Skocz do zawartości

Łabędzi duet


swobodny

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejne zdjęcie z szuflady.

Wyciąganie mgławic, jasnych i ciemnych, z tego gwiezdnego maku to walka na smierć i życie. Trochę jestem na rozdrożu, wydaje mi sie, że zwiedziłem znane mi uliczki processingu, wszystkie okazały się ślepe i nie pozwalają osiągnąć zamierzonych celów. Czy potrzebuję większej skali (czyli większej ogniskowej) aby uzyskać dobrą separację tła od gwiazd i więcej swobody w processingu? A może narzędzia zawodzą? Coraz częściej kręcę nosem na DSS, wydaje mi się, że stacki które otrzymuję są mniej ostre od pojedyńczych klatek. Może warto zwiedzić uliczki zwane Maxim i Pix?

Będę myślał sobie dalej, a tymczasem - Veli i otwarta otwarta gromada NGC6940 w Łabędziu, 28 sierpnia 2014, fotografowane w Małej koło Dębicy:

 

Veil-NGC6940.jpg

 

Canon 6D mod @ ISO1600

Zeiss Sonnar 135/2 @ f/2.8

Astrotrac

41 x 150s

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To już co prawda nie duet, ale co najmniej kwintet (Mgławice Motyl, Tulipan, Crescent, Veil i Gromada Otwarta NGC6940, i nie tylko w Łabędziu, ale również w Lisku (dzięki panas za zwrócenie uwagi ;) ) ale zamieszczam tutaj, bo temat jest ten sam - letnia Droga Mleczna i mój z nią taniec w Photoshopie.

Ten materiał miał pójść do kosza, bo było go po prostu za mało - ledwie 20 klatek. Zbierałem go jeszcze w lipcu, na koniec krótkiej nocy. Dziś do niego wóciłem, bardzo zaskoczony jestem efektem.

Opracowałem nowy workflow, muszę go spróbować na starych, nieudanych zdjęciach (chociażby pierwsze w tym wątku, dziś miałem ochotę go usunąć bo wstyd, ale w końcu postanowiłem, że zostawię, potomnym ku przestrodze ;)

 

Cygnus-1200.jpg

 

4 lipca 2014

Canon 6D mod @ ISO1600

Zeiss Sonnar 135/2 @ f/2.8

Astrotrac

20 x 120s

DSS, Maxim DL, PS

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwiazdy da się rozdzielać tylko przy prezentowaniu na pełnej rozdzielczości i gdy nie schodzimy poniżej powiedzmy 50-70% z tym że to już zależy od użytego obiektywu i jego ogniskowej. Przy 3-krotnym resize zaczyna się taki maczek że gwiazdki to pixele( ba to jeszcze dobrze) potem robią się takie dziwne struktury.

Dwadzieścia klatek to już ok na drogę mleczną. Na mgławice pyłowe takie jak vdb14x byłoby zdecydowanie za mało. Dobrze że nie wyrzuciłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę z tego ile zdjęcie traci przy resize. Niestety, przy prezentacji online, zwłaszcza pionowego kadru, jest to nieuniknione. Próbowałem różnych metod resize (nearest neighbor, bicubic sharper) ale ciągle najlepiej wygląda mom zdaniem bicubic smooth, zachowuje ładnie gradienty. Mógłbym wkleić większe w poziomie, ale ten kadr aż się prosi o pionową orientację, jest to wręcz intuicyjne.

 

Czy jeśli wkleję bezpośredni link do Flickra lepiej się ogląda?

Edytowane przez swobodny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A według Ciebie to jest lepiej? Obrabiając zdjęcie sam musisz potrafić ocenić efekt swoich działań, inaczej znalezienie właściwego algorytmu jest bardzo trudne. Ocena przez kolegów jest bezcenna, ale nie uwzględnia niczego poza efektem końcowym.

Podam Ci dobry przykład : popatrz w mój temat o NGC 1491 w Ha. Pomijając półprodukt z pierwszego postu ( nie napisałem że to pólprodukt przygotowany pod wersję LR(Ha)GB i wszyscy napisali że brak ostrości ) to następna opublikowana wersja była obarczona blędem - napisali - zagrabione :D.

Gdybym obrabiał to zdjęcie nie trzymając się pewnych narzuconych sobie samemu reguł za cholerę bym nie wiedział co się stało.

Dlaczego to piszę? Koledzy NIE WIEDZĄ co zmieniłeś w algorytmie obróbki, ty MUSISZ wiedzieć i świadomie stosować kolejne kroki. I dlatego MUSISZ sam potrafić ocenić jakie zmiany i z jakim efektem wprowadziłeś....

