Skocz do zawartości

Filtry do obserwacji Słońca - mini poradnik


MateuszW

Rekomendowane odpowiedzi

Od siebie dodam, że z tym nagrzewaniem płytki w klinie to jest różnie. Przy moich obserwacjach, nigdy nie nagrzała się na tyle, żeby poparzyć, była tylko ciepła. Może trzeba kilka godzin, ciągłego nastawienia na Słońce, żeby zaczęła parzyć?

Ok, usunąłem więc tą informację, skoro nie jest pewna :)

Czyli generalnie klin Herschela można używać cały czas, nie trzeba robić przerw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przerw to nie wiem. Więcej niż 1 godzinę, w sposób ciągły, nie siedziałem przed Słońcem z klinem. Producent umieszcza taką informację, że płytka parzy ale nie podaje po jakim czasie. Więc podchodząc pierwszy raz do klina, można mieć obawy, że zacznie parzyć od razu. Może to zależy też od jakości klina? Oraz wielkości teleskopu. Największy jaki miałem to achromat TS 102/1100. Więc może jak klin wsadzi się do refraktora o średnicy 150 mm to parzy ?

Edytowane przez *Wojtek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit: W sprawie tej maksymalnej źrenicy, to jeśli chodzi o lornetkę (Nikon 12x50) z filtrem ND5, to obraz jest niestety za jasny do komfortowej obserwacji.

 

Ciekawe spostrzeżenie. Ja do swojej TS Marine 15x70 (czyli jeszcze większa źrenica) mam folię Seymour Solar (czarna, daje pomarańczowy obraz, formalnie też ma ND 5) i jasność jest w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyposażyłem się w taki zestaw jak na zdjęciu, kiedyś obserwowałem w Halpha Luntem 60 z ręcznym strojeniem, niestety musiałem sprzedać, filterki baadera nd5 mocowanie naprawdę sztywno się trzyma na lornecie, i jest zakres regulacji.

Zrobiłem dziś pierwszą obserwację przy zachodzącym słońcu - widok całkiem przyjemny widziałem dwie plamy słoneczne, ale coś mnie głowa rozbolała od w sumie nie długiej obserwacji - jakieś 5 minut. Może nie przywykłem do słońca w stereo.

 

IMG_1159.JPG

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że zostałem wyróżniony umieszczeniem w dziale "artykuły" :) Mam nadzieję, ze to opracowanie przyda się jak największej liczbie osób.

 

Twoje zdjęcia w CaK były najlepszymi, jakie znalazłem :)

 

 

Jeśli chodzi o patrzenie na Słońce gołym okiem bez żadnego filtra. Może faktyczne napisałem to zbyt "dosadnie". Każdy wie, że krótkie patrzenie się na Słońce gołym okiem nie jest szkodliwe. Sam wiele razy tak patrzę. Na szczęście nasze oczy potrafią się same bronić i nie pozwalają na dłuższe wpatrywanie się w jasne Słońce (górujące w lecie). Osobiście nie jestem w stanie patrzeć się na takie górujące Słońce dłużej, niż kilka sekund. Z powodu odruchu bezwarunkowego, który nas chroni raczej trudno byłoby uszkodzić sobie tak wzrok. Jednak tak na prawdę widząc Słońce gołym okiem jest ono tak samo jasne, jak w teleskopie! Chodzi oczywiście o jasność powierzchniową, a co za tym idzie ilością światła padającą na jedną komórkę światłoczułą oka. Jasność obrazu zależy tylko od źrenicy wyjściowej. Nasza źrenica osiąga minimalną średnicę 2-3 mm, a więc Słońce widziane gołym okiem ma taką samą jasność, jak w teleskopie ze źrenicą wyjściową 2-3 mm (czyli np w tubie 8" w powiększeniu 67-100x). Różnica jest taka, że w teleskopie Słońce ma dużo większy rozmiar kątowy, a co za tym idzie sumaryczna ilość energii jest większa. Ale dalej na każdy mm^2 siatkówki pada podobna ilość światła. Nie wiem, czy po prostu ciepło jest dobrze przewodzone i dlatego mała jasna plamka na siatkówce mniej szkodzi, niż duża.

