Jowisz w szkicu

[Gość Bellatrix]

Zamieszczam szkic dzisiejszego Jowisza. Ganimedes znajdował się styku tarczy planety (kilka godzn później zniknął za tarczą). Niby zwyczajne, powszechne zjawisko, ale ja miałam okazję ujrzeć je po raz pierwszy. Kiedy obserwowałam, niewielka część księżyca była już niewidoczna.
W polu widzenia znalazła się również gwiazda HIP 63070, ciemnożółty podolbrzym typu G8IV.

[astrokarol]

JSC,

tego typu szkice są najlepsze. Sam czekam na pogodę by spróbować Jowisza gdzieś około 20:20 (tylko obserwacja).

[JSC]

Wykopałem ten temat, bo nie znalazłem nowszych

Jowisz podczas testowania nowego rafraktora. Niestety w bardzo słabych warunkach atmosferycznych i nisko nad horyzontem. Wstawiam bardziej jako temat do dyskusji czy warto smarować kredkami , czy moze jednak lepiej ołówkiem w odcieniach szarości Chociaż akurat w tym wypadku wyszło i tak prawie monochromatycznie, bo taki był widoczny przez okular

Rysowany dość szybko, trochę z pamięci po obserwacjach, w samochodzie. Odbicie lustrzane, jak to zwykle w refraktorze

 

 

 

Założyłem, że tarcze będę rysował o promieniu równym wartości liczbowej średnicy kątowej planety. Są trochę duże jak na szkice ołówkiem, ale na szkice kredkami wymiar jest dość dobry.

Edytowane 21 Lipca 2020 przez JSC

[megrez23]

Godzinę temu, JSC napisał:

Wstawiam bardziej jako temat do dyskusji czy warto smarować kredkami , czy moze jednak lepiej ołówkiem w odcieniach szarości Chociaż akurat w tym wypadku wyszło i tak prawie monochromatycznie, bo taki był widoczny przez okular

W Twoim przypadku  jak najbardziej kredkami. Szkice jak z książki popularnonaukowej dla młodzieży. Mają styl i niepowtarzalny charakter. Liczy się radość z obserwacji i dobra zabawa. 

 

Pozdrawiam 

[megrez23]

Tym szkicem odpaliłeś petardę!

[megrez23]

Jowisz z 1-ego sierpnia w małym powiększeniu. Obraz żyleta, ale im bliżej północy tym gorzej. Rozdzielony południowy pas równikowy i wschodząca WCP, do tego dwa niebieskawe mosty to miły przerywnik w obserwacjach Marsa. MAK127 tego nigdy nie pokazał! Pozdrawiam 

Edytowane 2 Sierpnia 2020 przez megrez23

[Loxley]

Piękny szkic.

Gratuluję wrażeń z tej nocy kiedy seeing był rzeczywiście nie do przebicia. Swoim materiałem nawiążę później do twoich obserwacji. Pozdrawiam.

[megrez23]

Liczyłem jeszcze na Saturna ale jak wspomniałem seeing znacznie się pogarszał. Mogłem to już odczuć przy kreśleniu Jowisza. Szkoda, że zaniedbałem Gazowych Gigantów, ale cóż, czerwona gorączka....Pozdrawiam 

 

Może dzisiaj wcześniej spróbuję. 

[megrez23]

Jowisz z 6 -ego sierpnia. Mimo niskiego położenia prezentował się wyśmienicie w małym powiększeniu.

 

Pozdrawiam

Edytowane 7 Sierpnia 2020 przez megrez23

[JSC]

21 minut temu, megrez23 napisał:

Jowisz z 6 -ego sierpnia. Mimo niskiego położenia prezentował się wyśmienicie w małym powiększeniu.

 

Bardzo podobnie go ostatnio widziałem, więc nie muszę już szkicować

Jak z kolorami? U mnie cos tam było widać, ze WCP jest pomarańczowa, ale to chyba nie ta wysokość, aby się delektować kolorami.

