Skocz do zawartości

PTMA - relikt przeszłości czy przyszłość miłośniczej astronomii?


Paether

Rekomendowane odpowiedzi

Tytuł nieco prowokacyjny ale liczę na merytoryczną dyskusję :)

 

Do zadania takiego pytania skłoniła mnie niedawna wypowiedź jednego z bardziej znanych miłośników astronomii w temacie o założeniu oddzału we Wrocławiu:

 

Tyle że PTMA to dość skostniała obecnie instytucja która nie jest mi już w stanie nic dać a po pewnym walnym zjeździe w Puławach gdzie ubrałem się w politykę celem wyboru władz PTMA chcąc odmłodzić Zarząd Główny zrozumiałem że nie przebijemy z młodymi starego betonu emerytów nomenklaturowych z układami w KBN

 

Sam z racji miejsca zamieszkania nie obracam się w tych klimatach i nie mogę ocenić jak to wygląda. Jednak nie da się nie zauważyć prężnej działalności niektórych oddziałów (Katowice, Szczecin) i "twarzy" obecnego PTMA (Substyk, Wiland).

 

Jak to jest z tym towarzystwem? Jaką widzicie dla niego przyszłość?

 

P.S. Co to jest KBN ? Chodzi o niegdysiejszy Komitet Badań Naukowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku latach obecności w PTMA mogę powiedzieć , że coś takiego jak PTMA jest bardzo potrzebne .

 

Są tam ludzie z niezłą wiedzą astronomiczna i sprzętową , dla początkujacych to dobre środowisko.

 

Potem ci nowi często przeobrażają się w doświadczonych i sami działaja w PTMA lub gdzie indziej .

 

Możliwość spotkania z ludźmi o tej samej pasji jest bardzo fajna.

 

Różne pokazy nieba dla ludności , pikniki naukowe , odczyty , wykłady itd.

 

Oby nigdy nie za brakło takich miejsc jak PTMA.

 

Każde PTMA też zajmują sie wieloma naukowymi dziedzinami wiec nie jest to tylko towarzystwo wzajemnej adoracji , choć ludzie tam często czują się jak w rodzinie.

Edytowane przez astrokosmo
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam od razu relikt. Jak każda organizacja tak i PTMA jest tworzone przez jednostki i od tych jednostek zależy najwięcej. Faktem jest, że polityka organizacji jest nieco przestarzała, ale mnie na przykład nie interesuje polityka, dla mnie najważniejszy jest statut. Dla przypomnienia http://ptma.pl/sample-page/Resztą już nie będę się dzielił publicznie żeby kogoś nie urazić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bez Janusza Wilanda nie bylbym w tym miejscu co teraz. NA PEWNO!

Uwazam, ze PTMA jest potrzebne po to, aby wskazac ludziom kierunek, cos pokazac do czego moga dazyc i wewntualnie u siebie to udoskanalac.

 

Poza tym kazdy z nas powinien promowac astro w swoich kregach znajomych.

Moi np juz nie myla astrologa z astromomem i astroamatorem :-)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tylko tyle, że gdyby nie PTMA to 3 dni temu nie odbyłoby się seminarium "Gwiazdy zmienne" w Malborku. I żeby nie było, że jestem stronniczy, to dodam, że sam nie jestem członkiem tej instytucji, a mimo to dostałem od niej pełne wsparcie.

 

pozdrawiam

KK

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Prezes PTMA Poznań złożył rezygnację, o ile mi wiadomo strona była na jego serwerze więc może po prostu odłączył już. Nie jestem pewien ale to może być powód.

Na FA była dyskusja w tym temacie.

Edytowane przez MrOD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strony PTMA były przenoszone na nowy serwer. Na początku ubiegłego tygodnia wszystko wróciło już do normy.

Zmiana serwerów nie ma nic wspólnego z rezygnacją prezesa PTMA Poznań - on prowadził stronę jedynie swoje oddziału na własnym serwerze. Na stronach PTMA cały czas pojawiają się nowe treści, toteż należało zwiększyć limit powierzchni dyskowej :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ktoś był uprzejmy poruszyć ta sprawę, śpieszę z wyjaśnieniami:

 

Strony PTMA były przenoszone na nowy serwer. Na początku ubiegłego tygodnia wszystko wróciło już do normy.

