Barlow GSO 3-element 2,5x - czy tak ma być? (retorycznie)

kuba_527 · 25 Października 2014

Witam

Jakiś czas temu kupiłem (w sklepie) barlowa jak w temacie. Ponieważ korzystałem z refraktora achromatycznego 90/900 a później z newtona 150/750 to w obserwacjach nie uzyskiwałem z nim żadnych spektakularnych sukcesów (na planetach) - i właśnie raczej niską jakością mojego sprzętu sobie to tłumaczyłem. Ostatnio wykonałem próby podłączenia aparatu poprzez barlowa do teleskopu i na najzwyklejszym "kitowym" 2x uzyskałem przyzwoite efekty. W związku z tym oczekiwałem że wykorzystując tego GSO, którego niektórzy opisują "apochromatyczny" może być tylko lepiej. Zdziwiłem się w momencie ustawiania ostrości - na ekranie aparatu blisko punktu ostrości zamiast zmniejszającej się kropki zaobserwowałem elipsę! Założyłem maskę Bahtinova a tam pojawiły się "ekstra" spajki! Ostrości nie udało się ustawić. Czytałem historie o krzywo sklejonych soczewkach w GSO 5x, ale na 2,5x raczej nikt nie narzekał. Postanowiłem sprawdzić co powoduje problem - i go rozkręciłem. Konstrukcja optyczna to 3 elementy - soczewka dodatnia klejona z dwóch, pierścień dystansujący i soczewka ujemna.

Oględziny - okazało się że soczewki sklejone są przyzwoicie - ślad klejenia widoczny jest na około 1/3 obwodu - gdyby nie to nie zgadł bym że to dwie soczewki. Na "oko" wszystko ok. Dokonałem pomiarów grubości elementów suwmiarką elektroniczną. O ile w przypadku pierścienia dystansującego i soczewki ujemnej jest to bez problemowe, to w przypadku grupy soczewek klejonych jest mały problem (grupa jest płasko-wypukła) ale też da się to zrobić. Wyniki poniżej (min-max) :

-grupa soczewek klejonych - grubość 4,16-4,25mm

-pierścień dystansowy - 2,11-2,17mm

-soczewka ujemna - 5,53-5,76mm

Domyślam się że powyższe niedoskonałości optyki mają wpływ na jakość obrazu i to stanowiło problem, który sprowokował mnie do znalezienia jego źródła.

Zdaję sobie sprawę że można kupić soczewki TV za 5-10 razy więcej pieniążków, tylko czy kupując tańszy sprzęt nie powinniśmy liczyć na trochę więcej?

W tym momencie mogę mieć żal tylko do siebie że w momencie kupna nie sprawdziłem tego jak należy a zaufałem. W tym przypadku okazało się że kontrola jakości u producenta nie istnieje.

Niech ten post będzie zachętą do lepszego przyjrzenia się kupowanym rzeczom - jak widać kupić można wszystko.

Pozdrawiam

Kuba

Edytowane 25 Października 2014 przez kuba_527

*Wojtek* · 25 Października 2014

Kiedyś w GSO 5x trafiłem na krzywo sklejone soczewki. Miałem Powermate - wszystkie rozmiary, sprzedałem je i chciałem dać szansę tym ekonomicznym Barlowom, więc potestowałem parę sztuk. Ostatecznie wróciłem do Powermate 2,5x 1,25" , 2" sobie odpuściłem, gdyż to ogromna soczewa. Już nic więcej nie kombinuję z soczewkami .

HAMAL · 25 Października 2014

Czyli jak widać nie tylko 5x trafia się wielka lipa :ermm:

Swarogan · 26 Października 2014

Kiedyś sam z powodu braku funduszy o mało nie kupiłem podobnego cudeńka. Na szczęście sprzedawca w sklepie wyjaśnił mi, że "biednego nie stać na dziadostwo". Barlowa Vixen Delux kupiłem po 6 miesiącach na tutejszej giełdzie. Warto poczekać :yes:

Adam Tomaszewski · 26 Października 2014

Ja posiadam 2,5x GSO "APO" i nie narzekam. Musiałem trafić po prostu na kiepską sztukę. Dodam tylko, że barlow ten to kopia zachwalanej na forum celestrona Ultimy a jego prawdziwy mnożnik to około 2,1-2,2x. Po prostu w GSO musi być kiepska kontrola jakości.

HAMAL · 26 Października 2014

Albo te z naklejkami GSO to odrzuty Celestrona.

kuba_527 · 26 Października 2014

Ja posiadam 2,5x GSO "APO" i nie narzekam. Musiałem trafić po prostu na kiepską sztukę. Dodam tylko, że barlow ten to kopia zachwalanej na forum celestrona Ultimy a jego prawdziwy mnożnik to około 2,1-2,2x. Po prostu w GSO musi być kiepska kontrola jakości.

Wiadomo że przy produkcji zawsze "coś" może się nie udać, ale w moim przypadku wszystkie 3 elementy powodują nie osiowość optyki. Gdyby to był jeden element mógł bym mówić o pechu, ale przy trzech...