 

W kwestii użycia dodatkowo filtr UV/IR-cut zgadzam się z Pablito, że ostrożności nigdy za wiele. Jeśli mamy taki filtr, to warto go użyć, a jak nie, to nie trzeba panikować i kupować go specjalnie, obejdzie się. Folia powinna ograniczać ilość podczerwieni i UV do takiego poziomu, jak światło widzialne, ale nie zaszkodzi ich wyciąć do zera. W kwestii foto faktycznie nie napisałem, że w najprostszym wypadku warto zastosować nawet sam filtr UV/IR-cut, który nieco poprawi jakość obrazu.

 

Jeśli chodzi o filtry do bardzo dużych teleskopów. Jest tak, jak pisze WielkiAtraktor - jasność obrazu zależy tylko od źrenicy wyjściowej. Oczywiście większe lustro spowoduje większą źrenicę przy tym samym powiększeniu. Ale co najwyżej Słońce będzie za jasne, podobnie, jak Księżyc w dużym dobsonie. Na pewno nie będzie to niebezpieczne, co najwyżej niekomfortowe. Radą na to może być filtr polaryzacyjny, ND lub najlepiej SolarContinuum, który dodatkowo poprawi kontrast obrazu. Teoretyczne z uwagi na to, że w dzień źrenica oka będzie mniejsza (pewnie ok 3 mm) obraz z większej źrenicy wyjściowej (np 6 mm) nie powinien być jaśniejszy, niż z 3 mm, czyli nawet bardzo duży dobson nie da nigdy jaśniejszego obrazu. Po prostu nadmiar światła nie trafi do oka. Ale jak to jest w praktyce, to nie wiem.

 

Edit: W sprawie tej maksymalnej źrenicy, to jeśli chodzi o lornetkę (Nikon 12x50) z filtrem ND5, to obraz jest niestety za jasny do komfortowej obserwacji. Lornetka daje dużą źrenicę i własnie nie wiem, czy faktycznie jest ona obcinana do tej mniejszej wartości, do jakiej rozszerza się źrenica oka. Obraz jest w każdym razie dużo jaśniejszy, niż w teleskopie ze źrenicą ok 2 mm. Niestety nie znalazłem rozwiązana, jak ten obraz przyciemnić, bo filtra polaryzacyjnego to ie mam gdzie tam dać :)

 

Chcę uzbroić Ed 100mm w http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/filtr-sloneczny-baader-solar-filter-assf-100-mm,d3679.htmlczy może jednak lepiej inną folię lub filtr szklany w podobnej cenie ?

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo i jakość obserwacji.

Lepiej zapewni ten filtr http://deltaoptical.pl/filtr-baader-planetarium-solar-continuum-540nm-125-2458390,d417.html

Czy lepiej folię z UV/IR ? A filtr zbyt wiele nie wnosi ? Jakie są Wasze doświadczenia ?

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam filtr który kupiłem wraz z TS 65. I teraz nie wiem czy to do fotografii czy do wizuala ? jak to sprawdzić ? Filtr jest szklany w aluminiowej oprawie i niestety bez żadnych oznaczeń :(

Edytowane przez JaLe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam filtr który kupiłem wraz z TS 65. I teraz nie wiem czy to do fotografii czy do wizuala ? jak to sprawdzić ? Filtr jest szklany w aluminiowej oprawie i niestety bez żadnych oznaczeń :(

 

Popatrz na Słońce przez niego gołym okiem, jak to będzie foto, to obraz trochę Cię oślepi, ale uszczerbku na wzroku mieć nie będziesz. Jeśli to filtr do wizuala, to zobaczysz, tak jak ja przed paroma minutami przez ND5, tarczę Słoneczka i plamę na godzinie 6 :)

Edytowane przez M.K.
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chcę uzbroić Ed 100mm w http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/filtr-sloneczny-baader-solar-filter-assf-100-mm,d3679.htmlczy może jednak lepiej inną folię lub filtr szklany w podobnej cenie ?

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo i jakość obserwacji.

Lepiej zapewni ten filtr http://deltaoptical.pl/filtr-baader-planetarium-solar-continuum-540nm-125-2458390,d417.html

Czy lepiej folię z UV/IR ? A filtr zbyt wiele nie wnosi ? Jakie są Wasze doświadczenia ?