Umiejętność oceny własnych działań to więcej niż połowa sukcesu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się, więc się wypowiem:

Przeklikałem przez wszystkie trzy wersje porównując je bezpośrednio - i jest lepiej, nawet sporo lepiej.

 

Nie jest to mistrzostwo astrofotografii, ale dla mnie jako wizualowca-szerokokadrowca-lornetkowca to zdjęcie i ten kadr mają dużą wartość.

Podeślesz link do większej wersji?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wessel, ja właśnie dlatego umieszczam to zdjęcie, bo uważam, że jest lepsze od poprzedniej wersji, inaczej nie marnowałbym waszego czasu ;)

Problem w tym, że mój warszatat i doświadcznie są skromne, i liczę, że jeśli się mylę, to ktoś mnie z tego błędu wyprowadzi. Dlatego to zdjęcie jest w dziale "Moje pierwsze zdjęcia".

 

Antoni, ty to potrafsz zmotywować człowieka ;)

 

Panas, dzięki za obiektywne spojrzenie, dla mnie takie uwagi są bezcenne.

Tutaj jest wersja full size: https://www.flickr.com/photos/94741631@N02/14996518693/sizes/o/

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umiejętność oceny własnych "dzieł" przychodzi z czasem, wiekiem i doświadczeniem. Kiedyś, gdy tylko jakieś zdjęcie wyprodukowałem, natychmiast obrabiałem, publikowałem i byłem nim bezkrytycznie zachwycony. Teraz zdjęcia się kiszą na dysku dniami całymi, zanim do nich siądę, a ocena jest zdecydowanie surowsza, co nie oznacza wcale, że uważam, że w sposób właściwy oceniam własne prace. Jest inaczej niż kiedyś, krok w dobrą stronę, ale samokrytycyzmu z pewnością mi jeszcze brakuje. Maciek i Antoni publikują w zasadzie wyłącznie prace dopieszczone do ostatniego szczegółu, są ode mnie bogatsi zarówno w lata, jak i w doświadczenie, co potwierdzałoby postawioną tezę.

 

Z astrofotograficznego podwórka: bardzo często bywa, że przez dwie, trzy godziny męczę jakiś materiał, by w końcu, zirytowany, zamknąć PS-a, bez zapisywania wyników, bo nie udało się osiągnąć niczego wartego uwagi.

Niekiedy bywa tak, że zrobię zdjęcie finalne, zapiszę plik roboczy, ale nie wstawiam na forum... czekam, każdego dnia spoglądając na zdjęcie raz czy dwa. Czasami takie "spoglądanie" kończy się publikacją, czasami fotka trafia do śmieci, a czasami do folderu "szuflada" gdzie trzymam zdjęcia, które coś w sobie mają, ale nie podjąłem jeszcze decyzji, czy tego czegoś wystarczy by pokazać innym.

 

Powyższe wcale nie oznacza, że należy kisić w samotności zdjęcia, czekać aż się zestarzejemy, zdziadziejemy do reszty. Wręcz przeciwnie. To, co uważamy warte pokazania, pokazujmy. Niech nas koledzy z błędu wyprowadzą. Niektórzy, jak Antoni, powiedzą tylko, że jest be. Inni podrzucą jedną, czy drugą merytoryczną uwagę i doświadczenie rośnie, a przy okazji rośnie też umiejętność przyjmowania krytycznych uwag, co zdaje się być odwrotnie proporcjonalne do doświadczenia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loki, znam te dylematy doskonale. Popatrz na datę tego zdjęcia, ono już swoje odleżało na dysku, od czasu do czasu molestując moje oczy. Może za wcześnie uznalem, że się do czegoś nadaje, ale jedno wiem na pewno: krytyczne komentarze mobilizowały mnie do tego, żeby zrobić je lepiej. Gdybym schował je na dysku, pewnie zostałbym przy pierwszej wersji i z czasem o nim zapomniał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie piszę tego ani z przekory ani złośliwości, ale kompletnie nie rozumiem postawy Wessela i Antoniego, kompletnie...

 

Każda swobodny Twoja odsłona jest znacznie lepsza od poprzedniej, a ostatnia już od pierwszego rzutu okiem wygląda fajnie. Czasem człek ma, że klikają na miniaturkę nowej publikacji widząc pełny rozmiar zrobi jedynie grymas i idzie dalej, tu było tak przy pierwszym poście autora, przyznaję, ale na pewno nie przy ostatniej wersji. Moim zdaniem robisz postęp i zdobywasz doświadczenie które procentuje, dlatego tym bardziej nie rozumiem skąd u tamtych Panów postawa zniechęcająca.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.