Skocz do zawartości

Najlepsze miejsca do astrofotografii ?


Naski

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio starałem się znaleźć , miejsce – miejsca w których jest najwięcej dni pogodnych (z czystym niebem ) w roku. Nie mówię tu o najlepszym seeing’u , który jest potrzebny w teleskopach z lustrami powyżej 0,5m , ale o regionach gdzie astrofotografii można praktykować prawie przez cały rok , a nie tylko jak pogoda pozwala . Coś w stylu jestem na emeryturze … i szukam miejsca do codziennej pracy - zabawy .. W regionie którym mieszkam , kiedyś było ładnie !, ostatnimi czasy klimat zwariował , podobnie chyba jest w Hiszpanii , z tego co pisał Adam. Temat może być przydatny dla osób które wygrały, wygrają lub nie muszą wygrywać w lotto , a chciałyby się osiedlić w miejscu umożliwjajce jak najlepsze warunki do astrofotografii ! Z teleskopem do max 3metrów…

Jeżeli znacie takie miejsca , proszę o specyfikację położenia.. nie np. Chile … albo jeżeli Grecja to gdzie ? … może powstają specjalne miejscowości , aby się osiedlić i zająć się tą przypadłością, jaką jest uprawianie astrofotografii ..

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Europy wybrałbym dwa miejsca w króych byłem (ale sam nie wiem które umieściłbym na pierwszym miejscu ).

 

Teneryfa lub La Palma z miejscem wysoko w górach ze zdalnym obserwatorium ( tak mniej więcej 10 km od domu [:)] ) - plusem dobre nasłonecznienie na dużych wysokościach, świetny seeing i dobra ekspozycja na południowe niebo.

 

Wyspa Lastovo w Chorwacji - niesamowicie ciemne i chronione niebo przed LP , dość spora liczba dni słonecznych , w sumie blisko Polski , podobna kultura i język [:)]

A z lokalizacji pozaeuropejskich to wiadomo Chile- Atacama, Namibia ale chyba najbardziej "cywilizowanym" i przyjaznym miejscem zdaje się Australia gdzie poza miastami Lp spada praktycznie do zera.

 

 

Na południu kontynentu możemy sfotografować zarówno zorzę jak i Obłoki Magellana a Nowy Rok przywitać na plaży w kąpielówkach , tu celowałbym w dalekie okolice Melbourne gdzieś nad oceanem [:)]

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daarek_B dzieki ... przypuszczam , że w wielu miejscach byłeś , dzięki za podzielenie się tym ... ja pamiętam niebo z Boliwii z 5tys mnpm w kerunku La paz - lata kiedy byłem nastolatkiem , coś co się nie da zapomnieć , ale niestety to 3 świat i ciężko by było tam żyć ... Kilka razy byłem tez w Tunezji i Maroku. Też niebo niepowtarzalne , ale niestety nie do życia ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Południowo - wschodnia Kreta. LP nie istnieje, 360 dni słonecznych w roku. Jest tam nawet gość który ma coś w rodzaju małej farmy z teleskopami. Jakieś 500 m npm. Byłem, widziałem, fotografowałem, myslę o przeniesieniu się na emeryturze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na południu kontynentu możemy sfotografować zarówno zorzę jak i Obłoki Magellana a Nowy Rok przywitać na plaży w kąpielówkach , tu celowałbym w dalekie okolice Melbourne gdzieś nad oceanem [:)]

Melbourne i okolice maja najgorsza pogode w Oz, no moze poza tropikiem na pln-wsch, ale za to ponoć najlepszą kawę (zależy kogo spytać). Moim typem na astro-retirement byłaby pld. Zach Australia. Niebo oszalamiające, choć nieznane i do góry nogami.

