysk jaki mógłbyś wypracować w czasie równym przygotowania nowego pająka, powiększony o zużycie materiałów, urządzeń, energii elektrycznej i życiowej.

 

To żarty oczywiście, ATM jest fajny i daje satysfakcję nawet takim lewusom jak ja

[_Spirit_]

Wiadomo że na niepogodę ATM dobry. Ale dobsonme patrząc na to co Ty wyrabiasz to ja nie wiem gdzie mieszkasz? Chyba pod wodą? ...

[dobsonme]

W ogóle jestem fanem niskobudżetowego ATMu. Mój warsztat jest bardzo skromnie wyposażony. Nie mam tokarki, frezarki, ani nawet wiertarki stołowej. Materiałów używam takich jak akurat mam pod ręką i składam to wszystko bardziej ambicją niż sprzętem czy umiejętnościami. Profesjonalnie to nie wygląda i nie wyglądało nigdy, ale wcale gorzej nie działa od ,,markowego" sprzętu.

Edytowane 1 Września 2014 przez dobsonme

[dziki]

Profesjonalnie to nie wygląda i nie wyglądało nigdy, ale wcale gorzej nie działa od ,,markowego" sprzętu.

A miałeś okazję porównać?

 

Nie ma podtekstu w tym pytaniu, po prostu jestem ciekaw czy opierasz swoje zdanie na przekonaniu czy na empiryzmie.

 

Żeby nie było też czasem coś dłubnę ATM'owego co nie wygląda ślicznie, ale spełnia swoją funkcję

Edytowane 2 Września 2014 przez dziki

[_Spirit_]

Wiadomo że na niepogodę ATM dobry. Ale dobsonme patrząc na to co Ty wyrabiasz to ja nie wiem gdzie mieszkasz? Chyba pod wodą? ...

Dobsonme - jeśli Ty tak na poważnie z tym pająkiem to mogłeś się poczuć urażony moją wypowiedzią za co przepraszam. Po prostu na zdjęciu wygląda hmm... jak wygląda.

Edytowane 2 Września 2014 przez _Spirit_

[dobsonme]

Porównanie ze sprzętem ze sklepu nie ma większego sensu. Własnoręczne projektowanie i wykonanie sprzętu daje nieograniczone możliwości. Wielkość i ustawienie czaszy chronią okular przed światłem padającym z każdego kąta. Pająk ma możliwość regulacji bijącą na głowę sklepowy sprzęt. Na boki rusza się o ponad 2 centymetry, śruba mocująca lusterko wtórne jest długa, śruby kolimacyjne szeroko rozstawione, dzięki czemu mam możliwość dokonywania kolejnych zmian konstrukcji i ustawienia lusterka ze znacznie większą precyzją niż w kupnym teleskopie. Pudło ma duży prześwit chłodzący i dodatkową komorę zapobiegającą powstawaniu poduszki powietrznej na lustrze. Koszty shippingu nie mają dla mnie znaczenia, więc zamiast z cienkiej blaszki, pcv czy innego papieru całość wykonana z ciężkiej i mocnej płyty. Teleskop jest wielki i ciężki, to też w polu operuje się nim świetnie.