Skocz do zawartości

Sztuczna Inteligencja i permanentna inwigilacja - Smutna alternatywa przyszłości a może już nie przyszłości ?


Rekomendowane odpowiedzi

ale wiesz... ty też jesteś robotem (biologicznym).

ile byś oddał za jeden dzień "normalnego życia"? :D

 

w wyborczej wyszło lepiej, bo zamiast zlecać napisanie artykułu przypadkowej osobie porozmawiali z kimś kto coś kuma:

"Z iPadem w nowe średniowiecze. Nadciągają zbędni ludzie"

 

i to wszystko jest w ramach "głupiej" sztucznej inteligencji, w ogóle nie dotykamy spraw modyfikacji mózgu i tworzenia nowego "gatunku" ludzi.

zaledwie jedna techniczna zmiana - dostępność sztucznych niewolników, a może wywrócić do góry nogami całą gospodarkę i społeczeństwo.

 

Yuval Noah Harari jest cyborgiem. Nie ma innego wytłumaczenia. Jego książka to masterpiece - być można najlepsza w historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu gadu gadu m.in. o nanotechnologii, a właśnie CalTech upublicznił totalnie za free coś absolutnie genialnego - od samego ojca nanotechnologii i kwantowych obliczeń. Patrzcie i podziwiajcie. Oto przykład, że technologia doprowadza do tego, że wszystko staje się albo bardzo tanie, albo darmowe (od elitarności do egalitarności).

 

http://www.feynmanlectures.caltech.edu/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak wszystko stanie się bardzo tanie albo darmowe, to ludzie przestaną zarabiać, a jak ludzie przestaną zarabiać to przestaną się interesować tym, co im nie daje zarobku, chyba że - pomimo że wszystko staje się bardzo tanie albo darmowe - to ktoś na tym zarabia, ale wtedy jak sprawa się rypnie to rewolucja murowana :)

Ok, wiem że ludzie nie muszą zarabiać aby coś robić dla przyjemności, ale zwykle gospodarka jedzie na tym że ludzie zarabiają a nie robią dla przyjemności...

P.S.

Feynmana wykłady z fizyki są na prawdę cenne, na poziomie (obecnie) ponad-licealnym. Fajnie że puścili za free.

A tak nawiązując do postępu technologii - pamiętam jak w podstawówce (lata 80te czytałam w jakimś całkiem poważnym opracowaniu) o Plutonie i było mi przykro że nigdy nie dowiemy się jak wygląda jego powierzchnia :)

Edytowane przez TomaszP1977
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak przeczytałem artykuł linkowany przez Szuu.

Kurzwell (w Dolinie Krzemowej) kreuje nowe "religie" te które naprawdę będą znaczyć. :D;):P

W Japonii są ludzie co z małżonkiem są tylko w łączności wirtualnej i tacy co nigdy nie wychodzą z domu. Oczywiście jest tam w tym artykule też SF o nieśmiertelności ludzi oraz o nowych ludziach ale to już skomentowałem w poprzednim poście (szansa na udanie się jest - imho - znikoma - ludzkiego mózgu nie uda się unieśmiertelnić raczej). Pozostaje istotnym problem ludzi bezrobotnych. Tak. :(

Bodajże Finlandia chce teraz zapewnić każdemu człowiekowi z mocy państwa pensję na przeżycie.

Ten wątek Wojtka jest też o śledzeniu nas wszędzie przez wielkie lub tajemnicze siły - muszę się zgodzić że wszystko co robimy w necie lub przez komórkę lub w miejscach z kamerami jest skanowane a nawet zapamiętywane - choć nie w Polsce.

Dlatego nie piszę C I A, b o m b a, t r o t y l, m a r i h u a n a, jak nie muszę :D

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak wszystko stanie się bardzo tanie albo darmowe, to ludzie przestaną zarabiać, a jak ludzie przestaną zarabiać to przestaną się interesować tym, co im nie daje zarobku, chyba że - pomimo że wszystko staje się bardzo tanie albo darmowe - to ktoś na tym zarabia, ale wtedy jak sprawa się rypnie to rewolucja murowana :)

Ok, wiem że ludzie nie muszą zarabiać aby coś robić dla przyjemności, ale zwykle gospodarka jedzie na tym że ludzie zarabiają a nie robią dla przyjemności...

