Trochę galaktyk i gromad kulistych

pasionat nieba · 24 Marca 2015

Witam

W miesiącu lutym i marcu naszkicowałem kilka gromad galaktyk i gromad kulistych. Szkicowałem z pod domu Newtonem 22''. Biały akryl i kredka na czarnym papierze.

M 105, NGC 3371, NGC 3373 trójka galaktyk w Lwie. 17.II. 2015r, godzina ok. 1.00. Zasięg 5,7mag, seeing 6/10, przejrzystość 9/10. Pentax xw. 7 mm, powiększenie 294x. Ładna noc na galaktyki.

Hickson 44 gromada czterech jaśniejszych galaktyk znajdująca się na szyi Lwa, między gwiazdami Adhafera i Algieba. 17.II, godzina ok. 2.30, warunki podobne. Okular Pentax xw 14 mm, powiększenie 147x.

NGC 3226, 3227 i wyżej mgiełka 3337, trzy galaktyki w Lwie położone na lewo od gwiazdy Algieba. Dwie galaktyki przytulone do siebie o jasnych, gwiazdopodobnych jądrach. 17.II, godzina ok. 3.00, warunki podobne. Okular Pentax xw 14 mm, powiększenie 147x. Ładna przejrzysta noc, silne podmuchy wiatru.

Syjamskie bliźniaki, galaktyki NGC 4567, 4568 i niżej podłużna mgiełka galaktyka 4564 w Pannie oddalone o stopień w dół od galaktyki M 58. 18.II, godzina ok. 1.30. Warunki słabe galaktycznie. Więc dokończyłem pamiętając widok z dnia wcześniej. Pentax xw 14 mm powiększenie 147x.

Gromada galaktyk w Psach Gończych. Bardzo ładny widok pięciu galaktyk niedaleko siebie, polecam jak ktoś nie widział. 17.III. 2015r., godzina 1.00-1.30. Zasięg 5,8 mag, seeing 6/10, przejrzystość 8/10.Okular Pentax xw 14 mm, powiększenie 147x. Lekki ciągły wiatr, suche powietrze.

Messier 92 gromada kulista w Herkulesie, jasność 6,4 mag, 18.III, godzina 1.30-3.30. Zasięg 5,5 mag, seeing słaby 4/10, przejrzystość 8/10. Okular Pentax 7 mm, powiększenie 294x. Ostre suche powietrze, lekki wiatr.

Messier 3 gromada kulista w Psach Gończych, jasność 6,2 mag. Duża, piękna kaszanka gwiazdek, można doliczyć się ok. 200 gwiazd. 19.III, godzina 1.30-3.30. Zasięg ok. 5,5 mag, seeing i przejrzystość 7/10. Okular 7 mm, powięszenie 294x. Bezwierznie, lekka mgła, warunki planetarne.

Messier 53 gromada kulista w Warkoczu Bereniki, jasność 7,6 mag. 24.III, godzina 23.30-1.00. Zasięg 5,6 mag, seeing 6/10, przejrzystość 7/10. Okular 7 mm . Ładna noc, zimno, bezwietrznie, lekka mgła.

Pozdrawiam

mebelek · 25 Marca 2015

No proszę , jeszcze ktoś rysuje. Mnie od dawna korci , żeby coś poszkicować , ale ciągle aparat wygrywa. Myślę , że rysowanie jest bardziej relaksującym zajęciem od focenia i rzucania mięsem na sprzęt ......Chyba wreszcie sięgnę po ołówki.

panasmaras · 25 Marca 2015

Piękne szkice!

Myślę , że rysowanie jest bardziej relaksującym zajęciem od focenia

Relaksującym? Chyba nie do końca. Dobry szkic wymaga bardzo dużego skupienia i koncentracji. Pamiętam, że ile razy szkicowałem, potrzebowałem po każdym obiekcie odpoczynku w postaci zupełnie lajtowego skakania po obiektach czy wręcz gapienia się w niebo bez żadnego przyrządu optycznego.

Ale na pewno podczas szkicowania mniej się klnie na sprzęt

pasionat nieba · 25 Kwietnia 2015

Witam

Prawda. Szkicowanie wymaga dużego skupienia, ale też czasu. Mi zwykle jeden szkic zajmuje od pół godziny do nawet 3 godzin, czasami rozłożonych w ciągu następnych dni. Zależy jak skomplikowany jest obiekt, np. rozciągłe mgławice i gromady otwarte są najbardziej czasochłonne bo zawierają wiele gwiazd. I przenieś sobie każdą gwiazdkę na kartkę z widoku w okularze. A nie idę na łatwizne że sobie przypadkowo nakropkuję bo tam jest zagęszczenie tylko każdą gwiazdkę staram się zaznaczyć jak jest widać. Doceniam Kolegów fotografujących niebo, którzy jeszcze wiele godzin po siedzą i obrabiają materiał, aby pokazać później piękne zdjęcie na forum. Po co szkicuję? Aby zajerestrować, utrwalić obiekt, jaki jeszcze mam szansę zobaczyć pod domem pod jako takim niebem max 6 mag, bo wzrasta mi zaświecenie co roku.