Ten filtr ma zwykłą folię Baadera. Jeśli spasuje na tubę, to możesz kupić z dużo tańszą oprawą plastikową SW. Filtr szklany, tak jak pisałem daje nieco lepszy obraz i jest dużo trwalszy, ale znacznie droższy - wybór to już kwestia osobista.

Filtr SolarContinuum, tak jak pisałem do fotografii należy obowiązkowo używać w parze z UV/IR cut, bo sam przepuszcza dużo podczerwieni masakrującej kontrast. Również do samej folii filtr UV/IR poprawi obraz, choć już znacznie słabiej. Do wizuala filtr UV/IR nie jest obowiązkowy, choć zalecany, aby mieć 100% bezpieczeństwo. Ogólnie filtr SolarContinuum w wizualu daje raczej subtelną różnicę, raczej ciężko rejestrowalną przez początkujących, ale już przez "wyjadaczy" wyraźnie widoczną. Do foto ten filtr daje już sporą poprawę obrazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, wiedziałem, że o czymś zapomnę :) Dzięki. O klinie Herschela wspomniałem, choć można by to napisać lepiej. Nie widzę opcji edycji postu, więc proszę moderatora o usunięcie fragmentu o klinie Herschela w punkcie 2 i dodanie podpunktu f) o następującej treści:

 

f) Alternatywy dla folii Baadera. Zamiast folii możemy zaopatrzyć się również w filtr szklany, np firmy Orion. Jest on droższy, ale dużo trwalszy i odporniejszy na uszkodzenia mechaniczne. Dodatkowo Słońce w tym filtrze ma przyjemną, żółto - pomarańczową barwę. Zapewnia on też nieco lepszą jakość obrazu, choć trudno mi określić o ile dokładnie, bo nie spotkałam się do tej pory z żadnym rzetelnym opracowaniem na ten temat, a moje doświadczenie z filtrami szklanymi jest niewielkie.

 

Najlepszy obraz Słońca w świetle białym zapewnia klin Herschela. Niestety kosztuje on już sporo. Jest to element umieszczany w wyciągu okularowym i niewymagający żadnego filtra na obiektywie. Klin odprowadza większość energii na ceramiczną płytkę, a do okularu przepuszcza tylko niewielką część. Dodatkowo można umieścić w nim jeden z filtrów ND, co umożliwia regulacje jasności w bardzo szerokim zakresie. Można uzyskać jasność odpowiednią do obserwacji wizualnych, jak również do fotografowania na dużej skali (ciemnej światłosile), gdzie folia ND3,8 mogłaby być za ciemna. Klin Herschela zapewnia bezdyskusyjnie najlepszy obraz Słońca w świetle białym. Niestety jego zasada działania stwarza pewne ograniczenia. Zalecany jest tylko do refraktorów (choć moim zdaniem np metalowy newton też nie powinien się "popsuć") i nie nadaje się do dużych apertur (z uwagi na nagrzewanie).

Panowie moderatorzy - przypominam o mojej prośbie :) Na pewno czyjaś władza tutaj "sięga" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten filtr ma zwykłą folię Baadera. Jeśli spasuje na tubę, to możesz kupić z dużo tańszą oprawą plastikową SW. Filtr szklany, tak jak pisałem daje nieco lepszy obraz i jest dużo trwalszy, ale znacznie droższy - wybór to już kwestia osobista.

Filtr SolarContinuum, tak jak pisałem do fotografii należy obowiązkowo używać w parze z UV/IR cut, bo sam przepuszcza dużo podczerwieni masakrującej kontrast. Również do samej folii filtr UV/IR poprawi obraz, choć już znacznie słabiej. Do wizuala filtr UV/IR nie jest obowiązkowy, choć zalecany, aby mieć 100% bezpieczeństwo. Ogólnie filtr SolarContinuum w wizualu daje raczej subtelną różnicę, raczej ciężko rejestrowalną przez początkujących, ale już przez "wyjadaczy" wyraźnie widoczną. Do foto ten filtr daje już sporą poprawę obrazu.

 

W tej plastikowej obudowie sky-watchera jest folia produkcji chińskiej (informacja od pracownika sklepu).

