Niezidentyfikowany ... czyli NOL sprzed kilku minut

[Limax7]

Ahhh te żony, ja tu siedzę i męczę Plutona w Celestii a moja Monia podchodzi i woła:

 

"Nie uwierzysz ! Wyjrzyj szybko przez okno! Widzisz trzy kropki na niebie ? Stoją w miejscu."

 

A ja że "widzę jak coś świeci ale bez okularów nie widzę tych punktów oddzielnie"

 

Pobiegłem po lornetę i oooo faktycznie, trzy kropy w jednej linii, jednakowej jasności, nie migają i wooooolnooooo bardzo wolno oddalają się czyt. zniżają się do horyzontu.

 

Pobiegłem po D7100 podpiąłem Sigmę 70-300 i zanim poustawiałem co i jak to już obiekt był znacznie niżej, ok 15° nad horyzontem.

 

Nakręciłem filmik, oto jedna z wielu klatek z filmiku (crop)

 

 

 

jak chcecie to jutro wrzucę filmik na YouTuba

 

Nie wiem co to mogło być. Jak zobaczyłem pierwszy raz to było ok 30° nad horyzontem i poruszało się zdecydowanie wolniej niż satelity czy samoloty.

Niemal stało w miejscu.

 

Fajne zakończenie dnia

[Radek Grochowski]

I co dalej, znikło, odleciało? Ciekawostka, dawaj filmik.

[Limax7]

Prawdopodobnie schowało się za sąsiedni dom. Szkoda, że wcześniej nie zobaczyłem tego obiektu bo patrząc na trajektorię mogło być 60-70° nade mną.

 

------

Wycinek filmiku leci już na YouTuba za chwilkę zapodam ..

[Limax7]

Na dobrą noc filmik

 

[ekolog]

To może łatwiej będzie odpowiedzieć co to nie było? Nie był samolot odrzutowy (bo trzech silników w jednej linii nie bywa). Trzymanie poziomu przez te trzy światła mocno wskazuje jednak na jakiś ludzki pojazd!

 

UFO w sensie pojazdu należącego do

 

http://astropolis.pl/topic/47831-kosmici-czy-istnieja-i-jacy-moga-byc/?do=findComment&comment=564082

 

jest absolutnie ale to absolutnie wykluczone (z tylu powodów, że by ekranu nie starczyło na kontrargumenty).

 

Pozdrawiam

 

Edytowane 17 Lipca 2015 przez ekolog

[Vader]

Ja bym obstawiał charakterystyczne oświetlenie samolotu B777, który na odlocie właśnie tak wygląda. Czyli 3 kropki 2 na skrzydła i 1 na końcu kadłuba. Jednostajne światło. (nie widać przy tej odległości żadnych innych świateł).

 

Około 22:30 dość daleko na SW od Ciebie był AeroLogic, B772 w drodze do Lipska. Najlepiej sam się przekonaj przy następnej okazji.

[Limax7]

Ja bym obstawiał charakterystyczne oświetlenie samolotu B777, który na odlocie właśnie tak wygląda. Czyli 3 kropki 2 na skrzydła i 1 na końcu kadłuba. Jednostajne światło. (nie widać przy tej odległości żadnych innych świateł).

 

Około 22:30 dość daleko na SW od Ciebie był AeroLogic, B772 w drodze do Lipska. Najlepiej sam się przekonaj przy następnej okazji.

 

Dzięki podrążę temat

[Ura]

Ekologu przecież są samoloty używane w lotach transportowych cargo, które mają 2 silniki turboodrzutowe na skrzydłach i jeden na ogonie, tak więc nie ma co mówić że nie ma takich konfiguracji. W lotach nocnych używają świateł stroboskopowych migających powinny być widoczne. silniki to nie wiem czy widać płomień. Jakiego koloru było światło z tego co widzę u mnie na ekranie to pomarańczowe.

 

Jest jeszcze system satelit wspomagania ognia marynarki wojennej USA, a podobno i chiny mają podobny system, lecą trzy satelity w szyku, tylko nie pamiętam czy liniowym czy delta - służą do triangulacji celu dla armat okrętów, nie ma ich w programach typu heavens above. Jak się mylę niechaj mnie ktoś bardziej wyspecjalizowany w satelitach poprawi.

[Jarek]

Prawie na 100% założyłbym się, że to samolot. Z włączonymi reflektorami lądowania (o ile wiem mogą być też używane przy nocnym starcie). Tyle, że chyba widziany ze sporej odległości, bo te światła maja sporą moc. Miałem okazję widzieć nocą schodzącą na pas maszynę, stojąc na płycie lotniska i wyglądało podobnie, tylko światło było znacznie silniejsze. Ale i odległość niewielka.