P.S.

Feynmana wykłady z fizyki są na prawdę cenne, na poziomie (obecnie) ponad-licealnym. Fajnie że puścili za free.

A tak nawiązując do postępu technologii - pamiętam jak w podstawówce (lata 80te czytałam w jakimś całkiem poważnym opracowaniu) o Plutonie i było mi przykro że nigdy nie dowiemy się jak wygląda jego powierzchnia :)

 

Wykłady Feynmana są darmowe, bo zapłacił za nie wujek Bill - Bill Gates.

 

A co do cen technologie to:

CTPQ5w1UsAAOOVd.jpg-large.jpeg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Fejs jest bardzo zaborczy i wścibski.

Jeszcze raz, uważniej, przeczytałem ten tekst Wyborczej gdzie cytowano wspomnianego "cyborga". To prawda, że świat się szybko zmienia, jak ubiory sportowców, i ta analiza historii jest ciekawa i nawet gdzieniegdzie trafna - choćby to, że teraz może być inaczej i większość ludzi straci znaczenie i siłę ekonomiczną, militarną oraz (rzekomo) polityczną. To ostanie jest trochę wątpliwe bo mamy jednak demokrację, i co prawda do dużych mediów trudno się przebić nowym partiom ale właśnie internet może je promować i wzmocnić demokrację.

Natomiast reszta to insynuacje futurologów-historyków co udają, że tylko rozpatrują różne możliwości. Wynikają one z ich nieprofesjonalizmu. Ci ludzie nie są jednak ani fizykami ani genetykami ani neurochirurgami itd.

Przykład.

Około dwa lata temu byłem na wykładzie młodego człowieka robiącego w technologiach kosmicznych. Wykład dotyczył dokładnie zmian i perspektyw w przyszłości.

Opowiadał wszystko to co w tym artykule oraz Adam wcześniej. Wykładowca (cytując najlepszych) emitował takie wizje jak ta, że docelowo post-ludzie będą decydować kim są ("zmieniać swoją płeć, osobowość" itp) i w której galaktyce chcą przebywać. Opanują skoki miedzy galaktykami :D :D :D TO JEST TOTALNA BZDURA.

Ewidentny dowód, że ci futurolodzy są "ciency", powierzchowni, niekompetentni(sic!). Tak samo pseudo-rozsądne mogą być te teoryjki owych futurologów o nieśmiertelności bogatych ludzi, a już zdecydowanie wizja z nieśmiertelnymi, superinteligentnymi, świadomymi cyborgami dominującymi świat.

Dwa miliardy euro na ten projekt przyniosą drobne ulepszenia w leczeniu niektórych chorób mózgu i tyle. Jakiś zautomatyzowany kiosk ruchu. Góra urodzi mysz.

 

Pozdrawiam

p.s.

Jedyne co mnie tu wzruszyło to informacja Adama, że ponoć udaje się znacznie wydłużać życie myszy. Pamiętajmy jednak, że nie wiemy jak "mądra" była ta mysz o dłuższym życiu.

Ludzka tkanka nerwowa starzeję się w innym sposób niż inne tanki. Komórki nerwowe generalnie nie potrafią się już dzielić aby skutecznie uzupełniać śmierć sąsiadki, być może jest to nawet bez sensu bo ich wydłużony kształt utrudnia włączenie nowej komórki w sieć. Inne komórki dzielą się uzupełniając straty ale (o czym wspomniał Adam, że próbuje się pokonać to ograniczenie) skracają się telomery i takich podziałów może być tylko kilkadziesiąt pokoleń. Cóż jednak z tego ze uratujemy bogatemu starcowi mięśnie jak mózg "nie tego" ;)

teni.jpg

ew.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę to sobie wydrukować i powiesić nad biurkiem? Niezwykła myśl :)

 