Ta, którą podałem ma folię Baadera, co nie wyklucza, że też chińska :ermm: (aż podpytam).

Zaczyna mi przechodzić ochota na obserwacje Słońca ... Nie wiele informacji jest o bezpieczeństwie.

Ile czasu, jakie widmo i w jakich warunkach będzie szkodziło przez dany produkt. Chciałbym by takie informacje były na stronie sklepu razem opisem produktu !

Czyli dla 100% bezpieczeństwa będzie UV/IR z folią !? A SolarContinuum jeszcze lepiej i do tego dla wyjadaczy da sporą różnicę w obrazach ?!

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m_jq2ak - dziś przeczytałem specjalnie dla ciebie 2 razy bardzo dokładnie instrukcje folii Baadera ND 5.0 - ich zestaw z ich oprawą, nie wiem jaka jest instrukcja i czy jest w samej folii, i nie ma nic o niebezpieczeństwie ekspozycji na IR czy UV, jest tylko spory rozdział o tym by uważać aby filtr nie spadł, na wiatr, i ludzi postronnych, oraz by sprawdzać filtr czy nie ma w nim otworków albo przetarć - wtedy wymiana folii. Jest też mała wzmianka o tym aby obserwować w interwałach 3 minutowych - 3 min obserwacji/ 3 min odpoczynku dla oka, aby jak określili nie przeciążyć sobie wzroku. (instrukcja w j.angielskim) a tak jest napisane że ich folia jest bezpieczna, mogę wstawić skana albo wysłać ci na PW jak chcesz.

 

Dziś dla pewności byłem w sklepie na K w Krakowie by kupić filterek UV/IR cut tak dla pewności i przymocować do lornety przy okularze, ale nic nie zostało na stanie same 2 calowe, a wiec mi nie przydatne. Normalnie chodzać po ziemi narażamy się na ekspozycje na UV i IR - zwłaszcza w okolicach zwrotnikowych i równikowych ( tam mnie jeszcze nie było ) pytanie czy są to podobne ekspozycje jak przy ogladaniu przez ND 5, jeśli tak to raczej nie będzie problemu, ja już nie kupię filterka, jak cos to mam jeszcze okulary polaroida z powłokami przeciw UV, do kompletu do folii zobacze jak to bedzie wygladało,

 

W zwrotnikowych rejonach oczy bez okularów z polaryzacją i filrem UV cierpią po całym dniu ekspozycji dość mocno zwłaszcza latem/ wiosną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tutaj mamy optykę, skupioną wiązkę. Pewnie dałoby się policzyć energię i spektrum ... Jestem zawiedziony, że nie piszą.

Kto sprawdzi, ile nam się wzrok pogorszył, poprzez obserwacje Słońca ?!

Znalazłem http://www.skyandtelescope.com/observing/solar-filter-safety/, też brakuje danych ... Choć uspokaja, bo ND 5 ma 0,0001.

W numerze "Astronomia" jest artykuł o obserwacjach Słońca, że dla nieuzbrojonego oka, można stosować kilka kliszy fotograficznych :ermm:

 

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie ma, znaczenia skąd jest produkt ...

Można też w drugą stronę, tak się napatrzeć, że aż strach ... Zgadza się, jak mam mieć chore oczy, wolę nie patrzeć. A robić fotografie ...

Może wyliczysz ile energii i jakie widmo dostaje się do naszych oczu ?

Może sprawdzisz kilka folii w wybranych sprzętach, czy męczą Ci wzrok ?!

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj się dowiedziałem, że folia Baadera też jest z Chin. Ja odpuszczam obserwacje wizualne przez ND5 ...

...tak jak 90% rzeczy, które masz w domu i jakoś jeszcze żyjesz. Człowieku, weźże nie siej paniki, nie Ty pierwszy będziesz Słońce obserwował :facepalm: . Znam osobiście kilka osób, które obserwują Słońce przez filtr Baadera co najmniej kilkanaście lat i nie miało to żadnego negatywnego wpływu na ich wzrok. Fola Baadera to jeden z najpopularniejszych "sprzętów" astronomicznych, używają jej pewnie dziesiątki tysięcy ludzi w Polsce, nie mówiąc już ile na świecie. Baader to porządna firma niemiecka, gdzie produkują to już inna sprawa, może faktycznie w chinach, ale oferują produkty wysokiej jakości. W chinach robią też większość części do Twojego samochodu, któremu jednak zaufałeś i jeździsz nim po drodze.

