Skocz do zawartości

Tajemnicza biała plama na powierzchni Ceres


Rekomendowane odpowiedzi

Na pierwszy rzut oka miejsce wydaje się zdecydowanie nieekologiczne i że nasi tam byli ... i są :)

 

A tak poważniej.

 

To wielkie szczęście dla twórców tej misji, że mamy ten wykwit/szron/lód/jeziora cieczy* z dominacją jakiegoś lekkiego pierwiastka lub cząstki bo poza tym wyjątkowo nudna planeta karłowata.

Kratery podobne wielkością do tych na Księżycu i tyle. Mimo wszystko tajemnicza sprawa co się stało i co konkretnie ma tak wysokie albedo i dlaczego akurat taki układ.

 

Ongiś planeta :)

 

"W lutym tego samego roku, po tym, jak była obserwowana na przestrzeni około 9°, Ceres przestała być widoczna, niknąc w blasku Słońca. Obliczeniem jej trajektorii zajął się wtedy młody matematyk i astronom, 24-letni Carl Friedrich Gauss, który sprowadził zadanie do równania ósmego stopnia i rozwiązał je. Na podstawie jego obliczeń Ceres została ponownie zaobserwowana przez von Zacha i Wilhelma Olbersa. Parametry tej trajektorii pasowały do „brakującej planety”, wobec czego została ona oficjalnie uznana za ósmą (Neptuna jeszcze wtedy nie znano) planetę Układu Słonecznego"

 

Pozdrawiam

___________________

*niepotrzebne skreślić

nie.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kratery podobne wielkością do tych na Księżycu i tyle.

 

To mimo wszystko pewne uproszczenie - dotyczy wielkości i kształtu. Warto zauważyć, że na morfologię struktur impaktowych ma wpływ gęstość podłoża. Kratery na Ceres nie są głębokie, gdyż chyba zgodnie z oczekiwaniami nie ma tam skalistej struktury powierzchni i energia upadku meteoroidów przekształca się w falę powierzchniową (coś na kształt fali na wodzie lub na powierzchni plastycznej) i nie dochodzi do wyrzutu dużej ilości materiału - nie obserwujemy wysokich koron i promienistych struktur wyrzutowych wokół kraterów. Nawet małe kratery, poniżej 10 kilometrów mają wzniesienie centralne (efekt kropli), na Srebrnym Globie ten wskaźnik jest dużo większy.

 

Gdy rozważam analogie między Księżycem i Ceres, znajduję być może wytłumaczenie dla zjawiska jasnych punktów-plam na Ceres. Księżycowe rodziny kraterów, tzw. DHC, czyli kratery z ciemnym halo powstały w wyniku działania dwóch procesów: wulkanicznego (depozytów piroklastycznych na Ceres się nie spodziewam!) i impaktowego, na obszarach gdzie pod powierzchnią grubej warstwy regolitu znajdują się pokłady ciemnego bazaltu, tworzącego ciemną koronę wokół powstałego krateru. Na Ceres, ten księżycowy mechanizm określany czasem mianem efektu kryptomare, może objawiać się w odsłanianiu podpowierzchniowych połaci białego lodu - czyli jasne miejsca możemy utożsamiać z obecnością na Ceres rodziny kraterów z jasnym halo (przyjmijmy roboczą nazwę WHC). Tą cechę mają najprawdopodobniej tylko młode kratery i należy się spodziewać, że dość szybko odsłonięty lód ciemnieje (może na podobieństwo mechanizmu działającego na lód na jowiszowej Europie?). Nie jest to hipoteza oryginalna ale opierająca się o analogię, a to, jak uczy historia, czasem okazywało się być dobrym podejściem w rozwiązywaniu zagadek.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do Naszych fizyko-matematyków-teoretyków-wyliczników ^_^ czy ta plama może mieć udział w ogólnej jasności Ceres przez nas obserwowanej ?

wiadomo że musi mieć, więc rozumiem twoje pytanie w sensie "jak duży jest to wpływ?" :)

przypomnijmy stare zdjęcia, na których plama, z powodu małej rozdzielczości, była jeszcze duża, coś takiego powinno być przynajmniej wykrywalne na krzywych jasności?!