Zmiana serwerów nie ma nic wspólnego z rezygnacją prezesa PTMA Poznań - on prowadził stronę jedynie swoje oddziału na własnym serwerze. Na stronach PTMA cały czas pojawiają się nowe treści, toteż należało zwiększyć limit powierzchni dyskowej :icon_wink:

Oczywiście, że nie ma to nic wspólnego z moją rezygnacją.

 

Sprawa dotyczy strony PTMA Poznań, która pomimo wyznaczonego terminu (12 grudnia) nadal działa: http://ptma.forumastronomiczne.pl/Tak więc to chyba nie jest akurat sprawa związana z ustąpieniem prezesa PTMA Poznań.

 

 

Wyznaczyłem ten termin ale widząc, że strona wciąż nie została przeniesiona nie kasuję jej. Pragnę również poinformować, że przekazałem bazę danych oraz rekordy na płycie DVD Skarbniczce Oddziału, wraz z bazą danych do postawienia w Wordpressie. Oczywiście przy niemożności odczytania z płyty podeślę link do serwera FTP.

 

Z poważaniem Robert Twarogal

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Wątek bardzo stary ale....

 

No niektórzy np. mają całkiem świeże pomysły na PTMA, przynajmniej od strony graficznej, ale niestety przechodzi to bez większego echa albo natrafia na opór.
Sam nie wiem czy to ta praca artystyczna jakoś źle nam wyszła czy jednak średnia wieku w PTMA robi konserwatystyczne, zacofane podejście do tej sprawy.
Co myślicie?
Jak dla mnie zwięzłość kompozycji niemal idealna. No i przyjemniejsza w odbiorze taka kolorowa, ze skrótem PTMA.
Może kiedyś coś fajnego się z tego pomysłu rozwinie. Może słabo wypromowane.

Póki co konturowe, bezbarwne słoneczko, niezbyt udolnie odtworzone z dawnej ryciny, góruje nad wieloma oddziałami PTMA, nie przystając zbytnio do dzisiejszych czasów.:g:

 

wizja-nowego-PTMA.png

Edytowane przez soczi
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że PTMA jest jak Nokia - przespała swój czas i z monopolisty stała się graczem marginalnym w zakresie ilości członków.

Siłą zebrań w oddziałach PTMA było to, że......nie było nic innego: internetu, googli, forów dyskusyjnych, YT, instagrama i.....sklepów, gdzie można było coś ze sprzętu astro pomacać.

Dla mnie, gdy wchodziłem w to hobby, zebrania PTMA raz na miesiąc to było TO wydarzenie, na które musiałem iść, do tego pokazy nieba starym Menisscasem Zeissa na chybotliwym słupie i dwa czasopisma: czarno-biała Urania przypominająca broszurę i Sky&Telescope - piękny, aktualny, kolorowy i drogi. Do tego jeszcze kółko astronomiczne oraz obowiązkowa wizyta w antykwariacie na Placu Wolności, by wyszukiwać pozycje z "Astro" w tytule.

Natomiast PTMA miało, ma i mieć będzie ten atut, że w sekcjach (SOS, SOK, SOPiZ) robi się fajne, wartościowe naukowo obserwacje. Z racji przynależności do oddziału łódzkiego, stałem się zakryciowcem (pierwsza brzegówka) 32 lata temu!

Edytowane przez Marcin_G
  • Lubię 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sekcja Obserwacji Gwiazd Zmiennych chyba leży na oddziale paliatywnym, albo już w kostnicy. Próbowałem ostatnio zorientować się, czy w ogóle jest jakaś aktywność w PTMA w temacie GZ, ale szybko się okazało, że albo będę wysyłał oceny do AAVSO, albo do szuflady. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, KBN to Komitet Badań Naukowych. Istniał w latach 1991-2005. Googiel pokazuje biuletyn SOPiZ z 2003, w którym napisane jest, że PTMA dostawało pieniądze z KBN (pewnie w postaci grantów). Zadania dawnego KBN są obecnie realizowane głównie przez NCN i chyba też NCBiR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudny temat do ugryzienia....