 

W tej plastikowej obudowie sky-watchera jest folia produkcji chińskiej (informacja od pracownika sklepu).

W tych oprawach jest prawdziwa, oryginalna folia Baadera, sam Janusz Płeszka przyklejał ją na moich oczach :) Osobiście nie spotkałem się jeszcze z żadną podróbką tej folii, to chyba jakieś brednie.

 

 

Widzę, że trzeba użyć konkretów. Dobrze. Policzmy więc, co jest bardziej szkodliwe - patrzenie gołym okiem na Słońce bez filtra, czy obserwacje z filtrem ND5 przez teleskop załóżmy 8". W dzień nasza źrenica jest na poziomie 2-3 mm. Przyjmijmy pesymistycznie 3 mm. Teleskop (bez filtra) zbiera 200^2/3^2 = 4444 razy więcej światła. Filtr ND5 przyciemnia obraz 10^5 = 100000 razy. Czyli tak na prawdę gołe oko zbiera w dzień 100000/4444 = 22,5 razy więcej światła, niż teleskop z filtrem! Folia przepuszcza z grubsza tyle samo podczerwieni, co światła widzialnego, więc proporcje zostają takie same. Czy od wychodzenia na pole straciłeś już wzrok? Bo jeśli nie, to nie masz powodu na obawianie się folii Baadera.

 

Obliczyłem również, że Słońce w teleskopie z filtrem ND5 jest tylko 4x jaśniejsze, niż Księżyc w pełni w tym samym teleskopie. Zakładając, że Księżyc ma widmo podobne do Słonecznego widać wyraźnie, że różnica w ilości IR nie jest duża. Obserwując Księżyc teleskopem o średnicy lustra 2x większej uzyskamy taką samą jasność obu ciał. Czyli np Słońce przez 8", a Księżyc przez 16". Od obserwacji Księżyca też jeszcze nikt nie umarł.

 

Te obliczenia utwierdziły mnie w przekonaniu, że folia Baadera jest na prawdę bezpieczna, a użycie filtra UV/IR cut w wizualu to już przesadna ostrożność. Mam nadzieję, że Ciebie też choć trochę przekonałem. No ale nic na siłę, jak nie chcesz obserwować zaćmienia, to nie obserwuj. Myślę, że pisząc te posty bardziej popsułeś sobie wzrok od monitora, niż ja obserwując Słońce do tej pory :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie moderatorzy - przypominam o mojej prośbie :) Na pewno czyjaś władza tutaj "sięga" :)

Trochę późno, ale zrobione :) Wiem, że prosiłeś panów, więc sorry ;)

 

O co do tej folii to nie ma co przesadzać. Oczywiście nie powinno się cały czas wgapiać, ale żeby sobie zerknąć od czasu do czasu w trakcie robienia zdjęć. Ja już kilka razy używałam jej do obsów z lornetką i z teleskopem (f5). Czasami zakładałam jakieś czerwone szkiełko, wtedy było bardziej komfortowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę późno, ale zrobione :) Wiem, że prosiłeś panów, więc sorry ;)

Dzięki :) I przepraszam, że nie uwzględniłem Pań w mojej prośbie :)

(jeszcze się trochę czcionka pokrzaczyła w jednym akapicie, więc jeśli masz jeszcze chwilkę, to... będę wdzięczny :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...tak jak 90% rzeczy, które masz w domu i jakoś jeszcze żyjesz.

Uogólnienia mnie nie interesują. Nie są dla mnie argumentem.

 

Człowieku, weźże nie siej paniki, nie Ty pierwszy będziesz Słońce obserwował :facepalm: . Znam osobiście kilka osób, które obserwują Słońce przez filtr Baadera co najmniej kilkanaście lat i nie miało to żadnego negatywnego wpływu na ich wzrok. Fola Baadera to jeden z najpopularniejszych "sprzętów" astronomicznych, używają jej pewnie dziesiątki tysięcy ludzi w Polsce, nie mówiąc już ile na świecie. Baader to porządna firma niemiecka, gdzie produkują to już inna sprawa, może faktycznie w chinach, ale oferują produkty wysokiej jakości. W chinach robią też większość części do Twojego samochodu, któremu jednak zaufałeś i jeździsz nim po drodze.

