www.astromarket.pl

[Gayos]

Dziki - nie jestem aktywnym forumowiczem astropolis - Ty wiesz, co oni maja na myśli pod przykrywką "projekt". Ja natomiast chcąc kupić produkt gugluję i szukam sklepu. Jeżeli mnie i innych przekierowuje na sklep, który już nie istnieje to z czystej przyzwoitości powinien informować klientów, że dany produkt jest niedostępny. I wszystko w temacie Jazzo. To jest takie proste. Nie każdy musi zaglądać na forum, żeby się dowiedzieć, że już nie jesteście sklepem, tylko projektem

[Krzychoo226]

Gayos zalecam zejście na ziemię, bo chyba za bardzo poleciałeś w kosmos ze swoimi wywodami.

[dziki]

Dziki - nie jestem aktywnym forumowiczem astropolis - Ty wiesz, co oni maja na myśli pod przykrywką "projekt".

Nie, to nie to że jestem aktywny na forum - dla mnie "realizacja projektu" ma konkretne znaczenie, inne niż dla Ciebie, to pewnie wynika z innego ogólnego doświadczenia. Tak myślę.

 

Cała dyskusja nie ma sensu, wszedłem sobie na stronę astromarketu z ciekawości, informacja na górze strony "To jest wersja demonstracyjna. Żadne zamówienia nie będą realizowane." jest dość jednoznaczna, nie rozumiem o co to zamieszanie.

[Gayos]

Jazz. Jesteś taki aktywny na forum, a zadałem pytanie parę godzin temu o dostępność produktu. żadnej odpowiedzi. W swoim poście z 9 grudnia piszes do "stana":

Stan, daj nam szanse odpowiedzieć, wysłałeś emaila o 8:14 a 8:27 założyłeś post . Przecież jest informacja przy produkcie, że towar jest niedostępny. Dodatkowo jest informacja, że żadne zamówienia poprzez sklep na dzień dzisiejszy nie będą realizowane.

No właśnie ja żadnej informacji o niedostępności produktu nie otrzymałem, żadnej informacji o tym, że zamówienie nie będzie zrealizowane nie otrzymałem.

 

Jazz. Daj spokój. Powiedz, że daliście "ciała" i strona sklepu powinna być po zamknięta.

[Gayos]

OK. Może mnie poniosło i za to wszystkich przepraszam. Tematu z mojej strony nie było. A swoją drogą dalej uważam, że strona powinna być zamknięta a nie jakieś małe literki na górze lub na dole być umieszczone. A swoją drogą nie mam żadnej informacji ze strony sklepu na meila, że sklep jest zamniknięty mimo mojego zapytania ze strony sklepu. Dostałem za to powiadomienie:

Dziękujemy za rejestrację w naszym sklepie. Od tej chwili masz możliwość korzystania ze wszystkich udogodnień i rozwiązań, jakie są dostępne dla zarejestrowanych klientów Astromarket.pl. Link logowania do Twojego konta znajdziesz na górze każdej strony sklepu Moje konto.
Aby zalogować się użyj poniższych danych:

 

[Gayos]

dziki. zauważ, że Jazz powiedział "obsługą projektami związanymi z astrofotografią" a nie "realizacją projektu". Temat można zrozumieć na milion sposobów. I tylko projektant wie co ma na myśli. Bo sam przyznasz, że zależnie od tego z jakiej strony siedzisz to obsługa projektu a realizacja projektu, może znaczyć to samo lub zgoła coś innego. Temat na inną dyskusję.

[Tayson]

dla mnie temat zamkniety, tak jak i astromarket :-)

[Jazz]

Tayson, dla mnie też temat do zamknięcia bo dyskusja ociera się juz o abstrakcje.

Na stronie jest informacja, dodatkowo cały mechanizm zakupów został wyłączony - nie można zaakceptować zakupu, złożyć zamówienia, zlecić wysyłki czy dokonać jakiejkolwiek płatności (a to dla mnie najważniejsze). W mojej ocenie to wystarczy. Może w najbliższym czasie przekierujemy na stronę statyczną.

[Gayos]

Również wycofuję się z tej rozmowy i jeżeli kogoś bezpośrednio obraziłem to przepraszam. A kończąc to Jazz nie do końca się zgodzę z Twoim ostatnim postem. Właśnie złożyłem zamówienie, tylko nie mogłem sfinalizować transakcji. A swoją drogą informacja o tym, że jest to strona testowa powinna być trochę większa i bardziej czytelna.

Życzę wszystkim powodzenia i bezchmurnego nieba.

[Jarek]

Jazz, nie chcę się wcinać w cudzą dyskusję, właściwie zakończoną, ale czasem z boku widać lepiej, wiec takie małe podsumowanie:

Oczywiście, sklep jest zablokowany, nie ma możliwości składania zamówień,ludzie którzy z niego korzystali wcześniej są poinformowani etc. -O.K.