Edytowane 7 Sierpnia 2020 przez JSC

[megrez23]

WCP - pomarańczowa

mosty - delikatny błękit

pasy - lekko brązowe

jasne strefy - odcienie żółci

[megrez23]

Jowisz z 21 sierpnia. Przy sprzyjających warunkach trzeba być sprinterem, żeby nadążyć za zmianami i artystą, żeby oddać na papierze ten powalający widok.  Pozdrawiam

 

Edytowane 22 Sierpnia 2020 przez megrez23

[megrez23]

27 sierpnia 2021.

 

Trochę "uproszczony" szkic Jowisza wykonany między 22:55 a 23:15, Newtonem GSO12 - f/5. Powiększenie 167 razy, okular Fujiyama HD-OR9. Niebo czyste, powietrze wilgotne, seeing Ant. III. Co tu wiele pisać, to trzeba zobaczyć na własne oczy!

 

[Mariusz Psut]

Oj chyba "bardzo" uproszczony.

[megrez23]

4 sierpnia 2021. Kolejny szkic Jowisza teleskopem GSO12"/f,5. Obraz jest bardzo jasny, blask planety utrudnia obserwację subtelnych szczegółów /tak przypuszczam/. Kolory ładne, podstawowe struktury widoczne, ale jednak czegoś jeszcze brakuje do pełni szczęścia, jeśli się nad tym bardziej dogłębnie zastanowić.

 

[megrez23]

5, 13 września 2021. Kolejne, tym razem balkonowe szkice Jowisza. Pierwszy i drugi szkic wykonany w bardzo dobrych warunkach seeingowych, jednak obserwując wczoraj odniosłem wrażenie, że MAK 150 SW wzniósł się już na wyżyny swoich możliwości. Przy powiększeniu 110x obraz planety był krystalicznie, czysty i ostry. Pięknie widoczna była Io* wchodząca na brzeg Jowisza, jako maleńka tarczka przesuwająca się powoli ku jego środkowi i znikającą w blasku olbrzyma. Potem widoczny był cień satelity jako czarny punkt sunący leniwie na tle planety. To co udało mi się zobaczyć przeniosłem na papier. Zastanawiam się, czy to już granica możliwości tego MC, czy też udało się komuś w Polsce "wydusić" więcej z takiego teleskopu. Jeśli ktoś może podzielić się swoimi doświadczeniami to zachęcam do tego.

 

*była kochanką Zeusa

[megrez23]

Ostatnio na sąsiednim Forum wielu użytkowników rozpaliła do czerwoności dyskusja nad wyższością refraktora nad Newtonem /dla niewtajemniczonych dodam tylko, że mowa tam o sprzętach wypasionych i dopracowanych/.

Powyższe oraz szkice zamieszczane z refraktorów na różnych forach skłoniły mnie do zakupu takiego. Dodam tylko, że przed zakupem takiej konstrukcji przez długie lata odstraszała mnie skutecznie aberracja chromatyczna /dużo o niej słyszałem, ale nigdy jej nie widziałem wcześniej/ oraz rozmiary, ponieważ obserwacje na EQ5 prowadzę tylko z balkonu. Po zakupie refraktora SW90/910, który mile mnie zaskoczył, kupiłem po krótkim czasie SW102/1000. Okazało się, że ani aberracja, ani wymiary tubusu nie są takie straszne. Zakupiłem również pryzmat Baadera 32 mm ten zwykły, który również okazał się całkiem dobrym wyborem.

Poniżej szkic Jowisza z ostatniej nocy. „Powiem szczerze”, widok w okularze daje do myślenia. Obraz niby spokojny, ale cały czas można było odczuć delikatne falowania w atmosferze. Obraz ostry, kontrastowy, aberracja praktycznie pomijalna. Widoczne lekkie zażółcenie obrazu, ale akceptowalne /w MAK-ach 150 oraz 180 lepsze odwzorowanie bieli/. Jeśli w zwykłym achromacie 102/1000 tak widać, to w bardziej zaawansowanym musi być tylko lepiej.