Pozdrawiam

-J.

[Loki]

Za Jarkiem. Z mojej miejscówki astro (pod Birczą, Podkarpacie) widywałem samoloty startujące z Balic. Raz zdarzyło się, że światła lądowania wyłączył dopiero, gdy przelatywał nade mną. Z mojej perspektywy wyglądało to tak, że nisko nad horyzotnem pojawiał się bardzo jasny punkt, który wizualnie bardzo długo przebywał w tym samym miejscu. Po kilku minutach "startował" do góry i już po chwili okazywało się, że to po prostu samolot z włączonymi światłami lądowania.

[Limax7]

Z tego co opisywała moja żona (bo ona pierwsza to zobaczyła) to światła będąc 30 stopni nad horyzontem "stały" w miejscu i dopiero po kilku minutach obiekt zszedł na wysokość z nagrania wideo (ok 10-15 stopni nad zachodnim horyzontem)

 

Gdy ten obiekt był na wysokości 30 stopni to ja również zerknąłem i jeśli nawet się poruszał to było to bardzo wolno, niemal niedostrzegalnie. Widziałem wiele satelit i wiele samolotów na takiej wysokości nad horyzontem i żaden nie poruszał się aż tak wolno.

 

Co innego gdyby był daleko, wtedy to zrozumiałe.

[Loki]

Sprawdź, czy na przedłużeniu kierunku, w którym widziałeś owe światła znajduje się jakieś lotnisko. IMHO widziałeś samolot schodzący do lądowania.

[TomaszP1977]

Niekoniecznie startujący, ale samolot. Jak jest na dużej wysokości i odpowiednio wielki to na prawdę ma się wrażenie że trzy światła wiszą między gwiazdami.

[Matheo_89]

Niedawno byłem świadkiem innego ciekawego "zjawiska" z udziałem samolotu.

 

http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/7896-jak-dziwne-zludzenia-optyczne-moga-sie-przytrafic/

[pki1234]

trzy światełka a tyle zamieszania spowodowały w sieci... :-)

 

...a moze to był nazwyklejszy drone, (lub inaczej multikopter).

:-)

[Rhobaak]

Moim zdaniem widziałeś to:

http://aerosavvy.com/wp-content/uploads/2014/03/on_approach.jpg

 

 

Z daleka może wyglądać tak:

http://www.relativelyinteresting.com/wp-content/uploads/2014/07/airplane-landing-at-night-ufo.jpg

 

 

Edytowane 20 Lipca 2015 przez Rhobaak

[Radek Grochowski]

Sugerujesz, że Limax mieszka koło lotniska i nie wie jak wyglądają samoloty podchodzące do lądowania. Tylko że od Białegostoku do najbliższego lotniska komunikacyjnego (czyli Warszawy) jest 180km, a to jest odległość, na kórej samoloty dopiero zaczynają zniżanie do lądowania. Nie pomnę, że każdy pasjonat nieba wie jak wyglądają samoloty i satelity.

[sp3uca]

U mnie nad wojskowym lotniskiem latają czasami Casy lub Herkulesy po klikadziesiąt minut w kółko z zapalonymi światłami . Nie wiem dlaczego. Na dolocie faktycznie kilka minut widać światła jakby stały w miejscu.

"Aurora" TR3B to chyba nie była.

 

Andrzej

[Rhobaak]

Sugerujesz, że Limax mieszka koło lotniska i nie wie jak wyglądają samoloty podchodzące do lądowania. Tylko że od Białegostoku do najbliższego lotniska komunikacyjnego (czyli Warszawy) jest 180km, a to jest odległość, na kórej samoloty dopiero zaczynają zniżanie do lądowania. Nie pomnę, że każdy pasjonat nieba wie jak wyglądają samoloty i satelity.

 

Rzeczywiście, nie zwróciłem uwagi, że obserwacja była z Białegostoku. W takim razie samolot był raczej na wysokości przelotowej. 30->15 stopni sugeruje odległości w okolicach 15->40 km. Nie jest podany kierunek prowadzenia obserwacji, ale jeśli to był południowy zachód, a obserwacje były prowadzone 22:20-22:25 to Flightradar pokazuje potencjalnego "sprawcę":

http://www.flightradar24.com/2015-07-17/20:20/12x/52.87,21.93/9

Edytowane 20 Lipca 2015 przez Rhobaak

[lemarc]

Jeśli niebo było zachmurzone, to samolot na wys. przelotowej odpada. Jedyny raz w życiu widziałem coś podobnego, gdy jakiś samolot leciał na wysokości przelotowej z trzema włączonymi białymi światłami (nie migotały) Chyba zapomnieli wyłączyć, tak sobie wtedy pomyślałem.