"Doprowadzą do tego że net i fejs będą wszędzie i dla wszystkich za darmo, aby móc skatalogować jak największy odsetek ludzkości." - Hamal 2015

Zasłyszane :) ale popieram i jestem orędownikiem propagowania tej przestrogi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm a z tymi neuronami to nie stare dane? jakiś czas temu był eksperyment na myszach gdzie wymuszano mechanicznie poruszanie kończynami tylnymi u myszy *po uprzednim przerwaniu rdzenia kręgowego* i rdzeń się zregenerował, zrobił bypass neuronowy i myszy odzyskały władzę w nogach. Nie pamiętam dokładnie ale komórek macierzystych chyba nie aplikowali w miejsce uszkodzenia, tylko organizm radził sobie własnymi rezerwami tych komórek które krążą w małym procencie w krwiobiegu. hmm to dość stary news i mgliście pamiętam przebieg eksperymentu.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo stare, mózg jest dosyć plastyczny o jego działaniu decyduje nie tylko ilość neuronów. W tym momencie jest sporo leków wspomagających rekonwalescencję układu nerwowego po urazach, udarach, nawet po przewlekłej horobie alkoholowej czy w problemach poznawczych i to realnie działające substancje ( np piracetam ). Nie chcę wchodzić w szczegóły bo tak naprawdę mało wiemy o mózgu. Przytoczę jeszcze jeden przykład, osoby z przewlekłą depresją mają znacznie zmiejszone ciało migdałowate ( EDIT: chodzi oczywiście głównie o hipokamp, w ciele migdałowatym zmiany sa mniejsze i są innej natury ) jednak w wyniku długiego leczenia w większości przypadków udaje się przywrócić poprzednią wielkość.

 

Pozdrawiam

 

EDIT: Większość spraw opisanych tutaj już się dzieje mimo zbulwersowania części społeczeństwa, polecam filmik:

 

Edytowane przez Tomek_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie sądzę, żeby tak prosty związek unieśmiertelniał komórki nerwowe lub odtwarzał (nowe), choć może troszkę wydłuża ich działanie lub wydolność, coś a la kawa.

Ostatnio naukowcy (bodajże w Świat Nauki) opracowali zalecenie dla ludzie starszych - witamina D - gdyż ona ma spowalniać niektóre typowe zmiany chorobowe neurologiczne u osób starszych.

Nie jest tajemnicą, że bardzo biedni ludzie to najlepiej się nie odżywiają bo w chlebie i ziemniakach nie ma wszystkiego co trzeba ;)

Pozdrawiam

p.s.

Przy okazji przypomnę, że wg badań sprzed kilku lat na zachodzie spośród wszystkich zażywanych witamin i mikroelementów jedynie selen okazał się zauważalnie statystycznie wydłużać życie.

Ja zażywam selen organiczny dzień w dzień od 30 lat (ale tylko jedną tabletkę) i jest to jedyne co zażywam, i jeszcze się nie zatrułem ;)

Choć może nadużywam banany (jeden prawie codziennie)

Przypomnę też, że badania telomerów wielu par brytyjskich bliźniakow dowiodły ze 90 minut intensywnej gimnastyki w tygodniu wydłuża życie (tkankowe) prawie o dziesięć lat!

sn.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rozmowa o technologii, a nikt z Was nie bierze pod uwagę ewolucji cywilizacji. Wiele dobrze zapowiadających się ..... zniknęło. Biotechnologia raczej poszła w ślepy zaułek. Nowe leki mają więcej negatywnych skutków ubocznych niż pozytywnego oddziaływania na organizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] jest ciekawa i nawet gdzieniegdzie trafna - choćby to, że teraz może być inaczej i większość ludzi straci znaczenie i siłę ekonomiczną, militarną oraz (rzekomo) polityczną. To ostanie jest trochę wątpliwe bo mamy jednak demokrację

 

a może obecna demokracja zaistniała bo masy ludzkie są potrzebne i silne?

jak nie będą potrzebne to nie wiadomo czy potrzebna i użyteczna będzie demokracja :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie sądzę.....