Należy jednak wziać pod uwagę, że osiedlenie sie w Australii może juz nie być tak łatwe jak się wydaje - czasy imigracyjnej bonanzy dawno, dawno tam minęly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Południowo - wschodnia Kreta. LP nie istnieje, 360 dni słonecznych w roku. Jest tam nawet gość który ma coś w rodzaju małej farmy z teleskopami. Jakieś 500 m npm. Byłem, widziałem, fotografowałem, myslę o przeniesieniu się na emeryturze :)

 

Dzięki za cynk ;)

 

 

A swoją drogą, dobrze by było mieć aktualne zdjęcia z kosmosu zaświetlenia nieba. Bo zdaje się ostatnie pochodzą z 2012 roku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest już ładnie opisane jedno miejsce:
- warunki egzystencjalne dobre , choć z tego co pamiętam w Grecji jest drogo (na wyspach szczególnie – czyli tu potrzebna dobra grecka emerytura)
- warunki pogodowe świetne i seeing super.
Problem może być z wiatrem jak opisujesz Wessel , - chociaż fajna by była twoja relacja, jak zachowuje się ASA na tak silnym wietrze.

A cos w Hiszpani - po ostatnim kryzysie ceny nieruchomości korzystniejsze.
Australia i Chile trochę daleko i większe problemy logistyczne, ale może tam jest więcej miejsca …
Dziwi mnie ze do tej pory nie powstały osiedla z takimi możliwościami. (A może są, a ja o nich nie wiem ? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melbourne i okolice maja najgorsza pogode w Oz, no moze poza tropikiem na pln-wsch, ale za to ponoć najlepszą kawę (zależy kogo spytać). Moim typem na astro-retirement byłaby pld. Zach Australia. Niebo oszalamiające, choć nieznane i do góry nogami.

Należy jednak wziać pod uwagę, że osiedlenie sie w Australii może juz nie być tak łatwe jak się wydaje - czasy imigracyjnej bonanzy dawno, dawno tam minęly.

 

Też obstawiam Australię. Widzę, ilu moich australijskich kolegów produkuje zdjęć - i jakich ;)

A co do warunków imigracyjnych, to przecież Naski pisze o wariancie kapitałowym, czyli "z majątkiem i gotówką", a z takimi warunkami to może z dnia na dzień przenieść się w dowolne miejsca na świecie - włącznie z USA (wiza inwestorska nie wymaga nawet, żebyś znał choćby słowo po eng).

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a właśnie - w USA bardzo fajny jest Nowy Meksyk. Nie wiem, czy to czasem nie jest największa mekka astronomiczna na świecie. Powstają tam całe farmy astro. Jak byłem na targach NEAF, to sporo wystawiało się takich "biznesów" zapraszających do przeniesienia się z obserwatorium do NM.

 

Np. oni: http://www.nmskies.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maybe, baby.

 

Zapewne zależy od definicji "gotówki" ale jeśli chodzi o Australię to niekoniecznie musi to wystarczyć.

Po tym jak wpuścili sobie w latach 80/90 na lipnych wizach inwestorskich pół Yakuzy do Queenslandu stawało się to to coraz trudniejsze.

 

"Investor visa (subclass 891)
Features:

This visa is a permanent residence visa. You will be able to travel in and out of Australia for five years.

Requirements:

You might be able to get this visa if you:

hold an Investor (Provisional) (subclass 162) visa (These visas are now closed to new applications​.)
have maintained a designated investment of AUD 1 500 000 for four years.​"

 

 

Edytowane przez AgentSmith
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś myślałem (nawet teraz gdzieś to w głowie siedzi) o kupnie domku gdzieś na odludziu na Teneryfie. W miarę blisko do Polski, coraz lepsze połączenia lotnicze, nieruchomości nie takie strasznie drogie i możnaby zrobić to nawet w kilka osób. Taki domek na 1-2 dłuższe wypady w roku i wynajem w pozostały czas :) Wbrew pozorom na Teneryfie (w przeciwieństwie do La Palmy) trudno znaleźć domek z jakimkolwiek sensownym sprzętem astronomicznym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Adam tu masz dane z 2014 roku, więc w miarę świeże.

 

http://www.lightpollutionmap.info

 

 

Faktycznie z 2014 r.