ALE: Coś jednak jest w tym, co pisze Gayos. Po prostu osoba z zewnątrz (jak on), która na stronę Astromarketu trafiła googlem lub w inny przypadkowy sposób, próbuje taki widmowy sklep testować. Dla niego nie musi być oczywiste, tak jak dla Ciebie, że sklep jest nieczynny (mimo informacji gdzieś tam w tle!), bo NIEKTÓRE funkcje działają. Dopiero dalej przekonuje się (ziryytowany),że to jednak faktycznie nie funkcjonuje, po wykonaniu iluś tam zbędnych czynności i przetrawieniu (wreszcie) komunikatu małym (???-nie patrzyłem) drukiem, zupełnie anonimowego dla osób nie znających Was wcześniej i tym samym mogących różnie tę sytuację interpretować, choćby i w sposób absurdalny. Co jakiś czas będzie Wam się trafiać taka sfrustrowana świeżynka, zupełnie niepotrzebnie.

Innymi słowy: Skoro ciągle tak się dzieje, to faktycznie spróbujcie bardziej konsekwentnie i czytelnie zablokować działanie strony Astromarketu, to kwestia stricte techniczna, a więc tylko z tego powodu jednak leżąca po Waszej stronie.

Pozdrawiam

-J.

[JSC]

^^ Też się dałem na to złapać i zacząłem składać zamówienie... Dopiero po jakimś czasie, jak nie mogłem przejść do płatności, to zauważyłem malutki pasek na górze z jeszcze mniejszym tekstem, ze jest to wersja testowa strony. Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi - może to tajemnica biznesowa... ale tekst powinien byc większy, aby od razu rzucał się w oczy, a najlepiej w formie paska po przekątnej ekranu.

[krigore]

Ech, właśnie straciłem trochę czasu na stronie Astromarketu. Komunikat o wersji testowej pojawił się dopiero za którąś z rzędu odsłoną witryny.

 

Dawno tu nie zaglądałem, to i nie wiedziałem, że biznes wam padł. Ale jeśli padł, to dlaczego ta strona jeszcze działa i mimo wszystko wprowadza ludzi w błąd? Dziękuję pięknie za możliwość "potestowania" sklepu, a tym piękniej, że wcale nie chciałem tego robić. Jeśli faktycznie chcecie sobie coś testować, to może lepiej za zamkniętymi drzwiami? Założenie zaślepki na witrynę to kwestia jednego pluginu. Z perspektywy kolesia, co sobie przypomniał o akcesoriach do teleskopu i chciał przejrzeć ofertę, to wszystko wygląda bardzo niefajnie.

 

Na szybko przejrzałem wątek i prawdę mówiąc, cała ta sytuacja to jakaś żenada - tym bardziej, że doskonale pamiętam pompę, z jaką sklep się otwierał. Jeśli nie chcecie założyć zaślepki, to może dobrym pomysłem jest bardziej aktualna wersja witryny z informacją o świadczeniu usług z zakresu astrofoto?

[Adam_Jesion]

Przepraszam. We wrześniu rozwiążę ten problem.

[damian.j.]

Witam,

Czy ktoś tutaj na forum orientuje się co się stało ze stroną http://astromarket.pl/

Już od dłuższego czasu wyświetlany jest napis:

"To jest wersja demonstracyjna. Żadne zamówienia nie będą realizowane."

Nie wiem czy to kiedyś minie? Czy kupować u konkurencji?

Pozdrawiam

[Paether]

Damian, połączyłem ze starym tematem zawierającym podobne zapytania. Poczytaj ostatnie strony i dostaniesz odpowiedź co się mniej więcej dzieje

[Adam_Jesion]

Nie wiem czy to kiedyś minie? Czy kupować u konkurencji?

 

 

Raczej nie minie. Astromarket w starej formie prawdopodobnie już nie powróci.

[damian.j.]

Damian, połączyłem ze starym tematem zawierającym podobne zapytania. Poczytaj ostatnie strony i dostaniesz odpowiedź co się mniej więcej dzieje

 

Dzięki i przepraszam ale jakoś szukajka nie znalazła mi tego wątku.

 

Raczej nie minie. Astromarket w starej formie prawdopodobnie już nie powróci.

Szkoda, choć jest nadzieja w nowej formie ?

[milosz]

Raczej nie minie. Astromarket w starej formie prawdopodobnie już nie powróci.

Czy to znaczy, że grupowe zakupy z TS są odwołane?

 

milosz

[Paether]

Dokładnie odwrotnie, to raczej może być zalążek tej nowej formy

[Adam_Jesion]

Czy to znaczy, że grupowe zakupy z TS są odwołane?

 

milosz

 

Nie, zupełnie nie Nie widzę sensu w prowadzeniu typowego sklepu (jest w PL kilka dobrych). Po prostu zwykła sprzedaż, która nie wnosi żadnej dodatkowej wartości nie jest tym, czym chciałbym się zajmować, a każdy projekt potrzebuje kogoś, kto jest w stanie poświęcić mu swoje serce. Ja mocno angażuję się w konkretne tematy, co oznacza, że w danej chwili nie mogę poświęcić się dla kilku osób, a tego tak naprawdę wymaga regularny sklep - niezależnie od tego, czy to są śrubki, czy całe obserwatorium za milion złotych.

 

Zupełnie czymś innym jest wymyślanie i dogrywanie akcji, które mają jakiś wpływ na nasze środowisko, pozwalają popularyzować sprzęt, na który nas normalnie nie stać, etc. Z tego mam ogromną frajdę i nadal mogę wykorzystywać relacje, które mam wyrobione z producentami na całym świecie.

 

No chyba, że kiedyś uda mi się znaleźć kogoś, kto ma do sprzedaży serce, zna się na astro i chciałby taki sklep poprowadzić. Póki co - to się nie udało.