 

W tych oprawach jest prawdziwa, oryginalna folia Baadera, sam Janusz Płeszka przyklejał ją na moich oczach :) Osobiście nie spotkałem się jeszcze z żadną podróbką tej folii, to chyba jakieś brednie.

I nie chcę być pierwszym, który zniszczy sobie wzrok. Od takie widzi mi się ...

Mam nicka i imię. Nie życzę sobie "człowieku". To, że obserwowało wiele osób nie jest dla mnie argumentem.

Przeprowadziłeś jakąś ankietę ? Chcę się dowiedzieć stanu faktycznego. Od tego jest forum. I dzielę się swoimi wątpliwościami. Zapraszając do polemiki.

Nie wiedziałem, że we wszystkich przyklejał, jak tak, przepraszam. Jestem spokojny, skoro Janusz przyklejał ;)

 

Widzę, że trzeba użyć konkretów. Dobrze. Policzmy więc, co jest bardziej szkodliwe - patrzenie gołym okiem na Słońce bez filtra, czy obserwacje z filtrem ND5 przez teleskop załóżmy 8". W dzień nasza źrenica jest na poziomie 2-3 mm. Przyjmijmy pesymistycznie 3 mm. Teleskop (bez filtra) zbiera 200^2/3^2 = 4444 razy więcej światła. Filtr ND5 przyciemnia obraz 10^5 = 100000 razy. Czyli tak na prawdę gołe oko zbiera w dzień 100000/4444 = 22,5 razy więcej światła, niż teleskop z filtrem! Folia przepuszcza z grubsza tyle samo podczerwieni, co światła widzialnego, więc proporcje zostają takie same. Czy od wychodzenia na pole straciłeś już wzrok? Bo jeśli nie, to nie masz powodu na obawianie się folii Baadera.

 

Obliczyłem również, że Słońce w teleskopie z filtrem ND5 jest tylko 4x jaśniejsze, niż Księżyc w pełni w tym samym teleskopie. Zakładając, że Księżyc ma widmo podobne do Słonecznego widać wyraźnie, że różnica w ilości IR nie jest duża. Obserwując Księżyc teleskopem o średnicy lustra 2x większej uzyskamy taką samą jasność obu ciał. Czyli np Słońce przez 8", a Księżyc przez 16". Od obserwacji Księżyca też jeszcze nikt nie umarł.

 

Te obliczenia utwierdziły mnie w przekonaniu, że folia Baadera jest na prawdę bezpieczna, a użycie filtra UV/IR cut w wizualu to już przesadna ostrożność. Mam nadzieję, że Ciebie też choć trochę przekonałem. No ale nic na siłę, jak nie chcesz obserwować zaćmienia, to nie obserwuj. Myślę, że pisząc te posty bardziej popsułeś sobie wzrok od monitora, niż ja obserwując Słońce do tej pory :)

Dziękuję za obliczenia. O to chodziło. Rzeczowy argument.

Obraz Słońca 4x jaśniejszy niż Księżyca, hmm też nie mała liczba, tak swoją drogą ...

Zastanawia mnie, dlaczego Ura, ma dyskomfort przy obserwacjach ? Za duża źrenica 7 mm ?!

Przy okularze, mam inne warunki. Wokół tarczy Słońca w okularze jest ciemne tło, może stąd ?!

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie chcę być pierwszym, który zniszczy sobie wzrok. Od takie widzi mi się ...

Mam nicka i imię. Nie życzę sobie "człowieku".

Przepraszam, trochę mnie poniosło, ale po prostu przesadzasz :)

 

I nie chcę być pierwszym, który zniszczy sobie wzrok. Od takie widzi mi się ...

Przeprowadziłeś jakąś ankietę ? Chcę się dowiedzieć stanu faktycznego. Od tego jest forum. I dzielę się swoimi wątpliwościami. Zapraszając do polemiki.