 

Poszperałem trochę i znalazłem jeszcze takie dwie strony:

 

http://www.blue-marble.de/nightlights/2014

 

http://www.avex-asso.org/dossiers/wordpress/?page_id=2754

 

 

oraz tę http://ngdc.noaa.gov/eog/viirs/download_ut_mos.htmlna której są najnowsze "aktualne" zdjęcia nocnego zaświetlenia.

Na tej stronie warto poszperać, wygląda ciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś myślałem (nawet teraz gdzieś to w głowie siedzi) o kupnie domku gdzieś na odludziu na Teneryfie. W miarę blisko do Polski, coraz lepsze połączenia lotnicze, nieruchomości nie takie strasznie drogie i możnaby zrobić to nawet w kilka osób. Taki domek na 1-2 dłuższe wypady w roku i wynajem w pozostały czas :) Wbrew pozorom na Teneryfie (w przeciwieństwie do La Palmy) trudno znaleźć domek z jakimkolwiek sensownym sprzętem astronomicznym...

 

Z Teneryfą jest ten problem, że turystycznie rozwija się w szalonym tempie. Pierwszy raz byłem tam jeszcze w 90 latach i naprawdę nie da się porównać nieba z tamtych czasów z dzisiejszym. Hotele świecą coraz mocniej, a i na fali modnej "agroturystyki" buduję się coraz wyżej. Pogodowo też bywa różnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Grecji polecam Peloponez (lotnisko Kalamata) a szczególnie regiony: Messinia (okolice Pylos) świetne miejsce na villę na wzgórzach oliwkowych, ceny jak w Warszawie oraz Laconia (na południe od Gythio) - bardziej dziko.

Edytowane przez napoleon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena domu na Krecie 2 sypialnie, salon, kuchnia 2 łazienki i jakieś 500 mkw gruntu to w okolicach Makrygialos 30 tys dolarów USA. Ogrzewania się nie płaci, bo tam teraz jest 20 stopni powyźej zera, A czy życie jest drogie? Emerytura 1000 Euro wystarcza na dwie osoby plus samochód spokojnie. Tylko taka emerytura w Polsce to już dość wysoka :)

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena domu na Krecie 2 sypialnie, salon, kuchnia 2 łazienki i jakieś 500 mkw gruntu to w okolicach Makrygialos 30 tys dolarów USA. Ogrzewania się nie płaci, bo tam teraz jest 20 stopni powyźej zera, A czy życie jest drogie? Emerytura 1000 Euro wystarcza na dwie osoby plus samochód spokojnie. Tylko taka emerytura w Polsce to już dość wysoka :)

 

To mnie teraz zainteresowałeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pół żartem pół serio.

Mam do sprzedania 2.5ha ziemii na wschodzie w miejscowości Sobole. W pobliżu 2 miasta oddalone o ok 20-25km. Niebo tam ciemne jak węgiel, latarni brak. Na mapie zaświetlenia nie widać.

Ktoś zainteresowany ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miejsce w których jest najwięcej dni pogodnych (z czystym niebem ) w roku

 

Jak jest spełniony główny warunek to biorę ... - z gwarancją :icon_wink:

 

Cena domu na Krecie 2 sypialnie, salon, kuchnia 2 łazienki i jakieś 500 mkw gruntu to w okolicach Makrygialos 30 tys dolarów USA. Ogrzewania się nie płaci, bo tam teraz jest 20 stopni powyźej zera, A czy życie jest drogie? Emerytura 1000 Euro wystarcza na dwie osoby plus samochód spokojnie. Tylko taka emerytura w Polsce to już dość wysoka :)

 

:whaaaaa: - a możesz podać przykładoowe oferty ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A proszę

 

http://www.elizabethestateagency.com/en/akinita/?prRegion=1,4,2

 

Na miejscu zawsze okazuje się, że oferta jest do negocjacji dla poważnych klientów.

Mnie interesował rejon Lasshiti, stamtąd w necie jest mało ofert bo to południowo-wschodnia, dzika i oddalona od dużych miast okolica.

Tam jest ok. 100 km do Heraklionu, 180 km do Chanii. Generalnie na wschód od Ierapetra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.