Edytowane 21 Lipca 2015 przez lemarc

[Limax7]

 

Rzeczywiście, nie zwróciłem uwagi, że obserwacja była z Białegostoku. W takim razie samolot był raczej na wysokości przelotowej. 30->15 stopni sugeruje odległości w okolicach 15->40 km. Nie jest podany kierunek prowadzenia obserwacji, ale jeśli to był południowy zachód, a obserwacje były prowadzone 22:20-22:25 to Flightradar pokazuje potencjalnego "sprawcę":

http://www.flightradar24.com/2015-07-17/20:20/12x/52.87,21.93/9

 

Światła poruszały się od płn.-zach na zach. więc to nie ten samolot. Zresztąsamolot wykluczam, nie przy takiej prędkości kątowej na takiej wysokości nad horyzontem.

 

Może to był dron jak sugreruje pki1234, tylko czy drony mają światła bo nie wiem.

 

Lotniska faktycznie w okolicy nie mam, ale mam blisko Białoruś a dalej Rosja

[Loki]

Kolega niech policzy ile pikseli zajmują te światełka na matrycy i przy jakiej ogniskowej wykonał zdjęcie. Będzie można porachować (przy pewnych założeniach) odległość do obiektu. Łatwiej będzie dobrać sprawcę.

[Limax7]

Kolega niech policzy ile pikseli zajmują te światełka na matrycy i przy jakiej ogniskowej wykonał zdjęcie. Będzie można porachować (przy pewnych założeniach) odległość do obiektu. Łatwiej będzie dobrać sprawcę.

 

szerokość 18 pikseli, klatka filmu 1920x1080 px Nikon D7100 (format DX) + Sigma 70-300 mm na 300 mm ogniskowej

Obiekt na wysokości ok. 10 stopni, kierunek zachód, czas 22:25 CEST dnia 17.07.2015 - Białystok

 

Światła jednostajnie świecące koloru pomarańczowego w lini prostej. Każde śwatło jednakowej jasności.

 

 

Klatka z pliku wideo (jedna z niewielu poruszonych)

 

[Limax7]

Znalazłem na dysku fotę Księżyca z tego obiektywu z 300 mm, przyciąłem klatkę do proporcji 16:9 i zmniejszyłem do 1920x1080 px.

Połączyłem by mieć porównanie średnicy kątowej tych świateł.

 

[Ura]

światła do podejścia do lądowania są koloru białego, mocne halogeny na skrzydłach u nasady i na goleniu przedniego zawieszenia - w większości samolotów, są dość blisko i zlewają się w jedną białą flarę plamę - ja tak mam, obserwuję jak w Balicach lądują i startują, mieszkam zaraz nad korytarzem powietrznym - ścieżką schodzenia samolotów podchodzących do Balic z północy.

 

Tutaj jest widoczny spory rozstaw świateł, i nie rażą aż tak mocno, i do tego pomarańczowe - może to widać w silnikach płomień, nie wiem czy w turboodrzutowcach da się zobaczyć ogień, bo przecież jest sprężarka i jej łopaty, ale w zdjęciach wojskowych maszyn często widać płomień, może to jakaś wojskowa maszyna, spora np jakiś bombowiec strategiczny Rosyjski sobie goni po niebie, z wyłączonym transponderem. To by wyjaśniało czemu nie ma strobo, i czerwonych markerów - obowiązkowo na nocnych lotach musi być włączony system oświetlenia stroboskopowego na końcach skrzydeł, i ka końcu statecznika pionowego, i one sobie ładnie migają na biało, dodatkowo są też czerwone lampki z tego co pamiętam, i to jest mus podczas schodzenia do lądowania, startu, lotu. To są mocne błyski nie da się ich nie zobaczyć, jedyny wyjątek jak oślepią halogenami wyżej wspomnianymi i jest się bezpośrednio na linii lotu, ale to wtedy bardzo mocno świeci taka kula światła a nie łatwe do rozdzielenia 3 kropki.

 

jak ktoś lata bez transpondera to oczywistym jest że nie ma tez oświetlenia zewnętrznego i gapi się w radary pokładowe by nie wpaść na coś - kogoś, ale raczej na niskim pułapie, bo radar zaraz go wyczai i będzie interwencja tak zwanej dwójki dyżurującej - 2 myśliwce przechwytujące stale w gotowości do przejęcia takiego NOLa i odprowadzenia go ładnie poza granice kraju, ewentualnie zmuszenie do lądowania.