Z doświadczenia wiem, ze dzialanie PTMA polega na poświecaniu swojego czasu bez jakiejkolwiek gratyfikacji finansowej za to.

My w Warszawie włozylismy bardzo wiele wspólnych sił, aby zrewitalizowac oddzial. Sporo nowych zakupów, nowa www.warszawa.pl , kroniki papierowe i cyfrowe, baza zdjęć z pokazów, harmonogramy online, media spolecznościowe, grupy dyskusyjne.

 

Obecnie skupiamy sie na propagacji wiedzy o astronomii poprzez różnorakie pokazy (zakładka KRONIKA na www).

 

Pomyślcie sobie, kto ma obecnie wiekszą siłe przebicia: multimedialne centrum z pracownikami na pełen etat, promujące astro pod kazda postacia, czy grupka zapaleńców działająca społecznie po godzinach pracy, poświęcająca bardzo często rodzinny czas na rzecz towarzystwa. 

 

Jeśli ktoś z Was ma pomysł, jak przyciągnąć do PTMA młodych, to z chęcią poczytam.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mnie taki kolorowy, wręcz ognisty obrazek loga właśnie przyciąga do "sekty astromaniaków", a bezbarwna rycina nakazuje przejście obok. Tak to czuje. Wszystko zależy od gustu. Podpytajcie swoich młodych w domu które im się atrakcyjniejsze wydaje.

 

Szkoda więc, że PTMA Wa-wa się nieco odbarwiło ostatnio na nowych plakatach, bo to trochę dla mnie jednak nuda. Mnie to nie przekonuje.

 

Jestem być może nieco staroświecki w zamysłach projektowania, więc zdecydowanie wolę taki układ jak po lewej, niż taki jak po prawej. ...i nie każdemu musi się to podobać ;) Tak jak mi się współczesny design, dążący do przesadnych uproszczeń nie zawsze podoba. Kto będzie chciał skorzystać mimo wszystko w PTMA z mego pomysłu to po kontakcie skorzysta.

 

ptma.png

Edytowane przez soczi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, soczi napisał:

Wątek bardzo stary ale....

 

No niektórzy np. mają całkiem świeże pomysły na PTMA, przynajmniej od strony graficznej, ale niestety przechodzi to bez większego echa albo natrafia na opór.
Sam nie wiem czy to ta praca artystyczna jakoś źle nam wyszła czy jednak średnia wieku w PTMA robi konserwatystyczne, zacofane podejście do tej sprawy.
Co myślicie?
Jak dla mnie zwięzłość kompozycji niemal idealna. No i przyjemniejsza w odbiorze taka kolorowa, ze skrótem PTMA.
Może kiedyś coś fajnego się z tego pomysłu rozwinie. Może słabo wypromowane.

Póki co konturowe, bezbarwne słoneczko, niezbyt udolnie odtworzone z dawnej ryciny, góruje nad wieloma oddziałami PTMA, nie przystając zbytnio do dzisiejszych czasów.:g:

 

wizja-nowego-PTMA.png

 

mnie to się podoba, a co ciekawe czegoś takiego właśnie potrzebuję na logo relacji z zaćmienia Słońca ... nawet oddział pasuje

mogę użyć?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, lkosz napisał:

W ogóle co obecność w PTMA tak realnie daje? Jest coś, czego nie dostanie się na forum, kanałach na youtubie, w grupach na FB i na zlotach organizowanych przez te społeczności?

 

Tańszą prenumeratę Uranii :) :)

 

A tak serio to PTMA przydała by się nowa świeża krew, bo to wspaniała organizacja z tradycjami tylko stawy jej się zastały. I piszę to jako członek PTMA od 1986 roku !!

Edytowane przez astro4u.net
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.