(tylko czy to zdjęcie nie jest "sfałszowane" jakimś uwydatnianiem szczegółów na powierzchni?)

ceres-hubble.jpg

 

tymczasem na animacji widać jak gdyby była tam świecąca "dziura"?

ceres-anim.gif

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem czy kiedykolwiek ktoś rzucił hasło "hej panowie, ta Ceres to jaśnieje i ciemnieje czasem delikatnie"

a i owszem, i to nie tylko ceres, w ten sposób wyznacza się okres obrotu różnych małych obiektów

 

http://articles.adsabs.harvard.edu/full/1954ApJ...120..551A

"Photometric Studies of Asteroids.IV. The Light-Curves of Ceres, Hebe, Flora, and Kalliope."

data publikacji: 11/1954 :)

 

ceres.png

ale ile z tego pochodzi od białej plamy to już nie wiem :P

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tymczasem na animacji widać jak gdyby była tam świecąca "dziura"?

 

 

 

Dość przekonuje ale nie na 100%. Pamiętacie zapewne słynne zdjęcie kolejnych kraterów na jakimś ciele kosmicznym, gdy kometa zapewne rozpadała się przed upadkiem.

To moim zdaniem wygląda trochę podobnie. Jakby coś nadleciało pod dużym kątem (ukośnie) i wybiło pierwszą, tę największa dziurę, a jego części lub wybity grunt doleciały kawałek dalej. I odsłoniły jaśniejszy lód.

Fakt, że stało się to w samym środku starego krateru byłby zatem przypadkiem i to bardzo mylącym (nas) przypadkiem.

Pozdrawiam

EDIT

:astro:

Yes

Pisząc lód miałem też na myśli bardzo rozdrobniony lód. Podobne nieco zjawisko rozjaśniania bolidów zachodzi gdy przelatują blisko bardzo dużego ciała, np planety.

Następuje wtedy przemieszanie wierzchniej warstwy z nieco niższą.

...

ALE JAK SIĘ OKAŻE, ŻE TO JAKAŚ FARBA W PROSZKU CZY CEMENT ZOSTAWIONY PRZEZ OBCYCH to wszyscy z tego wątku wyjdziemy na głupków :P

str.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lód nie jest biały. Śnieg tak ale nie lód. Lód może odbijać światło Słońca i błyszczeć pod pewnym kątem do obserwatora. Ta plama nie błyska - jest biała pod wieloma kątami. Powyżej jest blisko krater z o wiele większym zagłębieniem i tam "lodu" nie ma. Jestem sceptyczny że to lód wodny czy co2. Natomiast to że znajduje się we wnętrzu tego krateru to może być przypadek.

 

Andrzej

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ceres najdalej odlatuje od Słońca na 3 j.a. (jednostki astronomiczne), a Ziemia oczywiście 1.
To najdalej od siebie (ale w rzeczywistości mniej bo orbity nie są dokładnie w jednej płaszczyźnie) mogą być o 4.j.a.

Światło, a więc i sygnał elektromagnetyczny leci przez około 8 minut na dystansie 1 j.a. Zatem mamy tu najwyżej pół godziny opóźnienia moim zdaniem.

Pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kraterach z prawej strony i jeszcze w prawo skos do góry widać podobne ukośne ciemne liniowe obszary - to z dużym prawdopodobieństwem cienie rozciągłej centralnej górki. To dobrze koreluje z oświetleniem od dołu.

Dostrzegacie inne jasne punkty na zdjęciu, choć nie tak intensywne? Myślę, że to dosyć popularne formacje na Ceres.

 

Edit. Pytanie dotyczyło chyba tej rozległej owalnej ciemnej struktury, większej od krateru w którym są białe plamy? Teraz to dostrzegam i sądzę, że to może być bardzo stary krater, bo podobne formy są też widoczne w innych miejscach.

Edytowane przez Loxley
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.