 

No tak jak ktoś ma udar to nie zaleca mu się picia kawy tylko wdraża chemię, pozatym nie twierdzę że ta jedna substancja uratuje mózg przed degradacją, pokazuję jedynie że takie środki istnieją już teraz. Poczytaj o neurogenezie dorosłego mózgu, cyklinach szczególnie tej oznaczanej jako d2.

W tym wątku jednak idziemy dalej. Już teraz próbuje się łączyć nerw wzrokowy z kamerą :https://www.google.pl/search?client=opera&q=cykliny&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8#q=nerw+wzrokowy+po%C5%82%C4%85czenie+z+kamer%C4%85

 

Czemu nie iść dalej i nie integrować informacji na chipach ssd z mózgiem?

 

Witamina D powstaje przy ekspozycji na słońce "nie sądzę" aby większość starszych w miarę sprawnych ludzi miało z tym problem.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Tomek_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udowodniłem w kilku postach, że nigdy nie powstaną sztuczne mózgi które będą na tyle stabilne i wiarygodne, żeby powierzono im władzę nad broniami

To oznacza, że nawet jak bogacze zdobędą ultra silne bronie (strącające rakiety Rosji i Chin z kosmosu) i będą mogli zabić dowolny kraj bombami gazowymi implozyjnymi - bezkarnie

to i tak w swoim kraju będą musieli zmierzyć się z walkami ulicznymi miejskimi, a tam trzeba uważać żeby nie zabić przypadkiem swojego wujka czy kuzynkę.

Nie da się spacyfikować mikro-dronami demonstracji politycznej w miastach USA gdyż wszyscy ludzie mają jakichś krewnych poza elitarnymi bazami wojskowymi.

Teoretycznie Bill Gates, Kurzweil i inni bogacze, także jakiś arcywybitny z Polski mogą zebrać swoje rodzinki w bazie w USA i zabić wszystkich ludzi na świecie.

Tylko kto potem będzie obsługiwał fabryki itp? :D

Dlatego demokracja nie da się zabić :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a może obecna demokracja zaistniała bo masy ludzkie są potrzebne i silne?

jak nie będą potrzebne to nie wiadomo czy potrzebna i użyteczna będzie demokracja :P

Nie demokracja tylko kreowanie bytów politycznych przez specjalistów od socjotechniki na podstawie badań preferencji politycznych tłumu ...

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No tak jak ktoś ma udar to nie zaleca mu się picia kawy tylko wdraża chemię, pozatym nie twierdzę że ta jedna substancja uratuje mózg przed degradacją, pokazuję jedynie że takie środki istnieją już teraz. Poczytaj o neurogenezie dorosłego mózgu, cyklinach szczególnie tej oznaczanej jako d2.

W tym wątku jednak idziemy dalej. Już teraz próbuje się łączyć nerw wzrokowy z kamerą :https://www.google.pl/search?client=opera&q=cykliny&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8#q=nerw+wzrokowy+po%C5%82%C4%85czenie+z+kamer%C4%85

 

Czemu nie iść dalej i nie integrować informacji na chipach ssd z mózgiem?

 

Witamina D powstaje przy ekspozycji na słońce "nie sądzę" aby większość starszych w miarę sprawnych ludzi miało z tym problem.

 

Pozdrawiam

Podstawowy błąd medycyny - nie zadaje pytania dlaczego miał udar, dlaczego miał zaćmę, dlaczego ma wysokie ciśnienie itd. Sami lekarze przyznają, że nie interesują ich przyczyny tylko leczenie objawowe czyli ..... ślepy zaułek, ale zaułek , w którym się nieźle zarabia wykorzystując instynkt samozachowawczy.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabryki w ogólniejszym sensie, np fabryki nowoczesnych urządzeń szpitalnych, ostatecznie rodzinki tych kilku bogaczy co zastąpią demokrację w USA królestwem z królem Bill Gatesem, muszą mieć szpitale z nowoczesnymi oddziałami, maszynami i tak dalej. Stu czy nawet kilka tysięcy bogatych ludzi nie da rady obsługiwać bezzałogowo komfortu jaki ma ich nadal otaczać. :)

Pozdrawiam

p.s.

