Skocz do zawartości

Napęd do montażu EQ3 Soligora i EQ3-2


LibMar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

W związku z awarią silnika krokowego do montażu EQ3 (i brakiem możliwości jego naprawy), zdecydowałem o zakupie nowego. Ponieważ EQ3 jest od dawna niedostępny, natrafiłem informację o podobieństwie do EQ3-2. Nie da się jednak go zawiesić bezpośrednio i byłoby trzeba trochę porobić. Ale czy można to zrobić poprzez zakup samego silnika, bez tego "opakowania" i pilocika? Działałoby jak normalnie? I da się kupować takie części oddzielnie? Chciałbym, aby wyszło to jak najtaniej.

 

Albo, jeśli dałoby radę coś z obecnym silnikiem. Co może być przyczyną jego zachowania, jeśli ciągle wibruje w jednym miejscu? Idzie do przodu i do tyłu zakreślając kąt około 15 stopni. Jeżeli ja sam pokręcę tym "kręciołkiem" i puszczę, to będzie działał normalnie przez 1-3 sekundy, a potem znowu wraca do spoczynku. Ktoś z Was może robi takie rzeczy? Zależy mi nawet na ewentualnej naprawie. Mam teraz wakacje i chciałem posiedzieć przy astrofoto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik od EQ3-2 będzie miał prawdopodobnie inną przekładnię, wiec sterowany innym pilotem nie będzie miał dobrej prędkości. Samego silnika do SW z resztą nigdzie nie widziałem (możesz zapytać Deltę, być może coś poradzą), jedynie widziałem do kupienia sam pilot.

 

W zasadzie tak, jak opisujesz, zachowują się silniki krokowe, które mają źle podłączone przewody (zła kolejność). Nie sądzę jednak, żeby ten napęd miał taką wadę fabryczną. Również za duże obciążenie powoduje takie objawy (no ale żeby silnik nie ruszył samego siebie to już przesada). Hmm, być może jedno uzwojenie się przepaliło? Jak masz jakiś omomierz, to zmierz rezystancję obu uzwojeń (znajdź doświadczalnie, które to będą pary przewodów). Podaj też napięcie, jakim jest zasilany sterownik. Dzięki tym parametrom będzie można coś powiedzieć momencie obrotowym tego silnika, który jest na pewno bardzo mały.

Edytowane przez MateuszW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnik masz raczej sprawny, a uszkodzeniu prawdopodobnie uległ pilot

nie powinno być najmniejszych problemów z naprawą

 

w pilotach SW jako driver silnika jest układ na tranzystorach. Może tu jest podobnie. Wystarczy wymienić uszkodzony tranzystor (lub diodę). Dla kogoś z minimum wiedzy o naprawie elektroniki to banalna sprawa. W najgorszym razie trzeba będzie wymienić jakiegoś scalaka (2003 lub L293D)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze. Jednak jestem poniżej "minimum wiedzy" i jedyne co chyba rozumiem, to ta biała część to ten tranzystor. Trzeba to coś wymienić? Gdzie najlepiej kupić i jak wygląda ta część (bo chyba kabelki muszę powsadzać ponownie)? I dlaczego parę kabelków jest porozcinanych?

IMG_1637.JPG

IMG_1638.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektronika jest całkowicie inna jak od Sky Watchera. Tutaj sterownikiem jest ULN2003 i jeśli coś miało by być popsute to ten układ - ale nie sądzę - nie miałem zbyt wiele z nimi do czynienia ale wydają mi się być "odporne".

Do działania silnika potrzeba jest 5 przewodów (4 uzwojenia i zasilanie). Tutaj jest podłączone 6 więc to może być masa obudowy silnika. Pozostałe przewody mogą być "nadmiarowe", ale dziwne że z wtyczki wychodzą odcięte. Jedyne co mi przychodzi do głowy na odległość to sprawdzenie płytki od strony ścieżek - czy pomiędzy wtyczką z przewodami a układem ULN są prawidłowe połączenia. Zdarzają się "zimne luty" - w miejscach lutowanych nie ma pewnego połączenia elementu ze ścieżką i prąd nie płynie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten "tranzystor" to stabilizator napięcia zasilający część cyfrową

silnik jest sterowany przez ULN2003. Rzeczywiście te układy są dość odporne na uszkodzenia ale jednak czasem to się zdarza. Trzeba go wymienić i powinno zadziałać

 

silnik na pewno masz unipolarny co widać po sposobie sterowania. Wyprowadzeń taki silnik ma 6 ale środki uzwojeń są zwarte więc wykorzystuje się ich tylko 5

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.