W tym miesiącu poszkicowałem pod domem Newtonem 22'' kilka nowych obiektów:

Messier 64, galaktyka spiralna 9,3 mag w Warkoczu Bereniki, zwana Czarnooką. Wieczór 8.4.2015r. godzina 23.00, przed wschodem Księżyca. Warunki super planetarno galaktyczne, zasięg pod 6 mag, seeing i przejrzystość 9/10. Pentax xw 7 mm powiększenie 294x. Galaktyka mięsista z doskonale widocznym ciemnym pasem i jasnym jądrem.

NGC 4631, galaktyka spiralna z poprzeczką w Psach Gończych zwana Wielorybem, jasność 9,7 mag i NGC 4627 Wielorybiątko, galaktyka eliptyczna o jasności 13,0 mag. Wieczór z 13.4.2015r. godzina 23.00-00.00. Noc ładna owocna w obserwacje, wilgotne, rześkie powietrze, na niebie od czasu do czasu przewijały się obłoki. Zasięg ok. 5,6 mag, seeing słaby 3/10, przejrzystość 7/10. Pentax xw 14 mm powiększenie 147x. Walaktyka duża, wdzięczny obiekt, dużo detalu, jaśniejszych fragmentów na galaktyce. Mała NGC 4627 owalna.

Gromada galaktyk Septet Copelanda lub Hickson 57 w Lwie. Zamieściłem też na sąsiednim forum w Obiekcie Tygodnia.

Spróbowałem podejścia 21.4. 2015r. do gromady 7 galaktyk, galaktyczek. Noc ładna, sucha, dość ciepła godzina ok. 23.00. Zasięg koło 5,5-5,7mag, seeing 6/10, nad ranem 8/10 warunki planetarne, przejrzystość 8/10. Przy 103x z Esem 20mm nie mogłem ich znaleźć, za jasno, Załadowałem Pentaxa xw 14mm, powiększenie 147x o, coś widać. Słabe pojaśnienie po prawo od gwiazdki, po czasie, po drugiej stronie gwiazdki zamajaczył kolejny blady owal. Zmieniłem okular na Pentaxa xw 7mm, powiększenie 294x. Są, grupa po prawej od gwiazdki o podłużnym kształcie, po lewej majaczyły dwa owale. W domu zrobiłem zdjęcie żeby porównać na co patrzę. Trójkę po prawo dało się rozdzielić całkiem dobrze na 3 składniki dwie NGC 3750 (13,9 mag), 3753 (13,6mag) -podłużna, najjaśniejsze, widoczne na wprost z jaśniejszymi środkami i mała NGC 3754 (14,3 mag) widoczna tylko zerkaniem. Galaktyki po prawo od gwiazdy NGC 3746 (14,2), 3748 (14,8 mag) jako dwa owale, nie za trudne, NGC 3745 (15,2 mag) wyzerkana. Jak się tylko zerkaniem na te 6 spojrzało to było ewidentne 6 sztuk. A gdzie siódma? Podczas szkicowania rozregulował mi się trochę wzrok. Spojrzeć, coś naszkicować i znów czekać kilka minut na akomodację oka, mimo używania czerwonej lampki rowerowej swoje robi. Spojrzałem na zdjęcie, gdzie być powinna ta NGC 3751 (13,9 mag). A jest faktycznie, blady, spory owal po prawo, dorysowany.
To tak, wyłuskałem całe 7 galaktyk, pod domem?! Podniesiony rekord zasięgu z 14,3 do 15,2, ekstra, jednak się da. Dobrze Lukost napisał, trzeba cierpliwie wyzerkiwać galaktyki septetu. Ta ósma galaktyka PGC 36010 myślę że jest w zasięgu tego 22 calowego lustra, potrzeba ciemniejszego nieba.

Cztery galaktyki o nazwie Pudełko w Warkoczu Bereniki NGC 4169, 4174, 4175, 4173. Dwie pierwsze ładnie widoczne o określonym kszkałcie, najjaśniejsze. Najsłabsza 4173 największa z nich podłużna, słaba powierzchniowo, jasność 12,7 mag. 22. 4. 2015r. godzina ok. 1.00, jedna z lepszych nocy, warunki planetarno galaktyczne 8/10, zasięg ok. 5,7 mag, okular Pentax xw 7 mm, powiększenie 294x

Gromada galaktyk w Warkoczu Bereniki lub Abell 1656. Ta sama piękna noc 22.4, godzina ok. 2.00. Pentax xw 14 mm, powiększenie 147x. W gromadzie wrzało od mglistych i gwiazdopodobnych drobin. Nie wszystkie udało mi się przenieść, tylko lub aż kilkanaście naniosłem. Noc później spróbowałem dokończyć szkic, ale to już nie było to. Zidentyfikowałem ze szkicu 4874 z 4873 i 4871, 4864, 4869, 4876, 4884, 4898, 4883, prawdopodobnie IC 4021, NGC 4907, 4911, 4865, 4860 i jeszcze kilka.