W zasadzie jednak istniej kraj gdzie demokracja przegrała - Korea Północna - ale jej władcy korzystają ze sprzętów i usług oferowanych przez firmy istniejące w nowoczesnych krajach jednak demokratycznych! Całkowicie niedemokratyczna planeta nie powstanie zatem bo Amerykanie (ci zwykli) nie odpuszczą demokracji a "Kurzweil" nie odważy się ich wszystkich pozabijać.

p.s.2.

To jest moja polemika z hipotezą Szuu; ja nie wiem i nie twierdzę, że Kurzweil ma aż tak despotyczno-mordercze zamiary ;)

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowy błąd medycyny - nie zadaje pytania dlaczego miał udar, dlaczego miał zaćmę, dlaczego ma wysokie ciśnienie itd. Sami lekarze przyznają, że nie interesują ich przyczyny tylko leczenie objawowe czyli ..... ślepy zaułek, ale zaułek , w którym się nieźle zarabia wykorzystując instynkt samozachowawczy.

Z jakimi lekarzami masz do czynienia, że nie interesują ich przyczyny? O ile znam lekarzy, to znakomitą większość te przyczyny interesują. Zawsze powstaje pytanie jakim kosztem mamy się o tych przyczynach dowiedzieć, to nie dotyczy tylko medycyny.
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm a z tymi neuronami to nie stare dane? jakiś czas temu był eksperyment na myszach gdzie wymuszano mechanicznie poruszanie kończynami tylnymi u myszy *po uprzednim przerwaniu rdzenia kręgowego* i rdzeń się zregenerował, zrobił bypass neuronowy i myszy odzyskały władzę w nogach. Nie pamiętam dokładnie ale komórek macierzystych chyba nie aplikowali w miejsce uszkodzenia, tylko organizm radził sobie własnymi rezerwami tych komórek które krążą w małym procencie w krwiobiegu. hmm to dość stary news i mgliście pamiętam przebieg eksperymentu.

 

Stare. Kilka dni temu czytałem sporą pracę na temat możliwości odbudowania sporej ilości połączeń u starych ludzi. Zapamiętałem go szczególnie, bo to znaczy, że jest dla mnie jeszcze nadzieja na zmądrzenie :D

 

Sądziłem, że padnie tu argument o blokerach w mózgu, które nie dopuszczają żadnych sensownych nanomolekuł przez układ krwionośny. To faktycznie problem, do tego używany w każdej literaturze jako potencjalna bariera dla rozwoju nanotechnologii w mózgu (wielu naukowcu podobnie jak ekolog używa stwierdzenia - NIGDY się to nie uda). W ostatniej książce padła optymistyczna data, że taką barierę ludzkość powinna w końcu shackować w ciągu najbliższych 10 lat.

 

No i co ja dzisiaj biedny czytam? Opadła mi szczęka:

http://www.inquisitr.com/2552192/canadian-doctor-first-to-break-blood-brain-barrier/

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare. Kilka dni temu czytałem sporą pracę na temat możliwości odbudowania sporej ilości połączeń u starych ludzi. Zapamiętałem go szczególnie, bo to znaczy, że jest dla mnie jeszcze nadzieja na zmądrzenie :D

 

 

 

No i co ja dzisiaj biedny czytam? Opadła mi szczęka:

http://www.inquisitr.com/2552192/canadian-doctor-first-to-break-blood-brain-barrier/

 

Ujmę to tak - nie tędy droga i ..... nic dobrego z tego nie wyniknie. Zbyt długo żyję i zbyt wiele widziałem by wierzyć jeszcze w tzw. postęp. Było wiele wynalazków mających być panaceum na cierpienia ludzkości, a skutki ich stosowania były opłakane. Historia w kółko się powtarza, a ..... ludzie są ślepi, bo chcą za wszelką cenę wierzyć w lepszą przyszłość i wierzą ... dziwnym , pozbawionym skrupułów i moralności naukowcom.

 

Edytowane przez Yah
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.