Ankiety nie przeprowadzałem. Znam za to różne osoby, które mają doświadczenie z obserwacjami Słońca, więc teoretycznie gdybym spisał ich opinie, to by wyszło, że 100% ludzi nie doznało pogorszenia wzroku :) Nie spotkałem również w internecie relacji żadnej osoby, która by od obserwacji Słońca doznała jakiś uszkodzeń wzroku.

Jedyne niebezpieczeństwo, jakie na nas czyha, to możliwość spadnięcia filtra z tuby (np pod wpływem wiatru). Dlatego też należy przywiązać dużą wagę do wykonania lub kupienia dobrej oprawy, która ciasno siedzi na miejscu i wtedy wszystko będzie ok. Mój kolega miał to nieszczęście, że zwiało mu filtr w czasie obserwacji. Na szczęście po kilku dniach wszystko wróciło do normy. Ale w jego wypadku winna była ewidentnie zła oprawa - była lekka i słabo się trzymała. Ale powtarzam - dobrze przymocowana oprawa jest w pełni bezpieczna.

 

Nie wiedziałem, że we wszystkich przyklejał, jak tak, przepraszam. Jestem spokojny, skoro Janusz przyklejał ;)

No cały czas nie siedzę w Astrokraku, żeby go sprawdzać :) Ale nie sądzę, by "na boku" przyklejał jakiś shit :) Może temu sklepowi, który pytałeś o folię chodziło właśnie o Baadera, a że i tak jest chińska, to się w sumie wszystko zgadza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie może to być fakt sporej źrenicy wyjściowej zestawu słońce w obrazie jest bardzo jasne i muszę go tłumić okularami przeciwsłonecznymi co samo w sobie jest upierdliwe, ale daje efekty, muszę po prostu w przyszłości dać filtry na wyjściu, albo zmniejszyć ilość wpadającego światła, przez dodanie przesłony przed ND5 i powinno załatwić spawę olśnienia - bo chyba tak to się nazywa fachowo. przy księżycu też czasami miałem takie coś przy moim SCT 6 cali, pomógł wtedy filtr ND gradacyjny celestrona kołowy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie może to być fakt sporej źrenicy wyjściowej zestawu

Tak, to na pewno sprawka źrenicy, gdzieś już o tym dyskutowaliśmy niedawno. Jasność obrazu w teleskopie/lornetce zależy tylko i wyłącznie od źrenicy wyjściowej, a nie samej apertury, czy światłosiły!

Edytowane przez MateuszW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, trochę mnie poniosło, ale po prostu przesadzasz :)

Ja chcę zadbać o zdrowie swoich oczu. Stąd, aż taka gorliwość i ostrożność.

Pisząc "przesadzasz", czy chodzi Ci, że martwię się nie potrzebnie ?! Dobrze, że jest forum i można wymienić się doświadczeniami.

 

Ankiety nie przeprowadzałem. Znam za to różne osoby, które mają doświadczenie z obserwacjami Słońca, więc teoretycznie gdybym spisał ich opinie, to by wyszło, że 100% ludzi nie doznało pogorszenia wzroku :) Nie spotkałem również w internecie relacji żadnej osoby, która by od obserwacji Słońca doznała jakiś uszkodzeń wzroku.

Jedyne niebezpieczeństwo, jakie na nas czyha, to możliwość spadnięcia filtra z tuby (np pod wpływem wiatru). Dlatego też należy przywiązać dużą wagę do wykonania lub kupienia dobrej oprawy, która ciasno siedzi na miejscu i wtedy wszystko będzie ok. Mój kolega miał to nieszczęście, że zwiało mu filtr w czasie obserwacji. Na szczęście po kilku dniach wszystko wróciło do normy. Ale w jego wypadku winna była ewidentnie zła oprawa - była lekka i słabo się trzymała. Ale powtarzam - dobrze przymocowana oprawa jest w pełni bezpieczna.

 

No cały czas nie siedzę w Astrokraku, żeby go sprawdzać :) Ale nie sądzę, by "na boku" przyklejał jakiś shit :) Może temu sklepowi, który pytałeś o folię chodziło właśnie o Baadera, a że i tak jest chińska, to się w sumie wszystko zgadza?

Co do wyliczeń, czy ktoś badał przepuszczalność takiej foli ? Zakładamy, że parametr jest "pewny" ...

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.