Poszukiwania docelowego planetarnego sprzętu balkonowego nadal nie rozstrzygnięte, im więcej sprzętu tym trudniejszy wybór i mętlik w głowie większy.

 

[megrez23]

4 października 2021. Kolejny szkic Jowisza z refraktora achromatycznego Evostar 102. Na tarczy widoczny cień Kallisto oraz Ganimedes wyłaniający się z blasku tarczy planety. Szkicowałem od 20:10 do 20:20, seeing w skali Antoniadiego oceniam na III. Niebo czyste, przejrzystość 5,5/6, chociaż na południu pod Jowiszem zaczęły wyłaniać się przez chwilę chmury. Powiększenie 110 razy, okular Fujiyama HD-OR 9 mm. Baader pryzmat 32 mm.

 

[oicam]

@megrez23wspaniały Jowisz!

Dawno nie byłem na obserwacjach, aż żal bierze i zazdrość, że ja tego nie widziałem. 

[Faransis]

Super szkic, jeszcze Jowisza nie oglądałem, teleskop mam od niedawna. Może wkrótce. 

[oicam]

Teraz, Faransis napisał:

Super szkic, jeszcze Jowisza nie oglądałem, teleskop mam od niedawna. Może wkrótce. 

To się śpiesz bo jest pogoda, a Jowisz coraz wcześniej zachodzi, żeby Ci nie uciekł! 

[megrez23]

Mars jednak dla mnie pozostaje numerem JEDEN! Szkoda tylko, że tak rzadko gości na niebie. Już sama jego obecność wśród gwiazd jest dla mnie niepowtarzalną magią.

 

https://astropolis.pl/topic/72766-opozycja-marsa-2020/

[Faransis]

15 minut temu, oicam napisał:

To się śpiesz bo jest pogoda, a Jowisz coraz wcześniej zachodzi, żeby Ci nie uciekł! 

Nie u mnie... ciągle całe niebo zachmurzone. Zachodniopomorskie. 

[megrez23]

30.08.2022.

 

Poniżej szkic Jowisza wykonany w czasie obserwacji refraktorem 120 ED Sky-Watchera z wykorzystaniem pryzmatu Baadera 32 mm HT-MC oraz okularów Baader Genuine Ortho 7 mm oraz 6 mm.

 

To pierwsza satysfakcjonująca obserwacja tej planety w tym sezonie wykonana z mojego balkonu.

 

 

 

PS Dzisiaj to jest 31.08.2022 było jeszcze lepiej, ale niestety nie zdążyłem z rysunkiem przez częściowe zachmurzenie, które psuło obraz Jowisza.

 

Nie wiem, czy to zasługa Edaka 120-ki, czy wysokości Jowisza na nieboskłonie, ale położył na łopatki Edka 100-kę oraz Maka 150 SW. Po dzisiejszej obserwacji i ilości subtelnego detalu na tarczy nie mogę sobie przypomnieć żebym lepiej widział Jowisza przez Newtona 265 mm, f/5. Na pewno komfort obserwacji podnosi prowadzenie, dzięki któremu obraz utrzymuje na środku pola widzenia okularu ortho.

 

Pozdrawiam

Jarek

 

[megrez23]

26 września 2022.

 

Mglista noc, jedynie tylko Jowisz i najjaśniejsze gwiazdy widoczne. Dzięki zamgleniu obraz całkiem stabilny, ale subtelny detal trochę za bardzo osłabiony. Poniżej rysunkowa interpretacja wrażeń wzrokowych. Mam nadzieję, że podobała się wszystkim moja wyczerpująca relacja.

 

 

"Ja to jednak wolę Jupka szkicowanie, aniżeli tylko o wyższości Edka nad wszystkim pisanie".

 

Pozdrawiam Jarek